 |
|
CamperWagen Ducato L4H3 2+2 |
Autor |
Wiadomość |
Tomek84
zaawansowany
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2020 Piwa: 5/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2020-10-15, 09:57
|
|
|
Darek Szczecin napisał/a: | Takie małe okienko słabo pasuje w miejsca które planujesz, będzie wyglądało durnowato.
Nad stolik i w drzwi boczne wrzucam Maygood 100x45 otwór wycięty.
Generalnie Maygood jest dobrym produktem, głównym odbiorcą jest USA.
Zobaczymy jak przybędzie pierwsza paleta okien, kolega mocno się zdenerwował na ceny europejskich producentów i bardzo się zaangażował w rozmowy z Maygood. |
wygląd nie jest dla mnie priorytetem w tym akurat przypadku
ale i tak, jak wyżej - za małe to okno i tak
wstępnie przymierzyłem go do "kuchni", czyli za suwanymi drzwiami
Fajne rzeczy mają te chińczyki, ale w przypadku jednostkowego zakupu nie ma to wielkiego sensu $$, czy to na Alibabie, czy to na Aliexpresie |
|
|
|
 |
Darek Szczecin
Kombatant
Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Wrz 2014 Piwa: 113/163 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2020-10-15, 11:26
|
|
|
Tomek84 napisał/a: | Darek Szczecin napisał/a: | Takie małe okienko słabo pasuje w miejsca które planujesz, będzie wyglądało durnowato.
Nad stolik i w drzwi boczne wrzucam Maygood 100x45 otwór wycięty.
Generalnie Maygood jest dobrym produktem, głównym odbiorcą jest USA.
Zobaczymy jak przybędzie pierwsza paleta okien, kolega mocno się zdenerwował na ceny europejskich producentów i bardzo się zaangażował w rozmowy z Maygood. |
wygląd nie jest dla mnie priorytetem w tym akurat przypadku
ale i tak, jak wyżej - za małe to okno i tak
wstępnie przymierzyłem go do "kuchni", czyli za suwanymi drzwiami
Fajne rzeczy mają te chińczyki, ale w przypadku jednostkowego zakupu nie ma to wielkiego sensu $$, czy to na Alibabie, czy to na Aliexpresie |
Jak planujesz za suwanymi drzwiami to pamiętaj o otwieralności tego okienka .
Może dojść do kolizji.
Z Maygood opłaca się tylko mały hurt i przesyłki paletowe, kolega rozmawiał z handlowcem od nich, ceny dostał jeszcze lepsze niż te co widać allibabie. Jak komuś przypasuje to mam 3 okna giganty otwierane z roletkami 170x50 cm do stodoły |
|
|
|
 |
Tomek84
zaawansowany
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2020 Piwa: 5/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2020-10-15, 14:07
|
|
|
Darek Szczecin napisał/a: | mam 3 okna giganty otwierane z roletkami 170x50 cm do stodoły |
trzeba było mówić wczęśniej, to bym na dach wziął, a tak już za późno |
|
|
|
 |
Tomek84
zaawansowany
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2020 Piwa: 5/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2020-10-16, 12:21
|
|
|
Pogoda nie rozpieszcza.
Niemniej jednak wczoraj udało się coś popracować przy aucie.
Przymierzyłem wstępnie zbiornik szarej wody pod autem i mam teraz dylemat.
Pierwotnie planowałem zbiornik z przodu, za tłumikiem i pasuje OK, ale jest on wtedy bardzo blisko rury wydechowej (a szczególnie oryginalne gniazdo do zrzutu wody jest w mało wygodnym miejscu - głęboko za rurą)
więc przeglądnąłem trochę forum i widzę, że większość, albo nawet wszyscy zamontowali zbiornik z tyłu, nad belką
miejsca powinno być dość, nawet z kołem zapasowym, choć widziałem, że były jakiś wątpliwośći, czy na pewno wejdzie i koło i zbiornik
I dylemat jest taki: czy jedno lub drugie rozwiązanie ma jakieś szczególne wady/zalety?
- montaż na tyle to dodatkowe obciążenie na tył
- montaż z przodu - czy tutaj temp. od rury nie zaszkodzi zbiornikowi?
Druga sprawa to fotele przednie.
Chcę zachować oryginalną łąwkę (będzie mi potrzebna na przyszłość, bo chcę mieć w dowodzie 5 miejsc).
dlatego też dokupiłem sobie oryginalny stelaż prawego fotela (pojedynczy) i na tym będę się starał złożyc jakieś fotele obrotowe.
