Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zawieszenie pneumatyczne/poduszki pneumatyczne przód i tył
Autor Wiadomość
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-05-22, 21:42   

Te poduszki aż tak szybko nie padają. A jak mówią g ów o może się zdarzyć zawsze...
_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MAWI 
Kombatant


Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 19 Sty 2010
Piwa: 100/17
Skąd: Kutno
Wysłany: 2018-05-22, 21:58   

Moja jedna padła po pięciu latach, druga po siedmiu. Powinienem wymienić je razem ,ale chciałem przyoszczędzić. Pomyślałem że pierwsza padła przypadkiem. Teraz wiem ,że nie. Powinno się wymieniać tak jak opony Najlepiej wszystkie razem.
_________________
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-05-22, 22:12   

MAWI napisał/a:
Moja jedna padła po pięciu latach, druga po siedmiu. Powinienem wymienić je razem ,ale chciałem przyoszczędzić. Pomyślałem że pierwsza padła przypadkiem. Teraz wiem ,że nie. Powinno się wymieniać tak jak opony Najlepiej wszystkie razem.


To dosyć długo jak na element gumowy. Jak coś ma się wydarzyc to i tak się stanie. Byle się dobrze i wygodnie jeździło...
_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Donat 
weteran


Twój sprzęt: Peugeot J5 i Citroen Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Mar 2010
Piwa: 71/57
Skąd: Radom
Wysłany: 2018-05-23, 06:37   

Wedlug mnie, a zaznaczam ze jest to tylko moje zdanie, poduszki pokazane na zdjeciu na pierwszej stronie absolutnie nie nadaja sie jako miechy zamiast sprezyn. Te poduszki maja bardzo maly skok i zupelnie nie radza sobie gdy sa maksymalnie scisniete. Tak naprawde te poduszki to sa sprezyny powietrzne do pracy w podstawach foteli ciezarowek a czasem do mocowania kabin. Do zawieszenia montuje sie je jako wspomagajace standardowe mechaniczne zawieszenie. Tobie potrzebne sa na przod miechy z prawdziwego zdarzenia takie jak sa montowane w ciezarowkach. Jest ich na rynku bardzo duzo roznych producentow (szukaj takich z gumami od goodyera albo dunlopa. Ceny czasem takie same jak tych z poczatku watku a czasem niewiele wieksze. W sieci pelno jest katalogow z danym takich miechow. (Srednica,, wysokość, obciążenie jakie wytrzymuja oraz zakres ciśnień. Nie idź tą drogą chyba że chcesz zamontować zwykła poduszkę razem ze sprężyna . Poszukaj rozwiązań gdzie miech montuje się wewnątrz sprężyny stalowej (podpowiem: rozwiązanie często stosowane w Ameryce południowej). Działaj. :-)
_________________
Donat - Radom
Mój poprzedni sprzęt:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-05-23, 07:23   

Donat napisał/a:
Wedlug mnie, a zaznaczam ze jest to tylko moje zdanie, poduszki pokazane na zdjeciu na pierwszej stronie absolutnie nie nadaja sie jako miechy zamiast sprezyn. Te poduszki maja bardzo maly skok i zupelnie nie radza sobie gdy sa maksymalnie scisniete. Tak naprawde te poduszki to sa sprezyny powietrzne do pracy w podstawach foteli ciezarowek a czasem do mocowania kabin. Do zawieszenia montuje sie je jako wspomagajace standardowe mechaniczne zawieszenie. Tobie potrzebne sa na przod miechy z prawdziwego zdarzenia takie jak sa montowane w ciezarowkach. Jest ich na rynku bardzo duzo roznych producentow (szukaj takich z gumami od goodyera albo dunlopa. Ceny czasem takie same jak tych z poczatku watku a czasem niewiele wieksze. W sieci pelno jest katalogow z danym takich miechow. (Srednica,, wysokość, obciążenie jakie wytrzymuja oraz zakres ciśnień. Nie idź tą drogą chyba że chcesz zamontować zwykła poduszkę razem ze sprężyna . Poszukaj rozwiązań gdzie miech montuje się wewnątrz sprężyny stalowej (podpowiem: rozwiązanie często stosowane w Ameryce południowej). Działaj. :-)


