|
|
Krym na 16 kopyt |
Autor |
Wiadomość |
frape
weteran
Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 20 Gru 2009 Piwa: 115/53 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-09-07, 23:21
|
|
|
No name napisał/a: | Podaj proszę trochę matematycznych danych tej wyprawy z uwzglednieniem kilometrów i kasiorki ... oczywiście jeśli to nie jest "tajemnica handlowa" |
Przejazd
W sumie po Ukrainie 3150 km. Co do cen paliwa (9,5-9,8 hrywny x 43 gr wymiana na granicy czyli średnio około 4,15 zł) to każdy musi sam przemnożyć przez spalanie, u nas była pewna rozbieżność zależnie od samochodu
TRASA 530 km JAROSŁAW - MEDYKA - LVIV - TERNOPIL - KMELNYTSKYI - VINNYTCA - NEMIRYF
TRASA 470 km NEMIFYR – UMAŃ – ODESSA – FONTANKA - RYBAKIVKA
TRASA 360 km RYBAKIVKA – MIKOLAIV – KHERSON – ARMAŃSK - STEREHUSHCHE
TRASA 95 km STEREHUSHCHE - YEUVPATORIYA
TRASA 70 km YEVPATORIYA – SAKY – BEREGOWOE
TRASA 45 km BEREGOWOE – KACZA - OSYPENKO
TRASA 85 km OSYPENKO - SEWASTOPOL - BAKCZYSARAJ
TRASA 195 km BAKCZYSARAJ – INKERMAN – FOROS – AŁUPKA – JAŁTA – AŁUSZTA - RYBACHE
TRASA 125 km RYBACHE – MORSKOYE – SUDAK - KOKTEBEL – FEODOSIYA – PRYMORSKIY
TRASA 105 km PRIMORSKYI – KERCZ – KURORTNOJE
TRASA 160 km KURORTNOJE - KERCZ - LENINO - SHCHLOKINE - MYSOVE - SOLYANE
TRASA 545 km SOLYANE – DZHANKOI – KRASNOPEREKOPSK – ARMAŃSK – KHERSON – MIKOLAIV – FONTANKA - ODESSA
TRASA 85 km ODESSA - ZATOKA
TRASA 270 km ZATOKA – BIHOROD – SARATA – TATARBUNARY – IZMAIL - RENI - GALATI
Noclegi – na dwie dorosłe osoby – 630 hrywien
NEMIRYF – pod fabryką i sklepem fabrycznym - 48.961856,28.839142
RYBAKIVKA Camping– 60 hrywien od osoby, samochód, prąd w cenie, plaża 50m ale w dół, sanitariaty słabe, woda zimna, ciepła 15 hrywien (18-19) - 46.610978,31.305621
STEREHUSHCHE Camping Delfin – 20 hrywien od osoby, samochód w cenie, plaża muszelkowa ale uwaga na błota przy brzegu, jest zaplecze zabawowe dla dzieci, czysto - 45.750516,33.238555
YEUVPATORIYA „Camping” 30 hrywien od dorosłych, 10 hrywien samochód, można nabrać wody, mocno cywilizowana piaszczysta plaża, jedynie wc i zimne prysznice na plaży - 45.175979,33.321467
BEREGOWOE – na około 30m klifie – w pobliżu 2 sklepiki, przy drodze lepsze zaopatrzenie, - 44.895769,33.612238
OSYPENKO – plaża 30 hrywien od samochodu, jest kran zimną wodą, WC brak, w pobliżu kilka sklepów i knajpek, ładny piasek - 44.725775,33.548831
BAKCZYSARAJ – pod knajpką 25 hrywien od samochodu, dali wodę - 44.747099,33.900368
RYBACHE – omijać szerokim łukiem!!!! 100 hrywien od samochodu, 1 kran z wodą zakręcony na noc, WC – bliżej jak 100m nie podchodź
PRYMORSKIY – plaża 30 hrywien od samochody, dowożą wodę do beczki na wzgórzu, plaża piasek, czysto - 45.125632,35.53017
KURORTNOJE – długa, piaszczysta plaża od wioski do błot co najmniej – kilka sklepów i knajpek w wiosce – dojazd ok 20km szutrem „tup tup tup”, jest studnia - 45.469256,36.32153
SOLYANE – plaża piaszczysta, przy drodze drobne muszle – grunt wygląda na twardy choć taki wcale nie jest UWAŻAĆ, w wiosce sklepiki z podstawowymi produktami, dojazd około 10km „tup tup tup” i dalej zależnie gdzie za wioskę się zapuścić – uważać na drogę można się zakopać - 45.326852,35.416335
ODESSA - pod Realem, Obi – nie da się nie zauważyć
ZATOKA – 50 hrywien od samochodu
Wstępy:
Czufut- Kale 40 hrywien
Bakczysaraj Pałac Chanów 50 hrywien
Generalnie to co podawał przewodnik z 2012 roku to 10 hrywien wszędzie było drożej.
