| Zmiana tarcz hamulcowych w Ducato 2.3 | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | siwydaniel   początkujący forumowicz
 
 Twój sprzęt: Adria Matrix 680
 Dołączył: 20 Lis 2023
 Postawił 1 piw(a)
 Skąd: Wielkopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-01-03, 13:58 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Rudiger napisał/a: |  	  | Trzeba pamiętać tylko o 3 ważnych sprawach
 1. Rura pomiędzy lejkiem a zwrotnicą musi być neoprenowa, ze spiralą stalową. Jest to rura odporna na warunki atmosferyczne i zginanie. Te alu rurki po tygodniu będą w strzępach.
 2. Doprowadzenie powietrza na tarczę wentylowaną musi być wykonane jak najbliżej osi obrotu tarczy a nie na boczną powierzchnię tarczy. Bo tarcza wentylowana działa jak wentylator odśrodkowy - zasysa powietrze środkiem a wyrzuca przez te otwory na obwodzie.
 3. Często przy takich instalacjach trzeba rurę zamocować do wahacza aby pracowała razem z nim. Nie robimy tego trytytkami bo się się szybko przetrze materiał rury. Trzeba wykonać swego rodzaju prawidła trzymające rurę (foto poniżej).tarcze
 
 http://www.czarprlu.pl/wp...art20/lr421.jpg
 | 
 
 Dzięki serdeczne, piwko poleciało. Chyba wykorzystam zaślepki od świateł przeciwmgłowych na kierownice powietrza i pociągnę od nich rurami powietrze na tarcze.
 |  
				|  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Rudiger   doświadczony pisarz
 
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 12 Wrz 2023
 Otrzymał 8 piw(a)
 Skąd: z warsztatu
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-01-03, 19:03 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie ma sprawy. Nie wiem czy takie wloty wielkości świateł przeciwmgłowych będą odpowiednio duże. Na wcześniejszym zdjęciu które wkleiłem (żółta Skoda) są lejki wykonane prostą metodą - z rozciętej wzdłuż rury alu np. 60-70mm i trójkątów z blachy alu szybko można wyspawać dość szerokie łapacze i podwiesić poniżej zderzaka.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | siwydaniel   początkujący forumowicz
 
 Twój sprzęt: Adria Matrix 680
 Dołączył: 20 Lis 2023
 Postawił 1 piw(a)
 Skąd: Wielkopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-01-04, 13:16 |   
 |  
               | 
 |  
               | Te u chińczyka co pokazywałeś  na zdjeciu, okragle mają na wejściu ponad 100 mm a potem na wyjściu 72 mm. Powinny dawać radę |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Kazik II   weteran
 
 Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
 Pomógł: 10 razy
 Dołączył: 22 Mar 2007
 Piwa: 95/8
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-01-04, 13:29 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | siwydaniel napisał/a: |  	  |  	  | kimtop napisał/a: |  	  |  	  | siwydaniel napisał/a: |  	  | Może jakieś rozwiązania lub porady? | 
 Hamowanie silnikiem?
 | 
 
 Oczywiście stosuję, ale uwierz że podczas zjazdu nawet na 1 biegu napędza się bardzo, bardzo szybko. Raczej z techniką nie mam problemu (choć mistrzem nie jestem). Na tych trasach naprawdę czujesz smród klocków, tarcz, spalonej gumy jadących samochodów
  . Sam oglądałem z żoną Niemca, których zjezdzal z płomieniami wydobywającym się z klocków hamulcowych….. | 
 Prawda, w takich sytuacjach hamowanie silnikiem na przemian z "deptaniem" takim raczej pulsacyjnym po hamulcach. Jedynym wyjściem byłby retarder, ale coś takiego nie występuje w dostawczakach. I tu zadam najgłupsze pytanie sezonu: czy nie można by zrobić czegoś w rodzaju namiastki tego urządzenia poprzez dodanie jakiegoś ogranicznika/tłumika gazów wydechowych dla zwiększenia oporu przy hamowaniu silnikiem?
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | jb   stary wyga
 
  
 Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 18 Sty 2016
 Piwa: 138/26
 Skąd: Hrubieszów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-01-05, 11:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | Prawda, w takich sytuacjach hamowanie silnikiem na przemian z "deptaniem" takim raczej pulsacyjnym po hamulcach. Jedynym wyjściem byłby retarder, ale coś takiego nie występuje w dostawczakach. I tu zadam najgłupsze pytanie sezonu: czy nie można by zrobić czegoś w rodzaju namiastki tego urządzenia poprzez dodanie jakiegoś ogranicznika/tłumika gazów wydechowych dla zwiększenia oporu przy hamowaniu silnikiem?[/quote] 
 Dla przypomnienia była już kiedyś dyskusja w tym temacie
 
 https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20002
 
 Może teraz znajdzie się jakieś rozwiązanie?
 |  
				| _________________ jb
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | jacek2214   zaawansowany
 
