Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ISLANDIA ZAPIERAJĄCA DECH W PIERSIACH
Autor Wiadomość
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-02, 20:15   

ciąg dalszy zwiedzania Perlanu

9 Król lodu.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 796,26 KB

10 Panienka z okienka.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 293,39 KB

11 W krainie lodu.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 568,08 KB

12 Pamiątkowa ściana.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 648,95 KB

13 Niebieska już była, my dopisaliśmy czerwoną.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 292,53 KB

14 Na tarasie.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 573,21 KB

15 Widok naa Reykjavik.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 578,62 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-02, 20:24   

Hot dogi i happy hours

W tymże słońcu przenosimy się do portu, a w nim wspinamy się na usypane ze żwiru sztuczne wzgórze o krótkiej nazwie Thufa. Z jego niezbyt wysokiego szczytu podziwiamy okolicę oraz stojącą tu tradycyjną szopę do suszenia ryb – bez ryb.

Spacerujemy dalej w kierunku centrum natykając się na sklep z napisem „Traditional Polish Food”, stojące ukosem ławki, czerwony wodopój i…długą kolejkę do budki z napisem ”Bæjarins Beztu Pylsur” czyli „najlepsze hot dogi w mieście”. Dobrze się składa, bo jesteśmy już trochę głodni, a poza tym trzeba spróbować islandzkiego hot doga. Nasza kolejka szybko nadchodzi, a w okienku Polka, więc zamawiamy w języku ojczystym i wzorem innych konsumujemy przysiadając na drewnianych ławach. Smakowo szału nie ma, ale wizerunkowo można się pochwalić zjedzeniem hot doga na ulicy w Reykjaviku. Tuptamy dalej oglądając ciekawą architekturę stolicy, aż docieramy na Laugavegur, jedną z najstarszych ulic miasta. Pełno tu galerii sztuki oraz sklepów z pamiątkami, biżuterią, odzieżą, futrami, a nawet wypchanymi zwierzętami!

Oczywiście są tu również restauracje i bary, na które spoglądamy tęsknym okiem, bo nogi bolą i pragnienie doskwiera, ale świadomość wysokich cen nie pozwala zboczyć z trasy. Kiedy jednak dostrzegamy przed jednym z barów tablicę o happy hours postanawiamy zajrzeć. Klimatyczne wnętrze i stojący za barem facet o wyglądzie wikinga lecz mówiący po polsku, przekonują nas ostatecznie. Barman – Polak mieszkający na Islandii od 7 lat, nie tylko podaje nam piwo, ale jeszcze raczy ciekawostkami o Islandii i namawia naszych chłopców na kieliszeczek mocnej islandzkiej gorzałki o nazwie „czarna śmierć”. Na koniec poleca nam restaurację „Trzy płaszcze” z typowym islandzkim jedzeniem. Ustalamy to jako punkt programu na jutro i w dobrym nastroju wracamy do hotelu. Ten dzień był zupełnie inny niż poprzedni.

cdn.
:usta:

1 Port w Reykjaviku.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 970,25 KB

2 Wzgórze Thufa.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 1,25 MB

3 Suszarnia ryb bez ryb.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 653,21 KB

4 Polski sklep.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 399,76 KB

5 Ukośne ławki.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 851,05 KB

6 Fajne obrazki.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 788,57 KB

7 Wodopój.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 524,14 KB

8 Kolejka po hot dogi.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 643,71 KB

9 Mural w Reykjaviku.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 850,37 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-02, 20:27   

i dalej Reykjavik

10 Tęczowy domek.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 778,6 KB

11 Czarno-biały domek.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 744,36 KB

12 Zgodnie z oznakowaniem.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 807,2 KB

13 Na co oni tak patrzą w tym pubie.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 633,79 KB

14 Na nas!.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 607,54 KB

15 Męska ściana płaczu w pubie.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 370,79 KB

16 Dziewczyny po happy hours.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 713,31 KB

17 Takie pamiątki nie zmieszczą się do samolotu.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 738,19 KB

18 Uliczka w Reykjaviku.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 662,7 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-03, 21:02   