Te poduszki maja wypornosc/wytrzymałość 2T. Te i podobne Rubena są ogólnie stosowane w autach dostawczych. Wg producenta również. To nie tylko wymyśl sprzedawcy.
Sa też poduszki do kabin, maszyn itd ale są mniejsze i mają mniejsza wypornosc.
Często od czasu jak się zainteresowałem tematem widzę poduszki w wielu dostawczych autach.
Fakt, że nie z przodu i nie bez sprężyn. To tylko mój wymyśl. Może faktycznie nie będą się nadawać bez sprężyn.... :roll:
Tak myślę, że może zostawię sprężyny a poduszki dam obok?
Druga sprawa one nie będą scisniete jak piszesz. Będą napompowane. Dałbym jeszcze odbojniki zeby przy kompletnym wypuszczeniu powietrza nie siadło auto na nich.
No cóż mogę powiedzieć. Spróbuję. Jutro już będę w domu i będę mierzył, liczył itd. A od poniedziałku po wypadzie w weekend do dzieła! Cięcie gięcie i spawanie :box

Ad) w karetkach renault też były takie montowane. Oryginalnie w niektórych busach z fabryki. Na zdjęciach oryginał dostępny do kupienia na Olx. Trochę się faktycznie różnią. Ale są tych samych rozmiarów.
Ad) na zdjęciu jest poduszka która będzie z przodu razy 2. Ona ma nośność stała do 2.5T czyli w sumie 5T.
I jeszcze jedno. Zawieszenie z przodu jest na wachaczu. Więc odbojniki będzie pod wachaczem jak coś. A poduszka nie będzie pracowała na boki tylko będzie poddana prostopaldemu naciskowi. Myślę, że to zadziała.

bf98243e4b5ca8035dea9e0028e7.jpeg
Plik ściągnięto 16 raz(y) 102,25 KB

4a61d6b741ecb09122bbad9df989.jpeg
Plik ściągnięto 20 raz(y) 131,78 KB

445b877240509eddbb26a3ca1ded.jpg
Poduszka 2.5T
Plik ściągnięto 17 raz(y) 369,84 KB

_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-05-23, 20:18   

Kaszub ,tak jak ci kolega napisal,to nie te same poduszki.te co ty pokazujesz to miechy.Ja podpowiem-poszukaj poduszek z bmw e39 z nivo

http://allegro.pl/miech-p...6680129088.html

To tak np.Kompresor tez od tego modelu bmw polecam,spokojnie da rady.Z tym ze poduszki nowe a kompresor uzywka,w uzywki poduszki sie nie baw ,bo guma bedzie sparciala.zasada dzialania jest calkowice inna,one wchodza w siebie takim fartuchem a balwanki po prostu mieekna lub twardna.I ja moglem diagnostycznym kompem podniesc bmke e39 jak terenowke :szeroki_usmiech A i do kompletu do tych poduszek trzeba kompensatory,takie bańki metalowe,ale to z uzywkimza 30zeta kupisz
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2018-05-23, 20:53   

Donat ma rację . Zwykłe poduszki "bałwankowe" maja bardzo mała progresje ugięcia a przy tym są twarde czyli efekt będzie identyczny z wsadzeniem sobie bardzo twardych sprężyn , wysoko i twardo . Do przodu mogą być stosowane tylko miechy , one nie utwardzają tylko regulują wysokość a o to przecież chodzi , miechy najlepiej o dużym zasięgu i wtedy można nawet je zastosować w miejscu sprężyn , teoretycznie oczywiście bo wraz ze zmiana konstrukcji zawieszenia trzeba dobrać składowe a amortyzator dobrze współpracujący ze sprężyna z miechem już się nie zgra tak z biegu ... to jest wyższa szkoła jazdy dlatego zestawy przednie kosztują wielokroć tylnych i nie sa to tanie sprawy .

Zwykłe poduszki stanowczo NIE , miech jako dodatek do sprężyn oczywiście TAK :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-05-23, 21:44   

BIORCA, gdzieś ty był jak cie nie było? Jak pisałem będę coś dlubal. Za dużo czasu nie mam bo mam nowe zadanie w pracy już w następnym tyg. Ale rękawice podejmę.. Narazie tak myślę :lol: zobaczymy w pon, wt czy będzie mi się chciało.
Mam do ciebie blisko. Nie wiem dokładnie gdzie masz warsztat ale Rumia przez jedno i nie daleko. :spoko więc jak znajdę chwilę na bajerexto podjadę.
_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 325/20
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-05-24, 04:23   

mamy tu dwie rzeczy:
1. w tylnym zawieszeniu poduszki wspomagają zawieszenie (resory), powodując łagodniejszą jazdę dla nadwozia.
2. jeżeli w przednim poduszki mają zastąpić sprężyny, muszą mieć konstrukcję (miechową) jak te w pojazdach ciężarowych lub autobusach o długim skoku i nachodzące na kielich.

