Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kto pomaga UA - wolontariat blokowany ?
Autor Wiadomość
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/226
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-04-02, 16:57   

Wolontariusze dostali zakaz wstepu na dworce pkp i pks w Lublinie. Urzedasy przejeli pomaganie jak uchodżców jest 10 razy mniej. :chacha2
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bazyli 
Kombatant
+125 punktów do życia po odpaleniu kampera


Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 13 Mar 2011
Piwa: 195/184
Skąd: Lublin->BOTANIK
Wysłany: 2022-04-02, 17:00   

zbyszekwoj napisał/a:
Wolontariusze dostali zakaz wstepu na dworce pkp i pks w Lublinie.
Zbyszku, skąd masz te informacje ? Wczoraj późnym popołudniem osobiście im dostarczałem opakowania - wolontariusze działają a obsługa wysłana przez miasto siedzi zamknięta na drugim końcu hali.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WODNIK 
weteran


Twój sprzęt: HOBBY 600
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Gru 2009
Piwa: 54/225
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2022-04-02, 23:00   

Bazyli napisał/a:
Zbyszku, skąd masz te informacje ?


Naprawdę nie wiesz skąd ?
_________________
--- B E S K I D N I K ---

Pozdrawiamy Bronia i Janek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
smok_wawelski 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Kwi 2019
Piwa: 122/77
Skąd: Kraków-przedmieścia
Wysłany: 2022-04-03, 02:00   

Wydzieliłem i pozwoliłem sobie na pozostawienie w tym dziale - skoro działamy i gadamy jak wolontariat to myślę ze będzie to na miejscu

w Krakowie też sa tego typu aferki
Cytat:
....Dostali kilka godzin na spakowanie się, przy czym części osób nie było wtedy w ośrodku. Wzbudziło to poczucie paniki, towarzyszące rozpaczliwym próbom ściągnięcia nieobecnych. Nim zostali wpuszczeni do autokarów musieli czekać około 40 minut na zewnątrz budynku w niskiej temperaturze w celu weryfikacji ich danych. Były to głównie matki z małymi dziećmi, osoby starsze i niepełnosprawne. Koordynator z CZK nie wyraził zgody, żeby cała procedura odbywała się wewnątrz budynku lub wewnątrz autokarów. Uchodźcom tym nie udzielono informacji o celu transportu, nie pozwolono nawet by wolontariusze i tłumacze, których uchodźcy już znali i z którymi czuli się bezpiecznie towarzyszyli im podczas tej akcji.......
Cały artykuł-protest tutaj - https://krknews.pl/uchodzcy-przeniesieni-z-hutnika-do-plazy/
Relokacja ok wszyscy wiedzieli że Hutnik jest tymczasowy - tylko nie w ten sposób i czemu nie zapowiedzieć relokacji dzień wcześniej, czemu nie przeprowadzić jej w sposób ludzki a nie bydlęcy, czemu nie puścić do Plazy wolontariuszy których znali już uchodźcy ???
Miasto oczywiście zaprzecza...... Ja tę historie znam nie od miasta i nie z mediów a od dziewczyny wolontariuszki co tyrała na Hutniku

