|
|
Przesunięty przez: Jerzy 2007-12-13, 13:42 |
Truma bojler - awaria |
Autor |
Wiadomość |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2023-02-25, 17:35
|
|
|
Spece od gazu ... przyłącze do Trumy B10/B14 ... co to za gwint jest, jaka średnica ? |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
ostrunio
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato I 2.5D Hymer Integra
Dołączył: 05 Gru 2019 Skąd: kamper
|
Wysłany: 2023-02-26, 19:53
|
|
|
Hej!
Mój bojler ma oznaczenie B100 coś tam, ogólnie pochodzi z Hymera B544 1986 rocznik. Mam problem prawdopodobnie z drożnością palnika/dyszy. Od iskrownika się nie odpala, jak odpalam od zapalniczki to ledwo tli, dioda jonizująca nie łapie temperatury i zaraz odcina dopływ gazu. Chciałem wszystko wyczyścić ale poległem na wyjęciu palnika. Doszedłem do momentu jak na załączonym zdjęciu, czyli kocioł wyjęty, śruby mocujące obudowę bojlera z podłożem odkręcone, nie odpinałem jeszcze elektroniki sterującej całością, ale mam wrażenie, że to nie jest problem, problemem jest rurka od gazu, do której nie mam żadnego dojścia. Czy najlepszą opcją jest tutaj roznitowanie osłony nad palnikiem, żeby mieć dojście do śrubek, czy jest jakiś sprytny sposób, żeby wyjąć go inaczej?
IMG_6633.jpg B100 |
|
Plik ściągnięto 1209 raz(y) 145,03 KB |
|
|
|
|
|
ostrunio
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato I 2.5D Hymer Integra
Dołączył: 05 Gru 2019 Skąd: kamper
|
Wysłany: 2023-02-27, 15:28
|
|
|
Sorry, że post pod postem, ale tak chyba będzie czytelniej.
Nie uzyskawszy odpowiedzi, postanowiłem odgiąć delikatnie te osłonę i dzięki temu udało się dostać do śrubek i odkręcić palnik. Po odkurzeniu i przedmuchaniu działa. Woda z kranu leci ciepła, termostat działa i odcina gaz jak się nagrzeje do zadanej temp.
Jedyna wątpliwość jaką mam, to że przy nie założonej jeszcze pokrywie bojlera oraz wszystkiego innego co jest zainstalowane w szafie, jakoś za bardzo tam czuć spaliny. Straszliwie się męczyłem z obejma i trochę nie mam pewności czy dobrze dokręciłem kocioł i czy uszczelki są odpowiednio ułożone, może dlatego czuć spaliny w szafie? Najwięcej czasu zajęło mi dopasowanie obejmy i nie jest jakoś super równo po każdej stronie ale dobrze zaciśnięta i kocioł się trzyma...
EDIT
po dokładniejszych oględzinach okazało się, że boczna uszczelka, tam gdzie jest wlot zimnej wody i termostat, przesunęła się w trakcie moich mocowań z nieszczęsną obejmą. Musiałem wszystko rozbierać od nowa i poprawiać. Drugie podejście do obejmy miało lepszy skutek, udało się ją równiej zamocować, obie uszczelki są na miejscu, w szafie nie czuć spalin.
Jednakże zewnętrzna, plastikowa osłona komina została nadgryziona już zębem czasu i była się rozleciała w dolnej części. Jak robiłem kolejne próby, to musiałem osłaniać wlot od wiatru, bo zdmuchiwał on płomień, co wcześniej zdarzało mi się naprawdę przy silnym wietrze.
Jeżeli ktoś ma namiary na taką plastikową osłonę komina do starego bojlera B100 oraz przy okazji dekielek lub schematy do wydrukowania, to skorzystam . W międzyczasie szukam po internetach... |
|
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2023-04-15, 22:43
|
|
|
BOiler ma oznaczenie B10.
Niestety kolego - to jest forum dyskusyjne, a nie gorąca linia serwisowa. Nie wszyscy zaglądają tu często, nie wszyscy wiedzą.... sezon się zaczyna większość speców już grzebie w swoich więc na odpowiedź trzeba czasem poczekać.