 Nazwa załogi: sadza
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 15 Sie 2021
 Piwa: 4/2
 Skąd: czluchow
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-01-05, 16:40 |   
 |  
               | 
 |  
               | Proponuje zamontowac na tylnej scianie spadachron. |  
				| _________________ Anita i Jacek
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Rudiger   doświadczony pisarz
 
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 12 Wrz 2023
 Otrzymał 8 piw(a)
 Skąd: z warsztatu
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-01-07, 14:36 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | jacek2214 napisał/a: |  	  | Proponuje zamontowac na tylnej scianie spadachron. | 
 
 "Pycha pomysł", cytując dziecko z filmu wiadomo jakiego
   Równie dobrze można poradzić, że przecież w Audi Quattro S1 w rajdzie 1000 jezior stosowano natrysk wody na hamulce by się nie przegrzewały. Co prawda pękały tarcze ale...
 
 W tamtym wątku były rozważania akademickie, strachy na lachy z wybuchami itd, poza tym nikomu się nie chciało niżej pochylić niż stopień wejściowy do kampera, nie mówiąc już o wejściu pod samochód i próbie wykonania czegokolwiek. Myślę, że w przypadku hamulca górskiego trzeba by zgłębić temat od strony technicznej (ciężarówki i przede wszystkim czy wydech jest zamykany w 100% czy jest kryza, np. napisać do p.Filipa z 40ton.net) i dodatkowo np. skonsultować sprawę z Gewehr'em bo On dobrze siedzi w temacie  silników stosowanych w kamperach.
 Z punktu widzenia wykonawczego/mechanicznego obecnie jest to dość proste do wykonania bo są różnego rodzaju przepustnice  do wydechów https://allegro.pl/oferta/przepustnica-wydechu-elektroniczna-2-5in-63mm-14946854570
 
 i można sobie pilotem przekierować "spaliny" do odnogi np. z kryzą.
 
 Musiałby taką próbę wykonać ktoś kto mieszka w górach lub tam często jeździ aby potestować.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | decumanus   weteran
 
  
 Twój sprzęt: Ducato 2007
 Pomógł: 7 razy
 Dołączył: 10 Kwi 2017
 Piwa: 45/24
 Skąd: Bielsko Biała :D
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2025-07-16, 11:35 |   
 |  
               | 
 |  
               | odgrzeje kotleta Jesteśmy akurat w Norwegii i przejazd przez Geiranger zmęczył mam hamulce, głównie ze względu na ten potworny tłok stworzony przez turystów z wycieczkowców. Nie sposób hamować silnikiem jak co chwilę musisz się zatrzymywać z powodu autobusu..
 Wcześniej zdecydowałem że założę 16 cali felgi, a ze mam zaciski wymagające juz wymiany, są już pordzewiałe prowadnice wewnątrz, nawet smarowane chodzą każdy inaczej, gumki sparciale wymagają wymiany, łożyska tez bym chętnie wymienił, bo wolę nie robić tego za granicą na wyjeździe - ogolnie kroi się grubsza robota. W związku z czym mogę wymienić całość, na wieksze - mam 5x118, chętnie wymienił bym na 5x130.
 Mam 2.3 120 koni z 2006, pytanie do znawców - czy podejdą mi części z późniejszych 3.0 żeby całość wymienić? Czy trzeba coś kombinować dodatkowo z układem hamulcowym? Mam na myśli pompe, albo coś w układzie?
 Czy wspomniane zawieszenie z Maxi jest rzeczywiście lepsze? Czy to tylko resory, czy może też amortyzatory, wahacze albo coś?
 Mam teraz z tyłu poduchy, a z przodu sprężyny heavy duty, wiec chyba wystarcza.
 Mam nadzieję że ktoś temat przerabiał.
 
 Czekam aż spłynie na mnie wasza mądrość i wiedza. .
 Pozdrawiam
 R
 |  
				| _________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
 
 opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
 "immposible" is not a fact - it is an opinion
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | decumanus   weteran
 
  
 Twój sprzęt: Ducato 2007
 Pomógł: 7 razy
 Dołączył: 10 Kwi 2017
 Piwa: 45/24
 Skąd: Bielsko Biała :D
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2025-07-19, 08:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | Widzę że studnia wyschła.... 🤔 Na FB dowiedziałem się, ze maxi ma inne półośki,  wiec przeszczep nie pójdzie, a najłatwiej będzie mi założyć grubsze tarcze, mam 24, mogę dać 28... 32 są już tylko do tarcz 300 (5x130?)
 
