Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2008-12-26, 14:00
Azja - czy są chętni?
Autor Wiadomość
Robold 
zaawansowany


Twój sprzęt: Samodzielnie zbudowany Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Piwa: 18/17
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2008-10-13, 10:42   Azja - czy są chętni?

Pozwalam sobie otworzyć nowy temat - plan wyjazdu do Azji latem 2009r.
Czy są chętni?

Trasa ( do wspólnego uzgodnienia ) ale najchętniej taka:

http://www.faszination-ru...ridge_Asien.pdf

O problemach z Chinami pisałem juz wcześniej, na dzień dzisiejszy otrzymałem pierwszą ofertę zorganizowania wjazdu do Chin, przez biuro podróży z Hamburga. Zaproponowana cena - jak dla mnie, nie do przyjęcia. 2490,-Eur za pierwszy samochód i po 1450,-Eur za każdy następny oraz dodatkowo po 200,-EUR/dzień za "opiekuna".
Rozmawiałem też z Panem Konstantinem Abertem (www.faszination-russland.de) obiecał dać swoją ofertę w najbliższych dniach, ale nie liczę, że będzie dużo tańsza.
Nawiązałem kontakt z kolegami z "forum4x4" którzy byli w tym roku w Chinach i może będzie szansa na zorganizowanie wspólnego wyjazdu. Trzeba jednak pamiętać, że nawet tak zorganizowany wjazd do Chin nie będzie tani, a załatwianie dokumentów należy rozpocząc już w styczniu.
Przy okazji pytanie o Turkmenię - według pana Aberta wjazd własnym autem do Turkmeni też jest bardzo skomplikowany - czy ktoś może był już tam kamperem?

Pozdrawiam
Robert
_________________
Na wschód i nie tylko... :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
medard 
weteran
Saint Medard


Dołączył: 08 Kwi 2008
Otrzymał 7 piw(a)
Wysłany: 2008-10-13, 19:34   

witaj o ile sobie przypomionam to juz pisalem ze jestem zainteresowy tamtym kierunkiem i z cala pewnoscia w niedlugim czasie podejme kroki ktore zaowocuja kolejna moja eskapada do azji i jak narazie jestem na przegladania mapy azji i szukania drogi do indii
_________________
http://picasaweb.google.com/1medard1
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robold 
zaawansowany


Twój sprzęt: Samodzielnie zbudowany Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Piwa: 18/17
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2009-01-27, 13:10   

Czy nie będzie więcej chętnych?
Trochę szkoda, bo do tej pory tylko Medard i Stefan byli zainteresowani, ale razem to chyba już oni nie pojadą :(
Mój wyjazd jest zaplanowanu na 20.06.2009 - trasa - Bajkał i Mongolia na 100%, Chiny w trakcie załatwiania wjazdu.
_________________
Na wschód i nie tylko... :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Adam 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Land Rover Discovery
Dołączył: 31 Mar 2007
Skąd: Korczyna
Wysłany: 2009-03-12, 22:57   Propozycja połączenia dwóch wątków - Azji z Indiami

Witam
Dawno nie odwiedzałem forum, wracam sobie a tu takie plany.
Mam propozycję lekkiej modyfikacji planów i połączenia dwóch tras. Ja planuję w 2009 roku odbyć wycieczkę na takiej trasie: Ukraina, Rosja i stany, czyli Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Uzbekistan, (optymistycznie gdyby poprawiła się sytuacja) to również Afganistan a bardziej prawdopodobnie Turkmenistan, Iran, Pakistan i Indie. Ja ze względu na ograniczony czas i to, że powrotną trasę w obu wariantach poznałem w ubiegłym roku, samochód z Indii wysyłam kontenerem, ale można wrócić przez Pakistan, Iran i do wyboru albo Zakaukazie, albo Bliski Wschód.
Jeżeli wszyscy zostaną przy swoich planach to służę dość aktualnymi informacjami z podróży po Bliskim Wschodzie (z Izraelem bez pieczątek włącznie) oraz całym Zakaukaziu.

