[Grażyna i Zbigniew]

W tym sezonie zamontowałem w kamperze dwa akumulatory 150 Ah LiFePO4 .
W połowie sezonu okazało się że jeden z nich utracił napięcie a na wyświetlaczu brak było odczytów . Migała jedynie dioda , która jest jednocześnie przyciskiem zmieniającym odczyt parametrów , napięcie i tem. Nie było reakcji na naciśnięcie .
Po powrocie do domu , kiedy chciałem akumulator wymontować celem jego naprawy , po chwilowym podłączeniu do do ładowarki , okazało się że akumulator się samoczynnie wzbudził i jest naładowany w 100 %
Wcześniej , w kamperze również podłączałem do ładowarki , jednak nie było żadnej reakcji .
Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał taki przypadek , nie wiem o co chodzi , czy coś z tym akumulatorem robić , naprawiać ?
Akumulator ma dopiero 6 miesięcy. Teoretycznie jest na gwarancji , której nie mam bo sprzedawca mnie ola....
[/b]

[marcincin]

[orkaaa]

Jeżeli to nie sprawa połączeń i styków/ zwykle jedna z przyczyn braku ładowania to też stawiam na bms. Sprawdź osobno każdy z akumulatorów. Czy w instalacji kampera rozładowuje się i czy ładuje przy różnych źródłach / słupek, alternator / solar. A potem połącz równolegle dwa, i ten sam test. Wówczas będziesz wiedział gdzie jest problem czy to pojedynczy bms czy synchronizacja dwóch bms.

[Grażyna i Zbigniew]

Trochę to trwało ale skorzystałem z rady kol. Orkaaa.

Podłączyłem kolejno najpierw pod sprawny akumulator później pod ten awaryjny zamrażarkę :
1. Akumulator sprawny : - pracował bez przerwy przez 84 godz. do 13 V - ładowanie do 100 % przez 7 godz ładowarką 20 A
2. Akumulator awaryjny : - pracował prawidłowo tylko przez 10 godz. do 84 % , było 13 V , później nagły spadek do 0% , 12, 6 V - ładowanie do 19 % przez 1 godz 0,15 min. prawidłowe , później w ciągu sekundy , nagły wzrost do 100 % , nap. 13,4 V
Następnie przeprowadziłem test za pomocą DL24 :
1. Akumulator sprawny : poj. 130 Ah
2. Akumulator awaryjny 22,4 Ah
Ładowanie podobnie jak poprzednio.
Niestety nie doszedłem do żadnych wniosków dlatego że te sprawy nie są moją mocną stroną, dlatego bardzo proszę o rady i sugestie.
A może zlecić naprawę firmie BatteryLabs

[orkaaa]

Problemem akumulatora jest: po pierwsze jakość ogniw. Jeżeli ze 150 Ah masz nagle 130 Ah to: albo tyle było od początku i wszystko jest ok, albo pojemność spadła dramatycznie i to nie wróży nic dobrego dla akumulatora . Warto za rok sprawdzić czy nadal od full naładowania do pełnego rozładowania jest te 130 A. Z moich doświadczeń wynika że na rynku są różne ogniwa i czasami nie osiągają i to znacznie deklarowanej pojemności.

Teraz ten słaby akumulator: mogą być dwie przyczyny. Raczej to nie ogniowa bo też by ładowały do ok 130 Ah. Stawiam na bms lub kiepskie połączenia pomiędzy bms a poszczególnymi celami.
To oczywiście można sprawdzić ale trzeba rozmontować akumulator dostać się do środka i sprawdzić połączenia bms i poszczególnych ogniw. Jeżeli połączenia są ok to stawiam na bms. Trzeba podłączyć inny i sprawdzić czy jest ok. Jeśli nie, to jednak problem ogniw albo ogniwa.
Może to być także problem balansera / jest wbudowany w bms / i nie balansuje ogniw / powinny mieć to samo napięcie / Przy zbyt dużym napięcie na którymś z ogniw bms aby nie spalić kończy ładowanie.
Ja zawsze stosowałem przy budowie dodatkowe balansery bo te z bms mają zwykle słabe parametry balansowania.

Jeśli nie potrafisz sam tego zrobić to możesz dać fachowcom do analizy - ale trzeba to przekalkulować czy ich naprawa się opłaca.