|
problem z lodówka |
| Autor |
Wiadomość |
Bukov
początkujący forumowicz
Dołączył: 17 Cze 2008
|
 Wysłany: 2009-08-20, 10:13 problem z lodówka
|
|
|
Witam
Mam pytanie do szanownych forumowiczów.
Mam problem z lodówka Elektroluxsa przy zasilaniu gazem. Mianowicie niebieski płomyczek jest, a lodóka nie chłodzi. Ma ktoś pomysł co to może być ?
dziekuje za podpowiedzi
pozdrawiam |
|
 |
|
 |
roger 
Kombatant
Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
|
| Wysłany: 2009-08-20, 12:50
|
|
|
Jak jest płomyczek i pali się normalnie to musi chodzić , chyba że nie ma amoniaku  wtedy amba ale smierdzi przy takiej nieszczelności okrutnie i opary są trujące .... 
PS
Zobacz czy chłodzi na 220V i na 12, układ z czynnikiem jest jeden i 3 rodzaje podgrzewania czynnika |
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
 |
|
|
annihilatus
początkujący forumowicz
Dołączył: 17 Wrz 2009
|
| Wysłany: 2009-09-17, 14:27
|
|
|
| Niebeski płomyk jest tylko kontrolny,może być zapchana dysza główna gazu.Oczyszczenie wymaga zazwyczaj wymontowania lodówki z zabudowy. |
|
|
|
|
|
roger
Kombatant
Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
|
| Wysłany: 2009-09-18, 17:53
|
|
|
| annihilatus napisał/a: | | Oczyszczenie wymaga zazwyczaj wymontowania lodówki z zabudowy. |
Nie można się dostać przez dolną kratkę do palnika |
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
|
|
|
|
|
|
annihilatus
początkujący forumowicz
Dołączył: 17 Wrz 2009
|
| Wysłany: 2009-09-18, 18:25
|
|
|
Jak ktoś już ma lodówke pare lat i tylko doczysczenie przed czy też po sezonie to może sie bawić przez kratke.Kolego widać że świeżo poznaje lodówke to lepiej żeby wymontował całą to przy okazji sprawdzi jak tam wszystko siedzi  a tak to raczej sie namęczy a i tak nie zrobi i skończy sie i tak wymontowaniem lodówki.Przy okazji może znajdzie chociąż ze 10 Euro i jakiś złoty pierścionek po poprzednim właścicielu i będzie podwójna korzyść -i naukowa i finansowa |
|
|
|
|
|
ROBRE
zaawansowany
Robert, ale nick byl zajety ;-)
Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Cze 2008
Piwa: 6/2
Skąd: Italia
|
|
|
|
|
|
annihilatus
początkujący forumowicz
Dołączył: 17 Wrz 2009
|
| Wysłany: 2009-09-19, 09:47
|
|
|
| Zazwyczaj można sie dostać przez kratke zewnętrzną ale trzeba mieć zręczne paluszki i wiedzieć co sie robi.Jak ktoś pierwszy raz to lepiej ją wyjąć,postawić na stole i wszystko obejrzeć.Mała sprężarka albo taki aerozol ze sprężonym powietrzem.Można wtedy sprawdzić odrazu grzałki 12/220 V ,przewody czy sie nie zglejowały itd.Przy okazji sie oczyści żeberka chłodzenia i różne takie inne fintigluszki |
|
|
|
|
|
prezesuu
weteran
102 dni to nie zbyt wiele
Twój sprzęt: chwilowo bezdomny
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Lut 2008
Piwa: 22/13
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
| Wysłany: 2009-09-19, 12:02
|
|
|
| annihilatus napisał/a: | | Zazwyczaj można sie dostać przez kratke zewnętrzną ale trzeba mieć zręczne paluszki i wiedzieć co sie robi.Jak ktoś pierwszy raz to lepiej ją wyjąć,postawić na stole i wszystko obejrzeć.Mała sprężarka albo taki aerozol ze sprężonym powietrzem.Można wtedy sprawdzić odrazu grzałki 12/220 V ,przewody czy sie nie zglejowały itd.Przy okazji sie oczyści żeberka chłodzenia i różne takie inne fintigluszki |
teoretycznie masz rację, ale w praktyce jest tak, by wyjąć lodówkę to trzeba całą kuchnię rozpiąć by wydobyć lodówkę. Jak zapewne wiesz kampery budowane są w odwrotnej kolejności, najpierw meble, wyposażenie, a potem ściany zewnętrzne.  |
|
|
|
|
|
wmaker
stary wyga
Twój sprzęt: bezdomny :|
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 27 Wrz 2007
Piwa: 5/20
Skąd: świętokrzyskie
|
| Wysłany: 2009-09-20, 22:49
|
|
|
| prezesuu napisał/a: | | trzeba całą kuchnię rozpiąć by wydobyć lodówkę. |
no nie całą ale:
4 wkęty od frontu,
4-6 wkrętów zlewu lub kuchenki,
1 śrubunek gazowy,
2 wkręciki obudowy włączników,
2 kable grzałki 12V (z uchwytem na przewody na 2 wkręty),
3 kable grzałki 220V (z uchwytem na przewody na 2 wkręty),
1 kabelek zasilania iskrownika 12V(jeżeli iskrownik elektryczny).
