Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 183/134 Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2024-05-11, 16:43
Dobrze ,że ich w końcu wyciągneli bo.......zabrakłoby im wody . Ciurla spod korka wlewu przez większość filmu
Nie mam zupełnie doświadczenia w off-roadowym kamperowaniu ale czy tylko ja mam wrażenie że straszne z nich niemoty ?
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Trochę się temat rozpływa , a szkoda bo całkiem sympatyczny.
Rozkminiam to od czasu jak Komplecik zapodał i coraz bardziej mi się to podoba.
Do tego stopnia , że zdążyłem już pooglądać , popróbować i pojeździć dwoma egzemplarzami F150 . Jeden w wersji Super Cab (czyli tzw. półtorej kabiny) drugi Crew Cab (podwójna kabina).
Pierwszy z silnikiem 3,5 Ecoboost V6 , drugi 5.0 V8 Coyote.
Ponadto wrzuciłem sobie autko w wersji z podwójną kabiną (zgodnie z rysunkami wymiarowymi) na 3D i wrysowałem (na razie bryłowo) zabudowę jaką bym na tym widział.
Wnioski mam póki co następujące :
1. Ford F150 okazuje się być interesującą bazą do zabudowy kamperowej i da się na nim zbudować kampera , który będzie posiadał przestrzeń użytkową zbliżoną do tej jaką posiada długa (7,5m) półintegra.
2. Pod zabudowę najbardziej nadaje się wersja Crew Cab (podwójna kabina) z najdłuższą dostępną paką , bo takie autko posiada rozstaw osi 399cm (tylko 4cm mniej jak najdłuższe Ducato) i mozna w tej wersji znaleźć taki, który będzie miał DMC 3500kg . Wersje z pojedynczą lub półtorej kabiny mają mniejszy rozstaw osi i DMC pomiędzy 2900, a 3200kg . Dodatkowo wersja półtorej kabiny nie posiada słupków bocznych pomiędzy przednimi a tylnymi drzwiami (tylne drzwi to wiatrołapy) , co mocno utrudnia, a wręcz uniemożliwia wykonanie zabudowy.
3. Aby możliwe było wykonanie przejścia z kabiny do zabudowy potrzebna jest wersja z biegami przy kierownicy i dwoma siedzeniami z przodu z demontowalnym podłokietnikiem środkowym (lub z 3-cim fotelem z przodu , który również można zdemontować.
4. Jeśli chodzi o kompromis parametrów , ekonomii jazdy i niezawodności to najlepszym silnikiem jest 5.0 V8 Coyote, bo nie "deptany" (co w kamperze jest raczej normą) jest najbardziej ekonomiczny , a dodatkowo najbardziej bezproblemowo i najtaniej można do tego silnika założyć gaz (jest wtedy tańszy w eksploatacji od dieselka w Ducato)
5. W wykonaniu standardowym samochód ma tak dobre właściwości terenowe, że do zastosowań o jakich myślę jest 2x za dobry . Po dołożeniu większych kół z terenowymi oponami, oraz założeniu lift'u z amortyzatorami Fox'a staje się rasową terenówką.
6. Wersje od roku 2015 (13-ta generacja) mają już kabiny wykonane w całości z aluminium i po zdemontowaniu paki , odcięciu tylnej części kabiny (2-gi rząd siedzeń), oraz wycięciu części dachu w przedniej części, dostajemy bazę która będzie ważyć w okolicach 1900kg , czyli coś koło tego co waży Ducato w wersji rama z kabiną .
7. F150 jest sporo niższy od Ducato (ok.190cm) więc po zabudowaniu pełnowymiarowej alkowy kamperek będzie miał wysokość półintegry , co w powiązaniu z nieporównywalnie lepszym zawieszeniem przełoży się z pewnością na wiele lepsze prowadzenie .
8. Zrobienie spania w alkowie zwalnia nam sporą część przestrzeni w tylnej części kampera, przez co kamper może być krótszy od półintegry, ale z podobną ilością miejsca.
