 |
|
Leasing kampera |
Autor |
Wiadomość |
makaronek
doświadczony pisarz
Dołączył: 10 Lip 2020 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2020-11-11, 22:08
|
|
|
moskit napisał/a: | Podchodzisz do tematu leasingu jak typowy doradca "aby tylko sprzedać oferowany produkt". Ogarnięcie samego leasingu to pikuś w starciu z prawidłowym i zasadnym wprowadzeniu do firmy, użytkowaniu a następnie wyprowadzeniem tak aby po wielu latach czkawka nie zadusiła klienta.
Ale oczywiście wszystkie aspekty znasz i rzetelnie przedstawiasz Twojemu usługobiorcy. |
a to na podstawie czego oskarżenie? Jestem leasingobiorcą, nie leasingodawcą... nie miałem problemu większego z żadnym leasingiem - oczywiście, zdarzają się pułapki:
- jeśli mamy w wynajmie, potrafią się czepiać przy oddaniu i naliczać opłaty (ale u mnie się nie czepiali)
- jeśli podpisujemy pełnomocnictwo, potrafią zawrzeć niekorzystną umowę (raz tak miałem ale odkręcili i przeprosili)
- jeśli sprzedamy auto, trzeba trochę popracować z księgowym czy doradcą podatkowym (ale do zrobienia)
- jeśli bierzemy w leasing, nie możemy nic z tym zrobić 2 lata (ok, to może być problem - ale zawsze można na wszelki wypadek odłożyć tylko sumę potrzebną na 2 lata leasingu, zamiast całej kwoty)
i tak dalej
Piasek1 napisał/a: | Nie każdy lubi się wić stale jak piskorz, wielu ceni sobie luksus spokoju "że nic nikomu nie muszę".
Podejście to szczególnie w tym roku okazało się być wręcz "złotą zasadą" wszelkich małych biznesów.
Z tym oddawaniem leasingu bez problemu, a przede wszystkim bez kosztów to trochę jednak polukrowałeś.
Poza plusami które tutaj wymieniłeś leasing ma też spore kosztowne minusy:
- to np obowiązek serwisowy przez cały okres leasingu, a tam wiadomo że głupia wymiana oleju kosztuje 4x tyle co w pobliskim warsztacie
- to przede wszystkim cholernie drogie ubezpieczenia, duuużo droższe niżbyśmy sami poszli sobie do brokera wykupić polisę
- awaria, szkoda, poważna usterka z którą kopiesz się z serwisem, ubezpieczalnią czy kim tam jeszcze. Auta nie ma długie miesiące, idzie pismo na pismo a leasing co miesiąc na dolę swoją czeka. Mało to takich spraw ?
- a kolejnym jest poruszana tutaj kwestia: przychodzi do Pani/Pana US (z wytycznymi znalezienia pieniędzy za wszelką cenę bo "Titanic tonie") i taki camper na firmę z ogromnym odliczeniem VAT`u i dochodowego itp to doskonały punkt zaczepny.
Już tylko pierwsze dwa punkty sprawiają że te "102%" można włożyć między bajki |
obowiązek serwisowy w ASO nie jest zwykle w umowie leasingu. A nawet jeśli by był - jak to powiedziała mi pani z PKOL - jeśli pan wykupuje auto, to jak dla mnie może od pół roku tonąć w jeziorze - co ich to obchodzi? Obowiązek serwisu w ASO jest bardziej potrzebny gwarantowi niż leasingowi.
Kolejny bzdurny zarzut, że wymiana oleju kosztuje 4x tyle co w warsztacie - podaj przykład? bo ja wymiane oleju robie w ASO (gwarancja, nie leasing) - co więcej w BMW mam za free w pakiecie. Obalmy ten mit raz na zawsze - wymiana oleju w ASO kosztuje w zależności od marki od 200 do 400 zł za godzinę pracy + koszt oleju (można przywieźć swój). Mieszczą się w godzinie. Być może znajomy w warsztacie zrobi Ci to za powiedzmy 350 zł (250 olej, 100 robota), a ASO za 700 zł (250 olej, 450 robota). To jest 2x drożej, nie 4x drożej, do tego dostaniesz pełną fakturę 23% (warsztaty u Ryśka zwykle wystawiają co najwyżej rachunek, a i to niechętnie, albo chcą za fakturę +23% lol) i zachowasz gwarancję.