dodatkowo podczas pracy z tych poduszek (miechy) schodzi powietrze, bo do samopoziomowania nadwozia są takie zawory między zawieszeniem i nadwoziem, które albo upuszczają, albo pompują powietrze inaczej będą się działy cuda podczas jazdy.

to od naczepy, ale w samochodach są identyczne - http://allegro.pl/zawor-p...6325949950.html

jednak aby to faktycznie dobrze działało musi być cały układ pneumatyczny, czyli sprężarka pracująca non stop, zawór utrzymujący stałe ciśnienie i zbiorniki magazynujące sprężone powietrze.

w samochodach ciężarowych i autobusach sprężarka jest napędzana od silnika, czasem paskiem, czasem od wałka rozrządu.
był taki pojazd z elektryczną sprężarką - Mercedes Vario, ale to rozwiązanie nie zdało egzaminu.

więc moim zdaniem, te poduszki z przodu powinny działać niezależnie od sprężyn, których nie można wyrzucić i trzeba byłoby się zastanowić czy jest miejsce dla nich (poduszek), a dopiero potem jak je tam zamocować.
_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-05-24, 05:12   

Ja wracam do mojego wczesniejszego posta o miechach z bmw e39.Dlatego podaje te auto,bo rozwiazanie z niego znam na wylot.wW osobowce jak Cyryl pisze w czasie jazdy kompresor sie nie zalacza.Zalcza sie po zapaleniu auta ,ustala odpowiednia wysokosc i tyle.Sa to wlasnie miechy a cenowo mozna je wyrwac w dosc dobrej cenie,zreszta kopia tego rozwiazania poszla do x5 i do lend rowera(jak beemka wspolpracowala z angolami)podlaczenie jest naprawde proste,uzywajac orginalnego kompresora bmw a mozna juz go za 200zl nabyc nie ma problemu ze sterowaniem,bo w nim sa 2 zawory upustowe i dwa przekazniki odpowiadajace za wlaczenie kompresora i otwieranie zaworow.Kazdy kto ma choc cien wiedzy o elektryce to to podlaczy.A kupujac kompresor od nivo popros sprzededawce o wyciagniecie kompensatorow i wezykow zapinajacych do miechow i masz komplet
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-05-24, 13:11   

Panowie pewnie macie rację. Ja patrząc okiem laika widzę to inaczej.
Patrzę na to zawieszenie i widzę dwie sprezyny które wyginaja się pod wpływem pracy dźwigni/wahacza. I wyobrażam sobie, że jak bym wyjął sprezyn a wstawił poduszkę a nie miech to uzyskam ten sam efekt. Bo czemu nie? Sprężyna nie ma tulei prowadzących jak miechy. To pręt wygięty. Pewnie ma jakiś specjalny kształt z jakiegoś powodu ale czy ten kształt trzyma ja w lini? Nie sądzę...
Sprężyna ma tylko dwa mocowania. Wystające jakby gwiazdy. Nie widziałem żeby była nawet przykrecona... U góry jej mocowanie jest na sworzniu więc wkołko pracuje na różne strony. Stabilnymi elementami tego zestawu są podstawą czyli sanki i wahacz. I działają na zasadzie nie wiem... Gilotyny? Ściskając sprezyne. Gdyby była tam poduszka wyglądałoby to dokładnie tak samo. Postaram się zdobyć zdjęcia zawieszenia oryginalnego montowanego w tych busach z przodu.

Panowie to tylko moja wizja żeby było jasne. Ja nie mówię, że mam rację tylko tak sobie rozmyślam. Pewnie miechy byłyby lepsze a może to jedyne rozwiązanie. Tego jeszcze do końca nie jestem pewien.
Oglądałem zawieszenia różne w necie. Są amorki z tzw miechem razem. Nie pamiętam jak to się nazywa i nie chce mi się teraz szukać. Są też zawieszenia które maja tylko miechy i nic ich nie wspomaga. Jest tam amorek gdzieś obok. I tyle.

Narazie zajmę się tyłem. Dzisiaj właśnie doszło zawieszenie.

