 |
|
Po dekadzie, w końcu jestę Youtuberę i ja - Toscaner Vanlife |
Autor |
Wiadomość |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2023-06-09, 14:24
|
|
|
joko napisał/a: | Komplecik napisał/a: | trzeba być mega specjalistą w danej dziedzinie profesorem nawet habilitowanym by mniej więcej coś mądrego zmienić wymysleć
|
Przepraszam Kompleciku, ale tu też nie masz racji
Z wieloletniego doświadczenia osobistego wiem ponad wszelką wątpliwość , że innowacyjność i zdolność do twórczego myślenia jest odwrotnie proporcjonalna do wykształcenia i zdobytych tytułów.
Od zawsze zatrudniając ludzi na stanowiska twórcze zwracałem uwagę wyłącznie na umiejętności a nie dyplomy.
Chłopak po zawodówce , który przykładowo programowania nauczył się sam , bo Go to interesowało , bije na głowę inż. informatyka po AGH, który taki kierunek wybrał , bo mu rodzice powiedzieli że to taki przyszłościowy zawód
Jak ktoś ma przed nazwiskiem doc.dr.hab, to z góry wiadomo że beton nie do użytku.
Do wymyślania rzeczy nowych , przełomowych , innowacyjnych potrzeba świeżego umysłu nie zatrutego schematami. Inż czy dr. jest jak kalkulator , policzy co mu karzesz ....... ale wymyśleć nie wymyśli .... a, przynajmniej nic wartościowego |
Mam takie same doświadczenia, jeszcze z dawnych lat, gdy miałem firmę, żyłem bardziej "systemowo" i zatrudniałem sporo pracowników. Teraz wychodzę z założenia, że lepiej komuś coś zlecić, kto jest pasjonatem, niż zatrudniać człowieka z dyplomami.
Jednak dodam, że tylko jedna pasja, to po latach może się też znudzić i jak w jakimś filmie, również wspominałem, uważam, że człowiek może mieć wiele pasji. A jeszcze jeśli pasją jest majsterkowanie podparte latami doświadczenia.
Nie generalizuję, ale tu znów spotykając innych "vanliferów", którzy mają więcej czasu to również zauważyłem. I uprawianie różnych sportów i chęć nauczenia się czegoś nowego itd.
Jak piszę, nie generalizuję, ale gdy ktoś ma 10 miesięcy wolnego, a 1-3 miesiące wolnego, to nawet na logikę ten z 10 miesiącami wolnego ma więcej czasu na różne hobby i pasje. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/602 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2023-06-09, 15:33
|
|
|
Komplecik napisał/a: | SlawekEwa napisał/a: |
No bo skąd ma ktoś wiedzieć jak nic nie budował kamperowego przez 12lat
: |
SlawekEwa wiesz tak żeby cię ugryźć widzę że jeździsz tylko zimą ciemniejszego nie było, lubisz ciepełko?
|
I Cię Kompleciku zaskoczę kolorem mojego busa szukałem brązowego lub innego w ciemnym kolorze dlatego , że na ciemnym tak jak na białym rdzy nie widać |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 274/603 Skąd: Kraków

|
Wysłany: 2023-06-09, 15:48
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | Komplecik napisał/a: | SlawekEwa napisał/a: |
No bo skąd ma ktoś wiedzieć jak nic nie budował kamperowego przez 12lat
: |
SlawekEwa wiesz tak żeby cię ugryźć widzę że jeździsz tylko zimą ciemniejszego nie było, lubisz ciepełko?