Ubezpieczenia drozsze? kolejna KOMPLETNA BZDURA - po pierwsze możesz bez problemu iść do brokera i wziąć swoje ubezpieczenie. Zwykle wiąże się to z jednorazową (np w PKO) opłatą ok 400 zł na cały okres leasingu. Po drugie broker NIGDY nie da CI takiego ubezpieczenia jak dealer czy leasing na nowego kampera. Mam świetnych brokerów, biorę od nich ubezpieczenia na dom, na życie, na podróż etc, ale nigdy w życiu nie są w stanie zbliżyć się do ubezpieczenia dilerskiego albo z leasingu. Sprawdzałem cenę ubezpieczenia na Globa (wartość ok 330 tys zł brutto) - w PKOL - 7000 Brutto, w Camprest - 12000 brutto. Znajdź mi brokera co mi da ubezpieczenie na Globe Voyager XS poniżej 6500 zł, a zwrócę Ci całą różnicę w cenie między PKOL a tym brokerem. Oczywiście musi to być AC OC NWW, ale trzeba być debilem żeby wziąć kampera za 330k i nie wziąć auto-casco. W ubezpieczeniu jest natomiast jedna spora zaleta leasingu - zgłoszone szkody nierzadko (choć nie zawsze) nie powodują utraty zniżek. Czasem jest to w wersji "utrata zniżek na DANE auto (nie na PESEL), ale brak zwyżek" a czasem w nawet lepszej "brak utraty zniżek". Zdarza się, że zgłoszone szkody obciążają PESEL, ale zazwyczaj przy zakupie nowego auta i tak jest liczone ryczałtem - dlatego mimo zgłoszenia dwóch szkód w 2020 roku, nadal mam na globa ofertę na 2,12% wartości auta. Pokaż mi brokera, który nie przekroczy 10.000 przy dwóch szkodach w 2020?
Płacenie za leasing w trakcie realizacji serwisu- to jest poważny argument. Jak najbardziej. Tylko jaka jest szansa, że ktoś nie będzie umiał przez 3 miesiące naprawić fiata ducato czy boxera, jak ta konstrukcja ma już z 10 lat? ) To jest problem przy wynajmie (wtedy faktycznie płacisz za użytkowanie auta i każdy tydzien bez niego jest stratą). Natomiast przy klasycznym leasingu z wykupem 1-20% (jak auto wykupujesz) - jaka jest różnica między Tobą a gotówkowym zakupem? i tak auta nie masz przez ten czas, a różnica jest tylko taka, że tu musisz płacić co miesiąc, a w gotówce już zapłaciłeś z góry Poza tym większa szansa, że popsuje Ci się auto używane (które zazwyczaj kupisz bo nie masz tyle kasy żeby kupić nowe), a druga sprawa - często w tych dużych pakietach ubezpieczenia czy leasingowych masz pewną gwarancję mobilności. Jasne, że przy kamperze pewnie dadzą Ci blaszaka boxera, którym możesz w ramach tej mobilności co najwyżej przewieźć brukiew na jarmark, a nie spać, ale przy kamperze nie-leasingowym czy używanym masz jeszcze mniejsze możliwości
co do US to też jest jakiś argument - niegłupi, choć akurat leasingu czepiają się rzadko - od auta za 340 tys odliczasz w zasadzie połowę kosztów (bo limit) z tego jeszcze połowę vat-u, a auto w firmie dośc łatwo wytłumaczyć, szczególnie teraz w dobie pandemii (jako mobilne biuro). Ja pracuję teraz w Barcelonie, więc domyślam się, że US ucieszy się z kilku rzeczy - po pierwsze, że w koszty wrzucam ratę 4500 na kampera, z czego odliczam realnie 2000 w podatku - zamiast 4500 za wynajem siedzibyy firmy + 3200 za BMW + 500 za elektryczny rower (bo do Barcelony nie da się jeździć autem za bardzo). Kolejna rzecz - dzięki kamperowi nie muszę zmieniać rezydencji podatkowej - oczywiście, PANI KOMISARZ, mogę przestać odpisywać w kosztach 2500 zł za kampera, ale wtedy zapłacę podatki w Katalonii - czy woli mieć nas miłościwy Pinokio 70 tys podatku rocznie po odpisie za kampera, czy 0 zł (bo wszystko zostanie w Hiszpanii?). Uwierz mi, że nawet Urząd Skarbowy w Polsce woli dostać parę złotych podatków (zawsze płacę regularnie i niemałe), niż moją ucieczkę na zagraniczną rezydencję - a kamper jest tu kluczem do pozostania w Polskiej rezydencji VAT/PIT/CIT
