|
|
Pomoc w projekcie kampera z garażem na smarta w środku |
Autor |
Wiadomość |
Spax
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2016 Piwa: 193/347 Skąd: Kolumna
|
|
|
|
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 64/64 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2023-03-07, 11:39
|
|
|
Spax napisał/a: | juszczyk123, spójrz proszę na to rozwiązanie. Może ci to coś podpowie.
|
ale to rozwiązanie wyklucza a przynajmniej mocno komplikuje wykorzystanie tej przestrzeni na zajęcia yogi dla kilku osób... |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
juszczyk123
początkujący forumowicz
Dołączył: 04 Wrz 2017 Postawił 4 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-03-07, 18:20
|
|
|
LukF napisał/a: |
A może rozwiązanie dwuwarstwowe? Niżej perforowana podłoga jak w lorze mocowana do ramy(takie dwie koleiny) które po wyprowadzeniu Smarta można zakryć płytami by wyrównać podłogę i zasłonić system mocowania? Jakiś kompromis. Nie idealny ale bezpieczny. |
Oj ten pomysl nie jest idealny ale zapisuje do notatek! Piwko postawione |
|
|
|
|
Spax
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2016 Piwa: 193/347 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: 2023-03-07, 20:04
|
|
|
ZEUS napisał/a: | Spax napisał/a: | juszczyk123, spójrz proszę na to rozwiązanie. Może ci to coś podpowie.
|
ale to rozwiązanie wyklucza a przynajmniej mocno komplikuje wykorzystanie tej przestrzeni na zajęcia yogi dla kilku osób... |
Tak jak słusznie zauważył Łukasz – schować szyny pod płytą podłogową. Taką rozkminkę już miałem wcześniej. Kompletnie opuszczana płyta podłogowa wraz z izolacją i po problemie.
|
_________________ Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
juszczyk123
początkujący forumowicz
Dołączył: 04 Wrz 2017 Postawił 4 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-03-08, 09:38
|
|
|
ZEUS napisał/a: | juszczyk123 napisał/a: | Smart fortwo 2 generacji ma 2,69m długości |
zwolniony przez Smarta garaż o długości i szerokości circa 3 x 2,5 m a w nim zajęcia yogi dla 3-4 osób plus instruktorka to chyba trochę ciasno o ile w ogóle wykonalne☹️ |
Po pierwsze te 3-4 osoby to juz instruktorka w to wliczona. Po drugie klasyczna mata do jogi ma okolo 1,8m x 0,7m. Nie jest ciezko policzyć ze na luzie zmieszczą sie wlasnie 3-4 maty na powierzchni 3m x 2,5m. Przy doborze odpowiednich ćwiczeń nikt nikomu nie bedzie przeszkadzał. Dodam, ze bywałem z partnerką w róznych szkołach jogi na zajeciach i bywaly miejsce ze byl wiekszy ścisk niż bedzie w moim garażu nawet przy 4 osobach. Także spokojnie bedzie to wykonalne.
W aktualnym kamperze z Ducato maxi między szafkami na podłodze o wymiarach 2m x 0,57m moja partnerka z powodzeniem jest w stanie praktykowac joge. Dla chcącego nic trudnego |
|
|
|
|
juszczyk123
początkujący forumowicz
Dołączył: 04 Wrz 2017 Postawił 4 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-03-08, 10:20
|
|
|
Musze jeszcze zaczerpnąć wiedzy od kogos z drogówki i głównego inspektoratu
transportu drogowego. Jesli zaczną mi kręcić nosem, że absolutnie nie mozna samameu przerobić kontenera na przewóz auta w srodku to bede zmuszony z wielkim niezadowoleniem ciągać za soba przyczepkę i na niej smarta. I tutaj sprawa sie komplikuje bo dopiero bede sie zapisywal na prawo jazdy kat C. W przypadku kiedy mialbym ciagnac za soba jeszcze przyczepkę to wtedy bym potrzebował prawka C+E bo przyczepka + smart bedzie przekraczać dozwolone 750kg na lekka przyczepkę. |
|
|
|
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 64/64 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2023-03-08, 16:10
|
|
|
juszczyk123 napisał/a: |
Po pierwsze te 3-4 osoby to juz instruktorka w to wliczona. Po drugie klasyczna mata do jogi ma okolo 1,8m x 0,7m. Nie jest ciezko policzyć ze na luzie zmieszczą sie wlasnie 3-4 maty na powierzchni 3m x 2,5m. Przy doborze odpowiednich ćwiczeń nikt nikomu nie bedzie przeszkadzał. Dodam, ze bywałem z partnerką w róznych szkołach jogi na zajeciach i bywaly miejsce ze byl wiekszy ścisk niż bedzie w moim garażu nawet przy 4 osobach. Także spokojnie bedzie to wykonalne. |
Jeżeli tak jest to OK.
