Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zastosowanie LiFePO4 w zabudowie.
Autor Wiadomość
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 488/400
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2021-03-14, 22:45   

Panowie, dzięki za właściwe ukierunkowanie. Zakładam zatem dodatkowe zabezpieczenie w postaci odpowiednich bezpieczników.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marcincin 
zaawansowany


Twój sprzęt: Benimar Tessoro 442 NK - 2019
Nazwa załogi: MIK
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Sty 2013
Piwa: 50/36
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-03-14, 23:29   

LukF napisał/a:
Panowie, dzięki za właściwe ukierunkowanie. Zakładam zatem dodatkowe zabezpieczenie w postaci odpowiednich bezpieczników.

Co do bezpiecznika zabezpieczającego EB - w moich kamperach mam/miałem bezpiecznik 50A na zasilaniu z EB, przewody mamy takie same - 10mm2. Jeśli Twój BMS pokazuje prąd ładowania to sprawdź jaki prąd płynie z alternatora kiedy akumulator jest rozładowany (jak nie pokazuje to zainwestuj w amperomierz cęgowy) - rozumiem, że Twoja przetwornica pracuje za ładowarkę jak jesteś podpięty do słupka, natomiast nie pracuje za przetwornicę/ładowarkę DC-DC w czasie jazdy. Jeśli wartość prądu będzie powyżej 50A to masz dwie opcje:
- niczym się nie przejmować i założyć większy bezpiecznik ufając, że przewody, styki i EB dadzą radę (opcja dla odważnych)
- ograniczyć prąd ładowania alternatora - o tym już książkę na tym forum napisaliśmy
_________________
Marcincin
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 488/400
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2021-03-15, 08:42   

Marcicin,
Jest dokładnie tak jak piszesz w sprawie mojej przetwornicy-ładowarki.
O prądzie z alternatora który idzie do pustego aku już tę "książkę" na forum przeczytałem ;)

Jeszcze nie widziałem na forum zdjęcia jak 6m linki kablowej umieścić bezpiecznie w aucie żeby nie była to rolka? Może wreszcie ktoś się zlituje i da zdjęcie jak to ma u siebie rozwiązane?

Jeszcze raz dziękuję za informacje praktyczne :pifko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
antwad 
stary wyga

Twój sprzęt: Dethleffs Advantage T5801
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Piwa: 17/66
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-15, 12:12   

A może zamiast tak szeroko opisywanej linki zastosować rezystory. Np takie
https://www.conrad.pl/p/r...5-1-szt-1525226

Cztery takie rezystory połączone równolegle to ok. 0.02 ohma i 100 W mocy.
No i łatwiejsze do rozmieszczenia niż 6 m linki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Sławek B 
stary wyga


Twój sprzęt: Peugeot Hobby 650
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 83/15
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 2021-03-15, 13:14   

Obawiam się, że wsadzę kij w mrowisko, ale muszę...

Rzecz tyczy mocno rozwijanego w tym wątku ( i w innych) stosowania linek czy rezystorów do ograniczenia prądu ładowania.

O ile w sytuacji awaryjnej wszystkie rozwiązania prowadzące do celu (ograniczenia prądu) są dopuszczalne to jednak stosowanie tego na stałe jest co najmniej dyskusyjne.

Producenci samochodów, i nie tylko, prześcigają się w rozwiązaniach zapewniających mniejsze zużycia energii a my, bez zmrużenia oka, wysyłamy w kosmos kilowatogodziny energii zamieniając ją w ciepło.

Przy okazji niweczymy działania ekologów i w jakimś tam stopniu zwiększamy emisję gazów cieplarnianych. Nie to, że jestem ortodoksyjnym ekologiem ale jednak bezproduktywne zamienianie energii elektrycznej w ciepło nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Na dokładkę w ciepłe letnie miesiące instalujemy sobie pod fotelem (albo gdzie indziej) dodatkowy grzejnik.