|
I Cię Kompleciku zaskoczę kolorem mojego busa szukałem brązowego lub innego w ciemnym kolorze dlatego , że na ciemnym tak jak na białym rdzy nie widać |
A tam rdza, ciepło w ciepło w nim chyba
|
_________________ komplet |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 274/603 Skąd: Kraków

|
Wysłany: 2023-06-09, 15:55
|
|
|
Pod wpływem całego zamieszania, popatrzyłem na Vanlajferow na YT o zgrozo jakie konstrukcje potrafią ludzie wymyślić, |
_________________ komplet |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2023-06-09, 16:04
|
|
|
Komplecik napisał/a: | Pod wpływem całego zamieszania, popatrzyłem na Vanlajferow na YT o zgrozo jakie konstrukcje potrafią ludzie wymyślić, |
Fakt
A pod tym względem to nikt nikt nie przebije... Anglików
Już dawno wrzucałem sporo zdjęć na blogu. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 502/29 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-06-09, 16:06
|
|
|
toscaner napisał/a: |
Jak mi ktoś zarzucał, że kłamię, to mówiłem: Masz kampera, przyjedź w Tatry, staniesz koło nas i możemy stać tydzień, dwa ile chcesz i porównamy. Ilu ludzi podjęło wyzwanie?
Nikt. |
Większość ludzi, zwłaszcza wśród tych, którzy nie są w tematach technicznych , a jedynie są użytkownikami ma takie podejście, że skoro czegoś nie zrobiła duża firma, to nie ma prawa to działać.
Prawda jest jednak taka, że wszelkie innowacje i nowe rozwiązania duże firmy wprowadzają zawsze jako ostatnie. Powód jest prosty. Jak się coś produkuje seryjnie w dużych ilościach i musi się na to dawać klientowi gwarancję to zanim się to wdroży trzeba to sprawdzić na każdy możliwy przypadek. Badania i rozwój w dużych firmach trwają latami i kosztują miliony albo miliardy.
Te sztaby "specjalistów" za coś muszą brać pieniądze , więc prostych tematów nie załatwią od ręki tylko będą je "eksploatować" ile się da.
Jeśli dodatkowo księgowym wyjdzie , że koszty jakie trzeba ponieść na te badania oraz zwiększone koszty produkcji nie przełożą się na dodatkowy zysk to nikt tematu nawet nie ruszy.
Ty jak chciałeś zrobić sobie układ zasilania oparty o PV i LiFePO4 dający Ci niezależność energetyczną to policzyłeś to z grubsza na początek, kupiłeś co trzeba , zamontowałeś i przetestowałeś na "własnej skórze". Jak okazało się że trochę za mało, to dołożyłeś co trzeba, zoptymalizowałeś zużycie i doszedłeś do optymalnego zestawu który sprawdza się w praktyce w 100%.
Pieniędzy wydałeś ile trzeba, ale ani tego nie liczysz ani się tym nie przejmujesz bo cel został osiągnięty i działa. Jestem niemal pewny , że koszty jakie poniosłeś , nawet jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem i coś trzeba było nawet wymienić czy kupić drugi raz, były i tak mniejsze , niż gdybyś za taką opcję wyposażenia miał zapłacić producentowi kupując nowego kampera.
Ty możesz powiedzieć , że masz układ zasilania , który Tobie daje pełną niezależność energetyczną bo zrobiłeś to pod siebie i sam to przetestowałeś . Producent chcąc sprzedawać taki produkt i reklamować go jako dający 100% niezależność musiał by go mocno przewymiarować (co podniosło by jeszcze koszty), aby uniknąć reklamacji ze strony tych klientów którzy mieli by mocno wygórowane potrzeby jeśli chodzi o zużycie energii.
Ja od dwóch lat projektuję pojazd rekreacyjny (nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji czy będzie to kamper czy naczepa kempingowa ), którego konstrukcja jest zupełnie inna jak konstrukcja obecnych kamperów , zupełnie inny jest rozkład wnętrza , konstrukcja mebli itp.
Pojazd będzie napędzany 100% elektrycznie (będzie miał opcję agregatu dla bojących , ale prawnie będzie elektrykiem nie hybrydą), a układ zasilania będzie taki jak w małym domku jednorodzinnym . Pojazd poza tym, że będzie jeździł będzie również w pełni sprawnym home boat'em , czyli będzie np. można nim dojechać nad jezioro , czy morze i kontynuować podróżowanie po wodzie.