nie posiadałem stosownej wiedzy ale wydawało to mi się bardzo klaustrofobiczne 🤔
teraz już wiem🤗
życzę powodzenia w realizacji projektu 😊 |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
juszczyk123
początkujący forumowicz
Dołączył: 04 Wrz 2017 Postawił 4 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-03-08, 18:35
|
|
|
ZEUS napisał/a: | Jeżeli tak jest to OK.
nie posiadałem stosownej wiedzy ale wydawało to mi się bardzo klaustrofobiczne 🤔
teraz już wiem🤗
życzę powodzenia w realizacji projektu 😊 |
Dziekuje pieknie.
Wiadomo ze super bylo by mieć jak najwięcej miejsca dla siebie ale jesli sie znajdą tacy co beda chcieli placić za joge w kamperze na "sali" 3m x 2,5m to czemu nie :D |
|
|
|
|
|
mierzejski
trochę już popisał
Dołączyła: 17 Sie 2022 Piwa: 11/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 2023-03-09, 02:19
|
|
|
juszczyk123 napisał/a: | Windy jak patrzyłem w tego typu pojazdach maja 1,5t udźwigu. Smarty sa w przedziale 750-850 kg wiec to na spokojnie. |
Bierz jednak pod uwagę, że ten udźwig zależy od tego GDZIE na danej windzie postawisz ładunek. 1.5t to jest jak paletę postawisz tuż przy samochodzie. Jeśli rozkładasz ładunek na powierzchni całej windy, to nośność spada o połowę. Czyli przy windzie o nośności 1.5t taki 800 kg smart może już być problematyczny. A jeśli wjeżdzać do auta chcesz przodem, Smart ma silnik z tyłu, więc pewnie nacisk na tylną oś większy, to już może być problem... |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły Więcej szczegółów |
Wystawiono 1 piw(a): juszczyk123 |
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 453/350 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2023-03-09, 08:32
|
|
|
mierzejski napisał/a: | przy windzie o nośności 1.5t taki 800 kg smart może już być problematyczny. A jeśli wjeżdzać do auta chcesz przodem, Smart ma silnik z tyłu, więc pewnie nacisk na tylną oś większy, to już może być problem... |
Czy dobrze rozumiem, że jeśli wjedziemy Smartem TYŁEM na windę, to problem będzie rozwiązany? Pewnie da się to przetestować przed przeróbką ciężarówki.
Tak czy inaczej życzę powodzenia |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 474/29 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-03-09, 10:47
|
|
|
mierzejski napisał/a: | juszczyk123 napisał/a: | Windy jak patrzyłem w tego typu pojazdach maja 1,5t udźwigu. Smarty sa w przedziale 750-850 kg wiec to na spokojnie. |
Bierz jednak pod uwagę, że ten udźwig zależy od tego GDZIE na danej windzie postawisz ładunek. 1.5t to jest jak paletę postawisz tuż przy samochodzie. Jeśli rozkładasz ładunek na powierzchni całej windy, to nośność spada o połowę. Czyli przy windzie o nośności 1.5t taki 800 kg smart może już być problematyczny. A jeśli wjeżdzać do auta chcesz przodem, Smart ma silnik z tyłu, więc pewnie nacisk na tylną oś większy, to już może być problem... |
Bardzo często u mnie w firmie robimy załadunek dużych skrzyń paletowych , których waga z zawartością oscyluje w granicach 800-1100kg . Większość takich załadunków odbywa się na kurierskie samochody dostawcze z windą (plandeki do 3,5t) . Windy w takich autkach są sporo delikatniejsze od tych z ciężarówek , ale nigdy nie było problemu z podniesieniem takiego ładunku. Czuć oczywiście że winda nie podnosi się tak lekko jak pusta, a samochód mocno ugina się na resorach, bo duża masa na sporym ramieniu robi swoje, ale nie jest to nic nadzwyczajnego.
