[Darson]

Taki oto artykuł w prasie znalazłem.
https://tygodnik.interia.pl/news-ludzie-przeprowadzaja-sie-do-samochodow-przez-koszty-mieszka,nId,7957934

Sądzę, że nie tyczy się to polskich użytkowników kamperow.
Bardziej "zgniły zachód "

[MILUŚ]

Kolejne wydumki laików

[orkaaa]

Coś trzeba było napisać a temat kamper po pandemii jeszcze w miarę świeży. W Polsce nigdy nie osiągniemy poziomu Niemiec, Francji, Hiszpanii i innych krajów bo u nas jeszcze długo kupno kampera to luksus, nie ma i nie będzie miejsc serwisowych i placów pod kampery a u klimat nie zachęca .

[MILUŚ]

Odnośnie w/w artykułu ......ktoś słyszał o czymś takim ,że :

.....BP oferuje strefy z dostępem do wody i prądu...... ?

[aviator]

Tak : https://www.bp.com/pl_pl/...kempingowe.html

[maro88pl]

Zaledwie kilkanaście stacji w całym kraju ...

A dla kontrastu od pracownika jednego z Orlenów usłyszałem że centrala zabroniła im wyrażania zgody na uzupełnienie w kamperach czystej wody.

[MILUŚ]

Przejrzałem tą listę . Stwierdzam ,że nawet z kilku z tych lokalizacji korzystam .
Nie jestem malkontentem ale uwierzcie mi to nie są jakieś specjalne miejsca dla kamperów jakby się mogło wydawać .
To jest minimum które daje korzystanie z każdego WC BUS na drodze
A takich punktów na polskich drogach jest więcej niż miejsc udostępnianych przez BP.
Dlatego byłem zdziwiony informacją w artykule .

A najczęściej serwis robię na A1 na Orlenie

[Mazur]

Edit: pisaliśmy razem .

Tak dla ścisłości, to dwie pierwsze stacje to de facto MOPy na S7 pod Krakowem. Nawet nie skojarzyłem z BP bo usytuowane jak każde WC Bus na MOPie tylko nówka sztuka bo dopiero co otwarta droga. Na jednym z nich ostatnio robiłem obsługę. Super zrzut kota przy słupku wraz ze spłukiwaniem + spłukiwanie kraty na szarą pod kamperem. Dwa krany uruchamiane przyciskiem i chyba można podłączyć prąd, ale to płatne (?).

---

Widoma.jpg

Plik ściągnięto 131 raz(y) 79,74 KB

[Komplecik]

[Darson]

Artykuł całkiem fajny, podparty cytatami z badań i wypowiedzi naukowców, psychologów. To nie "wydumka", bo ktoś się przyłożył do tematu, by to napisać.
W Hiszpanii (pisano niedawno) były wielotysięczne manifestacje z powodu drożyzny mieszkań.
U nas też nielekko, ale klimat uniemożliwia takie życie.
Coś w tym jest.

[joko]

Jedyną rzeczą z tego artykułu z którą nie do końca się zgadzam (zwłaszcza w odniesieniu do Polski), to ekonomiczne powody życia w kamperze czy przyczepie . Vanlife jest jednak u nas nadal mimo wszystko sposobem na podróżowanie , a nie tańsze bytowanie.
Czynnik ekonomiczny ma i owszem większe lub mniejsze znaczenie , ale nie jest czynnikiem głównym.
W Polsce jednak nadal poziom życia jest bardziej wyrównany niż w wielu zachodnich krajach (mniej jest bardzo bogatych, ale mniej jest również ludzi żyjących w biedzie).
Zarobki Polaków są w liczbach bezwzględnych niższe , ale niższe są również podstawowe koszty życia.
W/g mnie ktoś kto przenosi się do przyczepy czy kampera z powodów ekonomicznych (nie stać go na zakup czy wynajem mieszkania) w tej przyczepie czy kamperze po prostu mieszka i nie przemieszcza się i nie podróżuje .
Nie bez znaczenia jest również to, że w Polsce ceny sprzętu karawaningowego są w stosunku do zarobków wyższe , a koszty zakupu i wynajmu mieszkań niższe niż w wielu zachodnich krajach i po prostu ten efekt oszczędności jest słabszy.