co do 102% się zgadzam z Tobą, to jest pewnie mrzonka. Ja mam leasing na 109% na 5 lat. Nadal (nawet gdybym nie pchał faktur w koszty), to jest pewnie z 1.5% rocznie RRSO.... to jest najtańszy kredyt na rynku
Słuchaj... zarówno Ty, jak i tutaj forumowicze być może jesteście bogaczami, co się śmieją z takich jak ja (znam takich - sprzedają np jabłka w Grójcu do cappy i mieszkają w pałacu o którym nikomu się nie śniło, a wiedzę o finansach mają żadną) - podziwiam i zazdroszczę fachu, pieniędzy, spokoju finansowego, farta etc. Są tacy co wygrali w dużego lotka, są tacy co im wujek ze stanów przepisał, są w końcu tacy (wg mnie naiwni i sorry - głupi) co pracowali na etacie i odkładali do skarpetki i teraz w końcu MAJĄ SWOJE NAZWISKO W DOWODZIE :DDDD, którym zbywa pół bańki i sobie idą do Carthago albo Morela i biorą coś ze zbiornikiem na wodę 500L i solarami 1000W.... Ale to jest inna kategoria ludzi, jak mój były szef ze swoim Ferrari za 2 bańki jako samochodem weekendowym..... On nigdy nie chciał słyszeć o leasingu, co więcej mój bank odmówił mu karty kredytowej (gdzie gość wydaje więcej na opony niż limit na tej karcie - ja natomiast nie sprzedałem firmy za 30 milionów jeszcze żeby się bawić na takim poziomie, i myślę, że 99% forumowiczów również - więc chciałbym obalić parę mitów związanych z leasingiem. |
|
|
|
|
 |
Piasek1
weteran
Twój sprzęt: W638 V230TD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2020 Piwa: 30/25 Skąd: Piotrków Kujawski
|
Wysłany: 2020-11-12, 09:22
|
|
|
makaronek napisał/a: | ale zawsze można na wszelki wypadek odłożyć tylko sumę potrzebną na 2 lata leasingu, zamiast całej kwoty) |
Ty tak na poważnie ?
Przecież cała idea leasingu polega właśnie na tym że użytkujesz auto na które cię nie stać tak w dużym uproszczeniu. co doskonale widać było wiosną tego roku jak się ogłoszeniaki uginały od ilości ofert oddania/przejecia leasingu za ułamek spłaconej dotychczas kwoty a ileż było takich "za symboliczną" złotówkę
Reszty kwestii nie chce mi się punktować bo każdy kto miał lub ma jakiś leasing obecnie na pojazdy sam wie najlepiej ile to kosztuje. Nikt tutaj nie jest filantropem żeby cię za 2% rocznie kredytować (przy obecnym poziomie inflacji) i jeżeli są skłonni to zrobić to tylko i wyłącznie w zamian za to że będą potem pacjenta łoić na czymś innym (w tym wypadku na ubezpieczeniu i serwisie). Zwłaszcza kiedy pojazd zrobi już jakiś przebieg i zacznie się zużycie eksploatacyjne
Ale jak zawsze: każdy robi jak uważa |
_________________ https://www.camperteam.pl...pic.php?t=36109 |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 321/84 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
 |
wędrowiec
weteran

Twój sprzęt: burstner privilege t690
Nazwa załogi: Marzena i Przemek
Dołączył: 15 Maj 2011 Piwa: 122/30 Skąd: bydgoszcz
|
|
|
|
 |
LukF
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 537/420 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2020-11-12, 13:10
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | Nic dodać nic ująć , bardzo trafnie przedstawione.
