Co zabrać w podróż motocyklową |
Autor |
Wiadomość |
ludzik
trochę już popisał
Dołączył: 11 Lut 2016
|
Wysłany: 2022-10-16, 15:53 Co zabrać w podróż motocyklową
|
|
|
Planuję swoją pierwszą podróż motocyklem: kierunek Bałkany, Rumunia, Serbia, Mołdawia może Albania (ktm 990)
Pytanie co zabrać z rzeczy zapasowych do motoru?
Detki albo sznurki, klamka, linka , regulator itp?
Co zabieracie co jest musowe? I trzeba wziąć |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 269/594 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-10-16, 16:41 Re: Co zabrać w podróż motocyklową
|
|
|
ludzik napisał/a: | Planuję swoją pierwszą podróż motocyklem: kierunek Bałkany, Rumunia, Serbia, Mołdawia może Albania (ktm 990)
Pytanie co zabrać z rzeczy zapasowych do motoru?
Detki albo sznurki, klamka, linka , regulator itp?
Co zabieracie co jest musowe? I trzeba wziąć |
Większość motory wozi w bagażniku lub na przyczepce
To pytanie powinieneś zadać na forum motocyklowym, pewnie jakieś pytania pośrednie, jaka marka, rok, na 1dzien, 1 tydzień, miesiąc
Ja nic nie biorę wsadzam skuter do bagażnika i jeżdżę po okolicy
IMG_20221016_164248.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 13 raz(y) 1,07 MB |
|
_________________ komplet |
|
|
|
|
 |
WaldekR
weteran
Twój sprzęt: Challenger/Ducato/98
Nazwa załogi: Waldek i Wiesia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lut 2022 Piwa: 20/62 Skąd: Przasnysz oklice
|
Wysłany: 2022-10-17, 11:35
|
|
|
To wszystko zależy od stanu motocykla. Zestaw no naprawy kapcia obowiązkowo. Poza łańcuchem i kołami na zapas to pewnie nic więcej się nie powinno zepsuć, klamkę sprzęgła to każdy kto dużo i dalej jeździ powinien wozić cały czas. Złośliwość losu jet taka, że i tak jeżeli już to zepsuje się to co zostało w domu. Najlepiej jak jedzie się w parę motocykli takich samych to można zrobić podział pośród uczestników.W Albani ludzie są życzliwi i pomocni. Im dalej od dużego miasta tym życzliwość większa i zupełnie bezinteresowna.
Co do linek to słyszałem różne opinie. Nowa potrafi urwać się na drugi dzień a stara chodzić całymi latami. Ja pomykam maszyną z walem kardana. i hydraulicznym sprzęgłem. |
|
|
|
 |
Cyryl
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 312/16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2022-10-17, 11:50
|
|
|
z racji tego, że sam motocykl ma mocno ograniczoną przestrzeń ładunkową, a w zasadzie jej nie ma, nie zapomnij o karcie płatniczej.
a jak jeszcze jest coś na koncie, to już wszystko. |
_________________
 |
|
|
|
 |
WaldekR
weteran
Twój sprzęt: Challenger/Ducato/98
Nazwa załogi: Waldek i Wiesia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lut 2022 Piwa: 20/62 Skąd: Przasnysz oklice
|
Wysłany: 2022-10-17, 12:12
|
|
|
Na prowincji i w małych miasteczkach kartą rzadko gdzie da się zapłacić. Eurasy lub zielone w większości rozwiązują problem. Jeżeli ma porządne kufry to trochę da się zabrać, ale szału nie będzie. To tak jak w kamperze w 4 osoby z DMC. |
|
|
|
 |
Andrzej_Gdynia
zaawansowany

Twój sprzęt: Adria 670
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2016 Piwa: 15/9 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2022-10-17, 12:19
|
|
|
Każdy motocykl ma swoje słabe strony - jakim motocyklem jedziesz?
Ja do swojej africa twin woziłem oprócz detki, pompkę paliwa (lub tylko wężyk na baypass), i zapasowy moduł bo miałem RD03. - nic więcej... |
_________________ Andrzej_Gdynia
 |
|
|
|
 |
WaldekR
weteran
Twój sprzęt: Challenger/Ducato/98
Nazwa załogi: Waldek i Wiesia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lut 2022 Piwa: 20/62 Skąd: Przasnysz oklice
|
Wysłany: 2022-10-17, 14:22
|
|
|
Ma zamiar wybrać się KTM990.
To nie jest sprzęt który ma kiepską opinię. |
|
|
|
 |
Andrzej_Gdynia
zaawansowany

Twój sprzęt: Adria 670
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2016 Piwa: 15/9 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2022-10-17, 15:02
|
|
|
To chyba tylko dętki... |
_________________ Andrzej_Gdynia
 |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 351/132 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2022-10-17, 15:13
|
|
|
Niedawno znajomy jechał MZ250 do Izraela. Całe szczęście, że miał ze sobą tłok z pierścieniami, po drodze wymieniał |
_________________
 |
|
|
|
 |
Andrzej_Gdynia
zaawansowany

Twój sprzęt: Adria 670
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2016 Piwa: 15/9 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2022-10-17, 15:17
|
|
|
No to kozak... Ja bym tym nie jechał do Zakopanego...
Cóż - przygoda... |
_________________ Andrzej_Gdynia
 |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 564/303 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2022-10-18, 14:55
|
|
|
Jako osoba mająca za sobą dalekie podróże motocyklem powiem tak. W Europie zestaw naprawczy do opon bo dętkowych opon już dawno się nie używa. Poza tym trochę gotówki i karta. Reszty nie przewidzisz. KTM nie jest motocyklem prostym serwisowo więc w razie awarii i tak warsztat bo sam nic nie naprawisz. W razie pytań pisz na priv. Ja motocyklem objeździłem niemal całą Europę, kawałek Azji, Afryki a jeździłem też w USA. |
|
|
|
 |
BikerB
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: L4H2 2015
Dołączył: 02 Lip 2021 Piwa: 6/1 Skąd: UK
|
Wysłany: 2022-10-19, 01:42
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Jako osoba mająca za sobą dalekie podróże motocyklem powiem tak. W Europie zestaw naprawczy do opon bo dętkowych opon już dawno się nie używa. /.../A. |
Wszystkie 3 moje motocykle, Maja ogumienie detkowe |
|
|
|
 |
barwol
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: HYMER Exsis-i 644
Dołączył: 29 Maj 2013 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-10-19, 10:01
|
|
|
Kolego. KTM 990 to fajna maszyna. Ostatnio czytałem relacje z długiej podróży osoby, która zrobiła nim ponad 100.000 km. Kraje o których piszesz wymagają
1. motocykla po solidnym przeglądzie
2. zestawu naprawczego do kół (ja mam i ani 1x go nie użyłem ale lepiej się czuję)
3. karty REVOLUT
4. namiotu i dużo dobrego humoru
Ja zwiedziłem kawałek świata na HONDA XR 650 R. Teraz podróżuje BMW S 1000 XR. Nigdy nie wróciłbym do HONDY mimo prostoty (chyba, że bardzo głęboka Afryka). Mam ze sobą minimum rzeczy. Tankuje i byle do przodu żeby poznać niezwykłych ludzi, których można jeszcze w tych krajach spotkać. Nie została w nich zatracona taka prosta , ludzka serdeczność i "pomocność".
I na koniec - śpię w namiocie w wersji "na dziko". |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 564/303 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2022-10-19, 12:46
|
|
|
BikerB napisał/a: | gryz3k napisał/a: | Jako osoba mająca za sobą dalekie podróże motocyklem powiem tak. W Europie zestaw naprawczy do opon bo dętkowych opon już dawno się nie używa. /.../A. |
Wszystkie 3 moje motocykle, Maja ogumienie detkowe |
Współczuję. Mój ostatni motocykl z dętkami to Virago. 25 lat temu... |
|
|
|
 |
Andrzej_Gdynia
zaawansowany

Twój sprzęt: Adria 670
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2016 Piwa: 15/9 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2022-10-19, 20:13
|
|
|
Oj... ja bym tak nie współczuł. Fakt mój moto był pełnoletni - ale w tym typie motocykli - czyli ciężkie Enduro - opony bez detkowe nie zdawałyby egzaminu w trudnym terenie... oczywiście moim zdaniem.. |
_________________ Andrzej_Gdynia
 |
|
|
|
 |
|