Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Bałkany osiołkiem - Rumunia
Autor Wiadomość
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-02, 13:42   

Z Babadag jest droga do Slava Rusa. Nie wygląda najlepiej, ale po ukraińskich i tak jest super. Niestety ta droga to pomyłka, ma ona około 8km, które ciągną się i ciągną, dziura za dziurą, gdybyśmy wiedzieli objechalibyśmy te 20km więcej, bo ten skrót kosztował nas więcej nerwów i czasu.
Slava Rusa póki co mijamy –widok ludzi w knajpce gdy zobaczyli nas samochód wynurzający się z tej drogi – bezcenne – i mkniemy do Lipowian do Slava Cercheza, która zamieszkała jest przez starowierców noszących tradycyjne stroje i brody. Nie widzieliśmy żadnego za to odwiedziliśmy dwie a właściwie trzy cerkwie. Pierwsze dwie są w centrum miejscowości jedna przy drugiej po lewej stronie jadąc na północ, dalej też po lewej jest pokryta polichromią cerkiew staroobrzędowców – molenna.
Przez ten skrót zrobił się już późny wieczór, gdy wjeżdżaliśmy do Slava Rusa. W centrum wsi jest jedyny na świecie żeński klasztor Starowierców (nie znaleziono), gdzie znajduje się kopia ikony Matki Boskiej Kazańskiej przywieziona przez mnichów z Uralu.
Znalezienie Monasturu Uspienskiego łatwe nie jest, ale gdy już znajdziemy drogowskaz to już jest ok. (niby 2km od wioski, ale jakoś ciągnęły się one i ciągnęły :) )Mimo tego, że droga zwęża się i zwęża prowadzi pod sam monastyr. Jest już dość późno zatem nie wejdziemy do środka. Zastanawiamy się nad noclegiem pod murami, ale chyba nie będziemy przeszkadzać. Wracamy do wioski potem w prawo – gdy lądujemy na pierwszej stacji benzynowej gdzieś koło Baia jest już ciemna noc.

P1280921.JPG
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 118,73 KB

P1280923.JPG
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 156,4 KB

P1280926.JPG
Slava Chercheza
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 143,92 KB

P1280927.JPG
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 155,21 KB

P1280928.JPG
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 182,55 KB

P1280929.JPG
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 171,33 KB

P1280930.JPG
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 159,41 KB

P1280934.JPG
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 181,01 KB

P1280941.JPG
molenna
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 160,06 KB

P1280947.JPG
Slava Rusa Monastyr Uspienski
Plik ściągnięto 6105 raz(y) 109,43 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-03, 13:53   

BAIA – HISTRIA – MAMAIA – CONSTANCA – 2 MAI - VAMA VECHE


TRASA 140 km - MAPA

Budzimy się dość wcześnie – słonko już wzeszło zapowiada się fajny dzień. Przewodnik coś tam przebąkiwał o Histrii – no prawie nam po drodze to zahaczymy :) . Szybko mijamy remontowany odcinek drogi za Baia i skręcamy w lewo (dalej się jeszcze bardziej kurzyło) przez Sinoe do Histrii. Mijamy miejscowość i po około 7km obok budującego się monastyru w lewo odchodzi droga do wykopalisk - ruiny starożytnego miasta (657 p.n.e) wcinające się w Jezioro Sinioe. Chwilami droga to za dużo powiedziane, ale najgorzej jest na początku – tam nie da się pomiędzy dziurami ot wybiera się większą lub mniejszą. Im dalej tym lepiej – slalomem, slalomem. Jadąc zupełną głuszą pomiędzy jeziorami wśród pól docieramy do starożytnej Histrii. Google mówi, że jest tu camping – nic takiego nie zauważyliśmy, a i nic co nawet mogłoby go przypominać.
Na parkingu nikogo, w budynku chyba muzeum też nikogo, w czymś co przypomina kasę pusto. Bramka otwarta zatem idziemy wmieszać się w tłum :) tak tak tłum bo wokoło kręci się sporo osób zajętych odkrywaniem nowych skarbów na turystów. To co widzieliśmy nie zrobiło, aż tak wielkiego wrażenia by specjalnie jechać tu z drugiego końca świata, ale jak już było po drodze to czemu nie.
Powrót do głównej jest tą samą drogą znów slalomem, uff jesteśmy na głównej. Trochę już po Rumunii jeździliśmy no i niestety w tym rejonie kraju (północny wschód) drogi są chyba najgorsze :(