|
Andrzej,
Racja
Ja już z TYM panem nie piszę odkąd w innym temacie mnie zwyzywał pisząc, iż moja praca nikomu nie była potrzebna.
Ps. Wiedzę ma. Lecz nie potrafi jej odpowiednio przekazać |
|
|
|
 |
moskit
weteran

Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-C LINE
Nazwa załogi: moskit
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2014 Piwa: 117/43 Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: 2020-11-12, 20:13
|
|
|
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę co napisałem: jak tłumacząc twój wywód w paru słowach to; idiota nie bierze kampera w leasingu"
"Natomiast przy klasycznym leasingu z wykupem 1-20% (jak auto wykupujesz)"
Chyba byłeś nawalony jak zmienili przepisy już nie ma takich wykupów
Już zdecydowanie jest lepszy i tańszy kredyt chyba że ktoś ma w banku pozycję na poziomie J-K to jedyną szansą jest leasing mocno wsparty pierwszą ratą Jako doradca to na pewno masz wiedzę co te litery oznaczają |
_________________ Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość
Vincent Van Gogh |
|
|
|
 |
hubibo
trochę już popisał
Nazwa załogi: hubibo
Dołączył: 10 Cze 2017 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: wawa
|
Wysłany: 2020-11-12, 23:16
|
|
|
moskit napisał/a: | Nie wiem czy zwróciłeś uwagę co napisałem: jak tłumacząc twój wywód w paru słowach to; idiota nie bierze kampera w leasingu"
"Natomiast przy klasycznym leasingu z wykupem 1-20% (jak auto wykupujesz)"
Chyba byłeś nawalony jak zmienili przepisy już nie ma takich wykupów
Już zdecydowanie jest lepszy i tańszy kredyt chyba że ktoś ma w banku pozycję na poziomie J-K to jedyną szansą jest leasing mocno wsparty pierwszą ratą Jako doradca to na pewno masz wiedzę co te litery oznaczają |
Przepraszam ale z tym tańszym kredytem to chyba się zagalopowałeś. |
|
|
|
 |
makaronek
doświadczony pisarz
Dołączył: 10 Lip 2020 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2020-11-13, 12:00
|
|
|
Leasing nie zarabia na łupieniu Cię rozmaitymi opłatami, bo te opłaty nie są wcale jakieś super wysokie, co więcej są ryczałtowe niezależnie od wartości auta - jak raz na 5 lat policza Ci 100 zl za mandat, 400 za rejestracje, 400 za ubezpieczenie obce i 1000 za zmiane harmonogramu, to Ci nie wykrzywi RRSO z 2% do 10%, tylko o ułamek procenta. Nie macie pojęcia na czym zarabia leasing, bo nie rozumiecie nawet podstaw leasingu pisząc te swoje teorie wyssane z palca, a co dopiero jakby zacząć Wam tłumaczyć pojęcia związane z amortyzacją czy zarządzaniem aktywami, to by to forum wybuchło.
moskit - jakich nie ma wykupów? wzialem wlasnie leasing na globa na 10%-49x-20% - jak go wykupie za 20% to bedzie moj po 5 latach - jakich nie ma wykupów?
opisujecie leasing emocjami, porownujecie do janosika, zastanawiacie sie co jest wpisane w dowodzie rejestracyjnym, nie zwracacie uwagi na liczby.
