Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 241/606 Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2025-03-06, 09:30
Twój projekt odnośnie auta to mi się podoba, jednak raczej poszedłbym w usunięcie oryginalnej ściany grodziowej, zamontowanie ściany "kurierskiej " trochę bliżej tyłu auta i wtedy jest dodatkowa powierzchnia mieszkalna z kabiny auta, a załadunek towaru tylnymi drzwiami nawet wygodniejszy niż bocznymi.
Teraz sprawa przewozu towarów po Europie.
W dzisiejszych czasach słabo widzę powierzenie komuś towarów do transportu kto nie ma firmy przewozowej z dobrą opinią, a na opinię pracuje się czasem latami.
Jak firma to zaraz podatki, zus-y i inne obciążenia i wtedy opłacalność projektu może być problematyczna
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4 Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-06, 09:59
SlawekEwa napisał/a:
W dzisiejszych czasach słabo widzę powierzenie komuś towarów do transportu kto nie ma firmy przewozowej z dobrą opinią, a na opinię pracuje się czasem latami.
Jak firma to zaraz podatki, zus-y i inne obciążenia i wtedy opłacalność projektu może być problematyczna
Dokładnie
Żeby można było robić transport międzynarodowy , trzeba mieć firmę transportową , zezwolenia, itp.i są to na tyle duże koszty, że taki samochód musi latać na okrągło , aby to się spięło
Tak, że nie widzę tego, że "jedziemy sobie na kilka dni do Hiszpani, potem do Grecji ..... "
Taki model "podróżowania" uprawiają teraz wszyscy kierowcy TIR'ów i międzynarodówek do 3,5t z kurnikiem na dachu ....... zapytajcie ich ile nazwiedzali
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 241/606 Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2025-03-06, 11:31
joko napisał/a:
Taki model "podróżowania" uprawiają teraz wszyscy kierowcy TIR'ów i międzynarodówek do 3,5t z kurnikiem na dachu ....... zapytajcie ich ile nazwiedzali
Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G. Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 213/138 Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2025-03-06, 18:50
Cytat:
Żeby można było robić transport międzynarodowy , trzeba mieć firmę transportową , zezwolenia, itp.i są to na tyle duże koszty, że taki samochód musi latać na okrągło , aby to się spięło
Pozwolę sobie zaoponować.
Zaznaczam, że nie oglądałem tego video ( żeby nie było, że piszę bez zrozumienia )
Do i z Norwegii jeżdżą dziesiątki busów i nikt nie ma firmy transportowej. Tzn może i coś mają zarejestrowane niektórzy, ale większość działa na zasadzie" na telefon. " Bez żadnej rejestracji i odprowadzania podatków.
W Norwegii wszystko jest drogie, więc takie busy wożą wszystko. Głównie żarcie, a jeśli ktoś remontuje dom to i materiały budowlane.
Części do samochodów są w stanie dostarczyć w dwa dni.
A z Norwegii też wywożą wszystko, co się rodakom udało zdobyć.
Meble, lodówki, rowery itp.
_________________ Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.
Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4 Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-07, 22:46
SlawekEwa napisał/a:
Darson napisał/a:
Może trochę nielegalny, ale transport
To tak jak można być trochę w ciąży
"1 maja 2022 roku weszła w życie poprawka zawarta w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1055/2020. Rozporządzenie wprowadza zmiany w przepisach rozporządzeń nr 1071/2009, 1072/2009 oraz 1024/2012, które do tej pory regulowały jedynie rynek transportu ciężkiego. Według nowych przepisów zarobkowa działalność transportowa prowadzona przy pomocy pojazdów o dmc w przedziale 2,5 – 3,5 tony będzie traktowana na równi z transportem ciężkim (powyżej 3,5t)"
"Rozporządzenie przyjęte przez Parlament Europejski dotyczy wszystkich przedsiębiorstw transportowych realizujących zarobkowe przewozy międzynarodowe na terenie Unii Europejskiej za pomocą tzw. busów, czyli pojazdów o dmc w przedziale 2,5-3,5t. do prowadzenia których wymagana jest kat. B prawa jazdy."
"Zgodnie z założeniami transport lekki został tak samo uregulowany jak transport ciężki." Przepisy zakładają, że przewoźnik wnioskujący o wydanie licencji dla transportu do 3,5t powinien spełniać następujące wymagania:
- Posiadać kompetencje zawodowe do zarządzania operacjami transportowymi – potwierdzone Certyfikatem Kompetencji Zawodowych (CKZ)
- Posiadać zabezpieczenie finansowe – 1800e na pierwszy pojazd i 900e na każdy kolejny wykorzystywany pojazd
- Posiadać rzeczywistą i stałą siedzibę w jednym z państw członkowskich UE
- Posiadać dobrą reputację"
"Wymóg posiadania licencji transportowej dla transportu do 3,5t to pierwszy etap zmian, którego wdrożenie nastąpiło w 2022r. Nie jest to jednak koniec reform, ponieważ w następnych latach lekkich przewoźników czeka instalacja tachografów w pojazdach."