 Ale jak szukam to wychodzi mi że mogę kupić piastę 5x130, wg informacji te same elementy pasują zarówno do 2.3 jak i 3.0, wiec są zamienne. Czy było tak że Maxi miało wzmocnione i tam są inne bez względu na pojemność?
 Ktoś coś?
 R
 
 
 
	
		| AISelect_20250719_094103_Allegro.jpg 
 |  
		|  |  
		| Plik ściągnięto 2 raz(y) 395,25 KB |  
 |  
				| _________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
 
 opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
 "immposible" is not a fact - it is an opinion
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | siwydaniel   początkujący forumowicz
 
 Twój sprzęt: Adria Matrix 680
 Dołączył: 20 Lis 2023
 Postawił 1 piw(a)
 Skąd: Wielkopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2025-07-19, 14:28 |   
 |  
               | 
 |  
               | Też  chciałem wymieniać to wszystko, bo moja Adria balansuje na granicy 3.5 tony a uklad hamulcowy jest zdecydowanie najsłabszym jej ogniwem. Tarcze z wersji Maxi są niewiele większe bo chyba mają 300 mm, do tego jak piszesz półosie,  zaciski, klocki, tarcze, nie wiem czy pompa hamulcowa jest taka sama, wymiana felg bo inny rozstaw śrub  oraz opon..... Więc wymieniłem płyn hamulcowy, założyłem klocki i tarcze Textara a od znajomego kupiłem za 600 zl  ładne felgi aluminiowe ze wzorem 5 ramion, które  zdecydowanie lepiej pomagają odprowadzić ciepło i póki co problem minął. Może nie minął  ale podniosłem skuteczność i chyba wytrzymałość  układu na przegrzewanie się.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | decumanus   weteran
 
  
 Twój sprzęt: Ducato 2007
 Pomógł: 7 razy
 Dołączył: 10 Kwi 2017
 Piwa: 45/24
 Skąd: Bielsko Biała :D
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2025-07-19, 18:22 |   
 |  
               | 
 |  
               | Skąd ten wysyp alufelg 16 "trojaczków"? Spadają z ciężarówki? Przyjeżdżają z chin? Sprzedają z Michaly agilis w cenie samych opon... R
 |  
				| _________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
 
 opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
 "immposible" is not a fact - it is an opinion
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Darson   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
 Nazwa załogi: Załoga G.
 Pomógł: 2 razy
 Dołączył: 17 Paź 2021
 Piwa: 235/192
 Skąd: Jaworzno/Oslo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2025-07-27, 11:01 |   
 |  
               | 
 |  
               | Temat ciekawy, natomiast nasuwają mi się pewne pytania. Skoro montaż albo demontaż dodatkowego siedzenia wymaga akceptacji diagnosty i (albo) musi być wykonany przez "autoryzowany zakład" , to ingerencja w układ hamulcowy - i to dosyć poważna - tego nie wymaga ?
 
 Teoretyzując, gdy się urwie siedzenie to "najwyżej" przez okno wyleci kierowca i (albo) pasażer.
 Duża strata.
 Ale gdy zawiodą hamulce, bo "coś nie siadło", i auto wjedzie w przystanek pełen ludzi, to sprawa będzie poważniejsza.
 
 Piszę o tym dlatego, że w Norge taki numer na pewno by nie przeszedł.
 W czasie przeglądu auto jest podnoszone na podnośniku.
 Nawet kamper.
 I wszystko jest dokładnie sprawdzane.
 Wiem, bo robiłem to 3 razy
 |  
				| _________________ "Nie szukaj przeszkód, szukaj możliwości"
 
 Darson ®
 
  |  
				| Ostatnio zmieniony przez Darson 2025-08-01, 06:31, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | jacek2214   zaawansowany
 
 Nazwa załogi: sadza
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 15 Sie 2021
 Piwa: 4/2
 Skąd: czluchow
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2025-07-27, 13:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | A z kad diagnosta wie czy hamulce sa zamontowane od danego pojazdu( jasnowidz).Hamuje miesci sie w parametrach danego pojazdu i wszystko. |  
				| _________________ Anita i Jacek
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | SlawekEwa   Kombatant
 Slawek Dehler
 
  
 Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
 Nazwa załogi: Fendziaszki
 Pomógł: 29 razy
 Dołączył: 10 Lut 2007
 Piwa: 242/613
 Skąd: z głębokiego buszu
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2025-07-28, 06:51 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Cytat: |  	  | A z kad diagnosta wie czy hamulce sa zamontowane od danego pojazdu( jasnowidz)
 | 
 Jakby był rzeczoznawcą i poświęcił parę godzin tematowi to kto wie.
   |  
				| _________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | jacek2214   zaawansowany
 
 Nazwa załogi: sadza
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 15 Sie 2021
 Piwa: 4/2
 Skąd: czluchow
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2025-07-28, 13:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | Tak zgadza sie ale to trzeba czasu |  
				| _________________ Anita i Jacek
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      |  |