Leasing na przyklad nie zwieksza Wam ekspozycji kredytowej (nie zmniejsza zdolności kredytowej) - to tez jest bardzo wazne. Jak wezmiesz kredyt na samochód, to zapomnij o hipotecznym (chyba ze zarabiasz 20 tys netto, mowie o normalnych ludziach |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2020-11-13, 14:24
|
|
|
daj sobie spokój z tym orędowaniem za leasingiem,
nie musisz zaklinać rzeczywistości i udowadniać swojego
napisałeś już że z tego pośrednio żyjesz i starczy.
każdy ma swójrozum i kalkulacje.
|
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2020-11-13, 16:23
|
|
|
makaronek napisał/a: | Jak wezmiesz kredyt na samochód, to zapomnij o hipotecznym |
BZDURA |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
mischka
Kombatant

Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 144/171 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2020-11-13, 16:53
|
|
|
kimtop napisał/a: | makaronek napisał/a: | Jak wezmiesz kredyt na samochód, to zapomnij o hipotecznym |
BZDURA |
Bzdura to może nie jest, wszystko zależy od dochodu |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2020-11-13, 17:30
|
|
|
Jeśli ktos zarabia 20 tysi to jest nienormalny? |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
mischka
Kombatant

Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 144/171 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2020-11-13, 17:39
|
|
|
kimtop napisał/a: | Jeśli ktos zarabia 20 tysi to jest nienormalny? |
20 tysi czego i w jakich interwałach?
Dla kogoś kto nie zarabia większych sum pieniędzy kredyt na np. kampera może wykluczać uzyskanie kredytu hipotecznego.
Przy większych dochodach wystarczy na 5 kredytów, każdy przypadek jest inny. |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
 |
wędrowiec
weteran

Twój sprzęt: burstner privilege t690
Nazwa załogi: Marzena i Przemek
Dołączył: 15 Maj 2011 Piwa: 122/30 Skąd: bydgoszcz
|
|
|
|
 |
makaronek
doświadczony pisarz
Dołączył: 10 Lip 2020 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2020-11-13, 21:04
|
|
|
1. nigdzie nie napisalem ze zyje posrednio z leasingu - nie zyje w 1 promilu z leasingu. Skonczcie wymyslac jakies glupoty odnosnie mojej osoby. Napisałem, że polecając jakiś konkretny leasing polepszam sobie relacje z tym konkretnym leasingodawcą - co w bardzo dalekim związku jest mi w stanie pomóc, bo dostanę może lepszą ofertę, albo zostanę lepiej potraktowany - ale to było bardziej jako zaoferowanie pomocy gdyby ktoś się na leasing zdecydował, nie mam z tego żadnych cashbacków jeśli ktoś weźmie w danym leasingu - ja polecam PKO Leasing, bo jako jedyni dali mi leasing na globa bez zbednych trudności (np w getinie wymagali ŻYRANTA - poczułem się jak moja babcia jak brała lodówkę na raty, nie wiedziałem, że to w ogóle jeszcze istnieje :DDD). Mogę komuś pomóc porównać, zwrócić na coś uwagę, czy dać kontakt do "mojego" agenta w PKOL, ale każdy sobie zrobi jak uważa. Getin i EFL miały np wyższe wykupy (nawet 35%) co czyni ratę dość niską i oddala od nas problem "finansowy" na kilka lat w przyszłość. Jeśli komuś zależy na niskiej racie i dostanie bez problemu, niech idzie do EFL czy Getinu (też mogę podać kontakt). mBank, alior i santander dały mi po prostu dość marne oferty (112-113% vs 109% w PKO), wiec nie moge ich polecic, ale jak ktos lubi placic wiecej, niech sobie bierze u nich - bez roznicy mi kompletnie. Moge pomoc i nie bede mial zadnych problemow jesli pozniej i tak sie ktos zdecyduje na inny leasing, robie to charytatywnie z zamilowania. Chociaż teraz tak patrząc, ile czasu marnuję na tę dyskusję, chyba przemyślę jakąś agencję PKO Leasing, bo aż szkoda w sumie tak parą w gwizdek pisać - macie rację
