 |
|
|
Szkockie opowieści (wrzesień 2024) |
| Autor |
Wiadomość |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-08, 19:29
|
|
|
Deszcz i mgła czyli witamy w Szkocji
Poranek wita nas mgłą i temperaturą 14 stopni. Wyruszamy w kierunku North Berwick, miasteczka nad zatoką Firth of Forth, skąd można popłynąć w pobliże największej na świecie kolonii głuptaków, takich ptaków. W tężejącej mgle mijamy tablicę Scotish Borders czyli jesteśmy w Szkocji. Drogi wąskie i nie ma gdzie uciekać na lewo, bo krzaczory, a jak z przeciwka jedzie duże auto, to lusterka prawie na styk.
Po kilku rundach po North Berwick parkujemy wzdłuż uliczki prowadzącej do portu i Seabird Center. Nadal jest mgła, siąpi deszcz i wieje wiatr więc rezygnujemy z rejsu do kolonii głuptaków. Zamiast tego idziemy na kawę do Seabird Center, gdzie słuchamy opowieści Asi o maskonurach i głuptakach spoglądając jednocześnie na filmiki o nich lecące na tutejszym telewizorze. I tak posileni w cieple niezłą kawą zaliczamy spotkanie z ptakami. Idziemy do portu i na cypel, a tam kamienne wybrzeże wyrzeźbione przez wiatr i wodę oraz dużo łódeczek. I zaskakujący mural zrobiony z różnych plastikowych przedmiotów wydobytych z morza, który uświadamia jak człowiek zaśmieca morza i oceany.
W porcie stoi Lobster Snack czyli budka z kilkoma stolikami pod dachem serwująca rybne i inne morskie smakołyki. Wybieramy oczywiście fish&chips czyli grube fryty i nietłustą rybę w panierce. Palce lizać i to dosłownie, bo jemy głównie palcami. W drodze powrotnej do kamperów niektórzy szukają muszelek na plaży, po czym udajemy się do Eddlestone, gdzie historia Polski związała się z historią Szkocji.
cdn.
1 Jesteśmy w Szkocji.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 3 raz(y) 264,15 KB |
2 Parkujemy w North Berwick.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 9 raz(y) 324,04 KB |
3 Wypatrujemy głuptaków.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4 raz(y) 417,52 KB |
4 Seabird Centre w North Berwick.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 8 raz(y) 448,83 KB |
5 Port w North Berwick.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 653,92 KB |
6 Skały w porcie.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5 raz(y) 1,06 MB |
7 North Berwick - mural z plastikowych odpadów wyłowionych z morza.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4 raz(y) 844,58 KB |
8 Można tu wypatrzeć plastikowe nakrętki.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 908,63 KB |
9 Lobster Snack.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 10 raz(y) 564,49 KB |
10 Fish & chips.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 599,3 KB |
|
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-08, 20:56
|
|
|
Polski ślad
Był rok 1940, gdy w położonym około 30 kilometrów od Edynburga Barony Castle mieścił się sztab 10 Brygady Kawalerii Pancernej dowodzonej przez generała Stanisława Maczka. Przygotowywano się tutaj do obrony wschodniego wybrzeża Szkocji i dalszych działań wojennych. Na potrzeby tych przygotowań na dziedzińcu zbudowano dużą trójwymiarową mapę Szkocji.
Po zakończeniu wojny wielu Polaków z jednostki „Czarnych Diabłów” osiedliło się w Szkocji, w tym Jan Tomasik, który ciągle pamiętał mapę służącą do celów wojskowych. A że udało mu się dorobić majątku i kupił Barony Castle, to postanowił zbudować tu Wielką Polską Mapę Szkocji. Tak też się stało. Niestety po śmierci Tomasika i upływie kolejnych lat konstrukcja podupadała, jednak dzięki wolontariuszom i dofinansowaniu od szkockich władz mapa w 2017 roku została odbudowana.