Islandzkie spa i specjały

Dzisiaj jedziemy na półwysep Reykjanes, który jako teren niezwykle aktywny sejsmicznie oferuje nam widoki zastygłej lawy w różnych kształtach, poprzecinanej pęknięciami i urozmaiconej unoszącym się gdzie nie gdzie dymem. Wśród tego czarnego krajobrazu odcinają się wody Błękitnej Laguny czyli geotermalnego uzdrowiska o nazwie adekwatnej do koloru tych wód. Auto zostawiamy na dużym bezpłatnym parkingu i oddajemy się regeneracji i relaksowi, korzystając w ramach biletu z kąpieli w cieplutkiej lazurowej wodzie, odmładzającej (podobno) maseczki z krzemionkowego błota oraz szklaneczki piwa lub wina z wodnego bufetu. Na marginesie tylko wspomnę, że zarówno w recepcji jak i w szatni pracują Polacy.

Z wodnego raju położonego na euroazjatyckiej płycie kontynentalnej przejeżdżamy do miejsca, gdzie ta płyta styka się z płytą północnoamerykańską. Uskok biegnie przez całą Islandię, ale tu na półwyspie Reykjanes zbudowano nad nim mostek, którym można przejść pomiędzy dwoma kontynentami, choć powiedzenie, że było się w Ameryce jest pewnym nadużyciem.

Wracamy do naszego hotelu w Reykjaviku, a stamtąd już pieszo udajemy się do restauracji Prír Frakkar czyli „Trzy płaszcze”, aby spróbować islandzkich specjałów. Na przystawkę kilka malutkich kawałków sfermentowanego rekina i suszonego dorsza. Da się zjeść. Dania główne – zgodnie z sugestią barmana, to stek z wieloryba i pierś maskonura, w towarzystwie kremowych sosów, ziemniaków i warzyw. Egzotyczne, ale wyśmienite. Rachunek trochę zapiera nam dech, ale co tam… Od jutra już tylko obiady w wersji oszczędnościowej, bo opuszczamy Reykjavik, choć jeszcze do niego wrócimy na koniec naszej wycieczki, ale teraz przed nami kilkudniowa jazda islandzką jedynką.

cdn.
:usta:

1 Ascetyczny krajobraz.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 949,02 KB

2 Zaczyna się błękitnie.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 1,1 MB

3 Relaks w Błękitnej Lagunie.jpg
Plik ściągnięto 16 raz(y) 505,37 KB

4 Maseczki młodości.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 344,46 KB

5 Wodny barek.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 440,72 KB

7 Osiedle w sąsiedztwie lawy.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 722,81 KB

8 Most międzykontynentalny na rysunku.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 571,38 KB

9 Most w plenerze.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 892,27 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-03, 21:04   

Islandzkie specjały

10 Restauracja Trzy płaszcze.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 448,92 KB

11 Przystawka - sfermentowany rekin i suszony dorsz.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 493,67 KB

12 Pierś maskonura.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 1,24 MB

13 Stek z wieloryba.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 586,61 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-05, 22:42   

Potrójna dawka wodospadów

Jedynka to główna droga, którą można okrążyć Islandię zahaczając o nieliczne tu miasta oraz liczne atrakcje przyrodnicze, w tym wodospady. Na naszym pierwszym etapie jedynki odwiedzamy aż trzy i na szczęście jesteśmy odpowiednio ubrani, bo choć deszcz z nieba nie pada, to spadająca woda dociera do nas za sprawą położenia i wiatru. Przoduje w tym wodospad Seljalandsfoss, który można obejrzeć bardzo blisko od tyłu, bowiem pomiędzy kaskadą wody a skałą, z której spada jest ścieżka. Przejście nią i zatrzymanie się na chwilę, bo dłużej się nie da, tuż za wodospadem jest niezwykłym doświadczeniem.

Kilkaset metrów dalej jest drugi wodospad o nazwie Gljúfrabúi i aby go zobaczyć trzeba wejść do wysokiej i wąskiej jaskini, co nie sprzyja wysuszeniu ubrań, tylko wręcz przeciwnie.

Ostatni z dzisiejszych wodospadów to oddalony o 30 kilometrów Skogafoss, który można oglądać od dołu lub od góry z platformy, do której wiedzie kilkaset schodków. My wybieramy widok od dołu i brodząc po kamieniach w strumyku staramy się podejść jak najbliżej. Z trójki obejrzanych wodospadów ten jest najmniej ekscytujący.

Wsiadamy do auta i jedziemy do hotelu Katla położonego niedaleko miasta Vík í Mýrdal. To kilka parterowych długich budynków z pokojami, osobnym budynkiem recepcji i restauracji, sporym parkingiem i małym jacuzzi, a wszystko w otoczeniu gór. Cisza i widoki. W recepcji przyjmuje nas Polak, co już przestaje nas dziwić, bo przecież Polacy stanowią na Islandii około 7 % ludności i są najliczniejszą mniejszością narodową. Po krótkim odpoczynku wsiadamy do auta aby zobaczyć dwie kultowe atrakcje południowej Islandii czyli Dyrhólaey i Reynisfjarę.

https://youtube.com/shorts/MBNXDZYfI9Q?feature=share
https://youtube.com/shorts/bpZzi_2wZ_c?feature=share


cdn.
:usta:

1 Wodospad Seljalandsfoss.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 674,34 KB

2 Grunt to odpowiedni strój.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 1,39 MB

3 Schody do wodospadu.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 810,19 KB

4 Wodospad od tyłu.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 237,29 KB

5 Między skałą a wodospadem.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 387,65 KB

6 Wodospad Gljúfrabúi.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 530,14 KB

7 W grocie z wodospadem.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 402,52 KB

8 Widok z groty.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 640,24 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-05, 22:53   

I trzeci wodospad

9 Wodospad Skogafoss.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 1,84 MB

10 Hotel Katla.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 410,88 KB

11 Jacuzzi.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 1,18 MB

12 Pawilon z pokojami.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 490,19 KB

13 I taki pokoik.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 635,58 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-05, 23:38   

Żywe maskonury w asyście formacji skalnych

Dyrhólaey to półwysep z klifami, z których w ocean wystają formacje skalne będące efektem podziemnej erupcji sprzed kilkudziesięciu tysięcy lat. W odległości około 20 kilometrów od hotelu Katla trafiamy na bezpłatny parking i po kilkunastu krokach mamy już widok na skały, ocean i klify. Obok rozciąga się plaża z czarnego piasku, od którego kontrastowo odbija się biała morska piana. Jakby tego było mało to na pionowej skalnej ścianie porośniętej od góry trawą ukrywają się maskonury, a gromada turystów niczym paparazzi czeka na uchwycenie ptaszków w kadrze. Dołączamy do nich i nasza cierpliwość zostaje nagrodzona serią rozmaitych ujęć: z profilu, en face, w locie.

Zostawiamy ptaki w spokoju i wjeżdżamy wyżej, gdzie na innym klifie stoi biała latarnia morska, a w morzu kolejna formacja skalna. Najciekawszy jest tu jednak krajobraz lądowy czyli żółtawo-zielonkawa ziemia z wystającymi ciemnymi skałami czy górkami, a pomiędzy zagłębienia wypełnione niebieską wodą. Trochę jak kadr z filmu science fiction.