P1280954.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 137,69 KB

P1280958.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 155,11 KB

P1280962.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 191,02 KB

P1280963.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 183,19 KB

P1280965.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 156,71 KB

P1280967.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 167,5 KB

P1280969.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 179,68 KB

P1280974.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 188,02 KB

P1280975.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 228,25 KB

P1280970.JPG
Plik ściągnięto 6056 raz(y) 178,83 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-03, 14:05   

Mamaia wita nas kiepską pogodą, chwilę zastanawiamy się czy nie zostać tu na noc w tym celu zwiedzamy tutejsze campingi (punkty na mapie – ceny odpowiednio 40, 52, 60 lei im bliżej centrum tym oczywiście drożej). Pierwszy mimo swojej rozległości był dość spokojny, miał wielką plażę, znośne sanitariaty, ale ta bliskość portu...
drugi – chyba czekanie na zameldowanie zajęłoby nam kolejne 2 godziny, trzeci otoczony szlabanem i uprzejmą obsługą spowodował, że jednak dziś poszukamy tej opony w Constancy :)
Sama Mamaia to jeden wielki kurort, hotel przy hotelu, z parkowaniem większego samochodu duży problem gdyż wzdłuż drogi wytyczone są miejsca parkingowe, zawrócić też ciężko – jakby ktoś wprowadził umownie ruch okrężny w mieście i przez obwodnicę non stop podwójna ciągła – czasem jakieś światła i wtedy może się uda. Na wjeździe do miejscowości witają nas bramki (były otwarte) jakaś taka jedna wielka komercja, no ale tędy droga do Constancy – mogliśmy Mamaie minąć bokiem, ale chcemy jak najwięcej pojeździć po mieście by znaleźć vulcanarę.

P1280983.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 233,74 KB

P1280984.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 124,9 KB

P1280985.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 128,25 KB

P1280987.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 131,11 KB

P1280988.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 182,19 KB

P1280989.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 195,28 KB

P1280990.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 176,31 KB

P1280991.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 174,06 KB

P1290003.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 179,43 KB

P1290004.JPG
Plik ściągnięto 6051 raz(y) 207,5 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-03, 14:14   

Rozglądamy się pytamy, w kilku miejscach już prawie mają. W końcu odsyłają nas do hurtowni – żółty budynek po lewej tuż przed wylotem na autostradę do Bukaresztu – wszystko świetnie tylko jak zawrócić przez podwójną ciągłą, a dalej już autostrada – szukamy pierwszej możliwości i zawracamy. Podjeżdżamy pełni nadziei. Yes yes mają i to nawet 6 – chyba cały zapas na Rumunię :) Płacimy za oponę i panowie zabierają się za wymianę. Przyszli chyba wszyscy pracownicy zarówno sklepu jak i warsztatu zobaczyć jak takie auto w środku wygląda, co ma, jak się tu śpi, gotuje – tłumaczeniom nie było końca potem opowieści jak to nam koło poszło – co po rumuńsku, językiem migowym wcale łatwe nie było. W końcu szczęśliwi z nową oponką możemy opuścić hurtownię – jesteśmy uratowani, można jechać dalej. Gdybyśmy tu nie znaleźli opony trzeba byłoby wracać już do kraju – a szkoda, tyle pięknych miejsc przed nami jeszcze do odkrycia, tyle dróg na nas czeka.
Robimy jeszcze zakupy – jak szaleć to szaleć i z zapakowanym po dach samochodem udajemy się na południe na plaże. Aż do 2 Mai już w zeszłym roku nic znaleźliśmy nic ciekawego, teraz nawet nie zajeżdżamy do zatłoczonych nadmorskich kurortów, w których ruch w piątkowe popołudnie wyraźnie gęstnieje. W 2 Mai skręcamy na camping (50 lei). To miejsce ciężko jednak tak nazwać, jest to po prostu plaża, na której stoją namioty, kilka przyczep – w takim piachu to na 100% się zakopiemy – nawet nie próbujemy. Parkujemy na utwardzonym parkingu pod pobliskimi kwaterami – tuż przy campingu i idziemy wymoczyć stare kości. O ile stanie tutaj w dzień nie wzbudza podejrzeń to nocleg w camperze jakoś tak nie za bardzo – obsługa campingu mogłaby mieć jakieś „ale” w końcu to szczyt sezonu. Jemy zatem obiad i znikamy.