Jest rok 2024, gdy przejeżdżamy przez małą szkocką wioskę Eddleston kierując się na parking przy hotelu Barony Castle. Odnajdujemy niewielkie tabliczki czy to z napisem „Great Polish Map of Scotland” czy z charakterystycznym emblematem polskiej formacji – szyszakiem i skrzydłem husarskim. Docieramy do mapy i aby zobaczyć ją w całej okazałości wspinamy się na platformę widokową. Ta największa na świecie mapa plastyczna przedstawia dokładnie szkockie góry, rzeki, doliny i archipelagi sąsiadujących wysp. Obok mapy stoją tablice informacyjne, w tym jedna ze zdjęciem generała Maczka. I maszt z powiewającą flagą szkocką i polską. Przypomina mi się inny „polski ślad”, który widzieliśmy w trakcie podróży do Holandii – polski wojskowy cmentarz w Bredzie, gdzie leżą żołnierze generała Maczka i on sam.
Czas jednak jechać dalej, choć tylko 20 kilometrów, na zarezerwowany wcześniej Slatebarns Caravan Park w Rosslyn. Spędzimy na nim 3 noce, a 2 dni poświęcimy w całości na szwendanie się po Edynburgu.
cdn.
1 Barony Castle Hotel.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5 raz(y) 861,06 KB |
2 Drogowskaz do mapy.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 984,58 KB |
3 Znak Brygady gen. Maczka.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 8 raz(y) 627,62 KB |
4 Platforma widokowa.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 3 raz(y) 817,69 KB |
5 Wielka Polska Mapa Szkocji.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 7 raz(y) 898,03 KB |
6 Polski ślad.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 674,04 KB |
7 Pod flagą biało-czerwoną i szkocką.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 9 raz(y) 1,31 MB |
|
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-08, 21:54
|
|
|
| Dziękuję za postawione już piwka. |
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Darson
Kombatant

Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 246/205 Skąd: Jaworzno/Oslo
|
Wysłany: 2025-01-10, 09:22
|
|
|
Świetna relacja
Gratuluję " lekkiego pióra"
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. |
_________________ "Nie szukaj przeszkód, szukaj możliwości"
Darson®
 |
|
|
|
 |
wbobowski
Kombatant moder

Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 354/135 Skąd: Lublin - Dąbrowica
|
Wysłany: 2025-01-10, 12:45
|
|
|
Elu mam 2 pytania:
1. Czy podróż była wcześniej zaplanowana, tzn. chodzi mi o odwiedzane miejsca, planowane noclegi (z relacji wynika, że wcześniej rezerwowaliście miejsca na kempingu).
2. Jak ze znajomością języka ?
Pytam z czystej ciekawości, bo w 2008 roku wracając z Irlandii (od córki) zamierzaliśmy zwiedzić tylko Falkirk Wheel, gdyż widziałem je na zdjęciach. A wyszło nam nieplanowane zwiedzanie wschodniej i środkowej Szkocji. Zupełnie za dziko i też się udało.
Do dzisiaj żałuję, że poświęciliśmy za mało czasu na zwiedzanie. Odłożyło się na później...?
Relacja znakomita i gratulacje, że Ci się chciało, bo dzięki takim relacjom to forum jeszcze żyje. |
_________________ Włodek i Ela
Nasze kamperki
 |
|
|
|
 |
Darson
Kombatant

Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 246/205 Skąd: Jaworzno/Oslo
|
Wysłany: 2025-01-10, 16:40
|
|
|
Też mam kilka pytań, między innymi o to, czy wszystko było zaplanowane wcześniej.
Ale zaczekam do końca relacji i wtedy worek z pytaniami się rozwiąże |
_________________ "Nie szukaj przeszkód, szukaj możliwości"
Darson®
 |
| Ostatnio zmieniony przez Darson 2025-01-10, 18:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-10, 17:58
|
|
|
| Darson napisał/a: | Świetna relacja
Gratuluję " lekkiego pióra"
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. |
Dziękuję za miłe słowa. |
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-10, 18:11
|
|
|
| wbobowski napisał/a: | Elu mam 2 pytania:
1. Czy podróż była wcześniej zaplanowana, tzn. chodzi mi o odwiedzane miejsca, planowane noclegi (z relacji wynika, że wcześniej rezerwowaliście miejsca na kempingu).