Czas wrócić do auta, bo przed nami jeszcze spacer czarną plażą o nazwie Reynisfjara.

cdn.
:usta:

1 Parking przy Dyrhoaley.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 400,26 KB

2 Formacje skalne.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 726,99 KB

3 Dziura w skale.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 1,26 MB

4 Czarna plaża.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 478,76 KB

5 Przy plaży siedlisko maskourów.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 1,04 MB

6 Maskonur w locie.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 345,72 KB

7 Maskonur z profilu.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 1,19 MB

8 Zapiera dech.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 494,13 KB

9 Latarnia morska.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 1,14 MB

10 Krajobraz fantastyczny.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 776,5 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-07, 14:48   

Sygnalizacja świetlna na plaży

Reynisfjara to jedna z wielu czarnych plaż Islandii, a więc nie to stanowi o jej wyjątkowości. Wyróżniają ją skały - nadbrzeżne w postaci bazaltowych kolumn i dwie o ostrych wierzchołkach samotnie stojące w oceanie niedaleko brzegu. Jednak zupełnie wyjątkowe jest to, że przy wejściu na plażę znajduje się sygnalizacja świetlna, zgodnie z którą przy zielonym świetle trzeba zachować ostrożność, ale można chodzić po całej plaży, a przy żółtym, że nie należy wchodzić dalej, niż na wysokość ostatnich skał. Jeśli świeci się czerwony sygnalizator to nie należy w ogóle wchodzić na plażę. Powodem tych ograniczeń są nieprzewidywalne fale oceaniczne, które mogą stać się tak potężne i wysokie, że wciągają w swoje odmęty.

W momencie kiedy dochodzimy do tablicy świetlnej, to żaden z sygnalizatorów się nie świeci – czyżby zepsuty? Widząc sporą ilość ludzi na plaży i my odważnie brniemy przez czarny piach wzdłuż bazaltowych skał. Sprzymierzeńcem nie jest dość silny wiatr, a fale uderzając o brzeg z dużą częstotliwością zapierają dech nie tylko z wrażenia, ale i lekkiego niepokoju. Opuszczamy ten żywiołowy spektakl przyrody i udajemy się na odpoczynek do naszego zacisznego hotelu, aby nabrać sił na spotkanie z kawałkiem jednego z największych lodowców Europy.

cdn.
:usta:

1 Sygnalizacja na plaży Reynisfjara.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 725,96 KB

2 Bazaltowa skała.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 896,21 KB

3 Mała fala jak na to miejsce.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 982 KB

4 Cuda Islandii.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 658,59 KB

5 Na skale.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 1,67 MB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-07, 16:11   

Spotkanie z lodowcem

Islandia nie bez powodu nazywana jest krainą lodu, skoro na jej obszarze znajduje się aż trzynaście lodowców, w tym jeden z największych w Europie – Vatnajökull. Czapa wielkiego lodowca przykrywa jeden z najaktywniejszych na Islandii obszarów erupcji i dlatego jego jęzory wiją się wśród ciemnych wulkanicznych skał. Jest to też obszar parku narodowego, w którym utworzono centrum turystyczne i to właśnie do niego wyruszamy późnym rankiem z hotelu Katla.

Przejazd w promieniach słońca dostarcza nam różnorodnych widoków niezwykłej islandzkiej przyrody włącznie z bielejącym w oddali lodowcem. Parkujemy przy centrum turystycznym, z którego prowadzą piesze trasy, w tym przede wszystkim szlak do jęzora lodowca Skaftafellsjökull w jedną stronę i szlak do wodospadu Svartifoss w stronę przeciwną. Po krótkiej dyskusji wybieramy najpierw lodowiec. Jest bardzo ciepło i cieszymy się, że zamieniliśmy ciepłe kurtki na lżejsze. Po drodze nawet rozpinamy kurtki, podwijamy ich rękawy oraz nogawki spodni nie dowierzając, że na Islandii może być tak grzejące słońce! Podchodzimy do lodowca, przy którym jest troszkę chłodniej. Pamiątkowa fotka i wracamy, by po krótkim odpoczynku w centrum wyruszyć w kierunku wodospadu.