Ze względu na innowacyjną konstrukcje waga zabudowy będzie o połowę niższa od wagi standardowego kampera, więc nawet przy zastosowaniu sporych akumulatorów pojazd zmieści się w DMC 3,5t zachowując jeszcze sporą ładowność.
W obecnej chwili część konstrukcyjna jest już praktycznie gotowa. Część układów i systemów jest wykonana i przetestowana, a część czeka na swoją kolej . Aktualnie zajmuję się właśnie układem zasilania, który będzie składał się (to mogę zdradzić) m.in z 3kWp PV, 24kWh akumulatora, oraz jednofazowego inwertera OFF-grid firmy GROWATT. Układ testuje się teraz stacjonarnie w warunkach nasłonecznienia Polski południowej . Następny etap to napęd elektryczny , który tymczasowo na czas testów zamontuję na tylną oś mojego starego kampera i sprawdzę w praktyce to co wychodzi z obliczeń.
Jak wszystko się sprawdzi i zostanie dopracowane, kończę projekt i biorę się za fizyczną budowę. Jak wszystko pójdzie po myśli w przyszłym roku jest szansa że pokażę efekt finalny
Ale to tak na marginesie, sorry Robert za off'a |
|
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 275/77 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2023-06-09, 16:25
|
|
|
joko napisał/a: | Prawda jest jednak taka, że wszelkie innowacje i nowe rozwiązania duże firmy wprowadzają zawsze jako ostatnie. Powód jest prosty. Jak się coś produkuje seryjnie w dużych ilościach i musi się na to dawać klientowi gwarancję to zanim się to wdroży trzeba to sprawdzić na każdy możliwy przypadek. Badania i rozwój w dużych firmach trwają latami i kosztują miliony albo miliardy. |
Kubuś , co Ty wypisujesz?
Wszystko zależy od firmy i ludzi w niej zatrudnionych.
Wdrażam systemy , patenty etc. i koszty minimalizuję ponieważ robię to z głową i poparte doświadczeniem.
Nigdy produkt od jakiegoś majsterkowicza nie będzie tak jakościowy jak od zawodowców co tworzą to przez dekady i choćbyś nie wiem co napisał w to nie uwierzę.
Robimy meble ponad pół wieku. W naszej firmie uczył się pan który ma bardzo znaną markę mebli w Polsce. Dziś po prawie 50 latach istnienia jego firmy przyjeżdżają jego pracownicy do nas na szkolenia.
Dziś moje technologie wdrażają u niego w firmie.
Choć w kamperach meblarstwo stoi na dość niskim poziomie , nawet w tych za milion Euro , to nie znaczy to że produkując je seryjnie nie mają doświadczenia w tym co robią.
Choć sam bym poprawiał technologów u większości producentów.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2023-06-09, 16:35
|
|
|
Tyle, że kamper to nie tylko ściany z szafkami. Myślę, że Kuba, tak jak ja ma na myśli całość z wszystkimi urządzeniami i rozwiązaniami włącznie. No bo co to za kamper z samymi meblami, nawet najpiękniej błyszczącymi, jeśli reszta kuleje. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 502/29 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-06-09, 16:41
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | joko napisał/a: | Prawda jest jednak taka, że wszelkie innowacje i nowe rozwiązania duże firmy wprowadzają zawsze jako ostatnie. Powód jest prosty. Jak się coś produkuje seryjnie w dużych ilościach i musi się na to dawać klientowi gwarancję to zanim się to wdroży trzeba to sprawdzić na każdy możliwy przypadek. Badania i rozwój w dużych firmach trwają latami i kosztują miliony albo miliardy. |
Kubuś , co Ty wypisujesz?
Wszystko zależy od firmy i ludzi w niej zatrudnionych.
Wdrażam systemy , patenty etc. i koszty minimalizuję ponieważ robię to z głową i poparte doświadczeniem.