Jak przyjeżdża większa solówka z jakiegoś Raben'u czy innej firmy wożącej gabaryty to ładuje taką tonową skrzynię tak jakby nic nie ważyła.
W przypadku Smarta nie ma mowy o postawieniu ładunku na krawędzi windy bo jest on na tyle długi że rozkład masy będzie w miarę równomierny (pytanie czy on się w ogóle na tę windę zmieści) To czy wjedzie przodem czy tyłem ma drugorzędne znaczenie bo ileż waży ten jego silnik ?
Niezależnie od tego czy załadunek Smarta za pomocą windy jest możliwy i bezpieczny, to ja osobiście uważam, że sam pomysł wożenia drugiego samochodu w zabudowie jest tylko trochę mniej bez sensu jak ciągnięcie go za sobą na jakiejś przyczepce czy holu.
Dla mnie to jest stawianie sprawy na głowie . Pisałem już o tym wielokrotnie , a ostatnio w temacie o tym trójkącie do holowania.
U Ciebie dochodzi jeszcze taka kwestia, że jak sam pisałeś ten Smart ma być zabierany okazjonalnie , a jego garaż ma być opcjonalnie drugim pokojem .
Tyle zachodu , pracy i kosztów po to aby czasem zabrać wozidełko do kręcenia się wokół komina ?
Nie trudno mi jest wyobrazić sobie sytuację w której nie zabierasz Smarta, a w trakcie podróży szybko okazuje się że by się jednak przydał . Plujesz sobie wtedy w brodę , że się urobiłeś , ukombinowałeś, wydałeś kasy ....... a cały misterny plan ....itd
I odwrotna sytuacja , kiedy zabierasz , a potem nie używasz, a chcąc korzystać z tego drugiego pomieszczenia musisz za każdym razem wyrzucać Smarta na zewnątrz.
A nie lepiej mieć zawsze samochód do dyspozycji (i to jeden nie dwa) i miejsca w zabudowie dostatecznie dużo bez potrzeby jakiegoś załadunku i rozładunku ? ........ a to wszystko jeszcze bez potrzeby robienia kat C.
Nie wiem czy tę ciężarówkę i tego Smarta to już kupiłeś, masz, czy to jest dopiero w planach, ale proponuję rozważyć inną opcję, mianowicie pickup'a z zaczepem siodłowym i naczepę kempingową . Na kat B+E masz zestaw o DMC 7t , który nadal pozostaje w kategorii samochodu osobowego, prowadzi się o niebo lepiej i jest bardziej manewrowy od jakiejś ciężarówki. Do dyspozycji masz zawsze (a nie tylko wtedy kiedy zdecydujesz się zabrać) porządny samochód a nie jakiegoś Smarta. Naczepa może być mniejsza lub większa , zależnie od Twoich potrzeb, ale miejsce będzie dostępne stale w pełnym wymiarze.