Szlak do niego jest bardziej wymagający, bo w większości pod górę, ale w końcu stajemy naprzeciwko wody spadającej z czarnych bazaltowych słupów. Były one inspiracją dla twórcy projektu kościoła Hallgrímskirkja w Reykjavíku, co będziemy mogli sprawdzić ostatniego dnia pobytu na Islandii.

Teraz jednak wsiadamy do auta i udajemy się na miejsce naszego kolejnego noclegu, którym jest Lilja Guesthouse. To taka trochę agroturystyka obsługiwana przez parę – cóż za zaskoczenie, Polaków. Po rozlokowaniu się idziemy na rekonesans po okolicy, a tam stado pasących się owiec, wylegujący się kozioł i „na deser” zachód słońca. Mówi się, że zachód słońca to obietnica nowego dnia, a że ten był wyjątkowy to i dzień, który zapowiadał okazał się najbardziej niezwykłym w naszej podróży.

cdn. :usta:

1 W drodze do lodowca.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 519,39 KB

2 Widok po drodze.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 670,11 KB

3 To też po drodze.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 1020,37 KB

4 Centrum turystyczne.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 748,12 KB

5 Jęzor lodowca Skaftafellsjökull.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 861,74 KB

6 Z lodowcem w tle.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 1,05 MB

7 Wodospad Svartifoss.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 1,92 MB

8 Lilja Guesthouse.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 712,6 KB

9 Sąsiedztwo owiec.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 305,06 KB

10 Islandzki landszafcik.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 345,04 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-08, 22:29   

W krainie lodu z zapartym tchem

Do tej pory myślałam, że laguna to zbiornik wyłącznie z morską wodą powstały w wyniku odcięcia części morza przez jakąś barierę, ale żeby w lagunie pływały bryły lodu tworząc scenerię godną znanej baśni Hansa Christiana Andersena. Na takie właśnie zjawisko trafiamy na Islandii w postaci laguny lodowcowej Jökulsárlón, powstałej i ciągle się zwiększającej w wyniku topnienia lodowca. Przez cały czas od lodowca odrywają się kawały lodu, a potem dryfują po lagunie aż wpadną poprzez wąski przesmyk do oceanu.

Ten wyjątkowy spektakl oglądamy najpierw z lądu, a następnie wsiadamy na amfibię i w czasie 40-to minutowego rejsu pływamy w towarzystwie brył lodu o przeróżnych kształtach i kolorach – białym, szarym i niebieskim. Mijamy wylegujące się na krach foki, a dzięki przewodnikowi możemy potrzymać, a nawet polizać wielkie kryształy lodu. Temu wszystkiemu towarzyszy słońce, dzięki któremu lód i woda lśnią i migoczą. To naprawdę zapiera dech w piersiach, a nawet powoduje pewnego rodzaju wzruszenie nad niezwykłością przyrody.

Nie możemy rozstać się z tym widokiem i po zejściu na ląd jeszcze szwendamy się trochę robiąc kolejne zdjęcia. Czas jednak sprawdzić czy na pobliskiej plaży zwanej diamentową można znaleźć drogocenne kamienie.

rejs po lagunie lodowcowej https://youtu.be/K7nTbCm7kQc


cdn. :usta:

1 Parking przy lagunie lodowcowej.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 1,24 MB

2 Potężny lodowiec.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 1,13 MB

3 To naprawdę tak wygląda.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 599,97 KB

4 Asia, Piotruś i laguna.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 713,91 KB

5 Ela, Józek i laguna.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 969,67 KB

6 Takim będziemy płynąć.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 742,4 KB

7 Płyniemy.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 465,37 KB

8 Mijamy lodowe góry.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 401,9 KB

9 Mijamy i foki.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 964,63 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-08, 22:30   

laguna lodowcowa

10 Lodowy puchar.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 713,32 KB

11 Kryształ lodu.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 926,85 KB

12 Zapiera dech.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 755,39 KB

13 Oderwane kawałki lodowca z bliska.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 828,17 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Więcej szczegółów
Wystawiono 2 piw(a):
MAZUREK, mischka
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-12-10, 22:04   

