Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Szukam nowej lodówki ...
Autor Wiadomość
orkaaa 
weteran


Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 04 Cze 2017
Piwa: 68/2
Skąd: kielce
Wysłany: 2025-09-30, 09:39   

Już bym wymienił tylko cena. 10 tys z lodówkę !!!! To przegięcie. Zalety kompresorowej są oczywiste. Absorbcyjna tylko na gazie daje radę. 230 v od biedy. 12 v bez sensu. Przy dłuższym wyjeździe gazu braknie. Stąd kompresorowa jest super wyjściem. Dziś prąd nie jest problemem. Ostatnio składałem dodatkowy aku. 230 ah ogniwa eve i bms - wyszło 1000 zł. Czyli trzy takie koszt 3000 zł i masz 690 ah.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 178/107
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2025-09-30, 10:47   

Darson napisał/a:
Bim napisał/a:
Moja kompresorów 12v 80l szufladkowa pobiera 4 ampery
widziałem kiedys film na YT, że takie są najlepsze, jeśli chodzi o prędkość schładzania.


Ale moje pytanie brzmi inaczej: czy nikt już nie ma zamiaru używać lodówek na gaz ?
W czasie kilku wyjazdów zużyłem śladowe ilości gazu, chłodząc, gotując i trochę grzejąc.
To naprawdę się opłaca, szczególnie, gdy się ma możliwośc nalać do butli .
Czy nie lepiej zostawić sobie prąd do klimy,


Gaz jest nieodzowny w kamperze grzanie wody , ogrzewanie

Aktualnie jestem na powrocie w Baila Herkulane i rano było 6 stopni taki przeskok temperaturowy był straszny.
Kiedyś lodówki były jakie były i tak samo bylejak chłodziły dlaczego nie skorzystać z lepszej wersji.

Co do gotowania na gazie to też już przeżytek wystarczy płyta indukcyjna mała o funkcjonalna i mobilna Mona używać poza kamperek jak potrzeba.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 246/618
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2025-09-30, 11:17   

Bim napisał/a:
Co do gotowania na gazie to też już przeżytek wystarczy płyta indukcyjna mała o funkcjonalna

jakoś trudno mi się z tym zgodzić :-P
Bim napisał/a:
Gaz jest nieodzowny w kamperze grzanie wody , ogrzewanie

Webasto na ON ogrzewa i kampera i wodę :bigok
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 178/107
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2025-09-30, 16:11   

Cytat:
jakoś trudno mi się z tym zgodzić


Rozwiniesz temat?

Bo nie ma piekarnika?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 246/618
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2025-09-30, 19:50   

Bim napisał/a:

Rozwiniesz temat?

Nie widzę potrzeby.
Mamy raczej różne priorytety wykorzystania w kamperach źródeł energii :bigok
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 247/207
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2025-10-01, 21:36   

Kwestia priorytetów.
Jeśli kogoś stać na kampera za 2-3 paczki, to i lodówkę kompresorową sobie sprawi.

Mam 4 butle kompozytowe i to mi wystarczy.
Kupię sobie taką lodówkę jak ceny spadną, albo Chińczycy wymyślą coś lepszego 😁
_________________
"Nie szukaj przeszkód, szukaj możliwości"

Darson®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 95/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2025-10-02, 10:52   

orkaaa napisał/a:
Przy dłuższym wyjeździe gazu braknie

Zużycie gazu przez lodówkę jest minimalne. Jedna butla 11 kg wystarcza mi na na ok. 20-25 pracy lodówki non stop + gotowanie na kuchence i grzanie wody do kąpieli. Więc na samą lodówkę wystarczyłoby pewnie na 2 razy dłużej.
Fakt, że na gaz mogą pracować w zasadzie tylko małe lodówki. Mi ona wystarcza, chłodzi całkiem dobrze nawet przy upalnej pogodzie. Trzeba tylko zamontować wentylatorek wymuszający obieg powietrza. Ale jeśli ktoś woli dużą lodówkę to rzeczywiście tylko kompresorowa.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanusS 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Burstner Aviano 726
Dołączył: 21 Lut 2021
Piwa: 2/11
Skąd: Mierzęcice
Wysłany: 2025-10-02, 13:25   