Podsumował się Kraków tutaj: https://www.krakow.pl/akt...ie_dzialan.html
przyjął ok 150000 uchodźców i ma 1681 miejscach w noclegowniach, miasto przestało też przyjmować zgłoszenia lokali od ludzi prywatnych - to pytam się gdzie ta reszta uchodźców nocuje - o 6-ciu osobach to wiem gdzie u mnie i u moich przyjaciół.... no jeszcze z 20 osób bym naliczył u innych znajomych, pewnie z 1000 po dworcach z 5000 tych bogatych z UA to po hotelach z 10-20 tysięcy może sie relokowało z 50 tysięcy poszło w okolice Kraka - cholera zostaje mi ze 70-80 tysięcy u krakowskich ludzi ciekawie w stosunku do 1681 miejsc w noclegowniach miasta.
Pan vce prezydent boi się ze gorąca zupa spowoduje panikę u uchodźców na Dworcu Gł PKP i twierdzi że wolontariat robi bajzel, po pesel koczuje się od nocy pod Tauron Arena, czasem powtórka druga i trzecia noc bo miasto nie umie zrobić tego co małe miasteczka ościenne i dawać bloczki na termin a licząc z podsumowania miasta i dzieląc liczbę uchodźców na pół to pesel w TA bedzie robiony przez pół roku , bezpłatna komunikacja - przynajmniej w połowie fikcja bo SG od dnia specustawy już nie wydaje dok o dniu przekroczenia granicy nasze wnioski złożone przed też poszły do niszczarki a jak sie nie ma potw. daty to niema darmochy w MPK bo nie ma dok. uprawniającego do ulgi sorry w plastikowe ID ukraińskie i akty urodzenia dzieci na które przekraczały granice nikt nie bił pieczątki o przekroczeniu . UNHCR chce otworzyć biuro w Kraku i dawać kupę kasy ludziom - prezydent ma problem z lokalem ale focie z p. Filippo Grandim na tle kwiatuszków w ukraińskich barwach ma piękną. Krakowskie Zoo dla UA za złotówkę - podobna bajka jak MPK - dobrze że kasjerka przymknęła mi oko, lekarz woła pesel byliśmy dzisiaj - nie ma pesela problem dobrze że w rejestracji ludzka kobitka przymknęła oko, szkoła przedszkole pesel - dobrze że Dyrektorzy rozsądni i łamiąc zarządzenia przymykają oko - pesel no cóz Lena wróciła słaniając się na nogach gdy po 8-miu godzinach stania pod Tauron Arena zamknięto jej drzwi przed nosem - powiedziałem ze więcej jej tam nie puszczę - bloczek wzięliśmy ponad tydzień temu mamy termin na 20-kwietnia w podkrakowskich Świątnikach - można te absurdy by było pisać jeszcze długo - sorry sr..ie w banie te wszystkie specustawy, przywileje itp itd podzielić to na pół to nawet mało a hula to tylko dzięki przymykaniu oka realnie myślących ludzi. Ok teraz powiedzmy tak - Lena ma mnie, Diana ma moją przyjaciółkę Grażynę - ryjemy za informacją, dzwonimy, piszemy meile pomagamy wypełniać kilku stronnicowe polskojęzyczne formularza robimy za tłumaczy, załatwiliśmy intensywne kursy językowe, jeździmy z nimi wszędzie walczymy z urzędami - ale co ma zrobić samotna matka z chorym dzieckiem nie znająca miasta i języka ???? właśnie na punkcie pomocowym spotkałem taką niedawno - urzędnicy ani be ani me jak padły słowa: U mene nemaje nomera PESEL, i ja ne mohu pity z ditinoj do likarja - a ta ditina miała koło 2 lat i chyba lekkie porażenie mózgowe czy podobna chorobę - chodziło o kontynuacje leczenia i rehabilitację - cóz trzeba się było sprężyć zadanie domowe miałem odrobione na wypadek jakby naszym mamom czy dzieciakom było potrzebne - porobiłem za tłumacza i urzędnika na pół etatu wyklarowałem dziewczynie ze to nie tak i ma prawo, gdzie oraz jak ma to załatwić tak żeby nie spuszczono jej po brzytwie - nie spotkałem jej więcej mam nadzieję że się jej udało