Zalet takiego rozwiązania jest wiele więcej i jak się na spokojnie zastanowisz to do większości z nich dojdziesz sam
Kamper jest fajny, ale jest on z założenia przeznaczony dla konkretnej grupy użytkowników i poza wieloma zaletami ma również sporo wad. Podstawową wadą jest to , że ma ograniczone możliwości poruszania się "wokół komina" , zwłaszcza kiedy jest "uziemiony" w trybie biwakowania . Jeżeli ta wada jest dla kogoś na tyle dotkliwa , że zmusza go do ciągnięcia za sobą drugiego samochodu, to oznacza że kamper nie jest dla niego najlepszym wyborem . |
|
|
|
|
juszczyk123
początkujący forumowicz
Dołączył: 04 Wrz 2017 Postawił 4 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-03-09, 21:47
|
|
|
mierzejski napisał/a: |
Bierz jednak pod uwagę, że ten udźwig zależy od tego GDZIE na danej windzie postawisz ładunek. 1.5t to jest jak paletę postawisz tuż przy samochodzie. Jeśli rozkładasz ładunek na powierzchni całej windy, to nośność spada o połowę. Czyli przy windzie o nośności 1.5t taki 800 kg smart może już być problematyczny. A jeśli wjeżdzać do auta chcesz przodem, Smart ma silnik z tyłu, więc pewnie nacisk na tylną oś większy, to już może być problem... |
Słuszna uwaga jednak kolega niżej twierdzi z doświadczenia, że powinno być ok z takim smartem skoro do auta do 3,5t gdzie winda ma 750kg udźwigu ładują skrzynie po 1100kg.
joko napisał/a: | Bardzo często u mnie w firmie robimy załadunek dużych skrzyń paletowych , których waga z zawartością oscyluje w granicach 800-1100kg . Większość takich załadunków odbywa się na kurierskie samochody dostawcze z windą (plandeki do 3,5t) . Windy w takich autkach są sporo delikatniejsze od tych z ciężarówek , ale nigdy nie było problemu z podniesieniem takiego ładunku. Czuć oczywiście że winda nie podnosi się tak lekko jak pusta, a samochód mocno ugina się na resorach, bo duża masa na sporym ramieniu robi swoje, ale nie jest to nic nadzwyczajnego.
Jak przyjeżdża większa solówka z jakiegoś Raben'u czy innej firmy wożącej gabaryty to ładuje taką tonową skrzynię tak jakby nic nie ważyła. |
|
|
|
|
|
decumanus
weteran
Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Kwi 2017 Piwa: 44/23 Skąd: Bielsko Biała :D
|
Wysłany: 2023-03-09, 23:28
|
|
|
juszczyk123 napisał/a: |
W aktualnym kamperze z Ducato maxi między szafkami na podłodze o wymiarach 2m x 0,57m moja partnerka z powodzeniem jest w stanie praktykowac joge. Dla chcącego nic trudnego |
Shavasane?
Moja żona tez praktykuje i więcej niż 2 osób w tej przestrzeni bym nie widział... ale rozumiem ze jak jest potrzeba znajdzie sie i sposob 😉
R |
_________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
|
|
|
|
|
juszczyk123
początkujący forumowicz
Dołączył: 04 Wrz 2017 Postawił 4 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-03-10, 16:54
|
|
|
joko napisał/a: | W przypadku Smarta nie ma mowy o postawieniu ładunku na krawędzi windy bo jest on na tyle długi że rozkład masy będzie w miarę równomierny (pytanie czy on się w ogóle na tą windę zmieści) |
Oto jest pytanie czy Smart się w ogóle zmieści... Może być ciężko bo większość tych wind ma 1,5m czasami 2m z tego co widziałem. Trzeba będzie albo zrezygnować z windy i jakieś najazdy wykombinować albo w jakiś sposób przedłużyć rampę windy żeby obiema osiami mógł stanąć na windzie. No chyba że można na zamówienie zrobić windę która zakrywałaby całkowicie tylne drzwi czyli długość jej rampy równałaby się wysokości kontenera 2,5m. Wtedy prawdopodobnie smart by się zmieścił.
joko napisał/a: | Tyle zachodu , pracy i kosztów po to aby czasem zabrać wozidełko do kręcenia się wokół komina ?