Nigdy produkt od jakiegoś majsterkowicza nie będzie tak jakościowy jak od zawodowców co tworzą to przez dekady i choćbyś nie wiem co napisał w to nie uwierzę.
Robimy meble ponad pół wieku. W naszej firmie uczył się pan który ma bardzo znaną markę mebli w Polsce. Dziś po prawie 50 latach istnienia jego firmy przyjeżdżają jego pracownicy do nas na szkolenia.
Dziś moje technologie wdrażają u niego w firmie.
Choć w kamperach meblarstwo stoi na dość niskim poziomie , nawet w tych za milion Euro , to nie znaczy to że produkując je seryjnie nie mają doświadczenia w tym co robią.
Choć sam bym poprawiał technologów u większości producentów.
|
Andrzejku po pierwsze to pisząc o dużych firmach miałem na myśli .... duże firmy
Nie obraź się , ale obaj prowadzimy raczej manufakturki a nie duże firmy
Ponadto to co napisałeś o tym człowieku który uczył się u Ciebie, teraz prowadzi "dużą firmę" i wdraża Twoje innowacje potwierdza tylko to co napisałem , a nie temu zaprzecza.
Najlepsze pomysły i innowacje rodzą się w manufakturkach czy wręcz w garażach prywatnych ludzi , a potem to co dobre adaptują ci duzi.
Oczywiście, że mając zakład produkujący meble masz lepsze możliwości od prywatnego "wolnego strzelca" ........ ale w temacie produkcji mebli (a to tylko mała część kampera, a np. w moim projekcie coś takiego jak mebel z płyty czy drewna w ogóle nie istnieje) i to pod warunkiem że masz odpowiednich ludzi albo sam jesteś wystarczająco kreatywny. |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 274/603 Skąd: Kraków

|
Wysłany: 2023-06-09, 16:52
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | joko napisał/a: | Prawda jest jednak taka, że wszelkie innowacje i nowe rozwiązania duże firmy wprowadzają zawsze jako ostatnie. Powód jest prosty. Jak się coś produkuje seryjnie w dużych ilościach i musi się na to dawać klientowi gwarancję to zanim się to wdroży trzeba to sprawdzić na każdy możliwy przypadek. Badania i rozwój w dużych firmach trwają latami i kosztują miliony albo miliardy. |
Kubuś , co Ty wypisujesz?
Wszystko zależy od firmy i ludzi w niej zatrudnionych.
Wdrażam systemy , patenty etc. i koszty minimalizuję ponieważ robię to z głową i poparte doświadczeniem.
Nigdy produkt od jakiegoś majsterkowicza nie będzie tak jakościowy jak od zawodowców co tworzą to przez dekady i choćbyś nie wiem co napisał w to nie uwierzę.
Robimy meble ponad pół wieku. W naszej firmie uczył się pan który ma bardzo znaną markę mebli w Polsce. Dziś po prawie 50 latach istnienia jego firmy przyjeżdżają jego pracownicy do nas na szkolenia.
Dziś moje technologie wdrażają u niego w firmie.
Choć w kamperach meblarstwo stoi na dość niskim poziomie , nawet w tych za milion Euro , to nie znaczy to że produkując je seryjnie nie mają doświadczenia w tym co robią.
Choć sam bym poprawiał technologów u większości producentów.
|
Zgadzam się z Andrzejem w 100 % nie by mu słodzić, mam do czynienia z tematami robionymi indywidualnie i przez koncerny choć by skały s... Ły i pierdział nie będzie robótka ręczna wyglądała jak z taśmy
|
_________________ komplet |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 502/29 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-06-09, 17:03
|
|
|
toscaner napisał/a: | Tyle, że kamper to nie tylko ściany z szafkami. Myślę, że Kuba, tak jak ja ma na myśli całość z wszystkimi urządzeniami i rozwiązaniami włącznie. No bo co to za kamper z samymi meblami, nawet najpiękniej błyszczącymi, jeśli reszta kuleje. |
Dokładnie tak. Napisałem to w poprzednim wpisie do Andrzeja.
