pojazdy zupełnie rózne, pierwszy to integra klasy średniej a drugi budżetowa półintegra, każdy z nich pod wieloma względami odpowiada mi ze względu na wyposażenie, duzy bagażnik na rowery czy skuter.
Integra ma większy salonik ale łóżko opuszczane i drugie robione z kanap.
półintegra ma łóżko queen mniejszy salon ale trochę sie obawiam mocno budżetowego wykonania.
Maci jakieś sugesie albo doświadczenia z tymi modelami?
Mogę jedynie wyrazić swoje zdanie:
Ja bym celował w tą integrę. Dlaczego?
- bo jest na Fiacie (o silnik Forda dopytaj kolegę Gewehr, mogę się mylić, ale tam był problemy z tym (?) silnikiem)
- większy garaż
- więcej miejsca (którego nie da się dokupić )
- duża łazienka z osobnym prysznicem
- opuszczane łóżko nie przeszkadza w codziennym życiu
Zależy jeszcze w ile osób podróżujecie, jak tylko dwie, to bez wahania integra
Mam takie same przemyślenia, większa przestrzeń to główny argument przemawiający za integrą, ale trochę się obawiam, wygody spania na łóżku opuszczanym, nie mówiąc o łóżku dolnym które nie będzie zbyt wygodne (zasadniczo podróżujemy we dwoje) ale czasami zabieramy wnuka. Zastanawia mnie również eksploatacja integry( prowadzenie, kłopoty z częściami w przypadku uszkodzenia mechanicznego, bezpieczeństwo podczas ew. kolizji itp...). Półintegra pewnie jest bardziej uniwersalna więc nawet w przypadku późniejszej odsprzedaży będzie łatwiej ale tu z kolei obawiam się jakości wykonania części mieszkalnej.
trochę się obawiam, wygody spania na łóżku opuszczanym,
Śpię na takim od kilku sezonów - nie miałem wygodniejszego
A wnusio na rozkładanym da radę...
markoni7 napisał/a:
prowadzenie, kłopoty z częściami w przypadku uszkodzenia mechanicznego, bezpieczeństwo podczas ew. kolizji
W prowadzeniu nie ma żadnego problemu, jedynie na węższych i krętych drogach kierowcy autobusów do mnie machają.
Problem z częściami jest prawie taki sam jak półintegra, jedynie blacharka od kabiny łatwiej dostępna.
Bezpieczeństwo... powiedzmy sobie szczerze, że praktycznie w każdym przypadku to iluzja, bez względu czy to alkowa, integra, czy półintegra. Widać było co zostało z alkowy naszego kolegi Jarka Zielińskiego, który niedawno stracił życie wraz z córeczką... ogromna tragedia...
Czy ktoś z tego powodu zrezygnował z kamperowania? Nie i nikt nie zrezygnuje. Trzeba mieć wzmożoną czujność, oczy dookołą głowy i trochę szczęścia.
Mam integrę i miałem również alkowę i półintegrę - jak będę zmieniał, to tylko na integrę
Cyryl napisał/a:
na wyposażeniu jest tachograf
Krzysiu, myślę, że to zwykły błąd w opisie - kopiuj-wklej komuś nie wyszło
Bo jakie przewozy zarobkowe można robić kamperem... przychodzi mi tylko jedno do głowy
Ale warto jednak dowiedzieć się, czy to błąd, czy fakt.
Nie miałem nigdy Fiata i z tych niezbyt wyraźnych zdjęć nie potrafię dojrzeć tachgrafu. O DMC dopytam.
Co do jakości to nie mogę się wypowiedzieć bo nie widziałem jeszcze ani jednego ani drugiego a oba sa na przeciwległych końcach Polski( zlośliwość sprzedających ). Wydaje mi się, że integry mimo wszystko z założenia wykonane są lepiej a i doczytałem, że ta ma chyba Alde, ma również automat a to chyba spore zalety.
Twój sprzęt: Benimar Tessoro 468 NK Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Lis 2014 Piwa: 26/14 Skąd: Kaszubowo
Wysłany: 2023-03-03, 00:22
Jak dla mnie to ford. Nie dlatego, że ford, a dlatego, że:
brak zabawy z łóżkiem
lodówka z dolną szufladą to fajna sprawa, wszelakie napoje sobie stoją i wchodzi ich naprawdę dużo
gwarancja ford do 2024
pneumatyka
w integrze ogrzewanie disel, jedni chwalą inni narzekają na hałas pompki...
in plus w integrze to automat
Wybór jednak należy do Ciebie
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 550/428 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2023-03-03, 12:53
rigg napisał/a:
LukF napisał/a:
wtryskiwacze
Dlatego ważna jest gwarancja no i warto to sprawdzić.
Poza tym nie każdy transit = wtryskiwacze
1.Gwarancja nie działa wiecznie.
2. Wymiana wtrysków nawet na gwarancji nie rozwiązuje problemu.
3. Po gwarancji wtryski psują się w Transicie ponownie.
4. Nie mam zaufania do sprzętu który może na urlopie lub przed urlopem się zepsuć i w ten sposób zepsuć urlop.
Każdy robi jak chce. I dobrze bo przecież różnimy się podobnie jak nasze samochody.
Bez urazy
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum