Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
padło na Fiata, ale jaki silnik ??
Autor Wiadomość
HarryLey4x4 
weteran


Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 29/24
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-07-11, 12:53   padło na Fiata, ale jaki silnik ??

Witam wszystkich.
Mimo ,że wątków na temat silników jest kilka, jednak częśc z nich jest starsza i nie wiem czy uwzględniają najnowszą wiedzę.
Zdecydoweanie jestem zwolennikiem silników starszej generacji najlepiej bez turbo i udziwnień elektronicznych. Niestety świat idzie do przodu (chć czasem nie mam pewności czy ten przód się nie cofa) i powoli nie dam rady znaleźć tego wszystkiego co sobie wymarzę "w jednym".
Zatem poproszę Was o pigułkę informacji. Silnik 2,5 TD za i przeciw na dzień dzisiejszy oraz 2,3 TD podobnie. No i czy warto myśłeć w ogóle np. o 1,9 jeśli zamierzam jechać pełną pięcioosobową rodziną ??


...no chyba ,że jest gdzieś już wyczerpujący wszystko wątek, a ja go nie znalazłem. Wtedy możecie mnie lać i wysłać na drzewo , ale poproszę o linka :mrgreen: :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2011-07-11, 13:01   

ja mam 2.5 D (bez turbo) 88r i 75KM. Przejeździłem Chorwacje po bocznych drogach (teraz wróciłem) i było oki. Kamperek się wspinał dzielenie na trójce (dwójka sporadycznie) przelotowo głownie 5 czasem 4. Na autostradzie jechaliśmy 90-100km/h głośno ale szedł bez problemów spalanie ok 10 litrów. Normalnie jeżdżę ok. 70km/h.
To dobry i niezawodny silnik. Dziwaczek był załadowany zatankowany woda i ściekami paliwem i jedzeniem i 4 os. rodziną :wyszczerzony:
Bez turbo się da spokojnie ale jak znajdziesz 2.5 TD - o pewno będzie to rakiet :lol: a. Mocy nigdy nie za wiele - przydaje się przy manewrowaniu i wyprzedzeniu.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
HarryLey4x4 
weteran


Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 29/24
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-07-11, 13:06   

Dzięki za odpowiedź, tym bardziej ,że to pierwszy mój post na forum.
Oczywiście są jeszcze inne silniki we fiatach np. 2,8 , kto może coś podpowiedzieć to także poproszę...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
artanek
weteran


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Piwa: 23/1
Wysłany: 2011-07-11, 13:12   

Moj silnik to 2.2 D z 83 roku również daje sobie rade bezawaryjnie jak dotychczas .Jestem z niego zadowolony i nie zamienił na inny .Własnie znów wrociłem co prawda tym razem z po przejechaniu tylko 1 tys km ale maksymalnie obciążony i po trasie przejechałem troche po gorach bez problemu .Zresztą gory to dla niego mały pikus bo przejechałęm nim już wszystkie większe pasma górskie Europy.Spala po niżej dziesięciu nawet w górach .
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/86
Skąd: Krakow
Wysłany: 2011-07-11, 13:40   

Tak to prawda,dla słabego 2,5 D góry to faktycznie pikuś. Zawsze wypełznie choć by z prędkością 30 na godzinę. Gorzej mają Ci co mają bardzo mocne silniki , a pechowo jechali za takim 2,5 D bo są zmuszeni też do jazdy z prędkością 30 na godzinę :haha: Sam mam 2,5 D i wiem jaki "ogon" potrafi sie ustawić jak przeprawiam sie przez góry. Oczywiście ktoś powie,że zawsze można sie zatrzymać i przepuścić "normalnych" uczestników podróży , ale ileż razy można stawać na poboczu pokonując np Karpaty. Tak,że szukaj jak najmocniejszego silnika najlepiej 2,8 jtd w każdym razie powyżej 130 koni. Pojedziesz jak inni ,a może trafisz jeszcze na wersję z klimą i wtedy przyjedziesz na miejsce wypoczęty :spoko
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
HarryLey4x4 
weteran


Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 29/24
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-07-11, 14:08   

a te mocniejsze to jakie brać pod uwagę, bo na razie o 2,8 słysze raczej niezbyt pochlebne opinie...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
papamila 
Kombatant


Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Cze 2007
Piwa: 121/5
Skąd: Trójmiasto i okolica
Wysłany: 2011-07-11, 15:24   

HarryLey4x4 napisał/a:
bo na razie o 2,8 słysze raczej niezbyt pochlebne opinie...

nic podobnego, 2,8 to bardzo trwały motor
nie do zajechania,
w moim ducato, co prawda dostawczak już dawni jestem w 4 setce km
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 144/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2011-07-11, 15:53   

Mam 2.8jtd w dwóch autach.W Iveco i kamperze Ducato.
W kamperze w wersji power(146km).Jak narazie bez zarzutu.Silniki mocne,pięknie zapalają zimą.I jak mówią Harleyowcy "jedyne co jest lepsze od dużej pojemności to większa pojemność"
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
gebi6 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW T4/z długą nazwą zabudowy/
Nazwa załogi: GASTAN
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Maj 2009
Piwa: 6/3
Skąd: KATOWICE
Wysłany: 2011-07-11, 16:35   

Też mamy 2,8 jtd i również mamy o nim jak najlepsze zdanie .Mocny,niezagłośny i dobrze zapala całą zimę,chociaz stoi pod chmurką.
_________________
Praktyka czyni mistrza.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2011-07-11, 17:46   

Według mnie silniki 2.8 we Fiatach to jedne z najlepszych silników tam zastosowanych. Mój znajomy z Belgii na zwykłym 2.8 bez turbiny przejechał ponad milion kilometrów co prawda na trasie Belgia - Włochy ale wynik mówi sam za siebie!! U mnie jest silnik 2.5 TDi 115KM o przebiegu 56 tys. km. Jak na razie bez zarzutu, z tym, że brakuje mu mocy na małych biegach, natomiast powyżej 80-tki to rakieta. Kamperek dość długi 6.5m to ma co rozpędzać ale na razie jestem zadowolony!!!
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makdrajwer 
weteran
Artur,Ola,Zosia,Zuzia


Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Maj 2011
Piwa: 50/75
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-07-11, 18:08   

Ja mam 2.5 turbo w lawecie i nawet z passatem na plecach nie ma co marudzic. A na pusto leci ponad 140 km/h. Jest oszczędny i pali w największe mrozy ( świeca płomieniowa ).
_________________
keep calm and dance
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mutek 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ducato Riva
Nazwa załogi: Zibi i Dona
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Sty 2010
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Hrubieszów
Wysłany: 2011-07-11, 19:08   

Jeżdżę na silniku 2,8 HDI Peugeot mam ponad 200 000 km i jest bez zarzutu nie widział mechanika .Jest cichy i spala 11l/100km przy predkościach 90-100 powyżej około 12l przy 130 to i 13l.

Zibi
_________________
Misiaczek jest jak życie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
HarryLey4x4 
weteran


Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 29/24
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-07-11, 22:30   

czyli jak rozumiem , można brać pod uwagę 2,8 do zakupu...
a jeśli chodzi o to czy w peugeocie i w ducato , to są to te same silniki ??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Yans 
weteran
wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Piwa: 108/1698
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2011-07-11, 23:20   

Też znam 2,8 Fiata od najlepszej strony .Dostałem taki egzemplarz jak miał ponad 300 tyś. Zrobiłem nim jeszcze 200 jak poszedł dalej. Ponoć u nowego właściciela przejechał jeszcze 70... Dalej jeżdzi. Wprawdzie bez turbo z towarem był wolniejszy, to i tak nieżle sobie radził.Palił od 10 do 18 litrów. Tylko raz ściągali mojego "Dudusia". Przeguby się rozsypały. Ale silnik zawsze igła... :bigok
_________________
Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...

Każdy, kto porzuci kota w następnym wcieleniu jest myszą.

Tomek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***