Ten model który próbnie narysowałem ma dokładnie 695cm długości , a mieści w sobie dokładnie to co mam w mojej półintegrze 7,65m, różnica tylko taka, że spanie zamiast na łóżku poprzecznym jest w alkowie . Ponieważ kabina w F150 jest niższa i jest niższej osadzona względem podłogi to wejście do alkowy jest o kilka centymetrów niższe niż do łóżka poprzecznego w półintegrze (nie jest potrzebna żadna drabinka, co najwyżej pojedynczy stopień ).
W stanach robią takie coś , tyle że to na F550 ...... ale daje pogląd
Różnica taka, że nie wiedzieć po co zostawili tylną część kabiny i tylne siedzenia, ograniczając przestrzeń zabudowy. Jeśli jest tam przejście do zabudowy to do kibelka i lodówki gonią tylko ci z tyłu
Dla mnie marnotrawstwo przestrzeni
A tu widać jak to daje sobie radę poza asfaltem .
Jest też o amorkach Fox'a, które do kamperka jak znalazł ....... żeby kieliszków nie porozbijać w drodze na miejscówkę
JOKO dobra robota należy się jak nic.
Ja mam Pickupa na oponach terenowych AT i powiem szczerze że jak się zjadą to ich już nie chcę
Ty chciałeś zabudowę na stałe połączyć z kabiną?
Tak, zabudowa stała , podobnie jak w tym kamperku, którego na pierwszej stronie wątku pokazał Komplecik (tylko w nieco innej technologii, nie z sandwich'a).
Myślę, że jeśli zależy nam na uzyskaniu odpowiednio dużej przestrzeni to tylko takie rozwiązanie ma sens.
Te kapsułki na pickup'a mnie osobiście nie do końca przekonują. Zalety mają w/g mnie tylko dwie, możliwość pozostawienia na miejscówce i używanie samego samochodu do poruszania się po okolicy, oraz możliwość korzystania z pickupa do innych celów. Reszta cech to raczej wady (małe, brzydkie , brak przejścia z kabiny, nie proporcjonalnie wysokie, itp.)
Budując kamperka ze stałą zabudową mamy prawie dwa razy więcej przestrzeni do wykorzystania przy podobnych gabarytach zewnętrznych, a możliwość zdejmowania zabudowy w sprzęcie mającym spore możliwości terenowe jest mniej przydatna , bo raczej nikt nie będzie budki zostawiał na dzikiej miejscówce , żeby pojechać na zakupy
To jest dobre na kempingu (podobnie jak z przyczepą kempingową), ale z kolei takim sprzętem na kemping toż to niefart
Ford F150 , podobnie jak większość pickup'ów jest zabudowany na ramie, więc postawienie na tym czegokolwiek nie stanowi problemu . Paka oczywiście wylatuje bo zabiera cenne miejsce , kilogramy i wysokość
Tak, zabudowa stała , podobnie jak w tym kamperku, którego na pierwszej stronie wątku pokazał Komplecik (tylko w nieco innej technologii, nie z sandwich'a).
Myślę, że jeśli zależy nam na uzyskaniu odpowiednio dużej przestrzeni to tylko takie rozwiązanie ma sens.
Te kapsułki na pickup'a mnie osobiście nie do końca przekonują. Zalety mają w/g mnie tylko dwie, możliwość pozostawienia na miejscówce i używanie samego samochodu do poruszania się po okolicy, oraz możliwość korzystania z pickupa do innych celów. Reszta cech to raczej wady (małe, brzydkie , brak przejścia z kabiny, nie proporcjonalnie wysokie, itp.)
Budując kamperka ze stałą zabudową mamy prawie dwa razy więcej przestrzeni do wykorzystania przy podobnych gabarytach zewnętrznych, a możliwość zdejmowania zabudowy w sprzęcie mającym spore możliwości terenowe jest mniej przydatna , bo raczej nikt nie będzie budki zostawiał na dzikiej miejscówce , żeby pojechać na zakupy
To jest dobre na kempingu (podobnie jak z przyczepą kempingową), ale z kolei takim sprzętem na kemping toż to niefart
Ford F150 , podobnie jak większość pickup'ów jest zabudowany na ramie, więc postawienie na tym czegokolwiek nie stanowi problemu . Paka oczywiście wylatuje bo zabiera cenne miejsce , kilogramy i wysokość
O jakiej technologi myślisz?