P1290007.JPG
2 Mai
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 191,01 KB

P1290016.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 200,88 KB

P1290017.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 194,98 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-03, 14:18   

Do granicy z Bułgarią zostało jedynie Vama Veche. Jak nic nie znajdziemy to kilka kilometrów za granicą jest camping – najwyżej tam zostaniemy. Kilka camperów na klifie – kierunkowskaz i już jesteśmy przy nich. W dole plaża, wiaterek powiewa, muzyczka przygrywa jest pięknie.
Potem wieczorem okazało się, że zaczęło robić się tłoczniej – weekend. Muzyczka wciąż gra. Ściemnia się a ludzi przybywa. Za sąsiadów mamy rodzinkę, która postanawia ugotować coś na kolację. Patrząc na ich sposób podgrzania wody (kilka ułożonych kamieni, trochę trawy a na nich garnek – na środku suchej łąki brrrr) proponuję im zagotowanie u nas w samochodzie – jednak odmawiają i męczą się nadal swoim sposobem. Trochę strach był. Im ciemniej tym więcej – no tak koncert rockowy prawie do rana – fajnie grali.
Rano w drodze na granicę mijaliśmy 2 campingi w Vama Veche.

Dalej wjechaliśmy do Bułgarii
http://www.camperteam.pl/...p=306763#306763

P1290021.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 158,27 KB

P1290022.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 196,88 KB

P1290032.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 148,23 KB

P1290034.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 212,2 KB

P1290038.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 136,59 KB

P1290040.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 161,82 KB

P1290045.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 111,76 KB

P1290053.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 87,52 KB

P1290066.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 60,55 KB

P1290068.JPG
Plik ściągnięto 6065 raz(y) 87,39 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-23, 18:57   

Wracamy do Rumunii - byliśmy w Bułgarii
http://www.camperteam.pl/...p=310535#310535
a wcześniej w Grecji
http://www.camperteam.pl/...p=309796#309796

GIURGIU – BUKARESZT – PLOESTI – PREDEAL – BRASZOV – POIANA BRASOV – RASNOV - BRAN

TRASA 270km -

MAPA

Jupi jup dziś Romania, a w niej wiadomo co – górki i to nie byle jakie :szeroki_usmiech . Pozostało nam jeszcze przekroczenie granicy, ale już wiemy gdzie i jak jechać, bo w zeszłym roku dość konkretnie błądziliśmy. Podjeżdżamy na granicę – rzut oka w paszporty – możemy jechać – potem jeszcze tylko zrzutka na most i bladym świtem wjeżdżamy do Rumunii oj będzie się znów działo.

Na granicy stajemy w kolejce za osobówkami - odprawa na jednym pasie. Po chwili z drugiej budki wychodzi strażnik - kiwa na nas - no dobra, cóż mamy zrobić początkowo udajemy, że nie widzimy, ale ruchy coraz wyraźniejsze. Zjeżdżamy na bok. Pan do nas podchodzi prosi o paszporty - rzuca okiem przez boczne okienko, oddaje paszporty i każe jechać :) a kolejka stoi nadal - już drugi raz nam się to na tym przejściu zdarzyło, że puścili nas bokiem.
Za granicą na parkingu mijamy włoskiego camperka – pewnie kończyła mu się winieta dlatego tak pędził na granicę. Kupujemy winietę – teraz traktują nas jako najtańszą grupę, mijamy obwodnicą Giurgiu.

Przed nami Bukareszt – jechaliśmy już z zachodu na wschód, potem obwodnicą, tym razem będzie południe-północ. Z doświadczenia chyba lepiej przez miasto mimo naprawdę sporego ruchu niż próba stania w korkach na „wykolejonej” obwodnicy jak ostatnio. Jakoś tak dziwnym trafem my stoimy a ruchu w drugą stronę praktycznie nie ma wcale – czasem jakieś auto przejedzie, nawet policja decyduje się na zawrócenie przez podwójną ciągłą i objechanie inną drogą – na tyle jeszcze miasta nie znamy. Jak się okazuje korek ma ledwie 2km (zalało tunel i ruch biegnie jedynie górą czyli połowa pasów mniej) i już dalej trasa przebiega spokojnie. Najpierw wjeżdżamy do Paryża mijając Łuk Triumfalny, potem Warszawa z Pałacem Kultury. Jeszcze tylko lotnisko i jesteśmy na wylocie z miasta.