Pany ja widzę na co dzień jak to wygląda, na co dzień musze tłumaczyć Lenie że niby ma prawa ale ich nie ma bo coś poczyta po necie, na ich ukraińskich grupach tez czasem piszą pier...y i choć jest dość realistka to czasem wydaje Jej się ze świat w Kraku jest piękny - owszem jest tyle ze zalezy z której strony sie patrzy - piękni przede wszystkim sa ludzie co pomagają na zasadzie wolontariatu, piekni sa ludzie co przymykaja oko na nierealne przepisy robiąc to właściwie bezprawnie a nie specustawy czy włodarze. Wolontariat tyra jak woły robocze po 12h i więcej na dobę a włodarze miasta prężą muskuły w mediach robiąc słodkie fotki obwieszaja miasto flagami UA jakby było święto narodowe Ukrainy i stawiają bilboardy Ми з вами oraz organizują jak dzisiaj z wielka pompą pseudo imprezki integracyjne UA-PL z ukraińskimi potrawami o jakich Lena nie słyszała w swoim 40to letnim życiu oraz rozdają sadzonki drzewek ... smutne to ale prawdziwe,,,, - nie mówię że miasto nic nie robi bo to też by kłamal ale w mediach super ale jak się w to wejdzie głęboko to jednak czuć jak to śmierdzi

Sorry te gorzkie żale są dość długie - Bazyli rób chłopie swoja robotę i nie patrz na miasto czy urzędników - umiesz liczyć licz na siebie i wolontariat p. Czesiu Niemen mądrze śpiewał że dobrych ludzi jest więcej i świat nie zginie dzięki nim :)
Powodzenia !!!
_________________
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2022-04-03, 09:14   

Polska nigdy wcześniej nie udzielała tak wielkiej pomocy w okolicznościach wojny po sąsiedzku. Każda forma pomocy od pierwszego dnia była spontaniczna i każdy działał tak jak uznał za słuszne. Nie ma jeszcze Prawa ani przepisów regulujących organizację masowej wielkiej pomocy, to się dopiero teraz klaruje i dlatego to tak wygląda , że z dnia na dzień gdzieś ktoś komuś przeszkodzi ale głęboko wierzę, że to przeszkodzenie jest w dobrej intencji ku lepiej zorganizowanej pomocy.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Monter 
stary wyga
www.dem.yt


Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Paź 2020
Piwa: 31/26
Skąd: Poznań
Wysłany: 2022-04-03, 11:43   

Socale, nie ma też żadnego prawa ani przepisów jak być po prostu Człowiekiem, i jak ktoś to ma w sobie to już po prostu ma, a innym żadne szkolenie czy instrukcja nie pomoże...

Niestety, trochę zaczyna być widać, ze hurra-optymizm przygasł i zaczęły się realne problemy. Nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy gotowi na przyjęcie takiej liczby uchodźców. Gdyby nie spontan zwykłych szeregowych ludzi mam wrażenie, że władze do teraz zastanawiałyby się co zrobić, a pitoleniom i debatom w TV nie byłoby końca.
_________________
Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/226
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-04-03, 12:06   

Bazyli napisał/a:
zbyszekwoj napisał/a:
Wolontariusze dostali zakaz wstepu na dworce pkp i pks w Lublinie.
Zbyszku, skąd masz te informacje ? Wczoraj późnym popołudniem osobiście im dostarczałem opakowania - wolontariusze działają a obsługa wysłana przez miasto siedzi zamknięta na drugim końcu hali.


Czytam na face buku grupa "PKS/PKP potrzebna pomoc"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2022-04-03, 12:24   

Monter napisał/a:
Socale, nie ma też żadnego prawa ani przepisów jak być po prostu Człowiekiem, i jak ktoś to ma w sobie to już po prostu ma, a innym żadne szkolenie czy instrukcja nie pomoże...

Bardzo ładnie napisałeś.
Prawo/przepisy/szkolenia nie po to by utrudniać, lecz po to by łatwiej logistycznie pomoc organizować i dystrybuować, szczególnie na tak dużą skalę z jaką mamy do czynienia.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/226
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-04-03, 12:37   

Bazyli napisał/a:
zbyszekwoj napisał/a:
Wolontariusze dostali zakaz wstepu na dworce pkp i pks w Lublinie.
Zbyszku, skąd masz te informacje ? Wczoraj późnym popołudniem osobiście im dostarczałem opakowania - wolontariusze działają a obsługa wysłana przez miasto siedzi zamknięta na drugim końcu hali.