Ze wzystkim co napsałeś pełna zgoda
Najbardziej interesuje mnie jak połączyć kabinę z zabudową Rama w Pickupach jak by to powedzieć jast bardzo giętka i pracuje, więc kabina jak ma być na stałe połączona z zabudową to musi być to mądrze wykonane, już widziałem jeden taki projekt i po jednym wyjeżdzie zaczeły robić się cuda, na łączeniu kabiny z zabudową wszystko pękało, dodatkowo kabina jest na poduszkach a paka już nie, więc dalej też muszą być taki poduszki. Jak dla mnie największe wyzwanie to połączenie zabudowy z kabiną. Widziałem na targach taki projekt ale nie pomyślałem żeby się przyjżeć jak to rozwiązali
Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :) Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 194/422 Skąd: Kraków
Wysłany: 2024-05-12, 11:32
joko napisał/a:
Trochę się temat rozpływa , a szkoda bo całkiem sympatyczny.
Rozkminiam to od czasu jak Komplecik zapodał i coraz bardziej mi się to podoba.
Do tego stopnia , że zdążyłem już pooglądać , popróbować i pojeździć
Rozpływa rozpływa bo, bo 90% z nas jeździ w innym stylu i temat terenowy traktuje jako ciekawostkę, może jako 2 trzeci kamper w domu,
Ale widzę joko Faktycznie się zajawiłeś chwała Ci za to, służymy wszelką pomocą
Najbardziej interesuje mnie jak połączyć kabinę z zabudową Rama w Pickupach jak by to powedzieć jast bardzo giętka i pracuje, więc kabina jak ma być na stałe połączona z zabudową to musi być to mądrze wykonane, już widziałem jeden taki projekt i po jednym wyjeżdzie zaczeły robić się cuda, na łączeniu kabiny z zabudową wszystko pękało, dodatkowo kabina jest na poduszkach a paka już nie, więc dalej też muszą być taki poduszki. Jak dla mnie największe wyzwanie to połączenie zabudowy z kabiną. Widziałem na targach taki projekt ale nie pomyślałem żeby się przyjżeć jak to rozwiązali
Właśnie dlatego nie sandwitch.
Najprościej mówiąc wykonanie tak jak nadwozia samonośne z amelinium
Elementy łączone metodą lotniczą , najbardziej odporną na wszelkie cykliczne siły skręcające i zginające ...... czyli nit + klej
Ocieplenie i wykończenie środka jedną z metod jaką robi się to w blaszakach.
Z zewnątrz lakier tak jak na nadwoziu, czyli spójna całość bez białego laminatu , którego nie znoszę
Zabudowa mocowana do ramy podobnie jak kabina na poduszkach , a styk zabudowy z nadwoziem pasowało by na jakichś uszczelkach (głównie dach pod alkową i łączenia poszerzeń zabudowy do nadwozia)
Zauważ , że w tych amerykańskich konstrukcjach alkowa wisi nad dachem kabiny i nie jest z nią połaczona , zapewne ze względu własnie na to, że kabina i zabudowa pracuja oddzielnie .(a pojazd jest mocno terenowy, więc narażony na duże siły skręcające)
W tym rozwiązaniu , które mnie się podoba alkowa musi być połączona z dachem kabiny bo tam bardzo istotnym elementem jest to przejście pomiedzy . Żeby to miało ręce i nogi, to dach musi być wycięty , a łózko podnoszone, bo inaczej to pozostaje przejście jak do psiej budy
Ten samochód który pokazał Komplecik też oglądałem na żywo i tam zabudowa jest z sandwicha i zamontowana na sztywno z kabiną. Wykonanie naprawdę ładne , natomiast nie wiem jak to będzie się zachowywało w przyszłości. Na razie pojazd w budowie , więc pewnie wyjdzie dopiero " w praniu"
Najbardziej interesuje mnie jak połączyć kabinę z zabudową Rama w Pickupach jak by to powedzieć jast bardzo giętka i pracuje, więc kabina jak ma być na stałe połączona z zabudową to musi być to mądrze wykonane, już widziałem jeden taki projekt i po jednym wyjeżdzie zaczeły robić się cuda, na łączeniu kabiny z zabudową wszystko pękało, dodatkowo kabina jest na poduszkach a paka już nie, więc dalej też muszą być taki poduszki. Jak dla mnie największe wyzwanie to połączenie zabudowy z kabiną. Widziałem na targach taki projekt ale nie pomyślałem żeby się przyjżeć jak to rozwiązali
Właśnie dlatego nie sandwitch.