Pytanie z czego podejdą w miarę łatwo i w ogóle jakie auta miały obrotnice.
przychodzą mi do głowy takie auta:
Sharan/Alhambra/Galaxy
C8/807/Ulysse/Phedra
Z osobówek to tyle. Jeszcze jakiś Multivany, Vivaro/Traffici, ale z tego raczej ciężko będzie spasować, choć mogę się mylić.
Potem sprawa drugiego rzędu, tutaj chciałbym zastosować fotele z wbudowanymi pasami. I znów pytanie jakie auta miały takie coś.
I znowu pytanie z czego brać?
Viano
C8/807/Ulysse/Phedra
Tutaj ważna sprawa, żeby te fotele były wygodne do zamontowania 1, albo nawet 2 fotelików, oraz do siedzenia na postoju. |
|
|
|
 |
pixi2000
trochę już popisał
Twój sprzęt: Peugeot Boxer L4H3
Dołączył: 17 Sty 2019 Piwa: 1/1 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2020-10-16, 13:09
|
|
|
Tomek84 napisał/a: |
Potem sprawa drugiego rzędu, tutaj chciałbym zastosować fotele z wbudowanymi pasami. I znów pytanie jakie auta miały takie coś.
I znowu pytanie z czego brać?
Viano
C8/807/Ulysse/Phedra
Tutaj ważna sprawa, żeby te fotele były wygodne do zamontowania 1, albo nawet 2 fotelików, oraz do siedzenia na postoju. |
Ja kupiłem od vito z pasami, isofixami i składanymi oparciami. Super jest.
https://www.camperteam.pl...er=asc&start=15 |
|
|
|
 |
Tomek84
zaawansowany
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2020 Piwa: 5/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2020-10-16, 14:51
|
|
|
pixi2000 napisał/a: | Tomek84 napisał/a: |
Potem sprawa drugiego rzędu, tutaj chciałbym zastosować fotele z wbudowanymi pasami. I znów pytanie jakie auta miały takie coś.
I znowu pytanie z czego brać?
Viano
C8/807/Ulysse/Phedra
Tutaj ważna sprawa, żeby te fotele były wygodne do zamontowania 1, albo nawet 2 fotelików, oraz do siedzenia na postoju. |
Ja kupiłem od vito z pasami, isofixami i składanymi oparciami. Super jest.
https://www.camperteam.pl...er=asc&start=15 |
widziałem te fotele u Ciebie, faktycznie fajne
takie fotele namierzyłem z Opla:
https://www.olx.pl/oferta...D5-IDGQzWk.html
ciekawe, bo podrzewane |
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 10/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2020-10-17, 17:29
|
|
|
W zeszłym tygodniu kupiłem od C8 - dwa przednie z obrotnicami i podłokietnikami oraz dwa środkowe drugiego rzędu ze zintegrowanymi pasami. Nie wydają się dużo mniejsze niż przednie jak to bywa w niektórych autach. Co więcej, sprzedający skompletował mi wszystkie w jednej tapicerce, bardzo ładne, więc planuję tylko pranie. Koszt łączny z dostawą 700zł. Siedziałem na sucho w garażu - bardzo wygodnie. Kota też zachwycona
A z obecnych oryginałów iveco spadam na zakrętach |
|
|
|
 |
Tomek84
zaawansowany
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2020 Piwa: 5/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2020-10-18, 20:21
|
|
|
Wojadżer, dzięki za cynk
też właśnie priorytetowo szukamy takich z C8 itp, raz jechałem wiekowym C8 i były bardzo wygodne
Dzisiaj z doskoku walka z montażem zbiornika na szarą wodę.
Montaż nad tylną belką.
Nierówna walka, ale najważniejsze, że krok do przodu.
Niedługo spisze krok po kroku, jak to zamontować, może się komuś przyda w przyszłości.
Ale przy okazji pytanie do tych co mają zamontowany zbiornik nad tylną osią, z zachowaniem koła zapasowego pod autem - udało się wam zapiąć linki ręcznego z powrotem do pióra resoru tymi drucikami? |
|
|
|
|
 |
decumanus
weteran

Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Kwi 2017 Piwa: 45/24 Skąd: Bielsko Biała :D
|
Wysłany: 2020-10-18, 23:40
|
|
|
Nie.
Ucialem tez oczywiscie mocowania linek.