P1290459.JPG
Plik ściągnięto 5936 raz(y) 157,23 KB

P1290464.JPG
Plik ściągnięto 5936 raz(y) 200,99 KB

P1290470.JPG
Plik ściągnięto 5936 raz(y) 209,19 KB

P1290476.JPG
Plik ściągnięto 5936 raz(y) 182,17 KB

P1290481.JPG
Plik ściągnięto 5936 raz(y) 172,31 KB

P1290487.JPG
Plik ściągnięto 5936 raz(y) 157,35 KB

P1290488.JPG
Paryż
Plik ściągnięto 5936 raz(y) 190 KB

P1290491.JPG
Warszawa
Plik ściągnięto 5936 raz(y) 186,82 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-23, 20:19   

Mamy kilka możliwości co dalej robić, wiemy, że chcemy dotrzeć do Brasova, ale dróg jest kilka – wybieramy Dolinę Prahovy, która zaczyna się trochę za Ploesti koło Sinaia. Jest piątek wczesne popołudnie – niestety korki dużo, dużo większe niż w Bukareszcie – swoje odstać trzeba. Sinaia leży około 50km przed Brasovem – ja tak dalej będzie to do nocy tam nie dotrzemy. W Perle Karpat na zboczach położony jest zamek Peles, próbujemy do niego dotrzeć tyle, że już 1,5h stoimy w korku na „obwodnicy” a do miejscowości fizycznie nie da się wjechać – szkoda. http://www.romanianmonast...ia/peles-castle
10 km dalej na północ leży Busteni. Jest tu kolejka (koło hotelu Silvia), która może nas wywieźć na ponad 2000m skąd szlakiem na Caraiman z 40m Krzyżem Bohaterów (Crucea Eroilor – znaki). Korek nadal stoi więc skręcamy w lewo w kierunku Silvi. Prawie cała droga zastawiona jest samochodami, pełno płatnych „parkingów’ czyli gdzie się uda stanąć tam zaraz ktoś się pojawia z wyciągniętą ręką, że on tu „pilnuje”. Mijamy oznaczenie na Monastyr – tam się udamy, gdyż pogoda nie zachęca do wjazdu w góry – może zdążymy przed deszczem.

P1290496.JPG
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 151,44 KB

P1290504.JPG
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 151,92 KB

P1290507.JPG
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 166,6 KB

P1290512.JPG
pewnie za dużo możliwości zakupów przy drodze stąd ten korek
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 203,79 KB

P1290517.JPG
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 222,72 KB

P1290513.JPG
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 144,66 KB

P1290519.JPG
szablonowo
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 159,57 KB

P1290522.JPG
jak się nie da drogą to chodnikiem...
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 173,65 KB

P1290528.JPG
Busteni
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 163,12 KB

P1290526.JPG
Monastyr w Busteni
Plik ściągnięto 5912 raz(y) 172,25 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-23, 23:45   

Trochę zaczyna mżyć zatem postój, bo do Brasova już jedynie rzut beretem a zwiedzanie w deszczu to jakieś takie słabe jest. Przed nami zatrzymuje się samochód na ukraińskich rejestracjach. Wysiada zeń 5 panów, którzy postanowili się posilić – w sumie nic dziwnego gdyby nie fakt czym popijali kanapki….

Przestaje padać pora na zwiedzanie miasta, które raczej powinno znaleźć się na trasie podróży po Rumunii. Parkujemy dość blisko starówki – przy skwerze (Parcuel Central – wjazd do ścisłego centrum wąsie uliczki 1,5t) i po 5 minutach spaceru docieramy do Czarnego Kościoła (Biserica Negri), stąd dobrze widać wznoszące się nad miastem wzgórze (możliwy wjazd kolejką). Kościół ten to największa gotycka świątynia w tej części Europy, usytuowany jest na placu, który zewsząd otaczają kamieniczki z ratuszem na czele.