W moich sprzętach to 15-20 min na spokojnie i wolę tak bo od razu sprawdzę, odkurzę wnękę itp. i nie lubię zdzierac przedramion przez kratkę. Podziwiam sposób przez kratkę bo wymaga zręczności tak jak naprawa bojlera metodą unoszenia bez odpinania - to chyba sztuka dla mających więcej czasu i gimnastyczne choc niektóre partie.  |
_________________
Non omne licitum honestum |
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 482/100
Skąd: Legnica
|
| Wysłany: 2009-09-21, 00:20
|
|
|
U mnie też nie działała dopóki nie przekręciłem pokrętła regulacji .  ... |
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
|
|
|
|
|
roger
Kombatant
Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
|
| Wysłany: 2009-09-21, 11:06
|
|
|
| ROBRE napisał/a: |
znaczy "nie mozna "z przecinkiem czy bez ???? |
MOŻNA......tak wymieniałem u siebie przewód gazowy i czyściłem palnik....... troszkę gimnastyki i się da.
Był gdzieś wątek dotyczący czyszczenia palnika były tam zdjęcia ale nie mam czasu teraz szukac ...... |
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
|
|
|
|
|
|
wmaker
stary wyga
Twój sprzęt: bezdomny :|
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 27 Wrz 2007
Piwa: 5/20
Skąd: świętokrzyskie
|
|
|
|
|
|
futro2606
stary wyga
Twój sprzęt: RAPIDO 9090DF
Nazwa załogi: KRZYSIEK & BEATKA
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Sty 2009
Piwa: 11/8
Skąd: BRZEG DOLNY
|
| Wysłany: 2016-06-12, 21:02 LODÓWKA NIE CHŁODZI NA GAZIE.
|
|
|
| Witam ,potrzebuję pomocy. Mam kampera z 2012 roku i lodwkę Dometic z osobnym zamrażalnikiem ,pełna elektronika(przełącza się sama na odpowiednie żródła zasilania). Wczoraj na wyjeżdzie weekendowym lodówka pracowała na gazie i przestała chodzić. Przyjechałem dziś do domu i podczas jazdy ok. 2 godzin wszystko się ładnie zmroziło ma 12v . Idąc tokiem myślenia zainteresowałem się systemem gazu ponieważ długo iskrownik pracował zanim się gaz zapalił ale nie było efektu chłodzenia. Przeczyścilem rurki,dyszę i zaczął się dobrze palić ale nadal nie chłodzi. Kratka górna jest bardzo gorąca (wcześniej była tylko letnia) . Proszę o pomoc co powinien zrobić. |
_________________
...Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje, po to, by nie było miejsca na ziemi wolnego od wspólnych wspomnień…
KRZYSIEK&BEATKA
 |
|
|
|
|
|
wołodia
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Pilote Explorateur 715 FJ Master 2008 2,5 TDI
Nazwa załogi: Wołodia
Dołączył: 26 Sie 2013
Postawił 3 piw(a)
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
| Wysłany: 2016-06-13, 10:02
|
|
|
Jeśli kratka jest gorąca, to wskazuje że mogłeś rozwiercić dyszę za mocno  (też tak zrobiłem czyszcząc igłą) z chłodzeniem na gazie to musiałbyś trochę poczekać aż zacznie chłodzić, |
|
|
|
|
|
michal_olk
zaawansowany
Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Mar 2015
Piwa: 9/1
Skąd: Gliwice / Warszawa
|
| Wysłany: 2016-06-13, 14:32
|
|
|
zgaduj zgadula może napisz dokładniej jak to było. Chodziła np. 2 dni na gazie aż nagle przestała chłodzić mimo że był płomień?
Jak czyściłeś?
Generlanie skoro lodówka chłodzi na 12V to znaczy że "agregat"(wiem wiem - tam nie ma sprężarki ale to dalej agregat tyle że chemiczny) jest sprawny.
Jeśli pali sie płomień i jest on wystarczająco duży żeby ogrzać warnik (pionowa rurka biegnąca od palnika w górę (w puszcie izolacyjnej) do takie temperatury że u góry przy wyjściu z puszki paży, to raczej musi działać. może sam kominek ci się np zatkał?
w rurze biegnącej od palnika do góry jest prawdopodobnie taki spiralnie skręcony element spowalniający przepływ gorącego powietrza od palnika. jego się wyjmuje od góry po zdjęciu kratki i kominka (wisi prawdopodobnie na druciku).
ja obstawiam że jest problem z kominkiem. np. spadł i ciepłe powietrze z warnika leci sobie do komory za lodówką.
Uważaj żeby nie zrobić pożaru. |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
a i ja moge potrzebowac tej wiedzy gdyz jeszcze nigdy nie odpalalismy lodowki na gas 
to tak gwoli scislosci 
