Eurotrip |
Autor |
Wiadomość |
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-07-09, 17:57
|
|
|
pp...wyluzuj dzieciaku*, i nie podpuszczaj do kłótni
*dzieciaku, bo chłop jak dąb...a wygłupia sie jak małolat |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-07-09, 19:20
|
|
|
ja mam luz! |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
IAAN
weteran
Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica
|
Wysłany: 2011-07-09, 19:52
|
|
|
a widzieliście to ,jeśli naprawdę chcesz to nie ma rzeczy niemożliwych nawet kamper nie potrzebny ,czekam za relacją z wyprawy
http://www.busemprzezswiat.pl/ |
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-07-09, 20:01
|
|
|
Irek napisał/a: | a widzieliście to ,jeśli naprawdę chcesz to nie ma rzeczy niemożliwych nawet kamper nie potrzebny ,czekam za relacją z wyprawy
http://www.busemprzezswiat.pl/ |
na pewno będą same kłótnie! a w ogóle co to za camperowanie!!!! |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
Pawcio
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2011-07-09, 20:12
|
|
|
Przedziwna jest twoja reakcja kolego kamp-nowicjusz. Nikt Cie nie atakuje. Najpierw sie pytasz o rady.. a jak ci ktos radzi zgodnie ze swoim doswiadczeniem, to sie gotujesz, bo to sie nie zgadza z twoimi zalozeniami.
Tak jak napisalem wczesniej.. Jedz i sam zobacz jak to jest. Moze za rok lub dwa bbedziesz mogl podzielic sie swoim doswiadczeniem z jakims kamperowym nowicjuszem.
PS
Na tym forum jako dobry obyczaj przyjete jest aby sie przedstawic i zamiescic kilka informacji w avatarze. CamperTeam nie jest anonimowym forum, jak to pisze jeden z kolegow. Wiekszosc z nas czesto spotyka sie i przyjazni w realu. |
|
|
|
|
IAAN
weteran
Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica
|
Wysłany: 2011-07-09, 20:12
|
|
|
i jeszcze jedno moja pierwsza zagraniczna podróż kamperem odbyła się w 7 osób mieliśmy chyba ze 4 tony przy dmc 3100 kg i ładowności ok 300 kg ale byliśmy i wróciliśmy do dziśiaj dziękuje ze nikt po drodze nas nie ważył
czekam na relacje z wyprawy |
|
|
|
|
airgaston
weteran
Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Piwa: 13/18 Skąd: stolica i okolica
|
Wysłany: 2011-07-09, 20:28
|
|
|
Skoro sam wiesz wszystko najlepiej to ucz się na swoich błędach. Ale swoja drogą twoja kultura pozostawia wiele do życzenia EOT PA |
_________________ pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
|
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-07-09, 21:11
|
|
|
[quote="Pawcio"]Przedziwna jest twoja reakcja kolego kamp-nowicjusz. Nikt Cie nie atakuje. Najpierw sie pytasz o rady.. a jak ci ktos radzi zgodnie ze swoim doswiadczeniem, to sie gotujesz, bo to sie nie zgadza z twoimi zalozeniami.
człowiek nie pytał gdzie ma jechać i w ile osób! a szanowne grono uznało że taki wyjazd to be i bez sensu i w ogóle na opak! nie dziwię się że się zirytował! |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
Pawcio
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2011-07-09, 21:38
|
|
|
A co kolega pp tak sie nakrecil?
Skoro k-n zapytal o ' jakies porady od starszych stazem kamperowiczow' to je otrzymal.
Moze cos w tym jest, jesli tyle osob odradza? Nie nakazuje, nie zakazuje tylko odradza.
Nikt nic ni pisal.. zle, ktos cos napisal.. tez zle. Wot ambaras.
Zycze udadanego eurotripa, pozdrawiam! |
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-07-09, 21:42
|
|
|
lepiej nic nie pisać zamiast sadzić "dobre rady" |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 186/139 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2011-07-09, 22:16
|
|
|
Kamp_nowicjusz napisał/a: | ...... dlatego temat można zamknąć i nigdy do niego nie wracać........ |
Dlaczego nie możemy spełnić choć jednej ........ może ostatniej prośby nowicjusza . |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-07-10, 14:57
|
|
|
pewnie! nich wróci gdy będzie wiedział jak należy podróżować! ))) |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
pabloarmando
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Jeep
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2011 Piwa: 6/6 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2011-07-11, 10:58
|
|
|
Prawdą jest że:
nie trzeba jeździć autostradami i można podziwiać widoki - nie zawsze trzeba wejść do muzeum, do piwnic z winem czy do innych wytworów ludzkich lub natury rąk. Czasem po prostu wystarczy zobaczyć i zapamiętać. Bo chyba po to jeździmy. Skoro chłopaki i dziewczyny stanowią zgrana paczkę - jestem przekonany, że dadzą sobie radę - oni to lubią i myślę, że nie raz razem jeździli w zdecydowanie gorszych warunkach i nadal SĄ RAZEM. Plany jak każde są po to, by był określony cel. Wiadomo, że taki plan może ewoluować i pewnie będzie. Z czegoś zrezygnują i sami może stwierdzą, że fajnie jest poleżeć na plaży zamiast kisić się w aucie. Skoro jest w kamperze tyle miejsc do spania ile jedzie osób to dla mnie wygoda nr 1 została spełniona.