P1290531.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 134,1 KB

P1290546.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 177,33 KB

P1290548.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 170,44 KB

P1290554.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 206,55 KB

P1290556.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 212,6 KB

P1290557.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 156,35 KB

P1290558.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 176,62 KB

P1290559.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 168 KB

P1290562.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 248,37 KB

P1290563.JPG
Plik ściągnięto 5898 raz(y) 216,91 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2012-11-24, 00:10   

Świetnie się z Wami zwiedza - Dziękuję - foty super !!! :szeroki_usmiech :spoko
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-24, 19:32   

StasioiJola napisał/a:
Dziękuję - foty super !!! :szeroki_usmiech :spoko


więcej zdjęć oczywiście na osiołku :) zapraszam

Stara dzielnica Schei zamieszkana była wyłącznie przez Rumunów, natomiast dzielnicę Juni położoną w obrębie murów zamieszkiwali osadnicy sascy. Dwie przylegające do siebie dzielnice a jakże odmienne – pięknie zachowana ta wewnątrz murów i jakby trochę pozostawiona sama sobie na zewnątrz, niemniej jednak obie mają w sobie wiele uroku.

P1290564.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 170,71 KB

P1290565.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 212,92 KB

P1290568.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 174,88 KB

P1290570.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 183,67 KB

P1290572.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 194,01 KB

P1290573.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 170,73 KB

P1290575.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 172,86 KB

P1290576.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 228,77 KB

P1290577.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 175,61 KB

P1290581.JPG
Plik ściągnięto 5871 raz(y) 174,43 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-24, 20:04   

Miasto i okolica ma jeszcze sporo do zaoferowania. Odwiedzamy jeszcze cerkiew obok, której parkowaliśmy przy skwerze, z daleka rzucamy okiem na zamek na niewielkim wzgórzu i ruszamy do Rasnov.
Można tam dotrzeć albo dołem albo wspinając się do Poiana Brasov – bez zastanawiania się jedziemy górą. Już po chwili przed nami rozpościera się panorama Brasova. Im wyżej tym ciekawiej – jest też punkt widokowy – można podziwiać.
Poiana Brasov to najpopularniejszy i najbardziej ekskluzywny kurort narciarki w Rumunii. W lecie raczej panują tutaj pustki. Skręt na Rasov przed pierwszym wielkim parkingiem w prawo jest dość mocno ukryty – ledwie nikłe oznakowanie. Droga też praktycznie nieuczęszczana – dość wąska, ale z mijankami nie ma problemu, jedynie te set metrów w dół trzeba zjechać oj trzeba.

P1290584.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 178,61 KB

P1290585.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 182,73 KB

P1290591.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 200,6 KB

P1290592.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 213,63 KB

P1290593.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 223,73 KB

P1290597.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 207,81 KB

P1290599.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 209,2 KB

P1290601.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 220,33 KB

P1290602.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 184,16 KB

P1290606.JPG
Plik ściągnięto 5862 raz(y) 219,37 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-24, 20:32   

Po drodze około 2-3km przed Rasnov jest jaskinia (chyba 10 lei do 20 czynna). Przy parkingu pod zamkiem chłopskim przewodnik wspomina coś o campingu. Podjeżdżamy – i jeśli ten wielki zielony ogrodzony plac to camping to ja poszukam dalej :) Zostawiamy samochód na parkingu pod wzgórzem i spacerkiem 15-20 min dość konkretnie pod górkę idziemy do zamku. Ciekawie usytuowany, dobrze zachowany warty trudów podejścia. Mamy dziś szczęście i pecha – dwa w jednym z jednej strony do środka zamku nie da się już wejść – za późno, z drugiej już podczas podchodzenia słyszeliśmy muzykę. Przechodzimy przez bramę i naszym oczom ukazuję się scena a na niej zespoły ludowe – świetnie to brzmi w tej scenerii. Wsłuchani zatem w muzykę spacerujemy po wzgórzu i ogólnie dostępnej części zamku. Podziwiamy zachód słońca, a później udajemy się na noc do Bran – stajemy na pierwszej stacji benzynowej po prawej stronie – spokojna, ale zbyt dużo miejsca nie ma.