Nie bez znaczenia jest też fakt że na ciepło zamieniamy kilkadziesiąt, momentami pewnie powyżej 100 watów. A przy mocy nominalnej alternatora jest dość znacząca liczba.
_________________
Sławek B
https://kamper-serwis.blogspot.com/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 488/400
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2021-03-15, 13:52   

Sławek B napisał/a:
Obawiam się, że wsadzę kij w mrowisko, ale muszę...

Rzecz tyczy mocno rozwijanego w tym wątku ( i w innych) stosowania linek czy rezystorów do ograniczenia prądu ładowania.

O ile w sytuacji awaryjnej wszystkie rozwiązania prowadzące do celu (ograniczenia prądu) są dopuszczalne to jednak stosowanie tego na stałe jest co najmniej dyskusyjne.

Producenci samochodów, i nie tylko, prześcigają się w rozwiązaniach zapewniających mniejsze zużycia energii a my, bez zmrużenia oka, wysyłamy w kosmos kilowatogodziny energii zamieniając ją w ciepło.

Przy okazji niweczymy działania ekologów i w jakimś tam stopniu zwiększamy emisję gazów cieplarnianych. Nie to, że jestem ortodoksyjnym ekologiem ale jednak bezproduktywne zamienianie energii elektrycznej w ciepło nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Na dokładkę w ciepłe letnie miesiące instalujemy sobie pod fotelem (albo gdzie indziej) dodatkowy grzejnik.

Nie bez znaczenia jest też fakt że na ciepło zamieniamy kilkadziesiąt, momentami pewnie powyżej 100 watów. A przy mocy nominalnej alternatora jest dość znacząca liczba.


Super. Wnioski? Rozwiązanie problemu ? :bukiet:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Sławek B 
stary wyga


Twój sprzęt: Peugeot Hobby 650
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 83/15
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 2021-03-15, 14:06   

LukF napisał/a:
Super. Wnioski? Rozwiązanie problemu ?


Przetwornica DC/DC


https://www.votronic.de/i...camper-caravans

https://www.buettner-elek...de-booster.html

https://www.victronenergy...nverter-25a-50a

https://www.schaudt.gmbh/...cht/booster.php

https://www.dometic.com/p...212-20-_-152913
_________________
Sławek B
https://kamper-serwis.blogspot.com/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marcincin 
zaawansowany


Twój sprzęt: Benimar Tessoro 442 NK - 2019
Nazwa załogi: MIK
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Sty 2013
Piwa: 50/36
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-03-15, 15:03   

Sławek B napisał/a:
Obawiam się, że wsadzę kij w mrowisko, ale muszę...

Rzecz tyczy mocno rozwijanego w tym wątku ( i w innych) stosowania linek czy rezystorów do ograniczenia prądu ładowania.

O ile w sytuacji awaryjnej wszystkie rozwiązania prowadzące do celu (ograniczenia prądu) są dopuszczalne to jednak stosowanie tego na stałe jest co najmniej dyskusyjne.

Producenci samochodów, i nie tylko, prześcigają się w rozwiązaniach zapewniających mniejsze zużycia energii a my, bez zmrużenia oka, wysyłamy w kosmos kilowatogodziny energii zamieniając ją w ciepło.

Przy okazji niweczymy działania ekologów i w jakimś tam stopniu zwiększamy emisję gazów cieplarnianych. Nie to, że jestem ortodoksyjnym ekologiem ale jednak bezproduktywne zamienianie energii elektrycznej w ciepło nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Na dokładkę w ciepłe letnie miesiące instalujemy sobie pod fotelem (albo gdzie indziej) dodatkowy grzejnik.

Nie bez znaczenia jest też fakt że na ciepło zamieniamy kilkadziesiąt, momentami pewnie powyżej 100 watów. A przy mocy nominalnej alternatora jest dość znacząca liczba.