W moim projekcie jedną z głównych innowacji jest właśnie to , że mebel w formie jaką znamy od zawsze w kamperach po prostu nie istnieje. Nie ma tam ani grama płyty wiórowej, OSB ani litego drewna, podobnie jak w konstrukcji zabudowy nie ma kawałka płyty sandwitch.
Są oczywiście takie rzeczy jak szafki , schowki, łóżko, itp, ale ale wykonane z innych materiałów i w zupełnie inny sposób.
Sam rozkład wnętrza jest niepodobny do niczego co znamy z kamperów i to też jest spora innowacja. Jest wszystko co potrzeba do życia, ale zaaranżowane tak, aby nie dublować funkcji.
Innowacyjny jest napęd, zasilanie, izolacja cieplna, osprzęt , etc.etc. ...... czyli generalnie wiele dziedzin z różnych branż . Taki zakres projektu jest dla dużej firmy (koncernu) produkującej kampery nie do przejścia . Tam wymagało by to sztabu "fachowców" z każdej dziedziny i lat testów i badań. W takich firmach nie ogarnie tego jeden człowiek , bo takie rozwiązanie nie mieści im się nawet w głowie.
Ja robiąc to dla siebie i na własną odpowiedzialność nie mam granic i ograniczeń. Co mi żywcem do głowy przyjdzie to mogę zrobić. Jedyne czym ryzykuję to własne pieniądze, a to wiadomo rzecz nabyta
Oczywiście wszystkie dobre pomysły, które warte są miana "innowacyjnych" jak wyjdą i się sprawdzą zostaną opatentowane i zastrzeżone , choćby po to że jak komuś przyjdzie w przyszłości do głowy z tego skorzystać (szczególnie dużym firmom) i robić na tym pieniądze to będę musiały za to słono zapłacić .
Nie wykluczam również powielenia projektu w większej liczbie na własną rękę.
To będzie oczywiście produkt bardzo niszowy i nieprzyzwoicie drogi, ale ja właśnie w takich rzeczach jestem ekspertem i na takich rzeczach zarabiam na życie |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 274/603 Skąd: Kraków

|
Wysłany: 2023-06-09, 17:18
|
|
|
joko nie no dobra, coś mi się nie zgadza, kupiłeś nowego kampera, przecież za te pieniądze wymyślił byś sporo rzeczy, a z tego co pamiętam dużą uwagę poświęciłeś dizajnu, znaczy nie kumam czaczy
Rozumiem kupiłem fajną gotową bazę i ubieram w rzeczy najbardziej mi potrzebne, przecież wystruganie takiej bazy w warunkach domowych jest praktycznie nie wykonalne a jeśli chodzi o Vanlajferow, Adria 640 z podnoszonym dachem to top jaki można wycisnąć z blaszaka do tego ubranko według własnych potrzeb i niech ktoś powie że nie stanie przy Toscanerze przez rok lub 2
https://youtu.be/0PDz5QGSxOg |
_________________ komplet |
|
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/602 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2023-06-09, 17:42
|
|
|
Komplecik napisał/a: | Adria 640 z podnoszonym dachem to top jaki można wycisnąć z blaszaka do tego ubranko według własnych potrzeb i niech ktoś powie że nie stanie przy Toscanerze przez rok lub 2
|
z czym do ludzi- z tym jednym panelikiem n dachu |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 274/603 Skąd: Kraków

|
Wysłany: 2023-06-09, 17:46
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | Komplecik napisał/a: | Adria 640 z podnoszonym dachem to top jaki można wycisnąć z blaszaka do tego ubranko według własnych potrzeb i niech ktoś powie że nie stanie przy Toscanerze przez rok lub 2
|
z czym do ludzi- z tym jednym panelikiem n dachu |
Wiesz może to jakaś 500 tka, |
_________________ komplet |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/602 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2023-06-09, 17:48
|
|
|
Komplecik napisał/a: | Wiesz może to jakaś 500 tka, |
Tyż mało |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|