2. Jak ze znajomością języka ?
Pytam z czystej ciekawości, bo w 2008 roku wracając z Irlandii (od córki) zamierzaliśmy zwiedzić tylko Falkirk Wheel, gdyż widziałem je na zdjęciach. A wyszło nam nieplanowane zwiedzanie wschodniej i środkowej Szkocji. Zupełnie za dziko i też się udało.
Do dzisiaj żałuję, że poświęciliśmy za mało czasu na zwiedzanie. Odłożyło się na później...?
Relacja znakomita i gratulacje, że Ci się chciało, bo dzięki takim relacjom to forum jeszcze żyje. |
Włodku odpowiadam na pytania:
1. Tak podróż była wcześniej zaplanowana i to szczegółowo (jak tak mam ) czyli trasa, atrakcje, a noclegi w danym miejscu były wyszukane wcześniej na ogół minimum 2 opcjonalnie. Wcześniej rezerwowaliśmy tylko camping w Rosslyn pod Edynburgiem, bo byliśmy tam 3 noce, a w Edynburgu są droższe. Nie mogliśmy też tak jak ZbigStan przycupnąć gdzieś w uliczce w Edynburgu, bo dla 3 kamperów to jest trudne. Reszta noclegów bez rezerwacji i w zasadzie bez problemu, najgorzej było nad Loch Lomond, ale też się udało.
2. Angielski w stopniu podstawowym daje radę, choć zrozumieć Szkotów nie było łatwo, ale była z nami córka Slajdów, która angielski zna perfekt nawet w wydaniu szkockim. A wokoło napisy po angielsku, łącznie z menu , więc w sumie przyjaźnie.
Dziękuję za uznanie, i tak jeszcze mi się chce.... |
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
| |
|
|
|
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-10, 18:29
|
|
|
Piętrowym autobusem do Edynburga
Stolica Szkocji położona jak Rzym na siedmiu wzgórzach, często określana jest mianem jednego z najpiękniejszych miast świata i słynie z wielu festiwali. Na zwiedzanie Edynburga przeznaczyliśmy dwa dni wybierając siłą rzeczy tylko część jego atrakcji, jednak ból nóg i zmęczenie na koniec każdego z tych dni dowiodło, że zobaczyliśmy naprawdę dużo.
Pierwszego dnia wyruszamy z campingu do przystanku autobusowego zlokalizowanego naprzeciwko hotelu Rosslyn, a dojście zajmuje nam niecałe 10 minut. Autobus przyjeżdża punktualnie o 10:01, bilety kupujemy u kierowcy. Autobus jest piętrowy, tak jak wszystkie zobaczone potem w Edynburgu, wspinamy się więc na pięterko, aby podziwiać okolicę. Jedziemy 50 minut do przystanku South Bridge, z którego w kilka minut dochodzimy do głównej ulicy starego miasta Royal Mile. Na jednym jej końcu znajduje się pałac Hollyrood czyli rezydencja monarchy w czasie kiedy gości on w stolicy Szkocji. Na drugim krańcu wystaje jedno ze wzgórz zwieńczone potężną fortecą. To edynburski zamek, pierwszy cel naszego dzisiejszego zwiedzania. Jednak zanim do niego wejdziemy celebrujemy Królewską Milę, podziwiając monumentalne kamienice i tajemnicze wąskie przejścia na podwórka, łapiąc dźwięki ulicznych dudziarzy i gwar przechodniów, omiatając wzrokiem liczne puby i sklepy z pamiątkami. I tak stajemy u bram zamku.
cdn.