Wciaz na liscie To Do mam zabezpieczenie linek przed przetarciem. Chyba o zbiornik sie ocieraja o ile dobrze pamiętam
R |
_________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
 |
|
|
|
 |
reaven22
weteran
Pomógł: 25 razy Dołączył: 19 Mar 2018 Piwa: 121/14 Skąd: WGM
|
Wysłany: 2020-10-19, 09:43
|
|
|
Tomek84 napisał/a: | - udało się wam zapiąć linki ręcznego z powrotem do pióra resoru tymi drucikami? |
Uchwyty poszły do kosza, ich montaż byłby bardziej niekorzystny niż brak. Czas pokarze ile trzeba przejechać km aby przetrzeć zbiornik lub linkę obstawiam, że szybciej auto się zbiodegraduje. |
|
|
|
 |
Tomek84
zaawansowany
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2020 Piwa: 5/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2020-10-19, 11:08
|
|
|
decumanus napisał/a: | Ucialem tez oczywiscie mocowania linek. |
szczerze mówiąc nie wiem czy to konieczne, ale sprawdę jak to siedzi
reaven22 napisał/a: | Uchwyty poszły do kosza, ich montaż byłby bardziej niekorzystny niż brak. |
też tak uważam
leżąc na zbiorniku, jest im dobrze
reaven22 napisał/a: | Czas pokarze ile trzeba przejechać km aby przetrzeć zbiornik lub linkę obstawiam, że szybciej auto się zbiodegraduje. |
obstawiam, że raczej zbiornik prędzej by się przetarł, ale to musiałby być hamulec, któego używasz kilkaset razy na dzień, a ręcznego nie używa się aż tyle
niemniej jednak przemyślę oklejenie czymś zbiornika, co odizoluje go od linki
i tam miałem okleić powierzchnie przylegające zbiornika przylegające do blachy alufoxem (dla amortyzacji) |
|
|
|
 |
MisioKRAK
weteran

Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 27/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-10-19, 12:33
|
|
|
A może w tym miejscu położyć/przykleić jakiś płaskownik z blachy aluminiowej by linka się po nim ślizgała, a nie po plastiku zbiornika? (alufox zaraz się przetrze)
Nie wiem czy alufox to tak duży zysk dla zbiornika...on daje sporo dzieki szczelności paro izolacyjnej i łapaniu/odbijaniu promieniowania cieplnego - co w pomieszczeniu gdzie są ludzie daje całkiem sporo, ale taki zbiornik lepiej armaflexem wyklejać... |
_________________ Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
 |
|
|
|
 |
Tomek84
zaawansowany
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2020 Piwa: 5/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2020-10-19, 12:49
|
|
|
MisioKRAK napisał/a: | A może w tym miejscu położyć/przykleić jakiś płaskownik z blachy aluminiowej by linka się po nim ślizgała, a nie po plastiku zbiornika? (alufox zaraz się przetrze)
|
trzeba by pewnie wyłożyć spory kawałek zbiornika blachą, bo pieron wie gdzie i jak ta linka się tam układa
MisioKRAK napisał/a: | Nie wiem czy alufox to tak duży zysk dla zbiornika...on daje sporo dzieki szczelności paro izolacyjnej i łapaniu/odbijaniu promieniowania cieplnego - co w pomieszczeniu gdzie są ludzie daje całkiem sporo, ale taki zbiornik lepiej armaflexem wyklejać... |
Alufox pójdzie tylko od góry zbiornika celem amortyzowania kontaktu zbiornika z blachą
nie zamierzam ocieplać zbiornika, bo nie będę używał auta w zimie, a na pewno nie wody
a Alufox akurat mam, to go wykorzystam, choć może mam jakieś ścinki mat kauczukowych to je też wykorzystam
tutaj jeszcze fotka z przymiarki nowego brodzika:
Brodzik polecony przez MisioKRAK.
Sam brodzik bardzo spoko, bo głęboki.
Syfon z zestawu polecam jednak od razu wymienić na coś porządniejzego, bo ten który dają w zestawie jest z bardzo kiepskiego plastiku
kibelek wyszedł dosyć wysoko, ale nie da się inaczej niż nadstawić ten kibelek na brodzik, bo jest lekko wypukły dołem
za to drzwiczki rewizyjne wychodzą idealnie nad czarną listwą na zewnątrz
na zdjęciach syf, ale już to posprzątałem i jest czysto w aucie |
|
|
|
|
 |
Tomek84
zaawansowany
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2020 Piwa: 5/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2020-10-19, 13:22
|
|
|
A teraz szybka instrukcja na montaż zbiornika szarej wody nad tylną osią.
