[yannoo]

Ponieważ sezon wakacyjny w pełni podaje kilka informacji dla "dzikusów". Może ktoś znajdzie coś dla siebie...
Pozdrowienia i do zobaczenia!!!

---

SP.pdf

Pobierz Plik ściągnięto 1298 raz(y) 235,66 KB

[makdrajwer]

A to mi sie trafiło. Właśnie w przyszły weekend tam jade. Dzięki !

[Track222]

Janusz wielkie dzięki za namiary!!!

[MILUŚ]

No mi też się trafiło ............. za dwa tygodnie nieomieszkam z tego skorzystać

Ode mnie piwko ..................

[janekorka]

Witam.
Ja również niedawno byłem w Pieninach, wprawdzie wyszedłem na Lubań, który leży w Gorcach, ale pojeździłem rowerem po części Pienin - Velo Czorsztyn. W Pieniny , Beskid Wyspowy, Sądecki , Żywiecki oraz Tatry zajeżdżam często z racji tego, że Bochnia, w której mieszkam, oddalona jest około 100km lub bliżej od niektórych atrakcji. Wyjazd nie był planowany, pod wieczór w piątek 01.05.2020r. pytam się żony, czy w sobotę gdzieś wspólnie z dziećmi jedziemy , ale żona nie była pewna pogody ( tak, tak tu musi być wszystko przewidywalne, he, he.) , więc powiedziała, że nie. Syn ( 8 lat) również nie wykazywał chęci, tym bardziej , że nie uśmiecha mu się jeździć "kamperzłomem" jak nazywa moje cacko Zdecydowałem więc , że późnym wieczorem wyjeżdżam na sobotę i wracam w niedzielę rano. Wyjazd się udał,noc z piątku na sobotę spędziłem na dzikusa na Przełęczy Snozka, pogoda dopisała, choć na Lubaniu była mżawka. Podczas schodzenia pogoda się wyrobiła i dochodząc do parkingu postanowiłem zjechać w pobliże plaży czorsztyńskiej. Zjadłem obiad i rozłożyłem mojego składaka Wigry 7 i objechałem Jezzioro Czorsztyńskie dookoła. Miałem w planie jeszcze popływać swoim dmuchanym kajakiem, ale już było po 19.00. Następnym razem , może już w pełnym rodzinnym składzie. Poniżej wstawiam filmik z mojej wyprawy. Pozdrawiam
https://youtu.be/fxQUCEkiC5k