Diamenty najlepszym przyjacielem kobiety

Idziemy wzdłuż przesmyku łączącego lagunę z oceanem, przechodzimy pod mostem i przed sobą widzimy plażę czarną od powulkanicznego piasku, ale jednocześnie jasną od wielu porozrzucanych błyszczących punkcików. To diamentowa plaża, a że podobno diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety to razem z Asią przyśpieszamy kroku. Oczywiście wiemy, że to kryształy lodu wyrzucone na brzeg, ale co szkodzi pomarzyć. W promieniach nieustannie świecącego słońca lśni nie tylko plaża, ale również ocean. Szkoda stąd odjeżdżać, ale cóż, przed nami około 260 kilometrów do następnego noclegu drogą wijącą się wschodnim wybrzeżem Islandii.

cdn. :usta:

1 Most między laguną a diamentową plażą.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 611 KB

2 Diamentowa plaża.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 806,12 KB

3 Poszukiwacze diamentów.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 1,09 MB

4 Facet na lodzie.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 869,42 KB

5 Gdzie te diamenty.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 1,15 MB

6 Po prostu Islandia.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 1007,07 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wczoraj 20:26   

W drodze do lasu

Droga z Jökulsárlón wschodnim wybrzeżem wyspy dostarcza nam różnorodnych, ale niezmiennie pięknych krajobrazów. Jadąc z Asią na tylnym siedzeniu auta cały czas pstrykamy przez okna zdjęcia wydając okrzyki zachwytu. Zatrzymujemy się na krótki postój z widokiem na poszarpane wybrzeże i wdzierającą się w nie ciemnoniebieską wodę. Kawałek dalej mijamy pasące się stado reniferów.

Islandzka jedynka zakręca w lewo i wiedzie nas wzdłuż Berufjörður czyli fiordu wcinającego się w ląd na 20 kilometrów. Na jego końcu opuszczamy drogę numer 1 i oddalając się od wybrzeża zmierzamy do naszego hotelu znajdującego się nad jeziorem Lagarfljot i w lesie Hallormstadasskogar. Ten las ma jedynie około 100 lat i jest przykładem odbudowywania drzewostanu wszędzie tam, gdzie sprzyja gleba. Trudno sobie wyobrazić, że dawno temu połowę powierzchni Islandii stanowiły lasy. Niestety zniszczyły je siły przyrody w postaci erupcji wulkanów oraz osadnicy karczując je w celu pozyskania budulca oraz łąk do wypasu owiec. Efekty naprawienia tych szkód dostrzegamy zza okien samochodu i jest to trochę zaskakujące, bo przyzwyczailiśmy się już do innych pejzaży. Parkujemy przed hotelem, który nazywa się tak jak las i wygląda raczej jak ośrodek wypoczynkowy, tak więc udajemy się na zasłużony odpoczynek.


Droga wzdłuż wschodniego wybrzeża:
https://youtu.be/Vo8Exa37Gsk

cdn.
:usta:

1 Islandzka droga.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 1,15 MB

2 Skały po drodze.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 584,51 KB

3 Widok po drodze.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 468,21 KB

4 Wschodnie wybrzeże.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 748,59 KB

5 Wschodnie wybrzeże.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 558,56 KB

6 Stado reniferów.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 1,4 MB

7 Las Narodowy Hallormsstadur.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 543,31 KB

8 Jezioro Lagarfljot.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 719,25 KB

9 Hotel Hallormsstadur.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 507,22 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 423/62
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wczoraj 21:52   

Bardzo dziękuję wszystkim za postawione piwka! Znaczy się czytają i oglądają. :hura
_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***