2. czlowiek zarabiajacy 20 tys jest w pewnym sensie nienormalny - w znaczeniu NIE MIEŚCI SIĘ W NORMIE, bo normą jest zarabianie wokół mediany, a powyzej 20 tys netto zarabia pewnie 1-2% społeczeństwa, więc nie ma to nic wspólnego z NORMĄ. Opisując leasing staram się trzymać rzeczywistości, wiadomo, że jak ktoś zarabia powyżej 20 tysięcy na etacie albo kupuje auto za bańkę za gotówkę z walizki, to nie jest NORMA. Ale oczywiście zaraz trzeba pomyśleć, że nazywam kogoś nienormalnym, w sensie "debilem" i się o to obrazić, nie? ))
3. Odnośnie argumentu o hipotecznym - prowadząc działalność aby wziąć nieruchomość za 600 tys zł na 30 lat muszę zarabiać (np w santanderze) ok 12000 netto dochodu miesięcznie. Oczywiście, znowu starałem trzymać się realiów mówiąc "wezmiesz kredyt na auto, nie dostaniesz hipotecznego". Oczywiście być może brzmi to nieco bzdurnie, ale w większości przypadków realnego życia obciążenia kredytowe na takim poziomie (rata powiedzmy 4-5 tys zł) okrutnie pomniejszają zdolność kredytową. Ustalam polityki ryzyka (z tego żyję, nie z leasingu i nie ustalam dla leasingu). Leasing nie wpływa na zdolność kredytową, więc o hipoteczny jest łatwiej - to tak dla sprostowania.
4. argumentu, że na etacie nic nie ryzykujesz, a prowadząc firmę cały majątek jest wg mnie nietrafione. Twój majątek jest narażony w równym stopniu bez względu skąd wziąłeś na niego pieniądze. Jedyna różnica, to prowadząc działalność ryzykujesz np. jakieś dodatkowe kary skarbowe (których nie ryzykujesz na etacie). Nie ma różnicy, czy kupisz kampera na kredyt czy na leasing w kontekście jego utraty - jak Cię zwolnią z pracy, to tak samo nie będziesz miał z czego spłacić kredytu i zacznie się egzekucja. Można oczywiście to robić na spółkę zoo, zarówno w perspektywie utraty majątku osobistego, jak i kampera. W przypadku jakiś problemów jesteś obciążany w podobnym zakresie egzekucją, bez względu na źródło zarobków. Możesz rozwinąć, gdzie tkwi wg Ciebie ryzyko @wedrowiec utraty majątku na liniowym, a na etacie - nie?
wchodzimy tu w kompletnie inny temat - etatów, progów podatkowych, ryzyka (akurat na tym się znam na wylot). Trzymajmy się tematu leasingu, liczb, bez zbędnych emocji i personalnych wycieczek. Ktoś tu miał do mnie pretensję, że napisałem "że jego praca była bez sensu" - kolego, ja nawet nie pamiętam o czym tam mogliśmy rozmawiać, ale na 99% coś źle zrozumiałeś (tak jak tutaj inny osobnik co się poczuł obrażony że zarabianie 20tys netto jest nienormalne, więc pewnie go obraziłem ) - uwierz mi, że mało co tak doceniam na świecie jak ludzką pracę. A w tamtej dyskusji (o dealerach) podam Ci przykład:
Na Globa, po tym jak dyrektor salonu odpisał mi na maila w nocy, a później jego dyrektor sprzedaży o 22:30 mi aktualizował cenniki, zdecydowałem się w jeden dzień, i to bez wielkich rabatów. Natomiast ilu kamperów nie kupiłem wcześniej przez opieszałość sprzedawców aż mi ciężko zliczyć. Ja nie wymagam cudów, tylko niech ktoś odpisuje na maile, odbiera telefony i nie traktuje mnie jak intruza - a Ty probowales z tego co pamietam udowodnic, ze dealerzy robią mi wielką łache ze w ogole ze mna rozmawiaja - takiego podejscia do pracy nie znoszę, więc jesli masz takie, to tak - Twoja praca jest marna dla mnie. |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|