W temacie lodówki kompresorowej i gospodarowania energią jestem już deczko mądrzejszy. Odbyłem parę pouczających rozmów i przeprowadziłem "testowy pobyt" w kamperze przez ostatnie 3 dni kiedy właśnie pogoda była taka sobie. Zachmurzenie pełne i przelotne deszcze. Czasem pokazywało się słońce na krótko. I tak, moje dzienne zapotrzebowanie na energię elektryczną przy naszym "normalnym użytkowaniu" kampera wynika z: rano toster, ekspres do kawy i wiadomości w TV. W porze obiadowej ok 30 minut airfryer 1400W i ekspres, wieczorem telewizor ok. 4h. Do tego napęd TRUMY DUO (na minimum) bo noce były dość chłodne, nieco oświetlenia ledowego, podtrzymanie lodówki, ładowanie tel. itp. inne pierdółki. Łącznie przeciętnie 550Wh. Lodówka kompresorowa o pojemności ok 140l z osobnym zamrażalnikiem zasilana z instalacji 12V wg uznanego wytwórcy takich lodówek dedykowanych do kamperów, z którym rozmawiałem pobiera w uśrednionych warunkach ok 200 Wh/dobę a przy wysokich temp. otoczenia ok 280-290 Wh. Czyli średnio około połowy mojego dobowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Łącznie więc zapotrzebowanie wzrośnie do około 800Wh. Tymczasem przy wspomnianym wyżej teście przez ostatnie 3 dni średnio (przy nominale solarów 700W) uzyskiwałem około 470Wh . Tak więc połowę tego co bym potrzebował w dzisiejszych, jesiennych warunkach nasłonecznienia a co i tak nie wystarczało by akumulatory naładowały się do fazy absorbcji. Podglądając w aplikacji wcześniejsze dobowe "uzyski" np. sprzed 20-tu paru dni to były one średnio w granicach od 1,1 do 1,2KWh do pełnego cyklu naładowania czyli absorbcji i fazy float. Wg mnie więc latem przy dobrym nasłonecznieniu miałbym spory zapas ale w warunkach jesienno- zimowych energii z samych solarów mimo sporej "mocy zainstalowanej", braknie mi i to dużo. To jest jednak mój "szacunek. Mogę się mylić w rozumowaniu. Jeśli się mylę - poprawcie!
Aaaaa no i kol. Kazik nie ma racji pisząc, że na gaz to tylko małe lodówki. Moja obecna 145l z osobnym zamrażalnikiem do małych nie należy i dopuki się nie zbiesiła to hulała jak złoto!!!
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 95/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2025-10-02, 13:43   

JanusS napisał/a:
rano toster, ekspres do kawy i wiadomości w TV. W porze obiadowej ok 30 minut airfryer 1400W i ekspres, wieczorem telewizor ok. 4h. Do tego napęd TRUMY DUO (na minimum) bo noce były dość chłodne, nieco oświetlenia ledowego, podtrzymanie lodówki, ładowanie tel. itp. inne pierdółki. Łącznie przeciętnie 550Wh

Wybacz, ale niewiele z tego rozumiem. Co masz na myśli pisząc "przeciętnie 550Wh"? Tzn. że pobierasz przeciętnie moc 550W przez całą dobę? Czy nie mieszasz przypadkiem mocy (W ) z pobraną energią (Wh). Airfryer 1400W przez pół godziny to 700Wh zużytej energii a "łącznie przeciętnie 550Wh" Nie rozumiem.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 144/6
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2025-10-02, 14:28   

JanusS napisał/a:
... Łącznie więc zapotrzebowanie wzrośnie do około 800Wh. Tymczasem przy wspomnianym wyżej teście przez ostatnie 3 dni średnio (przy nominale solarów 700W) uzyskiwałem około 470Wh ...


Tzn. że z akumulatora pociągniesz brakujące 370 Wh, czyli ok. 30 Ah. Tak więc Twoja bateria 400Ah teoretycznie starczy na 13 dni.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 247/207
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2025-10-02, 14:31   

Szczerze mówiąc "Słońca nie odkryłeś" JanusS,
100% posiadaczy fotowoltaiki boryka się z tym samym problemem - w lecie nadprodukcja, a jesienią i w zimie niedobór 😉

Nie twierdzę że kompresorowe są złe, gorsze albo, że to nie jest gra warta świeczki - założyć sobie baterię 500Ah i rozwiesić ledowe łańcuchy wokół kampera.
Ale to się wiąże raz, z kosztami, a dwa: "lepsze wrogiem dobrego" ?
Skoro mi lodówka działa i to nieźle, to po co " ulepszać"?
A po trzecie - i tu kolejny cytat:" tylko krowa nie zmienia poglądów" :bigok
_________________
"Nie szukaj przeszkód, szukaj możliwości"

