[SlawekEwa]

[Tomek84]

[MisioKRAK]

Może jakoś niebawem uda się zrobić spotkanie?
Ja niestety nawet nie zacząłem z moim Crafterem...

[Tomek84]

[MisioKRAK]

No to po 10.07 :D
Czekam na info

[Tomek84]

Pierwszy dłuższy wakacyjny wyjazd w tym roku za nami.
Nawet skorzystałem z prysznica raz i daje radę, jest naprawdę sporo miejsca, nawet na dużego chłopa.

Dzisiaj odstawiłem go na remont skrzyni.
Już jak go kupiłem to haczyła 4-ka (synchronizator).
Wymiar kary miałem poznać dopiero po rozebraniu skrzyni.
No i oczywiście, najwyższy wymiar kary, nie ma co zbierać, wszystkie tryby, wybieraki, wałek, nawet obudować jest uszkodzona i nie nadaje się do wykorzystania.

Lada dzień wlatuje nowa skrzynia.

Tyle dobrego, że sprzęgło okazało się być nowe, jak zresztą mówił gość, od którego go kupiłem (jeśli dobrze pamiętam).

[MisioKRAK]

I zawsze trzeba szukać tych dobrych stron...
Pozdrawiam z Roztocza

[Tomek84]

Powoli kończymy dłuższy urlop w IT i CRO.

Mam trochę przemyśleń i wniosków, co do zabudowy typu "gdybym to robił kolejny raz, to zrobiłbym to inaczej".

Na pewno przed kolejnym większym wyjazdem wyrzucę kuchenkę gazową (nigdy jej nie użyłem, gotujemy na zewnątrz na kuchence przenośnej na kartusze, a teraz dokupiłem jeszcze 1 palnikową elektryczną).

Dorobię kawałek łóżka dla młodszej córki, bo niezbyt wygodnie śpi się we 3 na dole.
Docelowo będą miały łóżko w kształcie litery L na górze, po dłuższym boku 170cm (szer. 70cm) i 140 cm (szer. 65cm). Będą się stykały nogami.

Kolejną rzeczą do wywalenia są te nieszczęsne moduły bistabilne sterujące światłem. W teorii miało być pięknie, ale nie jest i szkoda więcej się z tym bawić. Wywalę to i wrzucę zwykłe przyciski on-off.

Muszę zamontować jakieś oświetlenie zewnętrzne na 12V. Niestety ile bym chinskich lampek solarnych nie kupił, to żadne nie spełniają swojego zadania na dłuższą metę.

[Tomek84]

Aha ... jeszcze przed wyjazdem go zważyłem.

Równo 3100kg z paliwem i kilkoma rzeczami z wyposażenia:
- stolik
- 4 krzesła
- najazdy
- przedłużacze, węże, przejściówki
- i to co obowiązkowe, czyli trójkąt, gaśnica, podnośnik

pakując się na wyjazd wszystko skrupulatnie ważyłem, aż do osiągnięcia DMC, potem dołożyłem jeszcze około 50kg, nie więcej, więc do celu dojechałem już z małą niedowagą. Jest na styk, ale generalnie nie jest źle, rowery dość ciężkie, do tego SUP i kilka zbędnych drobiazgów.

[Wojadżer]

Zazdroszczę wyjazdu już własnym. Ja znów musiałem wyjechać pożyczonym musi co jakoś strasznie się ślimaczę z robotą...

[Tomek84]

[Gżegżółka]

[decumanus]

Ja juz od 3 lat mam cisnienie tylko wiosna, przed wakacjami... Wtedy modernizuje. .
Wiec to chyba nic niezwykłego 😜
R

[reaven22]

[Mavv]

U mnie zauważyłem problem podczas irlandzkiej zimy, gdzie słońca nie ma i kilka ładnych tygodni. Kamper stał pod domem niejeżdżony, solary (5x120W) praktycznie nie były w stanie doładować tego, co zabierała przetwornica (800mA prądu jałowego) i pyrkająca z niej lodówka (max 5A podczas pracy). Zauważyłem to przypadkiem, jak pojemność spadła poniżej 20%. Pojeździłem trochę kamperem do pracy i podłączyłem go do ładowania.
Latem zero problemów. Nawet jak wodę w bojlerze (Propex 13l) grzeję prądem, lodówka, turbovent, wiatrak na 230. Także latem bym mógł używać indukcji, ale zimą jednak gaz.