 |
|
Ładowanie auta elektrycznego przy zasilaniu fotowoltaiką |
Autor |
Wiadomość |
Piasek1
weteran
Twój sprzęt: W638 V230TD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2020 Piwa: 30/25 Skąd: Piotrków Kujawski
|
Wysłany: 2021-12-06, 13:14
|
|
|
prusiak napisał/a: | Prosumenci poinstalowali sobie przewymiarowane instalacje na poczet odbioru energii zimową porą |
bardziej myślę że to na poczet przyszłych wzrostów zużycia energii. Stajemy się coraz bardziej energożerni. Ludzie odchodzą od konwencjonalnych ogrzewań w kierunku bezemisyjnych, do tego dochodzi "prowizja" za magazynowanie energii, zwłaszcza w dużych instalacjach (pow. 10kW) gdzie 30% pobierają zatem na starcie instalacja musi być min 30% przewymiarowana żeby starczało na dotychczasowe zużycie. I zapewne ci wytwórcy, właściciele największych instalacji będą pierwszymi którzy po roku, dwóch, trzech sami zaczną przechodzić na nowy system rozliczeń gdzie jednak za każdą kWh odstawioną do sieci - zapłacą bo obecnie z 20kW na dachu 6 robi dla energetyki a na pozostałe i tak masz tylko rok - inaczej przepadnie.
Nie wiem czy są gdzieś dane mówiące o tym ile faktycznie zużywamy tego co nasze PV`ki wyprodukowały bo mam wrażenie że wielu by się zdziwiło ile im przepada. |
_________________ https://www.camperteam.pl...pic.php?t=36109 |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2021-12-06, 14:34
|
|
|
Piasek1 napisał/a: | Nie wiem czy są gdzieś dane mówiące o tym ile faktycznie zużywamy tego co nasze PV`ki wyprodukowały bo mam wrażenie że wielu by się zdziwiło ile im przepada. |
Sytuacja raczej odwrotna .
Ci prosumenci ,którzy dali się naciągnąć firmom montażowym w instalacje pod max 10 kWp pozakładali klimy i inne urządzenia bo prąd za darmo ze słońca.
Po roku jak przyszły dopłaty to rachunków zaczęli bardziej świadomie kontrolować zużycie energii, ale i tak mimo możliwości odczytu na swoich srajtfonach ilości wyprodukowanej energii zapominają o tym że zakład im pobiera 20 %
Sam przy moich 4,06 kWp na dachu przeszedłem na ogrzewanie domu na promienniki na podczerwień i myslę że na styk powinno mi starczyć to co wyprodukowałem latem |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2021-12-06, 14:38
|
|
|
prusiak napisał/a: | Piasek1 napisał/a: | - albo inwestujecie we własnym zakresie w magazyny energii |
I gdzie my to będziemy magazynować? Zakopywać w ogródku, żeby potem zimową porą odkopać?
Zobaczcie co się dzieje obecnie. Prosumenci poinstalowali sobie przewymiarowane instalacje na poczet odbioru energii zimową porą, kiedy ich instalacje nie produkują energii. A że mają trochę na zapas to poinstalowali elektryczne grzejniki, maty grzejne, a w najlepszym wypadku pompy ciepła. Musi być inne źródło na okres zimowy, własny magazyn energii nam tego nie zapewni.
A zapotrzebowanie na en. elektryczną lada dzień będzie biło rekordy.... nie trzeba nikomu mówić z jakich elektrowni w Polsce musimy to pokryć. |
Ale my mówimy o magazynowaniu i pobieraniu energii w cyklu dzień/noc a nie lato/zima.
Taka sytuacja jaką mamy teraz trwa max 2 miesiące w roku, a pozostałe 10 miesięcy , odpowiednio dobrana (przewymiarowana) instalacja PV z własnym magazynem energii zapewnia 100% niezależności .
Nikt nie mówi, że własny bank energii rozwiąże wszystkie problemy, ale jak rozwiąże ich dużą część to też dobrze.
Dotychczasowe zasada rozliczeń prosumentów załatwiały problem znikomej produkcji własnej w okresie zimy i jak instalacja była zrobiona z głową to się to ładnie bilansowało ..... ale chodzi właśnie o to że od kwietnia to się zmienia dla nowych instalacji w sposób bardzo niekorzystny a co do instalacji już działających mamy bardzo poważne obawy co do tych 15 lat niezmienności zasad.
