Peugeot J5 Nie chce odpalać |
Autor |
Wiadomość |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2016-11-03, 10:16
|
|
|
Brawo!
Ale tak moim zdaniem, to od tego powinieneś zacząć, tak jak każdy z tego typu usterką. Nikt tego nawet nie sugerował bo to oczywista oczywistość
Dobrze że drobiazg. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-11-03, 10:36 Re: Peugeot J5 Nie chce odpalać
|
|
|
Prezes79 napisał/a: | zgasł mi ostatnio na stacji paliw żeby zjechać od dystrybutora wziąłem go na hol i odpalił bez problemu z zaciągu, .. |
i tu była zmyła |
|
|
|
 |
darsan
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: ducato 1 dethleffs
Dołączył: 08 Lip 2016 Skąd: sandomierz
|
Wysłany: 2016-11-03, 11:13
|
|
|
Jeśli przyczyną był elektrozaworek na pompie to nawet na zaciągu nie ma prawa odpalić. Cyba ze jakiś problem ze stykami i po szarpnięciu na holu dostał prąd. |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-11-03, 11:48
|
|
|
albo...jak to często bywa , są dwie przyczyny skutkujące jednym objawem czyli gaśnięciem silnika w tym przypadku ... dalej sugeruję wpięcie przezroczystej rurki przed samą pompą i sprawdzenie czy razem z paliwem do pompy nie jest też zasysane powietrze ...:) |
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-11-03, 21:45
|
|
|
Przyczyną awarii są prawdopodobnie wytarte styki w kostce stacyjki, która po przekręceniu na rozruch rozłącza zasilanie elektrozaworu. Dlatego na zaciąg odpalał bo nie tracił zasilania na elektrozawór. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
Prezes79
początkujący forumowicz
Dołączył: 03 Wrz 2016 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-11-05, 08:27
|
|
|
Przyszła stacyjki, wymieniona odpala bez problemu😊
Z przezroczystą rurką i tak spróbuję.
Ps. Nie dziwcie się że nie pomyślałem o elektrozaworze do tej pory miałem same benzyniaki, ale coś czuję že jeszcze dużo awarii przede mną 😧 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|