Z własnego doświadczenia:
Przydatny język: rosyjski, polski – raczej bezproblemów
Waluta: hrywy (lipiec 2012 1 hrywna 0,43zł na granicy)
Wymiana waluty: kantory, banki - bankomaty też są – dolar około 8 hrywien, euro około 10 hrywien
Przekraczanie granic: no to całkiem inna bajka niż w Unii, trzeba się uzbroić w cierpliwość i dobrą minę,
Stacje benzynowe: ostrzegali, żeby uważać –my tankowaliśmy jak wyglądała przyzwoicie
Cena paliwa: około 9,5 hrywny – w porywach 10 na Krymie, przyjmują gotówkę, czasem da się kartą, czasem chcą najpierw kasę, lub kartę w zastaw, bo kierowcy im uciekają
Drogi: z Medyki do Lwowa dobra, do Umania – kiepska choć zdarzają się lepsze odcinki, Z Umania do Odessy autostrada, im dalej na wschód tym główne drogi lepsze, sporo bocznych to szuter i „tup tup tup”, od Odessy w stronę Rumunii – tylko dla odważnych. Na drogach uważać na kierowców jeżdżą jak chcą i gdzie chcą, wyprzedzają na styk, poboczem. Po zmroku źle się jeździ – nie wszystkie samochody są oświetlone.
Mapy i przewodniki: przewodnik Pascala, mapa ADAC
GPS: nie najgorzej choć wiele dróg okazało się szutrem
Woda: campingi, stacje benzynowe, automoiki, studnie
Żywność: ceny podobne do naszych, niestety tanio na Krymie już było, nabiał wszędzie bardzo drogi, tanie: alkohol, papierosy
Sklepy:w Odessie duże centrum Real, Obi… czasem zdarzy się supermarket osiedlowy, z reguły małe sklepiki,
Cyganie: tylko w Odessie widzieliśmy
Bezpieczeństwo: bez problemu przez 10 dni tak myśleliśmy, potem po kradzieży już się bardziej pilnowaliśmy, generalnie ludzie przyjaźnie nastawieni
Milicja: nie mamy złych wspomnień, raczej pozytywne czasem pomogli dojechać
Noclegi: campingi głównie przy plażach bywają, stajanki – około 30 hrywien chcą, dzikie plaże,
Czy tam kiedyś wrócimy? Jak już to samochodem 4x4 no chyba, że drogi poprawią
|
_________________ http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2012-09-07, 23:42
|
|
|
kolejny raz chętnie podziękuję za wiadomości |
|
|
|
|
sator
zaawansowany
Dołączył: 30 Lis 2010 Piwa: 5/2
|
Wysłany: 2012-09-07, 23:43
|
|
|
ile w PLN wyszła Was ta wyprawa? na osobę? |
_________________ "Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
|
|
|
|
|
jacenty
trochę już popisał
Twój sprzęt: VW T4 Syncro -wyprawowy
Dołączył: 08 Lut 2012 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-09-07, 23:54
|
|
|
My byliśmy w pojedynke i nie odczuwaliśmy jakiegoś ponadprzecietnego zagrożenia czy obaw.
Fakt że trzeba zachować czujność jak wszędzie. Trzeba rozważnie dobierać miejsca biwakowe i generalnie nie zostawiać na dłużej auta bez dozoru.
Ale to tak jak w Polsce.
I widać pewna róznicę w podejściu do polaków na pograniczu i w głębi ukrainy i na krymie.
Tu bliżej jest raczej chłodna obojętmość , a daleko ciekawość i sympatia.