P1290609.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 143,02 KB

P1290615.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 156,5 KB

P1290616.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 179,74 KB

P1290617.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 207,46 KB

P1290625.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 199,4 KB

P1290634.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 175,44 KB

P1290635.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 159,61 KB

P1290637.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 154,59 KB

P1290645.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 123,51 KB

P1290653.JPG
Plik ściągnięto 5855 raz(y) 131,39 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-25, 14:02   

BRAN – CAMPULUNG – PITESTI – RUMNICU VALCEA – GOVORA – COSTESTI – HOREZU – POLOVRAGI – NOVACI - RANCA

TRASA 285 km - MAPA

Rano postanowiliśmy zdobyć tzw. zamek Drakuli – niby wszyscy chwalą się, że tu mieszkał a tak naprawdę to jego zamek jest w Poienari – ale ten też podobno niczego sobie – tyle, że komercyjny i znacznie lepiej zachowany. A no i nie trzeba pokonywać 1450 schodów, żeby się do niego dostać :szeroki_usmiech . Daleko do zamku nie mieliśmy – ledwie kilka kilometrów. Wokół pełno mniej i bardziej oficjalnych parkingów – my stajemy naprzeciwko campingu – jak tam wjechać – chyba ciężko camperem – rozłożone są jedynie namioty, czasem jakiś samochód, a to wszystko naprzeciwko muzeum. (około 300m na południe od zamku)Czekamy do 9 bo o tej porze otwierają kasy, by po kilku minutach spaceru zapukać do jego bram – kasują 25 lei i wpuszczają.

P1290657.JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 178,54 KB

P1290664.JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 224,09 KB

P1290684.JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 195,7 KB

P1290686.JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 191,05 KB

P1290690.JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 152,44 KB

P1290722.JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 233,32 KB

P1290725.JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 164,19 KB

P1290732 (2).JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 191,14 KB

P1290742 (2).JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 142,08 KB

P1290678.JPG
Plik ściągnięto 5816 raz(y) 232,05 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-25, 14:09   

Wszędzie wokoło jarmarcznie, tylko trochę do górki i można zwiedzać. Zamek niczego sobie szczególnie z zewnątrz, w środku również zagospodarowany, ale strasznie tu tłoczno. Ledwie kilka minut po 9 a już trzeba się przeciskać – no tak to jeden z głównych programów wycieczek do Rumunii. Jeszcze tylko małe co nieco do kawy –mmmm pycha.

P1290669.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 102,14 KB

P1290672.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 119,78 KB

P1290673.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 108,45 KB

P1290680.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 145,96 KB

P1290692.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 112,32 KB

P1290701.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 95,06 KB

P1290711.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 114,61 KB

P1290715.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 123,13 KB

P1290718.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 114,45 KB

P1290748.JPG
Plik ściągnięto 5803 raz(y) 175,75 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-25, 16:17   

Przed nami góry, góry, góry – kolejnymi serpentynami wspinamy się na przełęcze. Mogliśmy odbić Na Curtea de Arges i zaoszczędzić około 30 km jednak po bliższym przyjrzeniu się mapie raz, że boczna, dwa wyglądała na dużo bardziej pokręconą niż ta wybrana przez nas przez Pitesti, trzy na mapie odcinek Z Curtea de Arges do Rumnicu Valcea oznakowana jest jako kiepski odcinek – może w międzyczasie już go wyremontowali, ale nie ryzykujemy.

W Rumnicu Valcea rozpętała się prawdziwa ulewa – ciężko jechać – pół godziny spędzamy na poboczu – nie jedyni. Jadąc w kierunku Govory na jednym z zakrętów widzimy przewróconego TIR’a – wygląda na to, że nie wyrobił na zakręcie podczas deszczu. Kierowcy chyba nic się na szczęście nie stało bo już z kolegą przerzucają towar do drugiego samochodu.

P1290751.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 155,73 KB

P1290754.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 195,18 KB

P1290762.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 153,33 KB

P1290767.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 158,35 KB

P1290771.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 176,96 KB

P1290787.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 181,69 KB

P1290797.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 172,4 KB

P1290805.JPG
Rumnicu Valcea
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 174,27 KB

P1290809.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 177,86 KB

P1290811.JPG
Plik ściągnięto 5784 raz(y) 114,35 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***