Standardowa instalacja prosumencka On Grid ma wiele bardzo istotnych wad i chyba tylko jedną zaletę jaką jest niski koszt początkowy. Najważniejsze wady to:
1. wyłączenie całej instalacji w momencie braku zasilania ze strony sieci energetycznej (nie mamy prądu pomimo, że na dachu marnują się kilowaty)
2. konieczność pobierania prądu z sieci przez cały rok, nawet jeśli własnej energii mamy w nadmiarze (nawet w lecie w okresie od zmierzchu do świtu). Odbieramy wtedy niby to co w dzień oddaliśmy, ale pomniejszone o 20-to, 30-to, a w w/g nowych zasad aż o 75 procentową marżę.
3. destabilizacja parametrów sieci energetycznej w obrębie najbliższej sieci transformatorowej , w przypadku dużej lokalnej nadprodukcji prądu .
Pewnie nie wszyscy wiedzą, że to co prosumenci dostarczają do sieci energetycznej może być zużyte wyłącznie w obrębie do najbliższego transformatora (za transformator nic wstecznie nie przejdzie) , czyli jeśli mamy w lecie nadprodukcję to ten prąd na bieżąco mogą zużyć tylko sąsiedzi podłączeni do tego samego transformatora . Jeśli instalację ma co 10ty w okolicy, to problemu nie ma , ma kto to "łyknąć". Jeśli natomiast panele są na każdym dachu to dochodzi do nadprodukcji , rośnie napięcie w sieci , a jeśli przekroczy 253V to falowniki zaczynają się wyłączać (takie mają zabezpieczenie) i mamy sytuację w której pomimo tego że słońce lampi, to nasza instalacja ani nie produkuje prądu na nasze bieżące potrzeby ani nie oddaje nic do sieci , natomiast zamiast tego my ciągniemy prąd z sieci i licznik bije.
Takie problemy już się pojawiają w lokalizacjach gdzie jest duże zagęszczenie instalacji PV.
Wszystkie powyższe wady eliminuje instalacja Hybrydowa z własnym bankiem energii.
Ad.1 - przy braku zasilania z sieci inwerter przechodzi w tryb UPS i dalej możemy korzystać z prądu , dokładnie na tych samych zasadach jak mamy to w kamperze, czyli prąd idzie z paneli, nadmiar ładuje bank energii, a niedobory są z niego pobierane.
Ad.2. - jeśli mamy bank energii o odpowiedniej pojemności dobranej do zapotrzebowania , to codziennie w dzień jest on uzupełniany z PV, a w nocy rozładowywany. Dzięki temu dzienna produkcja prądu jest konsumowana lokalnie w 100% (no może w 95% bo sprawność) , a nie w 80, 70 czy tylko 25% w/g nowych zasad.
Jeśli moc paneli będzie tak dobrana, że przez te powiedzmy 9 miesięcy w roku wystarczy prądu na dzienne zużycie , naładowanie aku na zuzycie nocne i jeszcze będzie można przez te 9 miesięcy oddać do sieci tyle, aby starczyło na 3 miesiące zimy (z uwzględnieniem marży) , to wszystko się zbilansuje.
Ad.3 - Jeśli większość energii będziemy zużywać na autokonsumpcję i ładowanie własnych banków energii, to nie będzie dochodziło do nadprodukcji , która może zdestabilizować sieć i nie będzie dochodziło do blokowania falowników ...... a nawet jeśli nadal będzie, to nas to już nie będzie dotyczyło bo instalacja przełaczy się na Off Grid. Jedyną stratą jaka wtedy będziemy mieli będzie brak możliwości oddania w tym okresie nadmiaru energii do sieci na poczet zimowego zapotrzebowania. |
|
|
|
 |
Piasek1
weteran
Twój sprzęt: W638 V230TD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2020 Piwa: 30/25 Skąd: Piotrków Kujawski
|
Wysłany: 2021-12-06, 20:52
|
|
|
Maciej S. napisał/a: | Generalnie promować systemy off-grid/wyspowe |
znaczy państwo ma ci dołożyć za to żebyś się uniezależnił od nich i jeszcze im za to nie płacił ?
Prąd i cała elektryfikacja - to dopiero będzie zamordyzm i kontroling każdego aspektu naszego życia |
_________________ https://www.camperteam.pl...pic.php?t=36109 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|