Sprawdziłem przed chwilą u źródła. Zakaz obowiązuje akyialnie na dworcu PKP. W tej sprawie dziś o 17 odbędzie się spotkanie wolontariuszy z Wojewodą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
smok_wawelski 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Kwi 2019
Piwa: 122/77
Skąd: Kraków-przedmieścia
Wysłany: 2022-04-03, 13:19   

Socale napisał/a:
Nie ma jeszcze Prawa ani przepisów regulujących organizację masowej wielkiej pomocy,
a czyżby to nie prawo:
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20031281176/U/D20031176Lj.pdf
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20130001650/U/D20131650Lj.pdf
https://www.gov.pl/web/ed...-juz-obowiazuje
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20220000583
mogę dorzucić jeszcze pare rozporządzeń i uchwał lokalnych miasta i samorządu.... znam je prawie na pamięć bo z nimi mam do czynienia na co dzień w walkach z urzędami i moim miastem
Socale napisał/a:
Prawo/przepisy/szkolenia nie po to by utrudniać, lecz po to by łatwiej logistycznie pomoc organizować i dystrybuować, szczególnie na tak dużą skalę z jaką mamy do czynienia.
Tak masz rację - tylko......
Nie widać lub mało widać działań nakazywanych przez prawo które wspomagałyby wolontariat właśnie organizacją czy koordynacją - wolontariat dla UA to potęga ale to pospolite ruszenie którym powinno sie kierować i koordynować w sposób fachowy i kompetentny - tu jest rola państwa i miasta - w organizacji pracy sa zawsze spore rezerwy mocy a praca wykonywana chaotycznie jest nieefektywna.
To działa tak jak napisałem Wojtku - wiem co pisze to nie są powielane krytyczne wiadomości z mediów a moje i moich przyjaciół realne doświadczenia nie z dwu dni bo od 05-marca jak wróciłem z Przemyśla z Uchodźcami którzy zamieszkali u nas i pomagamy im na co dzień

A propos uchodźctwa UA - dobre wieści z UNHCR - będą tworzyć oddziały po Polsce a program obejmie uchodźców niezależnie od tego czy beda się ubiegać o ochronne międzynarodową czy o prawo pobytu - popełniłem błąd pisząc po polsku a nie angielsku ale się sprężyli odpowiadając :)
https://www.unhcr.org/pl/ - działaja też w soboty i odpowiadają w 24h w odróżnieniu od niektórych polskich urzędów - oczywiście jesli ktoś chce udostępniać moją korespondencje z UNHCR to można kopiowac i to robic.
Wg mnie ta i podobne organizacje to też jest dobry kierunek na odciążenie naszego kraju i miast - tylko trzeba za tym ruszyć tyłki - prosić i cisnąć.....
a nie czekac aż p. Sean Penn czy p. Filippo Grandi sami poprosza Kraków żeby dał sobie pomóc - np. takie inicjatywy podejmują w stosunku do miast partnerskich wójtowie i burmistrzowie miasteczek ościennych Krakowa praktycznie od ręki bo wiedzą że sami nie dadzą rady
Naprawdę lubie Kraków ale żałuje że nie mieszkam 500m dalej za jego granica bo wiele spraw byłoby dla tych którym pomagam i dla mnie prostsze i szybsze

unhcr-korespondencja.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 456,02 KB

_________________
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 320/18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2022-04-03, 16:08   

Monter napisał/a:
Socale, nie ma też żadnego prawa ani przepisów jak być po prostu Człowiekiem...


masz rację, ale bycie człowiekiem i bycie urzędnikiem to dwie rzeczy najbardziej odległe.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Monter 
stary wyga
www.dem.yt


Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Paź 2020
Piwa: 31/26
Skąd: Poznań
Wysłany: 2022-04-03, 19:41   

Cyryl napisał/a:
Monter napisał/a:
Socale, nie ma też żadnego prawa ani przepisów jak być po prostu Człowiekiem...


masz rację, ale bycie człowiekiem i bycie urzędnikiem to dwie rzeczy najbardziej odległe.