Pozdrawiam
Adam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robold 
zaawansowany


Twój sprzęt: Samodzielnie zbudowany Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Piwa: 18/17
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2009-06-23, 20:32   

Wreszcie spakowany i gotowy!
Jutro wyjazd, niestety jedziemy tylko jednym autem i w dwie osoby.
Szkoda, że nikt się nie zdecydował na ten kierunek.
Pozdrawiam.
Robert
_________________
Na wschód i nie tylko... :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
prezesuu 
weteran
102 dni to nie zbyt wiele


Twój sprzęt: chwilowo bezdomny
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Lut 2008
Piwa: 22/13
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Wysłany: 2009-06-23, 20:46   

Robold, szerokości i wysokości. Czekamy (w miarę możliwości) na relacje z drogi. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DAKOTA 
stary wyga

Twój sprzęt: CARTHAGO chic T 4.9 nastepny tez T 4.9
Nazwa załogi: DAGOCIK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Piwa: 12/20
Skąd: Wieden, Tarifa
Wysłany: 2009-06-23, 20:46   

[quote="Robold"]Wreszcie spakowany i gotowy!
Jutro wyjazd, niestety jedziemy tylko jednym autem i w dwie osoby.
Szkoda, że nikt się nie zdecydował na ten kierunek.

witam
przyjemnej podrozy

racowalo mnie to , ale ............



pozdrawiam
DAKOTA
ps. dla mnie jeszcze nic straconwego
_________________
http//kamper-meine-freiheit.blogspot.co.at/

Zaden Penis nie jest tak twardy jak zycie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robold 
zaawansowany


Twój sprzęt: Samodzielnie zbudowany Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Piwa: 18/17
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2009-08-17, 08:58   

I już z powrotem w domku :(
W trakcie podróży nastąpiły jednak zmiany, główny zel podróży - Bajkał – osiągnięty, choć pozostał niedosyt , nie wjechaliśmy do Mongolii, a Chiny postanowiliśmy odwiedzić w maju, ale samolotem. Brak przygotowania auta na upały - brak luku dachowego i klimatyzacji postojowej – oraz informacje uzyskane od osób wjeżdżających z Mongolii o tamtejszym stanie dróg spowodował zmianę i skrócenie trasy
Nasza trasa prowadziła przez Wilno, Moskwę, Niżnyj Nowgorod, Kazań, Jekaterinburg, Omsk, Nowosybirsk, Krasnojarsk, Irkuck. Potem objazd kawałkiem południowego i wschodniego Bajkału aż do Ułan Ude, w stronę Mongolii, i znów nad Bajkał na wyspę Olchon. W drodze powrotnej zobaczyliśmy jeszcze Ufę, Samarę, Wołgograd, Rostów, Krasnodar i Anape. Potem chcieliśmy przedostać się promem przez cieśninę Kerczeńską na Krym, ale ze względu na długą kolejkę do odprawy celnej i na prom ( czas oczekiwania około 24 h przy temperaturze w dzień około 36 °) wracaliśmy przez Charków, Kijów.
Na dłużej, po parę dni zatrzymaliśmy się w miejscowości Chużir na Olchonie i w Anapie ( kurort nad Morzem Czarnym)
Podczas całej podróży czuliśmy się pewnie i bezpiecznie, a serdeczność i chęć pomocy Rosjan jest naprawdę wspaniała. Nasz „Azur-ek” sprawował się super, ZERO usterek, ani razu nie musiałem zmieniać koła :) .
Drogi były różne, sporo dobrych ale też i sporo złych, szczególnie tych szutrowych na których powstawała „tarka” trudna do przejechania amperem. Widać jednak jak dużo jest naprawianych i budowanych nowych dróg, co daje nadzieję, że za rok lub za dwa lata dotarcie do Bajkału będzie dużo łatwiejsze. Podsumowując, wyjazd nad Bajkał, a szczególnie na Olchon, jest naprawdę godny polecenia, ale ze względu na odległość, którą trzeba pokonać aby dojechać do Bajkału, należałoby zaplanować wymianę załogi, tak aby to tylko kamper pokonywał dwa razy tą samą trasę.
Pozdrowienia
Robold
_________________
Na wschód i nie tylko... :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1578/2280
Skąd: Otwock
Wysłany: 2009-08-17, 19:20   

Witaj Robold.
Dokonałeś imponującego wypadu. Zapewne przygotowałeś obszerną dokumentację zdjęciową. Bardzo liczymy na ilustrowaną opowieść o podróży.

