Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Mocowanie wyświetlacza kulometru TK15
Autor Wiadomość
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 243/616
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2022-10-14, 11:36   

MILUŚ napisał/a:
Pisałem o solarach.....jakbyś nie zrozumiał

Zrozumiał, zrozumiał.
Ot żarcik taki :szeroki_usmiech
Doklejony solar może ważyć np. 3,5 kg
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zbynek 
zaawansowany


Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Kwi 2017
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Białystok
Wysłany: 2022-10-14, 16:18   

Robert-4 napisał/a:
Nie znam się na prądzie i tak jak MILUŚ nie do końca widzę potrzebę posiadania. Proszę szanowne grono o odpowiedź - wskaźnik, który posiadam (naładowany aku, ilość wody...) nie wystarczy? Z dwóch ostatnich odpowiedzi wynika, że mało się dowiem ze wskaźnika fabrycznego - czy to wiedza niewystarczająca?


Przy akumulatorach kwasowych takie wskazania są dosyć miarodajne, ale w przypadku LiFePO4 niestety nie i trzeba to opomiarować w inny sposób.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zbynek 
zaawansowany


Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Kwi 2017
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Białystok
Wysłany: 2022-10-14, 16:24   

radzik napisał/a:
Ja to w ogóle zastanawiam się, nad tym "wyścigiem zbrojeń" w wyposażaniu kamperów. Zastanawiające dla mnie jest zapotrzebowanie na "prąd" u wielu użytkowników, objawiające się montowaniem niezliczonej ilości akumulatorów, paneli pv i innych cudów techniki jak np. rzeczony kulometr. Zawsze zadaję sobie pytanie gdzie mógłbym spożytkować tą energię? Do zasilenia oświetlenia led, pompki wody, ogrzewania (truma też coś tam bierze), składanego stopnia, naładowania telefonu, wystarcza mi zwyczajny akumulator i panel pv 100w (w rzeczywistości pewnie dużo mniej). Może coś ze mną nie tak, ale jeżdżę tak obecnie pięcioosobową rodziną już 10 rok (kiedyś bez panelu na dachu), głównie na dziko i nigdy nie zabrakło mi prądu :)


Tu nie chodzi o wyścig zbrojeń tylko o wiedzę w jakim stanie jest kamper. Ja "budując" kampera poczyniłem pewne kompromisy i wiedza o stanie naładowania akumulatora jest dosyć istotna. Jedno to oszacowanie na ile czasu jeszcze prądu wystarczy, drugie to wykrycie ewentualnego niedoładowania przez alternator. No i znam rzeczywistą użyteczną pojemność akumulatora a nie tylko napis na naklejce. Jestem przekonany że sporo posiadaczy akumulatorów kwasowych mocno by się zdziwiło po analizie takich pomiarów.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 243/616
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2022-10-15, 06:38   

Zbynek napisał/a:
ale w przypadku LiFePO4 niestety nie i trzeba to opomiarować w inny sposób.

Możesz uchylić rąbka "wiedzy tajemnej"?
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zbynek 
zaawansowany


Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Kwi 2017
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Białystok
Wysłany: 2022-10-16, 16:05   

SlawekEwa napisał/a:
Zbynek napisał/a:
ale w przypadku LiFePO4 niestety nie i trzeba to opomiarować w inny sposób.

Możesz uchylić rąbka "wiedzy tajemnej"?


Kol. @orkaaa wytłumaczył to w jednym z postów w tym wątku:
Cytat:
Lifepo4 w przeciwieństwie do kwasu mają to do siebie, że trzymają napięcie do końca !!!! Czyli wasze wyświetlacze przy lifepo4 dalej będą pokazywały 13.2 bez względu na to, czy akumulator jest naładowany na 100 czy tylko 10 % . Więc jak macie kwasy zwykły wyświetlacz wystarczy pokazuje napięcie, które systematycznie spada pokazując stan akumulatora. Przy lifepo4 boczniak jest niezbędny bo pokazuje faktyczne naładowanie w Ah
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 243/616
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2022-10-16, 18:04   

Zbynek napisał/a:


Kol. @orkaaa wytłumaczył to w jednym z postów w tym wątku:

No to niepotrzebnie zadawałem pytanie, bo ten temat dotyczy TK15, a w nim wszystko widać czy to kwasiak czy LFP .
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 551/435
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2022-10-16, 19:14   

radzik napisał/a:
Ja to w ogóle zastanawiam się, nad tym "wyścigiem zbrojeń" w wyposażaniu kamperów.

zadaję sobie pytanie gdzie mógłbym spożytkować tą energię? Do zasilenia oświetlenia led, pompki wody, ogrzewania (truma też coś tam bierze), składanego stopnia, naładowania telefonu, wystarcza mi zwyczajny akumulator i panel pv 100w (w rzeczywistości pewnie dużo mniej). Może coś ze mną nie tak, ale jeżdżę tak obecnie pięcioosobową rodziną już 10 rok (kiedyś bez panelu na dachu), głównie na dziko i nigdy nie zabrakło mi prądu :)


Jeździsz już 10-ty rok lecz nie w zimie na narty.
Ja jeżdżę. I mając aku kwasiak prądu nie straczało na to co Ty opisałeś. Po zmianie na Lifepo4 problem znikł.

Jeździsz już 10-ty rok lecz bez rowerów elektrycznych.
Ja jeżdżę. I mając aku kwasiak nie dało rady naładować baterii rowerów elektrycznych. Po zmianie na Lifepo4 problem nie istnieje.

Czyli nie chodzi o wyścig zbrojeń. Ale o specyficzne używanie prądu :bigok
Bo pyrkanie silnikiem dwie godziny by naładować aku gdy wszyscy chcą spać jest... No właśnie :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zbynek 
zaawansowany


Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Kwi 2017
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Białystok
Wysłany: 2022-10-17, 09:19   

LukF napisał/a:
radzik napisał/a:
Ja to w ogóle zastanawiam się, nad tym "wyścigiem zbrojeń" w wyposażaniu kamperów.

zadaję sobie pytanie gdzie mógłbym spożytkować tą energię? Do zasilenia oświetlenia led, pompki wody, ogrzewania (truma też coś tam bierze), składanego stopnia, naładowania telefonu, wystarcza mi zwyczajny akumulator i panel pv 100w (w rzeczywistości pewnie dużo mniej). Może coś ze mną nie tak, ale jeżdżę tak obecnie pięcioosobową rodziną już 10 rok (kiedyś bez panelu na dachu), głównie na dziko i nigdy nie zabrakło mi prądu :)


Jeździsz już 10-ty rok lecz nie w zimie na narty.
Ja jeżdżę. I mając aku kwasiak prądu nie straczało na to co Ty opisałeś. Po zmianie na Lifepo4 problem znikł.

Jeździsz już 10-ty rok lecz bez rowerów elektrycznych.
Ja jeżdżę. I mając aku kwasiak nie dało rady naładować baterii rowerów elektrycznych. Po zmianie na Lifepo4 problem nie istnieje.

Czyli nie chodzi o wyścig zbrojeń. Ale o specyficzne używanie prądu :bigok
Bo pyrkanie silnikiem dwie godziny by naładować aku gdy wszyscy chcą spać jest... No właśnie :roll:


Każdy zna swojego kampera najlepiej. Jednemu kwasiak wystarczy na tydzień (lodówka na gaz, i prąd tylko do oświetlenia i pompki wody) a innemu LiFePO4 na 2 dni (lodówka kompresorowa, rower elektryczny lub hulajnoga itp.). Dlatego daleki jestem od stwierdzeń że coś w czyimś kamperze jest bez sensu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***