Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Filozofia kamperingu
Autor Wiadomość
Witold Cherubin 
weteran


Twój sprzęt: SEA/ELNAGH - Fiat Ducato 2,3 TD
Nazwa załogi: włóczykije
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 14 Mar 2007
Piwa: 81/48
Skąd: Warszawa-Międzylesie
Wysłany: 2014-06-25, 09:26   

Tadeusz napisał/a:
Warto jednak pamiętać, że kamper to tylko samochód z wygodnym domkiem za plecami i nic więcej.

No właśnie, wydaje mi się, że kamper to tylko większy komfort w porównaniu np. z namiotem i motocyklem czy osobówką jako środkiem transportu.
Istotą takiej wędrownej formy spędzania wakacji/urlopów czy weekendowych wypadów za miasto jest chęć zwiedzania świata i spędzania czasu "na łonie przyrody" na własną rękę, bez obowiązkowego harmonogramu, pilota czy rezydenta z biura podróży.
Są tacy którzy zwiedzają świat samochodem osobowym lub motocyklem (bez namiotu) i nocują na kampingach w wynajętych domkach albo w pensjonatach, hotelach czy pokojach bed&breakfast.
Można również zwiedzać świat latając samolotami i wynajmując samochód dający swobodę zwiedzania i wyboru noclegu.
Tak więc campering to jeden ze "sposobów na życie" podobny trochę do włóczenia się jachtami kabinowymi po różnych akwenach (morzach, oceanach i jeziorach).
A to czy jeździmy "na dziko" czy preferujemy postoje na kampingach to raczej kwestia indywidualna, zależna i od zasobności portfela i od upodobań i poczucia bezpieczeństwa.
Ja osobiście zaczynałem swoje wędrówki od rowerów i namiotu, później był samochód osobowy i namiot (czasem zabieraliśmy składany kajak lub ponton), przez wiele lat żeglowałem po Mazurach jachtem kabinowym, a przechodząc na emeryturę zakupiłem kampera i wędruję po Polsce i Europie na tyle, na ile czas i zdrowie pozwala.
Niekiedy staję na dziko, ale preferuję kampingi bo to i bezpieczniej i można spotkać ciekawych ludzi o podobnych zainteresowaniach, no i można skorzystać z sanitariatów bo prawdziwa kąpiel w kamperze jest raczej problematyczna.
Ale moim zdaniem nie jest istotne czym podróżujemy, ale to że taki sposób zwiedzania i podróżowania nam odpowiada.
Mam znajomych, którzy korzystają tylko ze zorganizowanych wyjazdów i nie wyobrażają sobie spędzania czasu w kamperze, bo byłoby to dla nich zbyt męczące, wolą być wożeni pociągami, autokarami czy samolotami, nocować w hotelach i być prowadzeni przez przewodników.
Natomiast dla mnie właśnie taki zorganizowany sposób podróżowania jest męczący, dlatego tam gdzie można jadę kamperem, a tam gdzie kamperem nie dojadę wynajmuję pokój i samochód i zwiedzam okolice na własną rękę.
A z tą filozofią to rzeczywiście nie należy przesadzać.
Pozdrawiam :spoko
_________________
Witek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fux 
Kombatant

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Sie 2007
Piwa: 29/96
Skąd: ze wsi
Wysłany: 2014-06-25, 10:14   

Jedna formę zwiedzania deprecjonuję.
Hoteliska i baseny z opaska all.

Wiele innych form przerabiałem. Ważne, się ruszamy, zwiedzamy, jesteśmy aktywni fizycznie przez wiele godzin dziennie, a nie karkówka, browar, palma, obrabianie dooopy znajomym bliższym i dalszym, etc.
To jest morderstwo swojego organizmu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2014-06-25, 10:31   

Zawsze lubiłem zapaszek kampingów z lat 70/80-tych.

Grzebanie jak w we własnym domu/ogrodzie /samochodzie/motocyklu . Usprawnianie/psucie.
KAMPER to zapewnia.

Atmosfera przygody....

Ale kibelek , kuchnia , piwniczka, łóżeczko za plecami gdy mijają kilometry - bezcenne .

Ja tam domator jestem . Czyli jak ślimak z własnym lokum na plecach . I git.

Po co mam zwiedzać ???? spocić się można i przeziębić.

Mam internet i satelitę, nie pada na łeb . Wyjdę pod markizę pooddycham tamtejszym powietrzem i starczy.... :lol: .

Kamper idealny na zakupy z żoną !!!!!!
Siedzisz sobie jak truteń w ulu , jesteś z nią całym sercem, mentalnie.

Oglądasz np meczyk popijasz kawkę . mruczysz z aprobata jak Ona jak Pszczółka znosi kolejne torby do bagażnika .

Popije zrobi siusiu i wylatuje na żer . Ty przeciągniesz się w fotelu , zmienisz kanał .

Jesteś idealnym mężem ...... chodzisz nawet z żoną na zakupy !!!! :kwiatki:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***