Nie trudno mi jest wyobrazić sobie sytuację w której nie zabierasz Smarta, a w trakcie podróży szybko okazuje się że by się jednak przydał . Plujesz sobie wtedy w brodę , że się urobiłeś , ukombinowałeś, wydałeś kasy ....... a cały misterny plan ....itd
I odwrotna sytuacja , kiedy zabierasz , a potem nie używasz, a chcąc korzystać z tego drugiego pomieszczenia musisz za każdym razem wyrzucać Smarta na zewnątrz. |
Wiesz jaka to będzie dla mnie satysfakcja kiedy to się jednak uda ogarnąć? Praca i koszty nie grają aż tak dużej roli w tym momencie. Nie ma opcji, żebym potem nie zabierał gdzieś owego Smarta. Będę go woził wszędzie ze sobą i z bananem na twarzy pakował go do środka. Założenie z tak wielkim autem jest takie, że będziemy stacjonować na obrzeżach miasta na jakimś dużym parkingu i smartem dojeżdżać gdzie będziemy tylko chcieli. Tak więc jak zajedziemy na miejsce to smart leci od razu na zewnątrz i nie będę go na każdą noc chował przecież. Także nie będzie w tej kwestii dla nas żadnego problemu z korzystaniem z "drugiego pokoju".
joko napisał/a: | A nie lepiej mieć zawsze samochód do dyspozycji (i to jeden nie dwa) i miejsca w zabudowie dostatecznie dużo bez potrzeby jakiegoś załadunku i rozładunku ? ........ a to wszystko jeszcze bez potrzeby robienia kat C.
Nie wiem czy tę ciężarówkę i tego Smarta to już kupiłeś, masz, czy to jest dopiero w planach, ale proponuję rozważyć inną opcję, mianowicie pickup'a z zaczepem siodłowym i naczepę kempingową . Na kat B+E masz zestaw o DMC 7t , który nadal pozostaje w kategorii samochodu osobowego, prowadzi się o niebo lepiej i jest bardziej manewrowy od jakiejś ciężarówki. Do dyspozycji masz zawsze (a nie tylko wtedy kiedy zdecydujesz się zabrać) porządny samochód a nie jakiegoś Smarta. Naczepa może być mniejsza lub większa , zależnie od Twoich potrzeb, ale miejsce będzie dostępne stale w pełnym wymiarze.
Zalet takiego rozwiązania jest wiele więcej i jak się na spokojnie zastanowisz to do większości z nich dojdziesz sam |
Rozumiem twój tok myślenia jednak nie sprawdzi się przy moich potrzebach i wyobrażeniach w glowie tego jak to wszystko ma wyglądać. O smarcie można powiedzieć, że marzyłem z partnerką od zawsze ale, że mieliśmy poczciwego golfa III, 1,6 benzyna i oszczędzaliśmy każdy grosz to dopiero teraz mamy możliwość spełnić jakiegoś rodzaju marzenie. Poza marzeniami jest on mega praktyczny dla nas. Nie będę się rozpisywal bo każdy raczej sobie wyobraża jakie są zalety smarta na miasto. Parkowanie - no problem, spalanie 3L, manewrowanie dziecinnie proste itd itp. W porównaniu do pick-upa jest tutaj duża róznica. Mega ciasne uliczki w Hiszpanii czy Portugalii i smart to idealne połączenie jak dla Nas. Dodatkowo cenimy sobie bezpieczenstwo i nierozpoznawalnośc a taka przyczepa z siodłowym pick-upem od razu daje do myslenia, że ktoś w środku mieszka. Nasz ducato nie ma okien po bokach i nowy kamper także nie bedzie ich miał. Wiem dla niektorych trumna, dla nas nie. Dużo okien w suficie, jasna zabudowa wewnątrz i dobre rozmieszczenie ledów nam wystarcza w zupełności. A z takich trywialnych argumentów to po prostu wizualnie mi się bardziej podoba jednolity pojazd z kontenerem niż auto z przyczepką ale to tylko moje zdanie.
