 |
|
Sposoby na zbyt gorącą wodę w podgrzewaczu gazowym |
Autor |
Wiadomość |
regedarek
początkujący forumowicz
Dołączył: 23 Wrz 2021 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-06-19, 12:24 Sposoby na zbyt gorącą wodę w podgrzewaczu gazowym
|
|
|
Cześć,
to mój pierwszy post na tym forum, liczę na wyrozumiałość
Problem z podgrzewaczem gazowym, 5,5 l.
https://allegro.pl/oferta/przeplywowy-gazowy-podgrzewacz-wody-qlima-pgwh1010-11604254980
Mam pompę ciśnieniową 10l/min, która powinna dawać 1,2 bara.
https://allegro.pl/oferta/pompa-wody-cisnieniowa-seaflo-12v-10-l-min-11551111471
Dodam, że wg specyfikacji piecyk powinien działać od 0,3 bara.
Wszystko podłączone i przy ustawieniach max przepływ wody, mininalna temperatura - wyjściowa temperatura ma 50stopni, trochę za ciepło, ciśnienie w słuchawce w cale nie jest słabe ale trudno ocenić jakie
Podgrzewacz jest używany na zewnątrz tylko jako letni prysznic, zatem na wyjściu mam podłączoną tylko słuchawkę prysznicową on/off.
Zastanwiam się, czy
1) jedynym sposobem jest kupno mieszacza?
https://allegro.pl/oferta/mosiezny-termostatyczny-zawor-mieszajacy-12132439282
2) Nie da się czegoś zrobić od strony pieca, zmniejszyć moc? Próbowałem regulować gaz ale nic nie pomogło.
3) Są jakieś piecyki o mniejszej mocy? Moglibyście coś polecić?
4) Jest sens poszukać jakiegoś speca od gazu? Możecie kogoś polecić w małopolsce, podkarpaciu?
Nie wchodzi w grę wymiana pompy - nie potrzebuję większego ciśnienia poza tym przypadkiem, jako, że ciepła woda jest planowana tylko w sezonie letnio-jesiennym. |
|
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-06-19, 13:18
|
|
|
Ten podgrzewacz ma być zamontowany w kamperze? Bo jeśli tak, to chyba grasz kolego w pokera z kostuchą. |
|
|
|
 |
regedarek
początkujący forumowicz
Dołączył: 23 Wrz 2021 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-06-19, 13:23
|
|
|
Duplikat |
Ostatnio zmieniony przez regedarek 2022-06-19, 14:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-06-19, 14:13
|
|
|
Przepraszam, nie doczytałem. Chociaż sama idea tego urządzenia wydaje mi się niezbyt praktyczna. Podłączanie wody, podłączanie gazu z butli - cała ta operacja dość sporo zachodu. Ja w czasach kiedy jeszcze nie posiadałem bojlera gazowego w przyczepie po prostu podgrzewałem wodę na gazie do wrzenia, brałem wiaderko, wlewałem tam zimną wodę i do tego dolewałem wrzątek. Do tego zrobiłem sobie taki patent ze zwykłej pompki zanurzeniowej z kabelkiem do podłączenia do gniazda zapalniczki i słuchawką prysznicową. Na kabelku był wyłącznik - zanurzałem pompę w wiaderku, włączałem i sobie lałem letnią wodę. Tanio, prosto i skutecznie. |
|
|
|
 |
regedarek
początkujący forumowicz
Dołączył: 23 Wrz 2021 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-06-19, 14:40
|
|
|
Nie ma sprawy, ja po prostu pomykałem ze wykorzystam istniejąca instalacje kupiłem podgrzewacz ze słuchawka w dobrej cenie myślałem ze da rade ale chyba temat się skomplikuje |
|
|
|
 |
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-06-23, 17:08
|
|
|
Kazik II napisał/a: | Ten podgrzewacz ma być zamontowany w kamperze? Bo jeśli tak, to chyba grasz kolego w pokera z kostuchą. |
Dlaczego? |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-06-23, 19:02
|
|
|
Gżegżółka napisał/a: | Kazik II napisał/a: | Ten podgrzewacz ma być zamontowany w kamperze? Bo jeśli tak, to chyba grasz kolego w pokera z kostuchą. |
Dlaczego? |
A widziałeś tam gdzieś wyprowadzenie do instalacji kominowej? Poza tym jak wyobrażasz sobie umocowanie tego na ścianie ze sklejek i styropianu? |
|
|
|
|
 |
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-07-05, 10:32
|
|
|
Kazik II napisał/a: | Gżegżółka napisał/a: | Kazik II napisał/a: | Ten podgrzewacz ma być zamontowany w kamperze? Bo jeśli tak, to chyba grasz kolego w pokera z kostuchą. |
Dlaczego? |
A widziałeś tam gdzieś wyprowadzenie do instalacji kominowej? Poza tym jak wyobrażasz sobie umocowanie tego na ścianie ze sklejek i styropianu? |
Dzięki za chęć wyjaśnienia.