Uderzyło mnie w wypowiedziach szanownych kolegów, że troszkę demonizujecie tę wyprawę. Bądźcie dobrej myśli - podpowiedzcie, nie odradzajcie. Zauważcie że porównujecie kolegów "nowicjusza" do siebie. To ludzie młodzi dla których liczy się zgrana paczka, przygoda, coś nieznanego, nowego. To po prostu nieco inny typ podróżowania niż z kempingu na kemping, ze śniadankiem, obiadkiem i kolacyjka o stałych porach. To takie podróżowanie ekstremalne. Dlatego ja podziwiam takich młodych, odważnych ludzi i nie życzę im szczęścia tylko wielu przygód. A od siebie dodam że: na 6 osób musicie starannie przewidzieć miejsca do tankowania wody. Chcecie jechać tanio więc podstawowym medium życiowym będzie dla was paliwo i woda. O ile gdzie tankować taniej niż drożej wiadomo np z ""http://nafta.wnp.pl/ceny_paliw_europa/"", o tyle wodę musicie dotankowywać gdzie tylko będzie taka możliwość nawet jak zużyjecie dopiero 1/3 zbiornika. No a same zapasy... 100 l. to może być troszkę mało... dziennie będziecie zużywali (zwłaszcza kobiety) co najmniej 30-50l. Kąpiele w słonej wodzie na dziko maja to do siebie, że po takowej trzeba spłukać z siebie sól. Umyć włosy... no... niestety. Nie wiem czy wasz kamper ma klimę, jeśli nie to dodajcie jeszcze 20 l wody.... bo w upały się w środku zagotujecie.
Co do żywności - potwierdzam - markety są najtańsze. Pamiętajcie też o małych targach w nadmorskich lub górskich miasteczkach jak np. targ serów w Chamonix. Dzięki ichnim potrawom i wyrobom poznacie coś więcej niż tylko widoki. W potrawach zawarta jest dusza regionu. |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Annmir
zaawansowany
Twój sprzęt: na razie w planach
Dołączyła: 30 Paź 2009 Piwa: 3/50 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-07-11, 12:12
|
|
|
Za ten post piwko Bo nie zniechęcasz, nie kraczesz, nie oceniasz ale traktujesz jak partnerów i szanujesz Pozdrawiam! |
_________________ Annmir |
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-07-11, 12:20
|
|
|
pabloarmando napisał/a: | Prawdą jest że:
nie trzeba jeździć autostradami i można podziwiać widoki - nie zawsze trzeba wejść do muzeum, do piwnic z winem czy do innych wytworów ludzkich lub natury rąk. Czasem po prostu wystarczy zobaczyć i zapamiętać. Bo chyba po to jeździmy. Skoro chłopaki i dziewczyny stanowią zgrana paczkę - jestem przekonany, że dadzą sobie radę - oni to lubią i myślę, że nie raz razem jeździli w zdecydowanie gorszych warunkach i nadal SĄ RAZEM. Plany jak każde są po to, by był określony cel. Wiadomo, że taki plan może ewoluować i pewnie będzie. Z czegoś zrezygnują i sami może stwierdzą, że fajnie jest poleżeć na plaży zamiast kisić się w aucie. Skoro jest w kamperze tyle miejsc do spania ile jedzie osób to dla mnie wygoda nr 1 została spełniona.
Uderzyło mnie w wypowiedziach szanownych kolegów, że troszkę demonizujecie tę wyprawę. Bądźcie dobrej myśli - podpowiedzcie, nie odradzajcie. Zauważcie że porównujecie kolegów "nowicjusza" do siebie. To ludzie młodzi dla których liczy się zgrana paczka, przygoda, coś nieznanego, nowego. To po prostu nieco inny typ podróżowania niż z kempingu na kemping, ze śniadankiem, obiadkiem i kolacyjka o stałych porach. To takie podróżowanie ekstremalne. Dlatego ja podziwiam takich młodych, odważnych ludzi i nie życzę im szczęścia tylko wielu przygód. A od siebie dodam że: na 6 osób musicie starannie przewidzieć miejsca do tankowania wody. Chcecie jechać tanio więc podstawowym medium życiowym będzie dla was paliwo i woda. O ile gdzie tankować taniej niż drożej wiadomo np z ""http://nafta.wnp.pl/ceny_paliw_europa/"", o tyle wodę musicie dotankowywać gdzie tylko będzie taka możliwość nawet jak zużyjecie dopiero 1/3 zbiornika. No a same zapasy... 100 l. to może być troszkę mało... dziennie będziecie zużywali (zwłaszcza kobiety) co najmniej 30-50l. Kąpiele w słonej wodzie na dziko maja to do siebie, że po takowej trzeba spłukać z siebie sól. Umyć włosy... no... niestety. Nie wiem czy wasz kamper ma klimę, jeśli nie to dodajcie jeszcze 20 l wody.... bo w upały się w środku zagotujecie.
Co do żywności - potwierdzam - markety są najtańsze. Pamiętajcie też o małych targach w nadmorskich lub górskich miasteczkach jak np. targ serów w Chamonix. Dzięki ichnim potrawom i wyrobom poznacie coś więcej niż tylko widoki. W potrawach zawarta jest dusza regionu. |
stawiam skrzynkę ! brawo! |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
|