joko napisał/a: | Kamper jest fajny, ale jest on z założenia przeznaczony dla konkretnej grupy użytkowników i poza wieloma zaletami ma również sporo wad. Podstawową wadą jest to, że ma ograniczone możliwości poruszania się "wokół komina" , zwłaszcza kiedy jest "uziemiony" w trybie biwakowania . Jeżeli ta wada jest dla kogoś na tyle dotkliwa , że zmusza go do ciągnięcia za sobą drugiego samochodu, to oznacza że kamper nie jest dla niego najlepszym wyborem . |
Zgadzam się z Tobą, jednak w przypadku kiedy kamper jest tylko na wyjazdy a dla Nas jest to stałe miejsce zamieszkania. Od 2 lat mieszkamy bez przerwy w naszym Ducato i nie wyobrażamy sobie wracać mieszkać w bloku a na dom wolnostojący po pierwsze na razie Nas nie stać a po drugie jest daleko na liście priorytetów w życiu. Może tak za 15 lat :D. Nasze Ducato zaczyna być za małe i nie do końca jest przystosowane do polskiej zimy + DMC do 3,5t bardzo ogranicza. Dlatego zdecydowaliśmy się na ciężarówkę z kontenerem chlodniczym 7,5m. Duża ładowność, duża przestrzeń, łatwa izolacja i zabudowa w środku ze wzgledu na proste katy ścian, nie to co blaszaki. |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 474/29 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-03-10, 21:02
|
|
|
juszczyk123 napisał/a: |
Oto jest pytanie czy Smart się w ogóle zmieści... Może być ciężko bo większość tych wind ma 1,5m czasami 2m z tego co widziałem. Trzeba będzie albo zrezygnować z windy i jakieś najazdy wykombinować ...... |
Jeśli Smart ma w granicach 2,6m długości , to aby podnosić go normalną windą w formie platformy , musiała by ona mieć przynajmniej 3m (aby nie trzeba było wjeżdżać na milimetry i aby przy podnoszeniu nie spadł do tyłu).
Gdybym ja coś takiego miał robić i szedł bym w kierunku windy, to przerobił bym samą platformę . Zamiast pełnej gładkiej platformy pokrytej blachą ryflowaną , zrobił bym ją ażurową w formie dwóch połączonych ze sobą ażurowych najazdów z zagłębieniami na koła .
Na taką opuszczoną na ziemie konstrukcję wjeżdżasz Smartem , koła wpadają w zagłębienia tak jak w rolki na diagnostyce i spokojnie podnosisz . Taka przerobiona winda była by przy okazji lżejsza, czyli silnik windy miałby mniej do podnoszenia .
Druga opcja czyli najazdy też są do ogarnięcia i pewnie finalnie było by to i prostsze i tańsze do realizacji, ale podłoga kontenera w ciężarówce jest wysoko i najazdy musiały by być dość długie , aby kąt wjazdu był akceptowalny. Technicznie wykonalne bez problemu (długie rozsuwane najazdy występują choćby w lawetach) , ale zapakowanie i wypakowanie samochodu wymagało by dużo miejsca , a z tym w pewnych lokalizacjach może być problem.
Takie najazdy musiały by pewnie mieć z 5-6m długości po rozłożeniu, a do tego minimum 4m za nimi , aby swobodnie podjechać samochodem. Robi się około 10m pustej przestrzeni za kamperem.
juszczyk123 napisał/a: |
Wiesz jaka to będzie dla mnie satysfakcja kiedy to się jednak uda ogarnąć? |
A w to akurat nie wątpię
Najważniejsze w tych zabawach jest to , aby na końcu była satysfakcja ...... czego szczerze życzę
juszczyk123 napisał/a: |
Rozumiem twój tok myślenia jednak nie sprawdzi się przy moich potrzebach i wyobrażeniach w glowie tego jak to wszystko ma wyglądać. |
juszczyk123 napisał/a: |
Zgadzam się z Tobą, jednak w przypadku kiedy kamper jest tylko na wyjazdy a dla Nas jest to stałe miejsce zamieszkania. |
Rozumiem i szanuję
Bynajmniej nie chciałem narzucać Ci swojej koncepcji , to była jedynie luźna sugestia .
Sam jestem na etapie projektowania swojego pojazdu marzeń i dla mnie po prostu to rozwiązanie z naczepą po wielu przemyśleniach okazało się najlepsze .
Różnica między nami jest taka, że Ty potrzebujesz pojazdu do mieszkania , a ja na wycieczki, więc same założenia różnią sie znacząco.
U mnie dodatkowo naczepa będzie miała drugą funkcję, bo poza byciem normalną naczepą kempingową , będzie po "wrzuceniu" do wody również HomeBoat'em . Gdybym chciał to zrealizować w formie kampera to musiał by to być .... kamper amfibia ...... a to już trochę zbyt ambitna zabawa. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|