Potrzebne nam będą 1-2 podnośniki, wiertarka i marker.
1. Wyciągamy koło zapasowe (możliwe, że da się to zamontować z kołem, ale zdecydowanie wygodniej wchodzić pod auto jak nie ma tam koła)
2. podnosimy auto z jednej strony (podnoścnik 1 - w moim przypadku oryginalny z auta), w moim przypadku z lewej (z jednej wystarczy), żeby zawieszenie trochę opadło, wtedy zbiornik nam wejdzie nad osią
3. odpinamy linki ręcznego od pióra resoru (po obu stronach to samo)
4. wkładamy zbiornik i podpieramy go jakimś podnośnikiem (podnoścnik 2) do góry (u mnie musiałem kombinować, podnośnik hydrauliczny mam do zwykłego auta, więc nie dostawał do góry, musiałem w międzyczasie opuszczać auto, żeby można było zaprzeć zbiornik porządnie o podwozie)
5. znaczymy jedną dziurę, gdzie chcemy przewiercić mocowanie (można więcej jak się chce) i orientacyjnie mierzymy jak się ta dziura ma względem otworu przez który będzie przechodzić (chodzi o te duże kwadratowe otwory zbiornika)
6. wyciągamy zbiornika spod auta, wkładamy na podłogę kabiny i układamy tak żeby pasowała dziura i kwadratowy otwór (patrz pkt 5.)
7. wyznaczamy kolejne otwory i na szpilki (pręty gwintowane) i jeśli chcemy wlew do zbiornika od góry to także i to
8. wkładamy zbiornik pod auto, podpieramy i wiercimy od góry wlew wody (wtedy mamy idealnie wyznaczone miejsce którym będzie przechodzić rura kanalizacyjna i w podłodze i w zbiorniku
9. wyciągamy zbiornik spod auta i przygotowujemy go dalej do montażu
punkty 5-8 można uprościć z pominięciem wyciągania zbiornika spod auta, ale tak mi było szybciej, mniej mierzenia i myślenia, a więcej roboty
Zbiornik mam tak przygotowany:
Sam wlew wody/wejście rury kanalizacyjnej zrobiłem z takiej redukcji gumowej:
Początkowo planowałem 2 osobne dziury, osobno na prysznic, osobno na zlew z kuchni, ale taki układ nie do końca mi pasował w środku auta
A odpowietrzenia zrobiłem z takich kolanek:
oryginalne zastosowanie to chyba jakieś linie kroplujące
gwint 3/4 idealnie pasuje do oryginalnych otworów na górze zbiornika, ale wtedy trzeba by zbiornik obniżyć o 2 cm, miałem taki plan początkowo, ale zrezygnowałem
Montaż tych kolanek to trochę zabawy.
1. Wiercimy otwor (chyba coś koło 28 - nie wiem dokładnie, bo wierciłem wiertłem stopniowym, tzw. choinką)
2. wkręcamy kolanko, staramy się to robić w miarę równo i prostopadle, co nie jest takie łatwe, ale w miarę wykonalne. Idzie ciężko, a jeszcze ciężej wykręcić kolanko
3. smarujemy sylikonem otwór i gwint i wkręcamy ponownie, teraz już idzie gładko
4. wyrównujemy sylikon
u mnie te odpowietrzenia planuję połączyć parami, ale dopiero jak będzie to na aucie
Zostało jeszcze zrobić odprowadzenie wody, ale czekam aż przyjedzie kilka fantów i wtedy podejmę decyzję co pójdzie gdzie.
Zbiornika i tak póki co nie montuję na stałe pod auto, bo w planach ma iść do blacharza, a nie chcę żeby coś uszkodzili przy robocie.
A z blacharzem jak to z wszystkim w PL, jest obsuwa. |
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 10/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2020-10-19, 13:24
|
|
|
Pytanie mam skoro masz ten kibelek w rękach - mnie się te kibelki podobają nawet bardziej niż obrotowe tylko o ile wiem one mają 68cm a mnie łazienka wychodzi 60cm (wiąże mnie istniejące już okno dachowe) - czy taki jest wymiar rzeczywisty i czy jest jakaś szansa aby część wymiaru ponad 60cm "weszła w ścianę" zewnętrzną, w izolacje znaczy?? |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|