Choć nie jest to regułą.
Jest jeszcze taki aspekt że na Ukrainie w wielu rejonach kamper nawet leciwy ,ale taki wielki z alkową kojarzy się z nieprzeciętnym bogactwem właściciela.Stąd pewna niechęć i próby naciągniecia na kasę , począwszy od parkingu , a na DAI skończywszy. W końcu dla bogacza to pikuś. Stąd też moja uwaga że lepiej sie po wschodzie podróżuje się wersją utajnioną.
Nie budzi niezdrowych emocji i zazdrości. Tam po latach walki z burżuazją i kułakami podświadomie zostaje w nich niechęć do ludzi bogatych.
A jeśli chodzi o sam krym to jest tam pieknie , ale to piekno trzeba odnaleść i chcieć go dostrzec .
Dołączę kilka zdjęć z miejsc w których Frape nie była .
DSCN1839 (Kopiowanie).JPG Piękne klify za Czarnomorskoje. |
|
Plik ściągnięto 7295 raz(y) 99,95 KB |
DSCN2025 (Kopiowanie).JPG Cieśnina kerczeńska widok z cypla koło Zavitne |
|
Plik ściągnięto 7293 raz(y) 60,93 KB |
|
|
|
|
|
frape
weteran
Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 20 Gru 2009 Piwa: 115/53 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-09-08, 00:04
|
|
|
Cytat: |
ile w PLN wyszła Was ta wyprawa? na osobę? |
nam wyszło to tak:
Dwie osoby, 17 dni
Ok, auto mam spaliło średnio 7,6l x 4,15 = około 31,5 zł na 100 km x 3150km (jak dobrze policzyłam ) = 990 zł
Dojazd w Polsce 310km x 5,4 zł = 165 zł
Noclegi 270 zł
Wstępy 75 zł
Jedzenie – każdy według uznania (bo każdy je i pije różne rzeczy w różnych ilościach)– ceny na Krymie trzeba liczyć jak u nas, nabiał razy dwa
Przejazd, spanie, wstępy w sumie – 1500 zł
gdyby wracać do Gliwic prosto z Galati to:
Dojazd z Galati powiedzmy 1300 km x 5,4zł paliwo w Rumunii – 550 zł plus winieta 13 lub 30 zł zależnie jak policzą campera,
ale myśmy pojechali dalej na południe więc ciężko nam tak koszty zliczyć |
_________________ http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
|
|
|
|
|
frape
weteran
Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 20 Gru 2009 Piwa: 115/53 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-09-08, 00:26
|
|
|
jacenty napisał/a: | Dołączę kilka zdjęć z miejsc w których Frape nie była . |
niestety wszędzie się dało trafić, Krym wbrew pozorom jest dość spory, a jak się na plażach leniuchuje to i nie wszędzie zdąży się zajechać
Cytat: | Jest jeszcze taki aspekt że na Ukrainie w wielu rejonach kamper nawet leciwy ,ale taki wielki z alkową kojarzy się z nieprzeciętnym bogactwem właściciela |
camperów na Ukrainie może w sumie z 10 widzieliśmy, to naprawdę rzadko spotykany widok - wszyscy się za nami oglądali "co to za zjawisko" a jak się jeszcze dowiedzieli, że to ma kuchnię, łazienkę i jeszcze się w tym śpi to już byli zupełnie zadziwieni, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Z tego co rozmawialiśmy to campery są u nich bardzo drogie.
Ale jakby tak spojrzeć te 20-30 lat wstecz to u nas też się ich tak często nie spotykało - zresztą do tej pory podróżując po kraju spotkać campera (nie mówię o miejscach typowo turystycznych), a już na polskich tablicach nie jest tak łatwo - albo się chowają przed nami . |
_________________ http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
|
|
|
|
|
jacenty
trochę już popisał
Twój sprzęt: VW T4 Syncro -wyprawowy
Dołączył: 08 Lut 2012 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-09-08, 00:48
|
|
|
My zrobiliśmy po ukrainie 4200km w tym po samym krymie 1500 km. Objechaliśmy samym brzegiem morza (tam gdzie się dało )od Mierzduwodnoje , Yewpatorie , Sewastopol , Foros.