Jedynym odstępstwem od wyżej zacytowanych , jest transport na potrzeby własne (prywatne lub własnej firmy) i na tym wózku jadą ci busiarze o których pisze Darson (w razie kontroli drogowej przez policję, celników czy skarbówkę próbują udowadniać , że jadą prywatnie i wiozą swój towar. Jednym się to udaje innym nie
O ile takie tłumaczenie ma pewne szanse przejść w przypadku kontroli policyjnej , o tyle w przypadku kontroli celno skarbowej tłumaczenie że wiezie się np. wspomniane materiały budowlane do Norwegii na własne potrzeby widzę raczej słabo
Ponieważ kontrole busów i dostawczaków są częste i powszechne , zabawa jest raczej na dłuższą metę skazana na fiasko
Wracając do pomysłu Pioniera , czyli połączenia kampera z dostawczakiem w celu uzyskania dodatkowego dochodu na potrzeby podróżnicze , to jeśli ma to być legalne , to będzie zupełnie nieopłacalne , a jeśli nie legalne .... to może być bardzo kosztowne
Przy opcji nielegalnej dochodzi jeszcze kwestia bardzo ograniczonej klienteli. Transport na potrzeby firmowe wymaga wystawiania faktur, więc odpada w 100%, natomiast znalezienie chętnego na powierzenie prywatnej przesyłki komuś kto nie ma nawet ubezpieczenia też będzie trudne.
W Polsce może znajdzie się ktoś , kto będzie chciał coś w ten sposób przesłać np. do Hiszpanii, ale interesuje mnie jak autor pomysłu wyobraża sobie szukanie kolejnych zleceń , aby z takiej Hiszpanii pojechać sobie za darmoszkę np. do Grecji ?
I jeszcze jedno , mianowicie jakich zysków z takiej "działalności" oczekuje autor tego pomysłu ?
Pytam , bo wiem ile płacę legalnym przewoźnikom za transport przesyłek po Europie , gdzie mam fakturę z VAT'em i pełną odpowiedzialność za towar po stronie przewoźnika (zabezpieczoną solidnym ubezpieczeniem) , od momentu załadunku, aż do dostawy.
Przykładowo , transport 24 godzinny ładunku o wadze 800kg i objętości 16m3 (czyli pełna 10-cio paletowa międzynarodówka) na dystansie 1500km to około 3500PLN brutto z 23% VAT
Bez faktury , ubezpieczenia i gwarancji szybkiej i terminowej dostawy musiał bym być desperatem, aby zapłacić za to 1/3 kwoty, a mówimy o 16m3 i 800kg towaru, gdzie w proponowanym wynalazku będzie pewnie dostępne 20% z tego
Regularny kurier dostarczy paczkę o wadze 30kg za 120-250PLN zależnie od kraju (i też daje fakturę , ubezpieczenie i gwarancję terminowej dostawy) , a raczej wątpię aby bus przerobiony na kampera zabrał "w podróż" 300kg paczek.
Jak ma się do przesłania coś większego i cięższego niż standardowa paczka kurierska , ale jest tego mniej niż cały dostawczak , to wrzuca się to na gieldę transportową i za chwilę dostaje się kilka , kilkanaście propozycji tzw."doładunku" . Europaletę ładunku, można bez problemu dostarczyć w ten sposób za około 100-150EUR (oczywiście znowu faktura, ubezpieczenie, itd.)
Reasumując , dla mnie pomysł ciekawy od strony technicznej, ale z małą szansą na praktyczną realizację
Ostatnio zmieniony przez joko 2025-03-07, 23:14, w całości zmieniany 1 raz
Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2011 Piwa: 27/128 Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2025-03-07, 23:03
Totalna bzdura, tak to każdy busiarz, kierowca ciężarówki mógłby powiedzieć, że zwiedza świat a ktoś za to płaci... Nawet ja bym się łapał. Tylko, że jak jesteś w robocie to nie na wakacjach. Telefony, czas, wszystko Cię atakuje itd. To nie wakacje ani odpoczynek tylko gonitwa i robota. Wakacje to przedewszystkim wolna głowa
Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4 Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-07, 23:20
przemo.d napisał/a:
Totalna bzdura, tak to każdy busiarz, kierowca ciężarówki mógłby powiedzieć, że zwiedza świat a ktoś za to płaci... Nawet ja bym się łapał. Tylko, że jak jesteś w robocie to nie na wakacjach. Telefony, czas, wszystko Cię atakuje itd. To nie wakacje ani odpoczynek tylko gonitwa i robota. Wakacje to przedewszystkim wolna głowa
" Gdzie pojedziesz w tym roku na wakacje ? ...... jeszcze nie wiem, gdzie będą adresowane paczki "
"Mam dla Pana do przewiezienia przesyłkę do Grecji, na kiedy może Pan ją dostarczyć ? ...... W przyszłym tygodniu wybieram się w tamtym kierunku, bo na Bałkany. Ze 3 dni spędzę na termach na Węgrzech, potem Plitwickie Jeziora, ale tam będzie krótko. W Chorwacji max. tydzień, potem szybciutko jakaś Macedonia, obowiązkowo Albania na dziko, ale też góra tydzień ..... myślę że max . koniec przyszłego miesiąca ........ Ale ja mam do przewiezienia słoik świątecznej sałatki warzywnej dla córki do Aten "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum