 |
|
|
Ford Hymermobil 522 |
| Autor |
Wiadomość |
ARCADARKA 
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Sty 2008
Piwa: 85/99
Skąd: STOLYCA
|
 Wysłany: 2009-07-30, 22:44 ARCADARKA
|
|
|
| mariuszhymer napisał/a: | czy 3 pióra miełeś fabrycznie czy wstawiłeś oryginalne 3-piórowe resory od innego transita. A co masz w przednim zawieszeniu? Mechanik , u którego serwisuję auto proponuje dołożyć po piórze, ale czy nie będzie to kosztem komfortu?
Mariusz  |
na moim przykładzie , tylne zawieszenie trzy pióra fabrycznie założone,już tak było, z przodu zawieszenie sztywne , nie do zdarcia z jednym piórem nic nie przerabiałem 100% oryginał  |
_________________
Darek |
|
 |
|
 |
mariuszhymer
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: hymermobil 522 ford
Nazwa załogi: Witosławscy
Dołączył: 29 Lip 2009
|
| Wysłany: 2009-07-31, 07:11
|
|
|
Ja mam w przednim zawieszeniu też jedno pióro ale w zeszłym sezonie pękł mi rasor.
60 km do serwisu jechałem ok 4 godzin !
A twoje amortyzatory są standartowe czy dwustronnego działania?
Zadaje Tobie takie "mądre" pytania bo jestem po rozmowie " z fachowcem " od zawieszenia. Ale mam poczucie , że chce mnie trochę naciągnąć na koszty.
pozdrawiam
Mariusz  |
|
 |
|
|
ARCADARKA
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Sty 2008
Piwa: 85/99
Skąd: STOLYCA
|
| Wysłany: 2009-07-31, 09:17 ARCADARKA
|
|
|
| mariuszhymer napisał/a: | Ja mam w przednim zawieszeniu też jedno pióro ale w zeszłym sezonie pękł mi rasor.
60 km do serwisu jechałem ok 4 godzin !
A twoje amortyzatory są standartowe czy dwustronnego działania?
Zadaje Tobie takie "mądre" pytania bo jestem po rozmowie " z fachowcem " od zawieszenia. Ale mam poczucie , że chce mnie trochę naciągnąć na koszty.
pozdrawiam
Mariusz |
witaj
nie wiem jakie mam amortyzatory przedniego zawieszenia, nie podpowiem |
_________________
Darek |
|
|
|
|
|
kubak
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Gaz 51
Nazwa załogi: The GAZ Team
Dołączył: 10 Cze 2008
Postawił 1 piw(a)
|
| Wysłany: 2009-07-31, 10:30
|
|
|
Mariusz, na Twoim miejscu nic bym nie kombinował.
Moim zdaniem to co może Ci pomóc, to powrót do orginalnych rozwiązań i zaleceń producenta (rozmiar opon, wymiany podzespołów eksploatacyjnych itp.)
Uważaj też na fachowców bez doświadczenia w dziedzinie camperów. "Stuningują" Ci połowę zawieszenia, słono za to zapłacisz, a co do efektów ... może być łagodnie mówiąc różnie.
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku ;D
/kk |
_________________
www.GAZ51.pl
------------------------------------
------- GAZ do dechy -----------
------------------------------------
 |
|
|
|
|
|
mariuszhymer
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: hymermobil 522 ford
Nazwa załogi: Witosławscy
Dołączył: 29 Lip 2009
|
| Wysłany: 2009-07-31, 22:28
|
|
|
Serdeczne dzięki za wszystkie porady. Mam dużo do myślenia .Jak coś wymyślę i przetestuję to natychmiast podzielę się moimi wrażeniami, obiecuję!
pozdrawiam
Mariusz |
|
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant
Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 241/606
Skąd: z głębokiego buszu
|
| Wysłany: 2009-08-01, 15:30
|
|
|
Sprawdż geometrię przedniego zawieszenia  |
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
|
|
marius
zaawansowany
Twój sprzęt: HYMER Camp Swing 544
Dołączył: 07 Maj 2008
Piwa: 106/24
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: 2009-08-30, 00:16 Re: Ford Hymermobil 522
|
|
|
| mariuszhymer napisał/a: | Dzień dobry!
Jestem właścicielem Hymermobil'a 522 Ford z 1983r. Auto po gruntownym remoncie. Nowe zewnętrzne poszycia, okna boczne i dachowe, nawa łazienka.
Mam jednak trakcyjne problemy. Podczas wietrznej pogody lub podczas jazdy na krętych drogach camper bardzo myszkuje po drodze. Amortyzatory są po przebiegu ok 10000 km.
Czy winne są zamontowane amortyzatory od standardowego Transita czy dość wąski roztaw kół ? Proszę o podpowiedź doświadczonych camperowiczów.
pozdrawiam
Mariusz z Obry |
Witam,
Posiadam identyczny model i miałem ten sam problem. Przyczyną takiego stanu rzeczy były dwie sprawy. Pierwszą był brak drążka stabilizatora w przednim zawieszeniu. Drążka tego raczej nie było oryginalnie (?), ponieważ nie stwierdziłem żadnych śladów wcześniejszego montażu. Drążek zamontowałem samodzielnie przy stosunkowo niedużym koszcie zaakupu całego kompletu (300-400 zł). Drugą rzeczą będzie raczej na pewno luz w tulejach resorów. Innych powodów raczej nie widzę. |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