1 Czekamy w Rosslyn na autobus nr 37 do Edynburga.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 497,39 KB |
2 Edynburg Royal Mile.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 7 raz(y) 922,65 KB |
3 Do kogo by tu zadzwonić z Edynburga.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 680,71 KB |
4 Koneser whisky.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 8 raz(y) 754,93 KB |
5 Adam Smith ojciec ekonomii.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 10 raz(y) 877,89 KB |
6 Royal Mile.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 1018,79 KB |
7 Tajemnicze przejście z Royal Mile.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 3 raz(y) 798,48 KB |
8 Wejście z Royal Mile na podwórko.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4 raz(y) 685,62 KB |
|
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-10, 23:25
|
|
|
Krótka lekcja historii Szkocji
Bilety na zamek kupiliśmy parę dni wcześniej on-line, więc stajemy od razu w kolejce do wejścia i w krótkim czasie pokonujemy drewniany most. Przechodzimy przez bramę, której strzegą dwaj bohaterowie Szkocji - William Wallace i Robert Bruce. Na brukowanym dziedzińcu zaraz za wejściem po lewej są toalety, a idąc na prawo kawałek dalej znajdujemy budkę, w której odbieramy zakupione razem z biletami audioprzewodniki po polsku. Wsłuchując się w opowieść o zamku krążymy najpierw po terenie twierdzy podziwiając panoramę miasta oraz rozstawione zabytkowe armaty. Jedną z nich jest Mons Meg czyli 6-tonowy kolos z XV wieku, uznawany swego czasu za szczytowe osiągnięcie technologii wojskowej.
Następnie udajemy się na Crown Square, który jest otoczony różnymi budowlami. Do jednej z nich - Pałacu Królewskiego wije się trasą wytyczoną linami dość długa kolejka chętnych do wejścia. Powodem jest możliwość obejrzenia szkockich insygniów koronacyjnych. Stajemy i my. W ciągu kilkusekundowego przejścia oglądamy zamknięte w gablocie berło, koronę i miecz, oczywiście bez możliwości zrobienia zdjęć. Potem zaglądamy przez drzwi do pokoju narodzin, gdzie Maria Stuart urodziła syna, późniejszego króla Szkocji i Anglii Jakuba VI. Na ścianie w holu podziwiamy bardzo ciekawy eksponat jakim są repliki 37 haftów wydzierganych przez Marię Stuart podczas wygnania.
W sąsiednim budynku znajduje się Wielka Aula czyli reprezentacyjna sala z pięknym drewnianym sufitem i czerwonymi ścianami. Zgodnie z historią zamku najpierw odbywały się tutaj królewskie ceremonie i przyjęcia, potem były tu koszary i w końcu szpital wojskowy. Teraz wystawiana jest tutaj kolekcja zbroi i broni rycerskiej wszelkiego rodzaju.
Z Crown Square idziemy do położonej niedaleko najstarszej budowli na wzgórzu czyli kaplicy św. Małgorzaty – królowej słynącej z wielkiej dobroczynności i za to kanonizowanej. I akurat jest kilka minut do 13:00, więc czas ustawić się w dogodnym widokowo miejscu na obejrzenie, a bardziej wysłuchanie wystrzału z armaty. Powiem tak, nie jest to wydarzenie, na które warto czekać.
Na koniec przechodzimy przez muzeum wojsk szkockich i zostawiamy zamek za sobą. Dla Szkotów ma na pewno wiele symbolicznych, patriotycznych i historycznych znaczeń. Dla obcokrajowców nie jest to raczej atrakcja rzucająca na kolana, ale z drugiej strony spotkanie z historią kraju, który się zwiedza jest potrzebne.
Wychodzimy tą samą bramą i skręcamy za zamkiem na Grassmarket. Dopiero stąd widok twierdzy na skale robi wrażenie, ale pojawiający się głód przyśpiesza nasze kroki i wchodzimy do pubu Cold Town House, gdzie mamy zarezerwowany stolik. Dobre piwo kraftowe uświadamia nam uczucie pragnienia, a w połączeniu z hagisem czy fish&chips wprowadza w stan zadowolenia. Korzystamy z tego odpoczynku, bo przed nami kilkugodzinny spacer z polskim przewodnikiem.
cdn.
