 |
|
Przełęcz Colle del Nivelet |
Autor |
Wiadomość |
adaml61
weteran

Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2017 Piwa: 156/124 Skąd: LUBUSKIE- FSD
|
Wysłany: 2022-02-16, 20:52 Przełęcz Colle del Nivelet
|
|
|
Tak sobie szperam po czeluściach internetu , snuję plany na kolejne odwiedzenie Włoch , w planie od dawna Przełęcz Stelvio.
o niej trochę informacji zdobyłem . Wyszperałem kolejne miejsce , Przełęcz Colle del Nivolet . Mam pytanie , czy ktoś miał okazję być na niej .Nie mogę znależć kiedy jest dostępna , jedyne co znalazłem , to to że nie można wjechać na nią idywidualnie w niedzielę . |
|
|
|
 |
jb
stary wyga

Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
Dołączył: 18 Sty 2016 Piwa: 137/25 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: 2022-02-17, 08:07
|
|
|
Byłem tam, zrobiłem z tego miejsca kilka wycieczek. A działo to się w 2009 roku. Jak chcesz wiecej szczegółów to sprawdź na mojej stronie.
https://www.znamiotemikam...-i-ecrins-2009/ |
_________________ jb |
|
|
|
 |
jb
stary wyga

Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
Dołączył: 18 Sty 2016 Piwa: 137/25 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: 2022-02-17, 08:50
|
|
|
Fajne masz zainteresowanie tymi przełęczami. Też wiele w Alpach odwiedziłem ale to jeszcze w epoce przedkamperowej. Teraz tez próbowałem ale nie mogę patrzeć jak się kamper męczy. Zwłaszcza na zjazdach. Jeszcze żeby wjechać i pobyć tam kilka dni to ok ale wjazd i zjazd dla samego zaliczenia (co nie jest w końcu złe, w końcu nie takie rzeczy ludzie robią) to już mi szkoda.
A wracając do Stelvio - jak już ją pokonasz to niedaleko masz przełęcz Gavia (2621). Trzeba z Bormio kierować się na Ponte di Legno. Trudno będzie o lepszą okazję. |
_________________ jb |
|
|
|
 |
adaml61
weteran

Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2017 Piwa: 156/124 Skąd: LUBUSKIE- FSD
|
Wysłany: 2022-02-17, 12:11
|
|
|
Dzieki za info , ja lubię wyzwania . Ta przełęcz ,z tego co przeczytałem nie jest aż tak mocno oblegana i te widoki .Jak pierwszy raz byłem na Transfogarskiej ,było fajnie , niezbyt duży ruch . Kolejny raz była tragedia , ruch jak na Marszałkowskiej .Naraz wszystkich nie zobaczę , coś trzeba zostawić na kolejny raz , zazwyczaj jestem ograniczony czasowo , zawsze staramy się ogarnąć coś widokowego , jakieś zabytki i trochę poleniuchować . |
|
|
|
 |
adaml61
weteran

Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2017 Piwa: 156/124 Skąd: LUBUSKIE- FSD
|
Wysłany: 2022-09-14, 20:55
|
|
|
Po przejechaniu Stelivo , apetyt wzrósł , postanawiamy że jak pogoda pozwoli na powrocie zaliczymy Nivolet . No i się udało , Adrenalina była , te pionowe ściany bez zabezpieczeń . No i świstaki , na Stelvio widzieliśmy tylko 2 , i nie udało się ich z focić , tu wręcz pozowały , jeden to chyba taki dyżurny , widziałem go na cudzych fotkach , miejsce to same , to świstak pewnie też . I oczywiście nie jest tak oblegana ,jechałem w sobotę , nie licząc rowerzystów , oni są na każdej . Polecam , naprawdę warto ją zobaczyć . Foto relacja będzie , fotki niestety na tym forum trzeba przygotować , a to pochłania trochę czasu .
DSC_4627.JPG A to ten dyżurny świstak |
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 536,15 KB |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|