Podejmuję rękawicę :) - nie twierdzę, że linka jest najlepszym rozwiązaniem, ale jest rozwiązaniem prostym, niezawodnym i tanim. A proste rozwiązania są fajne, ponieważ są proste.
Teraz trochę elektrotechniki - na mojej lince wytrąca się maksymalnie 16,5W (0,55V [spadek napięcia na lince] * 30A) - więc nie jest to jakiś super grzejnik. Przetwornica DC-DC to także nie jest perpetum mobile - sprawność przetwornic to ok 96%. Zakładając taką sprawność i przetwornicę 30A mamy 30A*13V*4% = 15,6W strat na przetwornicy DC/DC, które to 15,6W jest zamieniane w dokładnie takie samo ciepło. Nie widzę tutaj jakiejś super różnicy w ekologii, no może poza tym, że samo wyprodukowanie przetwornicy zostawia większy odcisk na środowisku.
_________________
Marcincin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 488/400
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2021-03-15, 17:32   

Marcicin,

Proste i logiczne.
Czy zechcesz dać zdjęcia kabla oraz sposobu i miejsca zamontowania u Ciebie ? Dzięki :bukiet:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 94/193
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2021-03-15, 17:46   

Sławek B napisał/a:
....
Producenci samochodów, i nie tylko, prześcigają się w rozwiązaniach zapewniających mniejsze zużycia energii a my, bez zmrużenia oka, wysyłamy w kosmos kilowatogodziny energii zamieniając ją w ciepło. .....


chyba że to ciepło wykorzystamy w bojlerze....

antwad napisał/a:
A może zamiast tak szeroko opisywanej linki zastosować rezystory. Np takie
https://www.conrad.pl/p/r...5-1-szt-1525226

Cztery takie rezystory połączone równolegle to ok. 0.02 ohma i 100 W mocy.
No i łatwiejsze do rozmieszczenia niż 6 m linki
.

... bo te rezystorki bez chłodzenia długo nie pożyją!

:roll:
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 240/602
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2021-03-15, 18:56   

robba napisał/a:
bo te rezystorki bez chłodzenia długo nie pożyją!


dlatego mają radiatory :bajer
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 94/193
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2021-03-15, 19:26   

SlawekEwa napisał/a:
robba napisał/a:
bo te rezystorki bez chłodzenia długo nie pożyją!


dlatego mają radiatory :bajer

:) te radiatory nie są w stanie rozproszyć takiego ciepła.
20 sekund i rezystor się pali. bez przykręcenia do czegoś chłodnego zapomnij.
dlatego mają płaską powierzchnię i śrubki.... :diabelski_usmiech

skąd wiem? stosowałem, co prawda do innego celu niż ładowanie aku,
a mocy znamionowej nie przekraczałem....
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marcincin 
zaawansowany


Twój sprzęt: Benimar Tessoro 442 NK - 2019
Nazwa załogi: MIK
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Sty 2013
Piwa: 50/36
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-03-15, 21:21   

LukF napisał/a:
Marcicin,

Proste i logiczne.
Czy zechcesz dać zdjęcia kabla oraz sposobu i miejsca zamontowania u Ciebie ? Dzięki :bukiet:


LukF - zanim zaczniesz cokolwiek robić - sprawdź jakie prądy płyną w Twojej instalacji - może Twój alternator nie generuje prądu powyżej 50A w instalacji zabudowy i nic nie musisz kombinować.

Akumulator i linkę mam schowaną pod siedzeniem pasażera - jest to fabryczne miejsce w mojej zabudowie przeznaczone na dwa akumulatory "kwasiaki" - producent dostarczył do każdego akumulatora plastikową skrzynkę widoczną na zdjęciu. Przerobiłem te skrzynki wycinając z nich po jednej ze ścian bocznych - w ten sposób otrzymałem jedną skrzynię o regulowanych rozmiarach - plastik jest na tyle elastyczny, że jedna część zachodzi na drugą. Akumulator leży na płasko - zajmuje miejsce 1,5 zwykłego akumulatora - pozostałą przestrzeń wykorzystałem na rozmieszczenie linki.

Fabryczne gniazdo bezpiecznik podłączyłem pod klemą plus, a drugą stronę bezpiecznika połączyłem z linką - linka ma konektor oczkowy przykręcony do gniazda bezpiecznika. Drugi koniec linki jest połączony z fabrycznym przewodem zasilającym - połączenia oczkowe skręcone śrubą i zaizolowane. Nie zmieniałem fabrycznego zakończenia przewodu zasilającego. Linkę ułożyłem w wolnej przestrzeni pomiędzy ścianą (dnem) akumulatora a ścianką skrzynki - w ten sposób przewody linki nie mają styczności z przewodami masy czy elementami metalowymi kabiny. Dno skrzynki wyłożyłem alufoxem aby trochę ocieplić od spodu akumulator - pod skrzynką miejscami jest goła blacha i nieźle tam w zimie ciągnie chłodem. Linkę mam na widoku po odsunięciu siedzenia i mogę też z łatwością kontrolować jej temperaturę, czy temperaturę złączy. Takie rzeczy warto kontrolować od czasu do czasu, tak samo jak wszystkie inne instalacje w kamperze.

Od głównego bezpiecznika mam odejście na drugi bezpiecznik (mniejszy) zabezpieczający instalację małej przetwornicy (300W) oraz obwód webasto.

Ze względu na charakterystykę mojego BMS'a (odczyty temperatury są zaniżone o 5st) na zimowe wyjazdy dodatkowo dorobiłem sobie przekierowanie strumienia ciepłego powietrza bezpośrednio na akumulator. BMS nie pozwala na ładowanie akumulatora w temperaturze poniżej -1 - czyli u mnie +4, przy -10 (u mnie -5) odcina także funkcję rozładowywania. Przed ostatnim wyjazdem zimowym miałem taki problem, że którejś nocy temperatura aku spadła poniżej -10 (czyli -5) i odcięło mi akumulator na rozładowywanie, a zwolnienie blokady występuje po osiągnięciu +5, czyli rzeczywiste +10. Przed wyjazdem próbowałem uruchomić webasto aby ogrzać akumulator, ale niestety fabryczna ładowarka jest za słaba i nie generuje wystarczającego piku jaki jest potrzebny do zapłonu. Odpalenie samochodu także nic nie dało ponieważ jak energoblok nie ma zasilania, lub jest zasilany ze słupka to nie łączy obwodów akumulatora rozruchowego z energoblokiem. Poradziłem sobie ogrzewając akumulator suszarką do włosów, kiedy się odblokował na rozładowywanie webasto wystartowało i dalej ogrzewało akumulator. Może kiedyś dołożę do mojego systemu obsługę maty grzewczej (sterowanej odczytami temperatury z BMS'a), ale aby zrobić to porządnie musiałbym zaprojektować nową płytkę, a mam w kolejce kilka innych projektów i zima już się skończyła.

obudowa1.jpg
Obudowa akumulatora
Plik ściągnięto 5 raz(y) 67,74 KB

bezpiecznik1.jpg
Bezpiecznik - połączenie z linką
Plik ściągnięto 6 raz(y) 353,29 KB

linka1.jpg
Rozmieszczenie linki
Plik ściągnięto 8 raz(y) 427,56 KB

ogrzewanie1.jpg
Dogrzewanie akumulatora
Plik ściągnięto 6 raz(y) 276,15 KB

_________________
Marcincin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
LukF
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 488/400
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2021-03-16, 07:12   

Marcicin,

Fajnie pokazane i opisane. Dzięki za rady :pifko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Sławek B 
stary wyga


Twój sprzęt: Peugeot Hobby 650
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 83/15
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 2021-03-16, 11:29   

marcincin napisał/a:
...Teraz trochę elektrotechniki - na mojej lince wytrąca się maksymalnie 16,5W (0,55V [spadek napięcia na lince] * 30A) - więc nie jest to jakiś super grzejnik...

Obliczenia bilansu energetycznego nie podlegają oczywiście dyskusji.

Mam pytanie:
Jaki był poziom naładowania akumulatora Li FePo4 gdy miałeś prąd 30 A i napięcie 0.55V?
Domyślam się, że akumulator był już w końcowej fazie ładowania?
Jaki będzie prąd w Twoim przypadku gdy akumulator litowy będzie kompletnie rozładowany?
Czy robiłeś pomiary prądu w funkcji poziomu rozładowania akumulatora?
Jestem ciekaw jak zmienia się prąd w układzie z linką/rezystorem przy wzroście poziomu naładowania.
_________________
Sławek B
https://kamper-serwis.blogspot.com/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***