Gratulujemy i dziękujemy za przecieranie szlaku. Za Tobą na pewno pójdą inni. :wyszczerzony: :spoko
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robold 
zaawansowany


Twój sprzęt: Samodzielnie zbudowany Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Piwa: 18/17
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2009-09-12, 17:48   

W końcu udało się mi umieścić trochę zdjęć z wyprawy nad Bajkał.
Dla zainteresowanych podaję stronę
http://picasaweb.google.p...feat=directlink

Uzupełniam jeszcze podpisy pod zdjęciami, więc nie wszystkie są jeszcze opisane.
Dodatkowo wstawię zdjęcia pokazujące drogę od Moskwy do Ułan Ude i powrotną aż do Kijowa. Chodzi mi o pokazanie nawierzchni dróg.
_________________
Na wschód i nie tylko... :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 130/99
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2009-09-12, 18:46   

Wielki Szacun.

Dawno mi sie telepał po główce Bajkał .
Mongola i Chinach to poza zasięgiem ,No może Medarda tam skierują pomyślne wiatry.

Przeglądnołęm album z wyprawy naprawdę zachęca.

Do poglądania super, ale napisz pobieżnie dal tych co nie jeżdżą tylko autostradami :)
Króciótko ile km i czemu tak tak tanio.
o resztę napewno będę pytałna PW :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris 
zaawansowany


Twój sprzęt: aktualnie namiot
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Gru 2008
Piwa: 3/1
Skąd: Otwock
Wysłany: 2009-09-12, 18:49   

Super relacja. Meczet w Kazaniu - niesamowite kolorki. Ogórki małosolne, bazar w Kazaniu z rybami - na głodnego trudno oglądać. Droga na Perm - no cóż. Spodziewałem się że będą gorsze tam gdzie byliście. Na razie dotarłem do fotki z myjni którą można by zatytułować "bo kamper może być różowy". Resztę sobie zostawiam na później. Trochę oglądania jest.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robold 
zaawansowany


Twój sprzęt: Samodzielnie zbudowany Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Piwa: 18/17
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2009-09-12, 19:14   

Przejechaliśmy 18.140 km w 41 dni.
Zużyliśmy 1638 litrów ON za 26.571 rubli ( około 2700,- zł ), czyli 9,03l/100km
Cała wyprawa kosztowała ca. 7.000,- zł.
Drogi o ogólnej masie dobre, ale są odcinki ( niestety długie po 30 - 60 km ) na których jazda kmaperm nie sprawia przyjemności. Droga do Chużiru na wyspie Olchon to 60 km tarki, gdzie prędkość 20 km/h jest dużo za wysoka. Przejazd tego odcinka samochodem terenowym nie stanowi wyzwania, jednak kmperem to juz jest problem.
Jest też spory kawałek, około 70 km szutrowej drogi ( jadąc z Irkutska do Bolszoje Gołoustnoje ) ale jest ona dosyć gładka i przy prędkości 70 - 80 km/h jedzie się całkiem przyjemnie, problem stanowi tylko wszechobecny pył.
Odrębną sprawą są remonty dróg. Między Kanskiem a Irkutskiem ( 600 km ) są 4 odcinki po 20 - 30 km każdy, a przejazd nimi to prawdziwe wyzwanie, oczywiście dla kampera.
_________________
Na wschód i nie tylko... :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darboch 
Kombatant
KMW_SILESIA


Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Lip 2009
Piwa: 68/48
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2009-09-16, 13:04   

PIĘKNA WYPRAWA ! Gratuluje i zazdroszcze.
Myślę,że nie za rok ale kiedyś wybierzemy sie w tym kierunku.
Jaka waluta sprawdzila się najbardziej ?
Po ile byly te piekne truskawki ??

ps
bardzo prosze w miare mozliwosci o opis dalszych zdjec :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
pirat666 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2009
Piwa: 9/17
Skąd: Warszawa-Wesoła
Wysłany: 2009-09-16, 13:40   

Cytat:
18.140km


Pięknie !!!
Fajnie ze czuliście się bezpiecznie - super fotki.
no i relatywnie tanio
Cytat:
7000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***