Truma C 6002 AWARIA |
Autor |
Wiadomość |
antal
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Hymer B 514sl
Nazwa załogi: Ania i Jacek
Dołączył: 07 Gru 2013 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2024-02-01, 17:30 Truma C 6002 AWARIA
|
|
|
Witam wszystkich.
Mam pytanie do Szanownych Kolegów.
W czasie wyjazdu na Węgry padło ogrzewanie. Na początku zapaliła się czerwona lampka w sterowniku, a po kilku próbach uruchomienia wszystko zgasło i poczułem lekki swąd. Po powrocie oddałem samochód do serwisu gdzie stwierdzono uszkodzenie wentylatora spalinowego (załączam zdjęcie).Próbowali go naprawić wymieniając przepalone kondensatory , ale po próbie podłączenia ponownie uległy przepaleniu. Niestety nowa część jest niedostępna i serwis rozłożył ręce proponując wymianę na nowe urządzenie .Może ktoś z Kolegów wie ,gdzie tą część można naprawić? Znalazłem jedynie firmę w UK (kraj spoza Unii ,kłopot z płatnością i wysyłką )-może da się gdzieś bliżej?
Będę wdzięczny za pomoc.
Jacek
https://www.ebay.pl/itm/1...ABk9SR5b9jtWsYw
PHOTO-2024-01-31-11-21-20.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 26 raz(y) 153,95 KB |
PHOTO-2024-01-31-11-20-57.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 175,38 KB |
|
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2024-02-01, 18:25
|
|
|
A skąd pewność, że to uległ uszkodzeniu wentylator a nie płytka sterująca? Ja miałem podobną awarię, ale to była właśnie elektronika wentylatora a nie sam wentylator. Jest w mieście Biskupice dobry fachowiec od tych spraw. Znajdę namiary to podam.
O i właśnie znalazłem: Serwis |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
antal
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Hymer B 514sl
Nazwa załogi: Ania i Jacek
Dołączył: 07 Gru 2013 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2024-02-01, 18:40
|
|
|
Serwis stwierdził ,że uszkodzeniu uległa widoczna zielona płytka sterująca.Dziękuję za pomoc-jutro spróbuję tam zadzwonić ale nie mam pewności czy to jest jedyna usterka. |
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2024-02-01, 21:11
|
|
|
Na forum jest kolega o nicku Mirekmat.
Wiem, że ma tych płytek trochę-uszkodzonych. Możliwe, że wie, gdzie można nabyć nową. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
 |
antal
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Hymer B 514sl
Nazwa załogi: Ania i Jacek
Dołączył: 07 Gru 2013 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2024-02-01, 21:16
|
|
|
Dzięki.Będę próbował. |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2024-02-02, 11:11
|
|
|
antal napisał/a: | Serwis stwierdził ,że uszkodzeniu uległa widoczna zielona płytka sterująca.Dziękuję za pomoc-jutro spróbuję tam zadzwonić ale nie mam pewności czy to jest jedyna usterka. |
Awarie tych płytek to zdaje się typowa rzecz w Trumach. Serwis w Biskupicach powinien to na prawić bo się na tym zna. Nową można kupić ale to spore koszty. |
|
|
|
 |
TomekR
trochę już popisał

Twój sprzęt: J5 Burstner 1.9TD '91
Dołączył: 21 Sie 2023 Piwa: 7/3 Skąd: Włóki/Świdnica
|
Wysłany: 2024-02-02, 13:25
|
|
|
Nie miałem styczności z tym urządzeniem, ale idąc tropem.
Widać że było mocno ryte na płytce, a wymieniane były mosfety.
Czy próbowałeś podać ręcznie 12V na styki silnika ?
Stawiam że jest to zwykły silnik szczotkowy, może zachodzić sytuacja gdzie w konkretnym jednym położeniu występuje zwarcie na silniku, które pali właśnie mosfety. Może to być uszkodzenie komutatora, zwarcie powodowane sprężynką ze zyżytej szczotki, wewnętrzne zwarcie uzwojenia.
Jeżeli praca silnika będzie wyraźnie odbiegała od normy, to tutaj jest problem.
Jeżeli silnik będzie sprawny, to szukać trzeba na płytce. Wymieniłbym jeszcze raz mosfety i podłączył inny mały silniczek 12V i sprawdził jaka będzie reakcja. |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
antal
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Hymer B 514sl
Nazwa załogi: Ania i Jacek
Dołączył: 07 Gru 2013 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2024-02-02, 17:34
|
|
|
Dziękuję wszystkim za pomoc.Po rozmowie telefonicznej element wysłałem do Biskupic.
Niestety na elektronice się nie znam.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2024-02-03, 18:38
|
|
|
TomekR napisał/a: | Nie miałem styczności z tym urządzeniem, ale idąc tropem.
Widać że było mocno ryte na płytce, a wymieniane były mosfety.
Czy próbowałeś podać ręcznie 12V na styki silnika ?
Stawiam że jest to zwykły silnik szczotkowy, może zachodzić sytuacja gdzie w konkretnym jednym położeniu występuje zwarcie na silniku, które pali właśnie mosfety. Może to być uszkodzenie komutatora, zwarcie powodowane sprężynką ze zyżytej szczotki, wewnętrzne zwarcie uzwojenia.
Jeżeli praca silnika będzie wyraźnie odbiegała od normy, to tutaj jest problem.
Jeżeli silnik będzie sprawny, to szukać trzeba na płytce. Wymieniłbym jeszcze raz mosfety i podłączył inny mały silniczek 12V i sprawdził jaka będzie reakcja. |
Tam jest silnik bezstykowy sterowany elektronicznie. Więc nic z tego, bez płytki nie pochodzi. |
|
|
|
 |
TomekR
trochę już popisał

Twój sprzęt: J5 Burstner 1.9TD '91
Dołączył: 21 Sie 2023 Piwa: 7/3 Skąd: Włóki/Świdnica
|
Wysłany: 2024-02-03, 21:55
|
|
|
Kazik II napisał/a: |
Tam jest silnik bezstykowy sterowany elektronicznie. Więc nic z tego, bez płytki nie pochodzi. |
No to klops. Chociaż ja widzę tam dwa wyprowadzenia, chyba że śruby służą za kolejne. Ciężko stwierdzić nie mając tego w ręku. Ale autor oddał sprzęt do fachowca, tam na pewno to ogarną. |
|
|
|
|
 |
antal
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Hymer B 514sl
Nazwa załogi: Ania i Jacek
Dołączył: 07 Gru 2013 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2024-02-29, 20:18
|
|
|
Witam ponownie, serwis w Biskupicach sprawdził się na medal.Kazik II jeszcze raz dziękuję za kontakt. Stawiam |
|
|
|
 |
|