1 Zamkowa brama.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 16 raz(y) 637,24 KB |
2 Dużo tu ludzi i armat.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 15 raz(y) 764,2 KB |
3 Największa armata Mons Meg.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 393,55 KB |
4 Architektoniczne detale.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 12 raz(y) 915,98 KB |
5 Kolejka do Pałacu Królewskiego.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 532,7 KB |
6 Tragiczna królowa.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 15 raz(y) 208,58 KB |
7 Repliki haftów stworzonych przez Marię Stuart.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 365,55 KB |
8 Wielka Aula.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 14 raz(y) 412,81 KB |
9 Broń i zbroje w Wielkiej Auli.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 14 raz(y) 762,39 KB |
|
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-10, 23:27
|
|
|
cd fotek
10 Kaplica św. Małgorzaty.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 14 raz(y) 344,09 KB |
11 Przed muzeum wojsk szkockich.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 873,89 KB |
12 Zamek widziany z dołu.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 14 raz(y) 800,85 KB |
13 Cold Town Pub.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 7 raz(y) 1,11 MB |
14 Obiad w Cold Town Pub.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 18 raz(y) 433,15 KB |
|
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
Darson
Kombatant

Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 246/205 Skąd: Jaworzno/Oslo
|
Wysłany: 2025-01-11, 07:22
|
|
|
Gotowy przepis na wycieczkę.
Czy piwo w Szkocji jest dużo droższe niż w PL ?
Bo widzę, że korzystaliście z tego dobrodziejstwa nader często |
_________________ "Nie szukaj przeszkód, szukaj możliwości"
Darson®
 |
|
|
|
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-11, 17:18
|
|
|
| Darson napisał/a: | Gotowy przepis na wycieczkę.
Czy piwo w Szkocji jest dużo droższe niż w PL ?
Bo widzę, że korzystaliście z tego dobrodziejstwa nader często |
Cena piwa w pubie 5-6 funtów za 0,5 l, ale w czasie urlopu należy się też jakaś przyjemność dla podniebienia. |
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły Więcej szczegółów |
Wystawiono 1 piw(a): mischka |
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-11, 18:11
|
|
|
Od szubienicy do Akropolu
Przewodnik czeka na nas przed pubem punktualnie o godzinie 16:00. Spacer zaczynamy od Grassmarket, gdzie kiedyś odbywał się targ oraz uśmiercano skazańców przez powieszenie. Obecnie szubienicę można zobaczyć w postaci kamiennej mozaiki wkomponowanej w płyty chodnikowe, a obok znajduje się pub „The Last Drop”, gdzie jak wskazuje nazwa skazańcy mogli wysączyć „ostatnią kroplę” mocnego trunku przed odejściem do innego świata. W zasadzie jest tu pub obok pubu, w tym najmniejszy pub w Szkocji na maksymalnie 20 osób.
Następnie drepczemy Victoria Street i kolejnymi uliczkami aż na cmentarz Greyfriars Kirkyard, pełen zabytkowych nagrobków. Najsłynniejszą jego atrakcją jest miejsce pochówku psa o imieniu Bobby, który w drugiej połowie XIX wieku przez 14 lat stróżował przy grobie swego pana pochowanego tu właśnie. Postać wiernego psa upamiętniają tablica, pomnik i pełen kwiatów klomb. W sąsiedztwie cmentarza znajduje się jeszcze jeden pomnik Bobby’ego stojący przed barem Bobby’ego.