Niemniej wciąż nie rozumiem....
Z kuchenki też nie ma wyprowadzenia do komina. Dlaczego tam nie trzeba a tu tak?
Jeśli pojazd stoi - jak płomień ma zbliżyć się do ściany? |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2022-07-05, 15:42
|
|
|
tylko mieszacz |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2022-07-06, 11:24
|
|
|
A dlaczego gaz .Lepiej 10l i600w grzałka .https://www.okazje.info.pl/szukaj/bojler-z-grzalka/ceny.html |
|
|
|
 |
bert
weteran

Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 133/4 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2022-07-06, 13:34
|
|
|
Funkcjonuje jakiś dziwny mit o straszności tego rodzaju piecyków. Niby dlaczego miało by to być jakieś straszliwe zagrożenie życia użytkownika?
Niby dlaczego miałby on być mniej bezpieczny niż jakiekolwiek inne urządzenie gazowe z otwartym płomieniem (a tak przecież działają i ogrzewania i bojlery gazowe, lodówki gazowe).
Wszystko to kwestia stosownego i skutecznego odprowadzenia spalin.
Zatem dlaczegóż z takiego piecyka miało by się tego nie dać zrobić?
W sprzedaży są dwa rodzaje odprowadzenia spalin z takiego piecyka. Jeden jak na załączonym przez autora wątku z otwartym u góry ożebrowaniu i do takiego trzeba dorobić okap co jest nieopłacalne tym bardziej, że można kupić piecyk z zakończeniem góry w formie wyjścia rury komina. Wówczas tylko odpowiednio zabezpieczony przelot przez dach, kawąłek rury z daszkiem i gotowe.
Mam w dwóch pojazdach, używam, żyję. Jestem zadowolony. Przede wszystkim mam taką ilość ciepłej wody jaką w danym momencie potrzebuję, nie muszę "kalkulować" ile tam jeszcze zostało, czy czekać na zagrzanie kolejnej "porcji" w bojlerze. Przepływ to przepływ, żaden bojler się do tego nie umywa.
W kwestii regulacji temp wody, trzeba trochę poeksperymentować z wzajemna relacją obu regulacji. Jedna gałka to przepływ wody, druga gazu/temperatury.
Moje piecyki ustawione są do bieżącego użycia, zatem mycie garów, owoców, rąk itp. Zatem temp wyższą. Drugie położenie to prysznic, tu wymagana temp jest sporo niższa.
Po kilka próbach mam teraz na potencjometrach zaznaczone kropkami wymagane położenie do obu celów. Wz z tym, że piecyk zamontowany jest w łazience to na stałe temp jest ustawiona na wyższą temp, na czas korzystania z prysznicu jednym potencjometrem (gazowym) obniżam temp. Jedyna "niedogodność" to niewielki ruch ręką przed i po prysznicu. |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|