 |
|
Ford Transit 2,0 170 KM |
Autor |
Wiadomość |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 269/594 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-09-21, 10:39
|
|
|
markoni7 napisał/a: |
Każdy samochód można ocenić przez pryzmat wydanych pieniędzy i oczekiwań. |
Tak właśnie trzeba traktować Forda, jeździ się przyjemnie, ale z duszą na ramieniu czy się dojedzie, problem z wtryskami jest praktycznie 100% wcześniej czy później nastąpi. To irytuje bardzo i zniechęca, kilka powrotów na lawecie może zrównoważyć wydatek akcyzy na pojazd innej marki podwozia, zresztą francuskie też są wspaniałe a nowy fiat jedna wielka niewiadoma eh szkoda gadać.
|
_________________ komplet |
|
|
|
 |
przemo.d
zaawansowany
Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2011 Piwa: 25/115 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2023-09-21, 20:46
|
|
|
Komplecik napisał/a: | markoni7 napisał/a: |
Każdy samochód można ocenić przez pryzmat wydanych pieniędzy i oczekiwań. |
Tak właśnie trzeba traktować Forda, jeździ się przyjemnie, ale z duszą na ramieniu czy się dojedzie, problem z wtryskami jest praktycznie 100% wcześniej czy później nastąpi. To irytuje bardzo i zniechęca, kilka powrotów na lawecie może zrównoważyć wydatek akcyzy na pojazd innej marki podwozia, zresztą francuskie też są wspaniałe a nowy fiat jedna wielka niewiadoma eh szkoda gadać.
|
I ja jestem tego zdania. Porównuje kampera do windy lub plandeki na busie bo na pewno kamper to nie blaszak .. i choć trojaczki czy ford w blaszankach jest ich mnóstwo to w windach i plandekach prawie nie istnieją.
Taka plandeka robi średnio w międzynarodówce 50kkm w 3 miechy i wystarczy zerknąć na autostradzie z nudów można sobie policzyć czego jest najwięcej i zapewne się sprawdza ... podpowiem leniwym : nie są to trojaczki i nie jest to Ford.
Dziś Fiat ten nowy 2.2 - z rwącym się rozrządem i zaleceniem serwisu: wymiana, cieżkie warunki po 40kkm na własny koszt 5kpln ...Ford z znanymi problemami bo tu nic sie nie zmienia od lat /2.2 140KM już swoje pokazał/, chyba ostatni dobry silnik diesla to 2.5 w starym Transicie..
Dochodzę do wniosku, że wciskają te podwozia ze wzgledu na cenę + uznają; że kamperowcy mało jeżdżą i nawet taki badziew da rade
Na + Forda to na pewno kabina fajniejsza od Italianców i ten automat jakiś trochę pewniejszy może:) i wybór w urzywce obu ogromny /co za przypadek, że wszyscy to sprzedają /
Pozdrawiam PD |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły Więcej szczegółów |
Wystawiono 1 piw(a): Misio |
 |
rjas
stary wyga

Twój sprzęt: Chausson 720 Titanium
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 23/13 Skąd: Przybysławice/Kraków
|
Wysłany: 2023-09-25, 09:08
|
|
|
Aktualnie jestem jak na razie szczęśliwym posiadaczem Forda 2.0, 170KM, wcześniej Fiat 2,3 130KM i mam jedno spostrzeżenie dotyczące hamowania silnikiem. W tym roku pojeździliśmy trochę po Alpach no i był jeden przypadek, że musieliśmy stanąć w celu wystudzenia tarcz i klocków bo pojawił się lekki smrodek tych ostatnich. Fakt że było ostro z górki, ale wydaje mi się że Fiat lepiej hamuje silnikiem niż Ford (w trybie manualnym). Fiatem najbardziej ekstremalnie jechałem przełęczą Llogara w Albanii. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że w Albanii zjazdy są dłuższe i łagodniejsze. |
_________________ Nasz pierwszy którym cieszy się ktoś inny i już wiem kto
 |
|
|
|
 |
Karpie
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: NobelArt T7000 2021r.
Dołączył: 07 Wrz 2020 Piwa: 2/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2023-09-25, 20:33
|
|
|
Miałem to samo w Rumunii. Mam manualną skrzynię biegow i redukcje niewiele dawały, wskazówka na obrotomierzu wędrowała od razu na czerwone pole. Trzeba było zatrzymywać się i chłodzić tarcze. Wcześniej w Ducato 1,9 JTD podczas jazdy w Alpach hamowanie silnikiem było skuteczniejsze. Pod górę Ford lepszy, w dół lepsze Ducato
A co do wtrysków, to chyba temat został rozwiązany. Ja, odpukac, nie miałem żadnych problemów, a prawie 40tys km na budziku. Jakoś nie odczuwam stresu z powodu możliwej awarii.
Potwierdzam też komfort w Fordzie, w porównaniu z Ducato - niebo a ziemia. No i pozycja za kierownicą taka bardziej osobowa. Trochę żałuję zamówienia okna nad szoferka, trochę szumi, chociaż po zasłonięciu żaluzja, nie jest źle. Jazda autostrada komfortowo i bez wysiłku 120-130 km/h, średnie spalanie 11 litrów. Alkowy podobno mają ograniczenie do 100 km/h, szóstka wtedy zbędna, bo za niskie obroty
Szkoda, że napęd na przód, bo przy takim momencie obrotowym czasem piszczą opony przy ruszaniu. Na mokrym włącza się kontrola trakcji i rusza sprawnie.
Nie mam fordowskich multimediow, tylko zwykłe radio, ale duża nawigacja od Garmina i streaming Spotify z telefonu załatwiają sprawę. Generalnie bardzo polecam Forda i polecam się przejechać przed zakupem i Ducato i Transitem, żeby wybrac co się lubi. |
|
|
|
 |
mischka
Kombatant

Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 138/164 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2023-09-26, 08:14
|
|
|
Karpie napisał/a: | Alkowy podobno mają ograniczenie do 100 km/h, szóstka wtedy zbędna, bo za niskie obroty
| tak mówią, ale to tylko gadanie |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
 |
blue60
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Roller Team Zefiro Plus 284TL
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lut 2011 Piwa: 6/9 Skąd: pl
|
Wysłany: 2023-10-08, 17:49
|
|
|
Byliśmy na targach w Nadarzynie.
Coraz więcej marek produkuje na fordzie.Dethleffs teraz też ma w ofercie fordy, ale z mocą 155 a nie jak do tej pory 170. |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 269/594 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-10-08, 21:18
|
|
|
blue60 napisał/a: | Byliśmy na targach w Nadarzynie.
Coraz więcej marek produkuje na fordzie.Dethleffs teraz też ma w ofercie fordy, ale z mocą 155 a nie jak do tej pory 170. |
To i lepiej bo 170 Continental nie za bardzo się sprawdzał, nuż im się uda i nie będzie trzeba jeździć z duszą na ramieniu |
_________________ komplet |
|
|
|
 |
majsterus
zaawansowany

Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2023-10-14, 04:56
|
|
|
z 2.0 170KM
Pojedzie 100kkm i silnik do wymiany....te silniki ciągną ponad 2,5tony zawsze....
Nie ma cudów....to się musi popsuć
Oczywiście są fani fordów fiatów, a każdy chwali swoje...
Osobiście najlepiej mi się jeździło fiaciskiem 3.0 miał chyba 170-180KM nie pamiętam dokładnie...to miało moc i moment
Dwa zero to do osobówki |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2023-10-14, 07:46
|
|
|
majsterus napisał/a: | Osobiście najlepiej mi się jeździło fiaciskiem 3.0 miał chyba 170-180KM nie pamiętam dokładnie...to miało moc i moment |
Potwierdzam, ale wersja bez Dpf i wtrysków piezo |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
ZEUS
Kombatant

Twój sprzęt: Roller Team Zefiro 285 TL, 121 kW 2025 r.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 65/69 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2023-10-14, 11:31
|
|
|
majsterus napisał/a: | z 2.0 170KM |
na stronie Forda (angielskiej) znalazłem onegdaj info, że te silniki są przystosowane do osiągnięcie mocy circa 230 KM🤪
wygląda na to, że nie miałeś okazji jechać samochodem z tym silnikiem🤔
jeżeli chodzi o trwałość to się nie wypowiadam
ja swoją "przygodę" z Fordem z tym silnikiem zakończyłem po dwóch latach (38 tys. km) ale tylko z powodu problemów z wtryskami (dot. Forda rocznik 2017) i gdyby nie to, to trwałaby nadal, samochód z tym silnikiem był bardzo dynamiczny dosyć cichy i oszczędny...
jeżeli chodzi o trwałość to się (*edit: nie) wypowiadam, zapewne duży wpływ ma na to sposób użytkowania samochodu... |
_________________ Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
--
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
- Roller Team Zefiro 285 TL - 2025 r.
 |
Ostatnio zmieniony przez ZEUS 2023-10-14, 20:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
majsterus
zaawansowany

Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2023-10-14, 20:51
|
|
|
no właśnie...problemy z wtryskami...
Fizyki się nie oszuka....moc się bierze z pojemności a nie z osprzętu.
Prędzej czy później padnie albo turbo, albo wtryski albo pompa albo uszczelka.
Tak się dziś łapie klienta...hoho 2.0 i 150- 170KM. silnik odchudzony do maksimum i wysilony do maksimum. To długo nie pojeździ. Taka kolej rzeczy po 5 latach klient przyjść i kupić nowe auto.
Era długowiecznych aut odeszła i już nie wróci.
P.S. jeżdżę skodziną rechot 2.0 150KM - nowa - owszem zbiera się to. Jednak ilość plastiku przy silniku nie wróży wiecznej trwałości.
A ilość elektroniki łącznie z tandetnym lcd zamiast licznika skutecznie zniechęciła mnie do zakupu tych wynalazków. |
|
|
|
 |
przemo.d
zaawansowany
Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2011 Piwa: 25/115 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2023-10-14, 23:25
|
|
|
I ja byłem wielkim przeciwnikiem Forda a kupiłem teraz Forda 2.0 panther 170 km z 2020 z nalotem 85kkm i jakoś się nie rozleciał, nawet bym powiedział, że chodzi jak nowy diler dal mi fona do właściciela co bym załatwił formalności i dopytałem go po zakupie co było robione przy silniku i dowiedziałem się, że nic. Wstawiłem go do Forda /wierzyć ale kontrolować= potwierdzili / po zakupie na wymianę oleju w automacie i pogadałem z serwisantami. Do 2018 zdarzały sie problemy z wtryskami, problemem był materiał z jakiego były wykonane /korodowaly wewnątrz i się zapychały/ późniejsze auta nie mają tej przypadłości. Co do kabiny Forda do miażdży Fiata wygodą, pozycja za kierownicą jest super wygodna.
Automat to taki hydrokinetyk co ma korek do wlewania oleju i miarke jak na dzisiejsze czasy to szok .
Poprzednio miałem 3.0 Renowkę i pod każdym względem to 2.0 w automacie jest lepsze w tym duża załuga tego automatu. On ukrywa wszystkie problemy wynikające z mniejszej pojemności np. Jak trzeba szybko ruszyć to auta z małą pojemnością są zazwyczaj słabe póki turbo nie dmuchnie- tu automat to wszystko załatwia i problem nie istnieje, wjazd na kliny także 0 problemu.
Byłem na tagach w Nadarzynie i kilku dystrybutorów w luźnej rozmowie mówili także, że problemy z Fordem się skończyły a zaczęły się duże problemy z kamperkami na podwoziu nowego Fiata, ten nowy silnik to narazie źródło poważnych problemów...
Wszyscy co piszą o dużej pojemności jaka jest super niech przejadą się najpierw czymś nowym ... a później niech pomyślą co kupią za kilka lat bo 2.0 to dziś duża pojemność a większej nie będzie już i tak ewentualnie na elektryka będą się musieli przesiąść...narzekania nie będzie tylko z DMC problem ale pewnie przepisy dostosują.. |
|
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 269/594 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-10-15, 15:07
|
|
|
przemo.d napisał/a: | Wstawiłem go do Forda /wierzyć ale kontrolować= potwierdzili / po zakupie na wymianę oleju w automacie i pogadałem z serwisantami. Do 2018 zdarzały sie problemy z wtryskami, problemem był materiał z jakiego były wykonane /korodowaly wewnątrz i się zapychały/ późniejsze auta nie mają tej przypadłości. |
Ktoś Ciebie zaj..... Ście poinformował, cewki cewki!!!! Padały we wtryskiwaczach, sam wtrysk był ok, korodowała zewnętrzna cześć wtrysku przed podkladką bo się leje z podszybia jak jest zatkany odpływ liściami, plastykowa obudowa jest źle zaprojektowana i przepuszcza wodę do komory montażowej wtrysku w głowicy , końcówki wtryskiwaczy są ok,, cewka się przegrzewa
Kłopoty z wtryskami były na pewno po 2021r jeszcze, kolega kupił i po 6tys km wymieniał, ja po 30tys, u mnie po wymianie wtryskiwacz zgłasza błąd serwisowy co kilkaset km będę reklamował na wiosnę chyba że się wcześniej uwali całkiem wożę zapasowy
Jakby nie te upierdy wtryski byłby to całkiem ok samochód
Screenshot_20231015_151949.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 151,78 KB |
Screenshot_20231015_152028.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 179,3 KB |
|
_________________ komplet |
|
|
|
|
 |
rigg
stary wyga

Twój sprzęt: Benimar Tessoro 468 NK
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Lis 2014 Piwa: 26/14 Skąd: Kaszubowo
|
Wysłany: 2023-11-13, 17:58
|
|
|
Zgapiłem od kolegi Horte i udostępniam moją robotę która zapobiega dostawaniu się wody na obudowę filtra i dalej do gniazd wtrysków. Użyłem korytka do kabli 4x2 cm. kawałek blaszki jako wieszak, który przykręciłem do mocowania wycieraczki, z drugiej strony wyciąłem mały rowek i wsunąłem pod śrubkę we wlocie powietrza. Reszta na foto. Wody na obudowie po deszczu brak.
IMG_20231113_115136.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 19 raz(y) 1,86 MB |
IMG_20231113_114824.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 965,77 KB |
IMG_20231113_114832.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 0 raz(y) 1,41 MB |
|
Ostatnio zmieniony przez rigg 2023-11-13, 21:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 269/594 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-11-13, 21:43
|
|
|
Wycieraczkę z pod nóg solidną fabryczną zaczepiłem nad silnikiem tradycyjnie trytytkami, kapiaca woda z podszybia spływa za silnik. |
_________________ komplet |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|