Opuszczamy ten krąg psa celebryty i stawiamy dzisiaj po raz drugi stopy na Royal Mile, słuchając opowieści przewodnika o Edynburgu i Szkocji, np. o tym, że woda pitna i leki są tutaj darmowe. Na potwierdzenie widzimy niebieski uliczny dystrybutor z wodą do picia. Funkcje dystrybutorów darmowych leków pełnię jednak standardowe apteki. Na Royal Mile wpadamy do katedry św. Gilesa, w której uwagę zwracają piękne XIX-wieczne witraże.
Następnie wchodzimy na dziedziniec miejskiego ratusza, gdzie na ławeczce siedzi generał Stanisław Maczek. Pomnik pozbawiony niepotrzebnego patosu przedstawia zwyczajnego wydawałoby się żołnierza, który przecież ma na głowie rogatywkę z orzełkiem, a o jego dokonaniach mówi tablica umieszczona na ścianie ratusza.
Podążamy dalej mijając kolejno biały dom Johna Knoxa prekursora reformacji w Szkocji, czerwoną skrzynkę pocztową z monogramem Karola III oraz legendarny pub „Na końcu świata”, obok którego w bruku mienią się złote tabliczki wyznaczające dawne mury i bramy miejskie. Dochodzimy do końca Royal Mile, a tam stoi nowoczesny gmach Parlamentu Szkocji. Nie jest to architektoniczna perełka mimo, że pochłonęła niebywałą kwotę 431 mln funtów, pełni jednak znaczącą dla Szkocji funkcję.
Daleko ładniejszą budowlą jest stojący po drugiej stronie ulicy Holyrood Palace, będący szkocką rezydencją rodziny królewskiej. Kiedy „chata jest wolna” od właścicieli można ją zwiedzać, my jednak nie mamy tego w planach, więc zerkamy przez zamkniętą bramę i obieramy azymut na ostatni punkt dzisiejszego programu - wzgórze Calton Hill. Po minięciu cmentarza wspinamy się na szczyt wzgórza niezbyt stromą ścieżką i już po paru minutach podziwiamy panoramę Edynburga. Rodzaj znajdujących się na wzgórzu budowli wprawia nas w lekką dezorientację, bo przypominają one grecki Akropol, takie jednak było ich zamierzenie. Schodzimy na dół, żegnamy się z przewodnikiem, łapiemy autobus numer 37 i jedziemy do naszych kamperów w Rosslyn. Za nami dzień pełen ciekawych informacji i wrażeń, a przed nami drugi dzień atrakcji Edynburga.
cdn.
1 Grassmarket w Edynburgu.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 728,07 KB |
2 Szubienica ułożona z kostki.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 12 raz(y) 839,24 KB |
3 Pub dla skazańców.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 980,21 KB |
4 Najmniejszy pub w Szkocji.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 1,12 MB |
5 Victoria Street.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 15 raz(y) 1,05 MB |
6 I znowu widok na zamek.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 11 raz(y) 902,47 KB |
7 Cmentarz Greyfriars Kirkyard.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 16 raz(y) 1,35 MB |
8 Miejsce poświęcone wiernemu psu.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 12 raz(y) 916,71 KB |
9 Pomnik Bobby'ego przed pubem jego imienia.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 14 raz(y) 1,09 MB |
10 Zwiedzanie z duchami.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 601,84 KB |
|
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
SalutElla
stary wyga
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 423/62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-01-11, 18:14
|
|
|
kolejne fotki ze spaceru z przewodnikiem
11 Dystrybutor wody pitnej.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 14 raz(y) 817,48 KB |
12 Katedra św. Gilesa.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 609,89 KB |
13 Katedra św. Gilesa wewnątrz.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 11 raz(y) 603,69 KB |
14 Na ławeczce z generałem Maczkiem.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 12 raz(y) 1,68 MB |
15 Pamiątkowa tablica.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 16 raz(y) 1,29 MB |
16 Biały dom Johna Knoxa.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 13 raz(y) 827,61 KB |
17 Legendarny pub Na końcu świata.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 12 raz(y) 1,03 MB |
18 Na końcu świata a ludzi pełno.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 15 raz(y) 780,35 KB |
|
_________________ Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|