[Artur.Dell]

Często, ale nie zawsze, zależnie jak się ułoży pokrętło zaworu gazu, czuć gazem.
Najwyraźniej zawór stracił swoją szczelność. Próbowałem wysunąć lodówkę, żeby dostać się do zaworu i ocenić w jakim jest stanie, ale mi się nie udało. Nie chcę jej wyrywać na siłę, bo wówczas rozłączy mi się komin. Chociaż pewnie mnie to nie ominie.

Czy ten zawór da się jakoś zregenerować, uszczelnić, czy konieczna będzie wymiana?

Wprawdzie znalazłem już podobny zawór na alle...drogo i rzeczywiście tani nie jest.

[Socale]

Zanim cokolwiek rozłączysz gazowego, spróbuj zlokalizować nieszczelność.
Bywa że trzeba odrobinę nakrętkę dociągnąć i po sprawie.
Rozcieńcz łyżeczkę płynu do naczyń z łyżeczką wody (lub więcej) i pędzelkiem do farbek tak jakbyś chciał każde połączenie umyć.
.
W moim pierwszym też pewnego dnia zaczęło bardzo wyraźnie śmierdzieć gazem, okazało się, że metalowy przewód na fabrycznie ukształtowanym zgięciu 90stopni, po prostu skorodował a gaz ulatniał się tak szybko że było go słychać. To był już krok od destrukcji.

[Artur.Dell]

Socale, dziękuję za wskazówki. A zatem najpierw muszę się uporać z tym żeby wysunąć lodówke kilkanaście centymetrów z mebli i ocenić stan zaworu.