Najprościej mówiąc wykonanie tak jak nadwozia samonośne z amelinium
Elementy łączone metodą lotniczą , najbardziej odporną na wszelkie cykliczne siły skręcające i zginające ...... czyli nit + klej
Ocieplenie i wykończenie środka jedną z metod jaką robi się to w blaszakach.
Z zewnątrz lakier tak jak na nadwoziu, czyli spójna całość bez białego laminatu , którego nie znoszę
Zabudowa mocowana do ramy podobnie jak kabina na poduszkach , a styk zabudowy z nadwoziem pasowało by na jakichś uszczelkach (głównie dach pod alkową i łączenia poszerzeń zabudowy do nadwozia)
Zauważ , że w tych amerykańskich konstrukcjach alkowa wisi nad dachem kabiny i nie jest z nią połaczona , zapewne ze względu własnie na to, że kabina i zabudowa pracuja oddzielnie .(a pojazd jest mocno terenowy, więc narażony na duże siły skręcające)
W tym rozwiązaniu , które mnie się podoba alkowa musi być połączona z dachem kabiny bo tam bardzo istotnym elementem jest to przejście pomiedzy . Żeby to miało ręce i nogi, to dach musi być wycięty , a łózko podnoszone, bo inaczej to pozostaje przejście jak do psiej budy
Ten samochód który pokazał Komplecik też oglądałem na żywo i tam zabudowa jest z sandwicha i zamontowana na sztywno z kabiną. Wykonanie naprawdę ładne , natomiast nie wiem jak to będzie się zachowywało w przyszłości. Na razie pojazd w budowie , więc pewnie wyjdzie dopiero " w praniu"
Ciiekawe to wszystko co piszesz i koncepcja wydaje Mi się dobra, nawet lepsza od tego co byłeś oglądać. Jak mam być szczery to też coś takiego chodziło Mi kiedyś po głowie temu tak pytam
Tak ciekawostka już z mojej branży, łączenie róznych metali za pomocą kleju i nitów nie tylko stosuje się w lotnictwie, większość aut z grupy premuim tak jest budowana. Na zdjęciu masz ćwiartkę Audi Q8 i zaznaczyłem łaczenia nit plus klej. Łączenie podłużnicy aluminiowej z metalowym słupkiem jest za pomocą właśnie takiej metody.
Poświęciłem się i zrobiłem też fotkę na jakich poduszkach zamontowana jest kabina Pickupa, oczywiście to do tych co nie znają tematu
Jeszcze jedno pytanie, co z rejestracją to już nie jest pickup.....
Rozpływa rozpływa bo, bo 90% z nas jeździ w innym stylu i temat terenowy traktuje jako ciekawostkę, może jako 2 trzeci kamper w domu,
Ale ja właśnie nie traktuję tego rozwiązania jak typowo terenowego, rozmawialiśmy już Robert o tym.
To ma być normalny kamper , ale postawiony na lepszej bazie niż Ducato czy Transit .
Te własności terenowe to miły dodatek , który ma umożliwić bezproblemowy wjazd tam gdzie Ducatem bym nawet nie próbował.
Tak obserwuję co się w ostatnim czasie dzieje w temacie karawaningu i coraz bardziej przekonuję się co do tego, że uterenowiony kamper zaczyna mieć sens.
Teraz wszędzie gdzie jest fajnie a gdzie da się dojechać zwykłym , są dzikie tłumy.
Jedynym rozwiązaniem na spokój i prywatność jest wjechać tam gdzie większość nie może
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum