Termopara |
Autor |
Wiadomość |
yahoda
weteran

Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Paź 2015 Piwa: 71/62 Skąd: Starogard Gd.
|
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2024-08-31, 13:22
|
|
|
Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz jak nie zadziała to możesz zwrócić |
|
|
|
 |
Adampio
zaawansowany

Twój sprzęt: L300 Dethleffs Globetrotter '84+MulitvanT4
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Wrz 2008 Piwa: 5/9 Skąd: DC
|
Wysłany: 2024-09-01, 03:24
|
|
|
Nikt Ci teoretycznie nie odpowie bo trzeba by znać charakterystyki obu. Czy ta termopara ma blokować dopyw gazu jeśli palnik zgasnie, czy też pełni inną rolę? |
|
|
|
 |
yahoda
weteran

Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Paź 2015 Piwa: 71/62 Skąd: Starogard Gd.
|
|
|
|
 |
Adampio
zaawansowany

Twój sprzęt: L300 Dethleffs Globetrotter '84+MulitvanT4
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Wrz 2008 Piwa: 5/9 Skąd: DC
|
Wysłany: 2024-09-01, 13:52
|
|
|
To ja bym poeksperymentował z tą uniwersalną, bo ok. 30 zł. (z KW) to cena jednej pizzy lub dwie kawy w snobistycznym lokalu.
Pytanie tylko czy to jest realna termopara (dwa połączone druty metalowe dające sygnał napięciowy po podgrzaniu), czy też jakiś rodzaj siłownika na podobieństwo kapilarowego termostatu cieczowego w domowej lodowce.
Na zalinkowanych przez Ciebie fotkach wygląda mi to na to drugie. Jeśli oryginał działa na tej samej zasadzie to powinno się udać, o ile skok zaworu gazowego Trumy nie odbiega jakoś radykalnie od skoku tej uniwersalnej "termopary". Ale nawet wtedy chyba można cos wystrugać, np. zmienić miejsce, w której "termopara " naciska/ciągnie dźwignię zaworu gazowego (ja chcesz to wstaw fotkę drugiego końca) .
Ja też mam piecyk SL3002, i to nie działający, ale grzebać w nim będę za rok najwcześniej, wiec na razie nie pomogę konkretami, ale wiedzą ogólną posłużę z przyjemnością, bo stare auta mam miedzy innymi dlatego, że można w nich bezkarnie grzebać i od lat z tej możliwości korzystam |
|
|
|
 |
yahoda
weteran

Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Paź 2015 Piwa: 71/62 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2024-09-01, 17:31
|
|
|
Hmmm... W tym piecyku zadaniem termopary jest wysyłanie ładunku elektrycznego do elektromagnesu, który otwiera zawór gazowy. Podczas grzania termopara wysyła sygnał i elektromagnes trzyma zawór otwarty. Gdy świeczka zgaśnie, brak sygnału powoduje zamknięcie zaworu przez elektromagnes - odcięcie gazu.
No chyba, że jest inaczej, a ja nie rozumiem działania tego ustrojstwa. |
_________________ kamperki z lego: http://www.camperteam.pl/...hlight=lego+kam
nasze autko: http://www.camperteam.pl/...ight=hymermobil
 |
|
|
|
 |
Adampio
zaawansowany

Twój sprzęt: L300 Dethleffs Globetrotter '84+MulitvanT4
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Wrz 2008 Piwa: 5/9 Skąd: DC
|
Wysłany: 2024-09-01, 22:10
|
|
|
No to sobie dokładnie pogladaj tę zalinkowaną "termoparę" . Ja tam nie dostrzegłem nawet cienia złącza elektrycznego, za to jest dluga metalowa rurka z czymś wystajacym i komplet jakichś przejściówek. Mogę się mylić, ale inne termopary Wujek Gugjel pokazuje z kabelkiem i wtyczką.
Jeśli jednak jest tam złącze elektryczne to nie zaszkodzi spróbować tej uniwersalnej |
|
|
|
|
 |
yahoda
weteran

Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Paź 2015 Piwa: 71/62 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2024-09-02, 09:57
|
|
|
No ale termopara ma przekazać impuls do tego elektromagnesu. Na końcu jest taki srebrny guziczek. Wydaje mi się, że on przylega do cewki z elektromagnesem i w ten sposób przekazuje impuls. W mojej termoparze właśnie ta końcówka z guziczkiem się ułamała. Kupię ten uniwersalny, sprawdzę i dam znać. |
_________________ kamperki z lego: http://www.camperteam.pl/...hlight=lego+kam
nasze autko: http://www.camperteam.pl/...ight=hymermobil
 |
|
|
|
 |
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 16/36 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2024-09-02, 18:50
|
|
|
Adampio napisał/a: | No to sobie dokładnie pogladaj tę zalinkowaną "termoparę" . Ja tam nie dostrzegłem nawet cienia złącza elektrycznego, za to jest dluga metalowa rurka z czymś wystajacym i komplet jakichś przejściówek. Mogę się mylić, ale inne termopary Wujek Gugjel pokazuje z kabelkiem i wtyczką.
Jeśli jednak jest tam złącze elektryczne to nie zaszkodzi spróbować tej uniwersalnej |
to nie dziala jak złącze elektryczne
ale te zamienniki działają bez problemu, kiedyś miałem w piecyku |
_________________ Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu. |
|
|
|
|
 |
Adampio
zaawansowany

Twój sprzęt: L300 Dethleffs Globetrotter '84+MulitvanT4
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Wrz 2008 Piwa: 5/9 Skąd: DC
|
Wysłany: 2024-09-03, 00:34
|
|
|
chris_66 napisał/a: | to nie dziala jak złącze elektryczne |
Mógłbyś rozwinąć? Bo nawet wedlug Cioci Wiki termopara to dwa kawałki drutu połączone ze sobą i dające sygnal napięciowy zależny od temperatury. |
|
|
|
 |
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 16/36 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2024-09-03, 21:26
|
|
|
. Adampio napisał/a: | chris_66 napisał/a: | to nie dziala jak złącze elektryczne |
Mógłbyś rozwinąć? Bo nawet wedlug Cioci Wiki termopara to dwa kawałki drutu połączone ze sobą i dające sygnal napięciowy zależny od temperatury. |
ciocia dobrze gada , klasyczna termopara to dwa rózne druciki zespawane i dające różne napięcie na końcach zależnie od temparatury
a ta "nasza" termopara daje "magnes" po podgrzaniu się - tak w sporym uproszczeniu
jak zapalisz i potrzymasz (nagrzejesz) > termopara przyciąga zaworek > umożliwia przepływ gazu > jak płomyk zgaśnie > termopara stygnie > puszcza zaworek > gaz zamyka się |
_________________ Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu. |
|
|
|
 |
Darson
Kombatant

Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 194/96 Skąd: Jaworzno/Oslo
|
Wysłany: 2024-09-04, 14:38
|
|
|
Ta termopara kosztowała mnie... 1000 zł w sklepie dla kamperów w Bieruniu 😩😖
Podobnie jak ty, dotknąłem i się urwała. Była już nadłamana, nawet nie wiem czy działała? Wymontowałem całą Trumę i zawiozłem tam.
Pan od razu powiedział że trzeba wymienić cały ... moduł ? Lutować się nie da.
I że tyle to kosztuje. Czy to była ściema i chęć zysku ? Nie wiem.
Gdybym przyjechał autem i sami by wyciągali, to 250 zł dodatkowo, więc mi się upiekło.
Życzę powodzenia w eksperymentach i opublikuj wyniki badań dla potomnych. Na pewno ktoś skorzysta 👍 |
_________________ Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.
Darson ®
 |
|
|
|
 |
Speedo
trochę już popisał
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Gru 2023 Piwa: 4/1 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2024-09-04, 14:43
|
|
|
Darson napisał/a: | Pan od razu powiedział że trzeba wymienić cały ... moduł ? Lutować się nie da. |
wygląda, jakbyś pisał o kapilarze a nie termoparze |
|
|
|
 |
Darson
Kombatant

Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 194/96 Skąd: Jaworzno/Oslo
|
Wysłany: 2024-09-04, 15:07
|
|
|
Taka podłużna bańka na końcu miedzianej rurki ? To nie to ?
Myślałem że jak nie oryginalna to może wygląda inaczej ? 🤔 |
_________________ Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.
Darson ®
 |
|
|
|
|
 |
yahoda
weteran

Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Paź 2015 Piwa: 71/62 Skąd: Starogard Gd.
|
|
|
|
 |
|