 |
|
Rozkminy przed budową kampera na daleką północ. |
Autor |
Wiadomość |
orys
stary wyga

Twój sprzęt: Baza już jest ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2017 Piwa: 58/13 Skąd: Glasgow
|
Wysłany: 2022-06-29, 02:19 Rozkminy przed budową kampera na daleką północ.
|
|
|
W tej chwili mieszkam w Szkocji. Słońca tu niewiele, a jeśli, to często nisko nad horyzontem.
Jeśli wszystko dobrze się ułoży, to niedługo będę mieszkał jeszcze bardziej, może nawet znacznie bardziej na północy.
Jak może niektórzy wiedzą mam już też bazę, która chwilowo służyć będzie do czegoś innego, ale za parę miesięcy będę rozpoczynał budowę. No i teraz zaczynam już rozkminiać niektóre zagadnienia.
Zakładam budowę raczej wieskiej, prostej chatki na kółkach niż luksusowego domu, bardziej w klimatach fińskiej mökki niż apartamentu na lazurowym wybrzeżu, więc nie przewiduję dużego zużycia prądu - żadnej telewizji, mikrofali czy kuchenek indukcyjnych, elektrycznie wysuwanych stopni czy rolet itd. największym pożeraczem prądu pewnie będzie lodówka, a poza tym to wiatrak w dachu, pompka do wody, parę gniazd USB, oświetlenie led i webasto.
Trochę jednak prądu ze słoneczka by się przydało. Ale co robić, jak słoneczko pada z boku?
Widziałem dzisiaj na ulicy u mnie w Szkocji kampera który miał poprzyczepiane panele słoneczne na bocznej ścianie. Już od jakiegoś czasu myślałem o czymś takim, ale żeby przyczepić panel z przodu, nad szybą przednią. Dlaczego?
Kamperować planuję także w zimie, która na północy wiadomo bywa długa. Udało mi się trafić najdłuższego możliwego craftera z wysokim dachem i z grodzią w której są drzwi pozwalające przechodzić między kabiną a paką. Gródź zostaje - przede wszystkim z powodów bezpieczeństwa, szczególnie, że przy 4.7 metra samej przestrzeni ładunkowej mogę sobie pozwolić na nie otwieranie kabiny, ale również pomyślałem, że dzięki niej kabina pojazdu będzie mogła robić za taki przedsionek - będę wchodził drzwiami pasażera, zostawiał tam buty i dalej wchodzi do przestrzeni mieszkalnej, nie będę musiał przy na przykład -10 C otwierać co chwilę przesuwnych drzwi na pół ściany i ładować się do środka w mokrych od śniegu butach...
Do tego spędziłem troche czasu w Sprinterach i wiem, że kabina nawet w mroźny zimowy dzień potrafi naprawdę się rozgrzać kiedy nawet zimowe słoneczko przyświeci w tą wielką przednią szybę. Dlatego pomyślałem, że ustawiając w dzień auto nosem na południe przedsionek nagrzewałby mi się za darmo.
Mam auto w takiej wersji nadwoziowej:
i nad przednią szybą znajduje się całkiem duża płaska przestrzeń, można by tam zmieścić całkiem przyzwoity panel, szczególnie jeśli przeniesie się tą fabryczną antenkę od radia. I wtedy stawiam auto nosem na południe i słoneczko nie dość, że mi nagrzewa przedsionek to jeszcze podładowuje baterie.
Wadami takiego rozwiązania jest to, że panel będzie się brudzić w czasie jazdy. Z drugiej strony zaletą tego rozwiązania jest to, że nie będzie problemu ze zlodowacianym śniegiem, bo raczej się będzie z takiego panelu zsuwał...
Obawiam się jednak, że panel w tym miejscu będzie narażony na jakieś tam kamienie spod kół, bo skoro potrafią dolecieć na środek szyby ciężarówki, to jest to mniej więcej taka wysokość...
Rzućcie we mnie swoimi przemyśleniami w tym temacie! |
_________________
 |
|
|
|
|
 |
rigg
stary wyga

Twój sprzęt: Benimar Tessoro 468 NK
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Lis 2014 Piwa: 26/14 Skąd: Kaszubowo
|
Wysłany: 2022-06-29, 15:32
|
|
|
Nie wiem ile chcesz tych paneli, ale kiedyś widziałem VW T5 i koleś wystawiał panel przed auto, tam gdzie akurat najbardziej świeciło,a że było to późną jesienią to pewnie miał więcej prądu niż ja z moich dachowych... |
|
|
|
 |
bert
weteran

Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 131/4 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2022-06-29, 17:56
|
|
|
1 - od kilku lat mam tak zamontowany elastyczny panel (nad przednią szybą). Działa nic go nie rozbija nawet konary które po nim szorują (po zadupiach jeżdżę).
http://www.njz.pl/2019/ne...ach/photo4.html
2 - w ciężarowym kamperze oprócz solarów leżących płasko na dachu mam 100 W elastyczny ujęty w ramkę z kątownika i nóżkę podporową. Wieczorem ustawiam go na zachodzące słońce stawiając w okolicach auta, na stosownym przedłużaczu.
http://www.njz.pl/2019/ne...REDWHIM/l5.html |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
 |
|
|
|
 |
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-07-01, 00:16
|
|
|
W jakich porach roku zamierzasz kamperować?
Myślałeś o pochylanych panelach?
Ustawić się bokiem do słońca, podnieść panele....będzie dużo więcej prądu niż z małego nad szoferką.
Na północy wiatrak też jest opcją....zostawiam do przemyśleń, prawie zawsze to zły pomysł ale w Twoim przypadku - być może.
Zużycie prądu przez schodki jest pomijalne. Przez lodówkę nie. Postaraj się o energooszczędną. Lub gazową. |
|
|
|
|
 |
orys
stary wyga

Twój sprzęt: Baza już jest ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2017 Piwa: 58/13 Skąd: Glasgow
|
Wysłany: 2022-07-14, 21:25
|
|
|
bert napisał/a: | 1 - od kilku lat mam tak zamontowany elastyczny panel (nad przednią szybą). Działa nic go nie rozbija nawet konary które po nim szorują (po zadupiach jeżdżę).
http://www.njz.pl/2019/ne...ach/photo4.html |
O, dzięki, to dobra wiadomość.
Cytat: | W jakich porach roku zamierzasz kamperować? |
W każdych. Z namiotem po Szkocji jeździłem od marca do listopada, mam nadzieję, że kamper mi pozwoli dopchać te kilka miesięcy :-)
Cytat: | Myślałeś o pochylanych panelach? |
Myślałem. Żeby za tym na przodzie dać kolejny na płasko na dachu, ale na jakimś podnoszonym stelażu właśnie.
Ale myślę o ustawianiem się do słońca przodem, bo, tak jak mówiłem, dzięki tej szybie kabina bardzo ładnie potrafi się nagrzać nawet w zimie.
Cytat: | Na północy wiatrak też jest opcją....zostawiam do przemyśleń, prawie zawsze to zły pomysł ale w Twoim przypadku - być może. |
W szkocji bym pewnie rozważył, widziałem takie wolnostojące ludzie mają - bo widziałem takich co mają to przyczepione do samochodu, ale straszny łomot to robi.
Cytat: | Zużycie prądu przez schodki jest pomijalne. Przez lodówkę nie. Postaraj się o energooszczędną. Lub gazową. |
Wiadomo, ale nie o schodki jako takie mi chodziło, tylko o to, że chcę unikać używania prądu tam, gdzie nie jest to konieczne. Oszczędna lodówka to wiadomo. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|