IMG-20180524-WA0061.jpg
Plik ściągnięto 21 raz(y) 82 KB

_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Donat 
weteran


Twój sprzęt: Peugeot J5 i Citroen Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Mar 2010
Piwa: 71/57
Skąd: Radom
Wysłany: 2018-05-24, 20:33   

A wyjmij je z pudełka i zrób fotkę z boku
_________________
Donat - Radom
Mój poprzedni sprzęt:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbiegusek 
zaawansowany

Twój sprzęt: Lublin 3324
Nazwa załogi: zbYchEwka
Dołączył: 06 Lis 2016
Piwa: 10/7
Skąd: Bełchatów i okolice
Wysłany: 2018-05-24, 20:35   

KASZUB napisał/a:
Panowie pewnie macie rację. Ja patrząc okiem laika widzę to inaczej.
Ja wiem, że rzeczy niemożliwe są dokonywane przez osoby, które nie wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. Ale to nie jest ten przypadek. ;)
KASZUB napisał/a:
Patrzę na to zawieszenie i widzę dwie sprezyny które wyginaja się pod wpływem pracy dźwigni/wahacza. I wyobrażam sobie, że jak bym wyjął sprezyn a wstawił poduszkę a nie miech to uzyskam ten sam efekt. Bo czemu nie? Sprężyna nie ma tulei prowadzących jak miechy. To pręt wygięty. Pewnie ma jakiś specjalny kształt z jakiegoś powodu ale czy ten kształt trzyma ja w lini? Nie sądzę...

Miechy (z tulejami) tak się różnią od tych poduszek (bałwanków) jak oryginalna sprężyna (o dziwnym kształcie) od takiej zwykłej spiralnej (jak z przodu Poloneza). Mają progresywną charakterystykę (czyli krzywa pracy sprężyny/miecha jest... krzywa ;) i zwykle jest to wycinek OIDP paraboli. Który na dodatek potrafi się zmieniać i zmieniać swoje położenie na wykresie Obciążenie/Ugięcie w zależności od ciśnienia w miechu.
Tobie zależy na modyfikacji, a raczej ulepszeniu przedniego zawieszenia. Więc nie możesz dawać czegoś gorszego od oryginalnej sprężyny drucianej tylko dlatego, że "nowe" będzie pneumatyczne. Bo sama pneumatyczność w takim wydaniu (bałwankowa poducha) nie daje ci minimum tego co było w "drucianości".
KASZUB napisał/a:
Stabilnymi elementami tego zestawu są podstawą czyli sanki i wahacz. I działają na zasadzie nie wiem... Gilotyny? Ściskając sprezyne. Gdyby była tam poduszka wyglądałoby to dokładnie tak samo. Postaram się zdobyć zdjęcia zawieszenia oryginalnego montowanego w tych busach z przodu.

Zdobądź. Powinno to rozwiać wszelkie wątpliwości. :)
KASZUB napisał/a:
Panowie to tylko moja wizja żeby było jasne. Ja nie mówię, że mam rację tylko tak sobie rozmyślam. Pewnie miechy byłyby lepsze a może to jedyne rozwiązanie. Tego jeszcze do końca nie jestem pewien.

Ależ dobrze, że rozmyślasz. I dzielisz się swoimi pomysłami - jak na razie konstruktywna krytyka forumowa chyba nie wyszła ci bokiem? :)
KASZUB napisał/a:
Narazie zajmę się tyłem. Dzisiaj właśnie doszło zawieszenie.

I tego się na razie trzymaj - to akurat na pewno się uda. :)[/quote]
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 144/6
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2018-05-24, 20:50   

KASZUB napisał/a:
Dzisiaj właśnie doszło zawieszenie.


Ta sprężarka to wygląda lichutko.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-05-24, 21:39   

zbiegusek nie ma opcji zeby znudzilo mi sie czytanie madrych i konstruktywnych wypowiedzi.
Widac,ze wiesz co piszesz. Ale widzisz...Ja jestem Kaszubem upartym i cos bede musial zrobic... Ale z wiekiem wiecej mysle zanim zrobie. Mam mniej przez to problemow :bajer
Czy ja to zrobie ...? Kurde chcialbym. Ale jak Tomcio mi sie tu rozpisal o zawieszce itd to mi sie nie za bardzo chce w to bawic. Tak troche sam sobie zaprzeczam... Bo checi sa ale umiejetnosci nie ma :roll:

Dzisaj polowalem na jedno takie renault z tym zawieszeniem ale nie przyjechal skubany. Woza niepelnosprawnych takim busikiem. Moze juto przed wyjazdem mi sie uda goscia zlapac. Napewno jest inne.I na 100% samopoziomujace.

krzlac ja nie bede napedzal przemyslowej instalacji tylko mam nadmuchac te balony raz na jakis czas. Wystarczy. Oczywiscie moglby byc lepszy i drozszy itd ale po co?

Donat za jakis czas cos zrobie.
Ad) poniezj zdjęcia poduszki

IMG-20180525-WA0006.jpg
Poduszka że stalowym pierścieniem
Plik ściągnięto 18 raz(y) 67,08 KB

IMG-20180525-WA0005.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 103,38 KB

_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***