Gratuluję samodzielnego rozwiązania problemów. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
milajag
początkujący forumowicz
Dołączyła: 09 Paź 2022 Postawił 2 piw(a) Skąd: polska
|
Wysłany: 2023-05-08, 21:19 Truma combi cp classic awaria bojlera
|
|
|
Cześć,
Od jakiegoś czasu mam problem z podrzewaniem wody w trumie combi 6. Na trybie grzania samego powietrza wszystko jest ok, ale na trybach letnich 40/60 i trybie zimowym łączonym powietrze+woda truma wyłącza się. Najczęściej wyłącza się po kilku sekundach, w momencie zapalenia drugiej ikonki (pomarańczowej) oznaczająćej grzanie wody, ale czasem działa trochę dłużej. Czasem nawet słychać odpalenie płomienia, ale za każdym razem w końcu się rozłącza. Czerwona dioda na płytce sterowania wyświetla wtedy komunikat błędu: sslsllls
wg. tabeli znalezionej na forum to błąd numer 46 i może wskazywać na problemy z kontrolerem, uziemieniem, silnikiem itp. także dosyć szeroki zakres.
Generalnie kabel od panelu sterowania, uziemienie, napięcie wydaje się być ok, zresztą na trybie grzania powietrza działa bez zarzutów.
Czy ktoś może spotkał się z tym samym problemem?
I czy ktoś jest w stanie polecić jakiś serwis w okolicach Wrocławia lub Bydgoszczy, który mógłby z tym pomóc?
Rozwiązanie:
wymiana płytki sterującej, koszt ok. 2000 |
Ostatnio zmieniony przez milajag 2023-10-02, 10:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jacek2214
doświadczony pisarz
Nazwa załogi: sadza
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2021 Piwa: 2/2 Skąd: czluchow
|
Wysłany: 2023-05-08, 23:00
|
|
|
Poznan 515 145 545 Odrowazek 664 733 273 Trzcianka 660 990 112 Gdansk 691951918 lub 585521918 Krakow 782 311 333 lub 123119253 |
_________________ Anita i Jacek |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
KamPer_Kam
początkujący forumowicz
Dołączył: 17 Maj 2023 Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: 2023-05-17, 14:11
|
|
|
Cześć wszystkim ,jestem nowym użytkownikiem i bardzo proszę o pomoc w walce z tym "demonem ". Kupiłem kamperka z 90r . z potencjałem (jak myśle) na wiele ciekawych wypraw. Przy zakupie już wiedziałem , że ciepłej wody mieć od razu nie będziemy bo przy sprawdzeniu co....czerwona kontrolka i to natychmiast po odpaleniu . Pan sprzedający mówił , że on nie wie co jest grane bo on nie używał , oni tylko kempingi i faktycznie wszystko na to wskazywało bo "dziadek " pozyskał osobną instalację 230 V wraz z przyłączem i klimą z funkcją grzania . Myślę sobie spoko , się odpowietrzy i będzie grało...ehe.. Przechodząc do rzeczy ... Truma b10 90r. Lokalizacja pod fotelem kierowcy.
Idąc za pierwszymi radami kolegów w postach wyżej sprawdziłem komin ale drożny. Kładę się pod samochód szukam gdzie ten dopływ powietrza i mam i BINGO bo cały żółciutki od martwych os...Rura oczyszczona więc z entuzjazmem , sprawnym ruchem przesuwam magiczny przełącznik i co ... nooo....Więc myślę skoro tam wlazły to pewnie w środku coś zbroiły .
Rozebrałem kociołek ,wywaliłem 2 garście jeszcze niesproszkowanego białka ale jak się każdy domyśla to nic nie dało. Truma w środku wygląda prawie jak nowa , uszczelki fajnie zachowane , nic nie okopcone , elektrody i czujnik płomienia nie wzruszone w miejscu od 33 lat . Czytam dalej lekturę i... to pewnie brak gazu ale to też nie to bo na odkręconym dolocie gaz leci tylko EZ nie reaguje i tu się zaczyna już frustracja związana z elektroniką .Płytka to BO-92c jak dobrze spojrzałem raczej w stanie fabrycznym , wiec nic nie było tykane .
Czas na pomiary :
Duże złącze
Pin 1 12.5V
Pin 2 12.5V
Pin 5 12.5V
Małe złącze :
Pin 5 12.5V
Pin 4 0V na włączonym 12.5V
Zaniepokoił mnie brak napięcia na "zapalniku" czy jak się to nazywa ( szare pudełko ) na wejściu biało czerwony i biało niebieski kabelek a wyjściu przewody w przezroczystej otulinie oraz brak oznak życia EZ i iskrownik.
Tutaj podejrzenie padło na termistor co to się znajduje w tej czarnej szynie wchodzącej do kociołka . Nauczony wcześniejszymi rozczarowaniami nie cieszę się na zapas ale mała nadzieja jest . Mierzę rezystancję na szarych przewodach Pin 7 jak pamiętam i tam z 10kohm zostały tylko 3kohm kurde .... Wydłubuję niebieską substancje, wylutowuje termistor i skubany się rozsypuje;( nie mam jak zmierzyć go poza układem więc wlutowuje nowy wcześniej sprawdzony i zrobiło się 2kohm ( zgaduję ,że przez zmianę temperatury otoczenia ) czyli koleiny feil....
Pozostało mi zmierzyć rezystory i kondensatory na płytce czyli to co bez użycia lutownicy się jako tako da zrobić i tu ciekawe zjawisko...
Kondensatory zaznaczone na zielono praktycznie nie istnieją , rezystory zaznaczone na czerwono totalnie nie trzymają swoich oporności...
Słusznie zgaduję , że wszystkie inne elementy po drodze też ucierpiały ?
Ktoś ma jakiś pomysł co tu się wydarzyło i jak do tego doszło i ewentualnie jak to posprzątać?
Bardzo dziękuję za wcześniejsze posty Maszakow , Romburak , Pitt_M i wszystkim których nie zapamiętałem w tej ciekawej lekturze 😜
20230514_183254.jpg
|
|
Plik ściągnięto 20 raz(y) 414,79 KB |
|
|
|
|
|
robba
weteran
Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 91/177 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2023-05-17, 21:39
|
|
|
KamPer_Kam napisał/a: | ....
Pozostało mi zmierzyć rezystory i kondensatory na płytce czyli to co bez użycia lutownicy się jako tako da zrobić i tu ciekawe zjawisko...
Kondensatory zaznaczone na zielono praktycznie nie istnieją , rezystory zaznaczone na czerwono totalnie nie trzymają swoich oporności....... |
nie bardzo wiem jak sobie wyobrazasz zmierzyć parametry rezystorów i kondensatorów bez wylutowywania? Kondensatory zapewne są w jakimś układzie RC więc ich pomiar będzie bzdurą, chyba że masz jakiś specjalistyczny miernik, ale elektrolityczne to i tak problem zmierzyć.
Rezystory podobnie są wkomponowane w układy połaczeń, więc błąd tego pomiaru jest nie do przewidzenia.
Mało prawdopodobne że rezystory się uszkodziły, bo zapewne byłoby to widać (przypalone, peknięte). Kondensatory to fakt że po tak długim czasie nieużywania (a także używania) mogły wyschnąć, więc je najlepiej wylutuj i wymień, ale na takie od dobrej jakości i szerokim zakresie temperatur pracy. Jak nie znajdziesz takowych to lepiej sprawdz i zostaw oryginalne jeśli mają chcoć zbliżoną pojemność do tej nadrukowanej.
Sprawdz też czy od tyłu płytki nie widać czarnych otoczek wokół nóżek elementów - zimnych lutów. jeśli są albo masz takie podejrzenie to przelutuj punkt (z topnikiem).
Patrząc na zdjęcie widać że tranzystory dziwnie wyglądają. czy to są nadtopienia czy pozostałości postprodukcyjne? Szczególnie ten obok małego scalaczka...
jeszcze z tego co opisujesz to wygląda że iskry nie ma. czy ten przekażnik zettler nie jest nadtopiony? i co to za element przy samym transformatorku. może jest jakiś symbol albo zdjęcie? |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
|
|
KamPer_Kam
początkujący forumowicz
Dołączył: 17 Maj 2023 Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: 2023-05-17, 22:55
|
|
|
Liczyłem , że kondensatory i tranzystory da radę określić bez wylutowania ale jak widać będę musiał kolejno sprawdzać jak innego wyjścia nie będzie .
Rezystor z czerwoną 4 lewy górny róg za dużym kondensatorem jest trafiony bo ma czarne "oczko" reszta wygląda ok . Zimnych lutów też nie widzę .
Tranzystory wyszły takie szpetne z fabryki
Zettler wygląda ok ale a co do tego elementu przy transformatorze pojęcia nie mam ... brak jakichkolwiek znaków.
Wymienię trafiony Rezystor, wylatuję kondensatory żeby zobaczyć w jakim są stanie poza układem i jak będą ok to je zostawię ;p |
|
|
|
|
KamPer_Kam
początkujący forumowicz
Dołączył: 17 Maj 2023 Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: 2023-05-18, 06:23
|
|
|
Jeszcze pytanie o ten termistor co tam jest obok czujnika temperatury na tej czarnej szynie wchodzącej do kociołka ... skoro po wymianie na nowy rezystancja nie wróciła do żądanych 10 kohm to nie jest tak że bojler nie rusza bo widzi że woda jest gorąca ? Jeżeli tak jest to które jeszcze elementy na obwodzie z szarymi kabelkami należało by sprawdzić ? |
|
|
|
|
robba
weteran
Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 91/177 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2023-05-21, 10:32
|
|
|
KamPer_Kam napisał/a: | ..... a co do tego elementu przy transformatorze pojęcia nie mam ... brak jakichkolwiek znaków.
.... |
byłoby łatwiej jakbyś ten element sfotografował choć.
A najlepiej jakbyś zrobił zdjęcie tylu płytki oraz przodu, ale
po podświetleniu od dołu lampką.....
... bo trochę nam każesz wróżyć nie dawszy szklanej kuli, ba nawet fusów... |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2023-07-12, 21:06
|
|
|
O Panie.... dawno mnie nie było a to prosze - jakie Kongo i Kambodża w jednym.
Kolego ty tak z marszu na hurrra wpieriod za elektronikę się wziąłeś czy jednak masz trochę o tym pojęcia ? termistor mierzyłeś na wpiętej wtyczce w płytkę czy wypiętej ?
RObba ma rację
NIE rób wszystkiego na pałe od razu bo płyta będzie nie do odratowania. pierwsza moja Truma była zmasakrowana przez kogoś kto niby wiedział co robi. 6 miesięcy trwała reanimacja bo reverse engineering dawał takie rezultaty że to nie moło działać
tranzystory i diody mozna pomierzyć multimetrem by dowiedzieć się czy są sprawne ale tych przy przekaźniku zettlert też nie pomierzysz ... bo są w ukłądzie.
jeśłi nie jest za późno - Zacznij od wymiany wszystkich elektrolitów. nieważne czy zwykłe czy bardziej odporne temperaturowo i tak 30 lat nie pożyją tak jak te stare.
Tranzystor który zaznaczyłeś po lewej stronie to BC547 jeśli leci on leca też diody 1n4148 obok. on odpowiada za opóźnienie w załaczeniu elektroniki aby kondensator podtrzymujący przekaźnik srebrny siemensa zdążył się naładować. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2023-07-12, 21:15
|
|
|
Zaniepokoił mnie brak napięcia na "zapalniku" czy jak się to nazywa ( szare pudełko ) na wejściu biało czerwony i biało niebieski kabelek a wyjściu przewody w przezroczystej otulinie oraz brak oznak życia EZ i iskrownik.
napięcie na module iskrownika pojawia się na kolorowych przewodach na chwilę w określonych warunkach pracy a do wyjściowych w przeźroczystej otuulinie ani łap ani miernika nie pchaj bo i zdrowia i miernika szkoda. tam sa kilowolty !.
Ja się zaczynam naprawdę niepokoić czy ty przypadkiem garażu w powietrze nie wysadzisz. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2023-07-12, 21:21
|
|
|
Rezystor z czerwoną 4 lewy górny róg za dużym kondensatorem jest trafiony bo ma czarne "oczko" reszta wygląda ok
cofam co powiedziałem wcześniej. nie dotykaj płytki. nie masz pojęcia co robisz.
to jest dioda a nie rezystor.
|
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
numizmatyk99
początkujący forumowicz
Dołączył: 27 Lip 2023 Postawił 1 piw(a) Skąd: tarnów
|
Wysłany: 2023-07-27, 14:42
|
|
|
Witam wszystkich kupiłem ostatnio Bojler Truma b10 starszy model i mam pytanie jak podpiąć 12v do sterownika ? Mam przewody niebieski i brązowy gdzie plus i minus ??? Prawdopodobnie niebieski to plus ale wolę się upewnić .
Dziękuje i Pozdrawiam
Screenshot 2023-07-27 at 14-37-30 Bojler truma b10.png
|
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 324,96 KB |
Screenshot 2023-07-27 at 14-37-39 Bojler truma b10.png
|
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 277,63 KB |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|