Darson®
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanusS 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Burstner Aviano 726
Dołączył: 21 Lut 2021
Piwa: 2/11
Skąd: Mierzęcice
Wysłany: 2025-10-03, 12:57   

kolega "krzlac" ma rację, że brakujące "Wh" pociągnę z aku ale przy fotowoltaice chodzi o to by w przeciągu 2-ch, max 3-ch dni a najlepiej w ciągu 1-go następnego dnia uzupełnić to co się wyciągnęło z akumulatorów. Nie lubię wydoić aku do cna! 13 dni!!! - no to kolega pojechał po bandzie!!! Mam dwie lodówki kompresorowe, samochodowe, przenośne. Każda o pojemności około 40l. Teraz w Norwegii używałem obu. Jedna pracowała jako lodówka i zadaną miała temperaturę +5C a druga jako zamrażalka na złowione ryby i ta miała zadane -18C. Obie pracowały oprócz lodówki podstawowej bo prowiantu mieliśmy sporo. Słońca było dużo więc energii mi nigdy nie brakło. Teraz lodówka podstawowa trimix idzie do płukania więc obie przenośne zainstalowałem ponownie. Przeprowadzę znów test ile dni dadzą radę w obecnych warunkach pogodowych. Wyniki podam za parę dni. Mogą być obciążone pewnym błędem wynikającym z braku "wsadu" do zmrożenia lub schłodzenia ale jakiś tam obraz będzie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dudusie34! 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: fiat ducato
Nazwa załogi: nudziarze
Dołączył: 15 Kwi 2025
Skąd: częstochowa
Wysłany: 2025-10-12, 21:45   lodówka

Witam.Mój Duduś ma 40 lat i lodówkę gaz 12\ 230.Zwiedzamy Polskę od 10 lat i nigdy nas nie zawiodła. Gaz jest bezpieczny.trzeba tylko dbać o szczelność układu.To nie zamrażarka domowa.To życie w terenie czasem bez słońca,czasem w deszczu.Też mam panele, ale to nie gwarantuje niczego. Omijam kempingi.Cenię niezależność. Pozdrawiam. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanusS 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Burstner Aviano 726
Dołączył: 21 Lut 2021
Piwa: 2/11
Skąd: Mierzęcice
Wysłany: 2025-10-28, 11:32   

Wcześniej nie było czasu napisać co i jak z używaniem u mnie LiFePo4 w warunkach jesiennych szarug. Nadrabiam więc tę zaległość.
- 03.10 start "testu" bo idzie tydzień deszczowej pogody. Aku naładowane w 100%.
- do 09.10 czyli 7 dni normalne używanie sprzętów typu toster, ekspres, airfryer, światło, 2 lodówki kompresorowe po 40l każda i TV.
- Solary każdego dnia coś tam czasem ładowały - od 1,5 do 6A - w zależności od grubości pokrywy chmur.
W tym czasie pojemność moich akumulatorów spadła do ok 69-70%. (+- 2%)
w dniu 09.10 krótka, 4h jazda 170 km i doładowanie z alternatora przez AC/DC ustawione na 20A i postój w Oravicy 2 dni do 11.10. Cały czas w deszczu. Przed rozpoczęciem powrotu sprawdziłem stan akumulatorów. Pojemność średnia wynosiła w granicach 85% (+- 3%).
Tak więc muszę zwrócić honor koledze "krzlac". Gdyby "moja lepsza połówka" zrezygnowała z codziennego używania airfryera a używała np. co drugi/trzeci dzień to śmiało mógłbym 14-18 dni wytrzymać bez doładowania w warunkach całkowitego zachmurzenia i deszczowej pogody. Wydaje mi się to bardzo dobrym wynikiem.
W nagrodę za dobre sprawowanie dla moich akumulatorków wykonałem wczoraj ocieplenie komory i instalację mat grzewczych. Na razie nie ma przymrozków więc nie mogę wypróbować co i jak ale okazuje się, że akumulatory po dociepleniu samoistnie nagrzewają się do ok 16-18C. Zobaczymy przy przymrozkach ale termostat będzie ich pilnował.
Wymiana aku na LiFePO4 (+ odpowiednie panele solarne) była więc strzałem w dziesiątkę. Przynajmniej u mnie!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 144/6
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2025-10-28, 12:35   

JanusS napisał/a:
"Tak więc muszę zwrócić honor koledze "krzlac". Gdyby "moja lepsza połówka" zrezygnowała z codziennego używania airfryera...
.

Dzięki. Moja "połówka" wiezie zamrożone w lodówce 23l ponad 20 gotowych obiadków i "frajera" na pokładzie nie wozimy.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***