odbijając na Bajczysarai i kilka mniejszych atrakcji.Potem przez Bajdarskie wrota do Foros ,Yałtę do Rybaczy.Potem Sudak , Nowy Świat. Potem okolice: Stary krym Koktobel i Feodosia .Dalej na Kercz i w połowie odbilismy na południe i przez odludne tereny do morza i wybrzerzem aż do Kerczu i tu nocleg za przeprawą na cyplu , na górze . Zachód słońca z widokiem na cieśninę , morze Azowskie i morze Czarne na horyzoncie . A w dole majestatycznie sunie sznur statków , pływają promy , a w koło cisza wypełniona odgłosami stepu.
Wieczorne piwo i kolacja z takimi widokami -poezja.
Potem to juz powrót . Kurorne i wypad za Kurortne drogą nad morzem . Wygnani przez deszcz i o mało nie wmurowani na dłużej wracamy do Kerczu. potem Lenino Szczołkino i powrót kosą Arabacką . |
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
|
|
|
|
frape
weteran
Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 20 Gru 2009 Piwa: 115/53 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
darol
weteran KMW TEAM
Twój sprzęt: Knaus Sunliner
Nazwa załogi: darole - gorole ;-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Paź 2010 Piwa: 61/24 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-09-09, 19:44
|
|
|
Dzięki Gosia za opowieść , w końcu uzupełnię dziennik pokładowy
Co do kosztów, to naliczyłem pobieżnie szóstkę z trzema zerami za wsjo (3 osoby). |
_________________ Arek (nie Darek) :P
|
|
|
|
|
jacenty
trochę już popisał
Twój sprzęt: VW T4 Syncro -wyprawowy
Dołączył: 08 Lut 2012 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-09-09, 21:23
|
|
|
Mnie koszty wyjazdu wyszły też koło 6 000zł za 3 osoby w tym nieplanowane 1100 zł na naprawę pompy . Bez tego ok 4900 zł .
W tym na paliwo wyszło 2100 zł. |
|
|
|
|
frape
weteran
Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 20 Gru 2009 Piwa: 115/53 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
Skalniaki
zaawansowany
Twój sprzęt: Już nie bezdomny :)
Nazwa załogi: Skalniak
Dołączył: 05 Cze 2011 Piwa: 7/9 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2013-05-07, 10:08
|
|
|
Pięknie Zaczynamy się przygotowywać do podobnej podróży. Na razie na 4 kopytka. Może do sierpnia ktoś się jeszcze zdecyduje. Ruszamy z Lublina |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy |
|
|
|
|
junnek
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Fendt
Nazwa załogi: Wojtek Tetiana i mały Eryk
Dołączył: 28 Cze 2012 Skąd: Poznań / Łazarz
|
Wysłany: 2013-05-10, 16:46
|
|
|
My wyruszamy na Krym w pierwszym tygodniu lipca.. powrót mamy zaplanowany na początek sierpnia. Na razie jedziemy sami... |
|
|
|
|
Irel
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9TD 1994r CI Riviera 1000
Nazwa załogi: Ela i Irek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Gru 2011 Piwa: 54/7 Skąd: Jura Pólnocna
|
Wysłany: 2013-05-11, 19:21
|
|
|
Ja własnie wróciłem. W drodze na Krym byliśmy w Kijowie, Umaniu ( park "Zofiówka), Pierwomajsku (muzeum wyrzutni rakiet balistycznych) oraz Chersoniu. Na samym Krymie oprócz Bachczysaraju i Czufut Cale zwiedziliśmy wybrzeże od Inkermanu do Teodozji oraz odwiedziliśmy Morze Azowskie z Arabatską Striełką. W drodze powrotnej odwiedziliśmy Kamieniec Podolski, ale ta atrakcja jest dla osób lubiących ekstremalne przeżycia ( w zachodniej Ukrainie nie ma dróg w europejskim znaczeniu tego słowa-są tylko szlaki przemieszczania się). Od Umania przez Winnicę, Chmielnicki, Kamieniec Podolski do Lwowa szlaki przemieszczania się, drogami są tylko z nazwy. Jeżeli chce się dotrzeć na Krym w miarę komfortowo to tylko przez Kijów. Na Krymie drogi są dobre i w miarę dobre. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|