Pitolisz bez sensu, nie pierwszy raz z resztą.

Te dwie rzeczy nie mają ze sobą nic wspólnego. Można być urzędnikiem idącym odbębnić swoje 8h nie wyrywając sobie rękawów (dotyczy to w zasadzie każdej profesji a nie tylko urzędników), a można się ciut przyłożyć bardziej i postarać. Tylko trzeba mieć w sobie to coś, co to wywoła. I to nie jest zależne ani od wieku, ani stanu majątkowego, ani pracy jaką się wykonuje.

Proponuję mniej powtarzania stereotypów i narzekania, a więcej ruchu i pozytywnego myślenia.
_________________
Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
smok_wawelski 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Kwi 2019
Piwa: 122/77
Skąd: Kraków-przedmieścia
Wysłany: 2022-04-03, 19:57   

Cyryl napisał/a:
masz rację, ale bycie człowiekiem i bycie urzędnikiem to dwie rzeczy najbardziej odległe.
Niekoniecznie - znam Urzędników którzy są wspaniałymi ludźmi i wykonują swoja pracę z pasją i empatią i to nie tylko w kontekście Ukrainy i uchodźców
Urzedas sztywny i wrogi - to też nie mający pokrycia stereotyp - urzędnik może być sztywny, odbębniać spychologię czy być prawie że wrogiem petenta ale sa i inni normalni i zaangażowani w to co jest ich pracą - w każdej robocie można tak jak pisze Monter odbębniać i można również pracować z pasja i empatią.
_________________
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pieredyszka 
stary wyga

Dołączył: 03 Lip 2021
Piwa: 67/54
Skąd: Polska
Wysłany: 2022-04-03, 20:27   

Monter napisał/a:
Można być urzędnikiem idącym odbębnić swoje 8h nie wyrywając sobie rękawów (dotyczy to w zasadzie każdej profesji a nie tylko urzędników), a można się ciut przyłożyć bardziej i postarać. Tylko trzeba mieć w sobie to coś, co to wywoła. I to nie jest zależne ani od wieku, ani stanu majątkowego, ani pracy jaką się wykonuje.


Najgorsi to są kominiarze...kominów nie czyszczą, z kalendarzami chodzą, wódkę pijo... czarno widzę tą profesję. ;)

Uogólnienie, jak to każde uogólnienie :roll: jest do d....y.
_________________
Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie.
Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa
Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa
Byle dalej, byle w przód, absolutnie.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 320/18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2022-04-03, 20:32   

smok_wawelski napisał/a:
Cyryl napisał/a:
masz rację, ale bycie człowiekiem i bycie urzędnikiem to dwie rzeczy najbardziej odległe.
Niekoniecznie - znam Urzędników którzy są wspaniałymi ludźmi i wykonują swoja pracę z pasją i empatią i to nie tylko w kontekście Ukrainy i uchodźców...


może ale podam przykład sposobu myślenia urzędnika urzędu skarbowego.
nasz jedem kolega jest nim właśnie i został chyba ostatnim palącym siatkarzem.
gdy po grze w lecie na piachu siadamy na powietrzu przy piwie, on zapala papierosa.

dym leciał na drugiego kolegę, który z pretensją powiedział:
- ty palisz, a to całe świństwo leci na mnie i muszę wdychać!
na to urzędnik skarbowy:
- ale tylko ja płacę akcyzę!

gdy nasz kolega od lat meszkający w Niemczech przyjechał do nas załatwiać jakieś biznesowe sprawy powiedział:
- no u was w US nie tak jak u nas bieda, ale przepych, marmury, białe, różowe, czarne.
kolega urzędnik:
- a wiesz jak od tych marmurów ciągnie?

a poza tym to uroczy człowiek, tylko urzędnik.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***