Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
RODOS w Grecji - Chalkidiki wrzesień-październik 2011 rok.
Autor Wiadomość
RODOS 
zaawansowany

Twój sprzęt: Knaus Sport Traveller Renault 2,5 dCi 2007
Nazwa załogi: JASKÓŁKI
Dołączył: 16 Lut 2010
Piwa: 77/42
Skąd: GDYNIA
Wysłany: 2012-02-09, 16:49   RODOS w Grecji - Chalkidiki wrzesień-październik 2011 rok.

Kolejny rok udało się nam zrealizować dwie piękne podróże. W 2010 Dania, Grecja kontynentalna i Peloponez (opisaliśmy na forum w naszych relacjach), a w bieżącym roku wyprawa do Francji i Grecji – Chalkidiki. W podróży do Francji pogoda trochę kaprysiła i o ile 18 – 22 stopni wystarczyło do zwiedzania pięknych miejsc, to nie zachęcało nas do częstego korzystania z kąpieli w chłodnych wodach Morza Północnego, Kanału La Manche i Oceanu Atlantyckiego.
Po powrocie zatęskniliśmy za ciepłym morzem i zdecydowaliśmy - wrzesień/październik wyjeżdżamy do Grecji, ale tym razem całe Chalkidiki, trzy palce Kassandra, Sithonia i Athos.
Mamy przygotowaną trasę,zapoznaliśmy się z charakterystyką rejonów, przestudiowaliśmy dokładnie wybrzeże, a reszta to co się zdarzy.
W 2010 byliśmy tylko na początku półwyspu Kassandra, ponieważ naszym celem była Grecja kontynentalna i Peloponez. W tym roku zamierzaliśmy głównie korzystać z uroków słońca, plaż i morza na wybrzeżach półwyspu Chalkidiki i jeżeli starczy czasu to również zachodniej części Turcji.
3.09. 2011 roku rano wyruszamy z Gdyni w kolejną naszą podróż w ciepłe strony, mając nadzieję, że skrócimy sobie naszą szarą jesień i wrócimy kiedy rozpocznie się już ładna zima.
Jak zwykle zatrzymujemy się w Częstochowie na parkingu Jasnej Góry, zdążyliśmy na Apel Jasnogórski i następnego dnia po rannej mszy ruszamy w kierunku Grecji.
Do Grecji jedziemy taką samą trasą jak w ubiegłym roku. Jedyne zmiany jakie odnotowaliśmy to, droższe winetki w Słowacji (7 euro) na Węgrzech ( 7 euro, powrót 9), natomiast w Serbii miłym zaskoczeniem było naliczenie opłaty za przejazd autostradą wg taryfy z II kategorii. Koszt 23 euro, prawie o połowę niższy jaki zapłaciliśmy w 2010 roku.
Na granicach, miło bez szczególnej kontroli i bez oczekiwania. Jazda w miarę komfortowa, od Węgier cały czas autostrada. Piękne górzyste krajobrazy zaczynają się jeszcze w Serbii przed granicą z Macedonią. Jednak najładniejsze widoki to dopiero przejazd przez Macedonię. Tym razem na ostatniej bramce w Macedonii nie spotkaliśmy żebrzących dzieci. Byliśmy przygotowani na takie spotkanie, zabraliśmy więcej słodyczy. Pomimo że widok tych dzieci nie nastrajał optymistycznie, to fakt że nie było komu dać cukierków wydał się nam przygnębiający.
Na początek trochę zdjęć z trasy podróży do Grecji. cdn.

DSCN6266_6040_ (640x480) (640x480).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 252,85 KB

DSCN6277_6051_ (640x480).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 208,98 KB

DSCN6279_6053_ (640x450).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 203,21 KB

DSCN6280_6054_ (640x480).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 239,54 KB

DSCN6290_6064_ (640x480) (2).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 218,63 KB

DSCN6297_6071_ (640x472).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 249,31 KB

DSCN6269_6043_ (630x473) (600x450).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 234,54 KB

DSCN6292_6066_ (640x475).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 223,55 KB

DSCN6330_6104_ (600x442) (600x442).jpg
Parking na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 9837 raz(y) 240,7 KB

DSCN6276_6050_ (800x378).jpg
Krajobrazy na trasie do Grecji.
Plik ściągnięto 360 raz(y) 237,47 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2012-02-09, 17:34   

Cieszymy się, że postanowiliście opisać swoją kolejną podróż. A że opisujecie kraj ciepły a za oknem ziąb- tym bardziej niecierpliwie oczekujemy na kolejne odsłony wątku. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 473/100
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-02-09, 20:32   

Nie dane nam było pojechać wspólnie w tym roku.... Na szczęście to nie ostatni rok....

Loguję się i z zapartym tchem wraz z żoneczką czekamy na ciąg dalszy!
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RODOS 
zaawansowany

Twój sprzęt: Knaus Sport Traveller Renault 2,5 dCi 2007
Nazwa załogi: JASKÓŁKI
Dołączył: 16 Lut 2010
Piwa: 77/42
Skąd: GDYNIA
Wysłany: 2012-02-10, 12:44   RODOS w Grecji - Chalkidiki wrzesień-październik 2011 rok.

Po minięciu Salonik jedziemy prosto na znaną nam plażę w pobliżu Kallikratii N40 19 06,9 E 023 02 24,5 E Plaża szeroka i długa, przy wejściu do wody kamyki, dalej dno piaszczyste. Gorąco, woda cieplutka, korzystamy z uroków słońca i ciepłego morza. Nawet nasz pies, pomimo upału jest zadowolony, leży w cieniu kamperka. Parkujemy na plaży blisko podestu zbudowanego z desek, prowadzącego do morza.
W oddali widać jeszcze czynną kantynę z parasolami i leżakami, a za nią ładnie zagospodarowaną plażę z budynkiem dużej tawerny. Na lewo port rybacki, dalej plaże i widoczne miasteczko na wzgórzu.
Wspaniale jest, zanurzyć się i do woli korzystać z ciepłego morza i słońca po przejechaniu 2 129 km, Gdynia – Kallikratia. Są plażowicze, a wieczorem przyjeżdżają wędkarze, w weekendzie wędkują przez całą noc. Wystawiają, każdy po trzy wędki. Miejsce jest zasobne w ryby, co mogliśmy stwierdzić podczas kąpieli i nurkowania. Pływaliśmy wśród stadek ryb różnych gatunków, nie płosząc je. Większość małych rybek, ale również przepływające ławice ładnych okazów. Mniejsze rybki bardzo kolorowe, mieniące się w przebijającym przez wodę słońcu. Pięknie wygląda ten świat, w przezroczystej czystej wodzie. Już później nie widzieliśmy tylu różnokolorowych stadek ryb, choć były inne interesujące widoki, szczególnie w załomach skalnych, gdzie w dnie piaszczystym gnieździły się ośmiornice,rozgwiazdy, ukwiały, a na kamieniach jeżowce.
Szkoda,że nie mieliśmy aparatu dostosowanego do zdjęć pod wodą, mielibyśmy co oglądać i wspominać po powrocie. Cdn.

DSCN6377_6151_ (640x461).jpg
Plaża koło Kallikratii.
Plik ściągnięto 9780 raz(y) 199,96 KB

DSCN6372_6146_ (640x477).jpg
Plaża koło Kallikratii.
Plik ściągnięto 9780 raz(y) 217,84 KB

DSCN6378_6152_ (640x472).jpg
Plaża koło Kallikratii.
Plik ściągnięto 9780 raz(y) 182,62 KB

DSCN6384_6158_ (640x480).jpg
Plaża koło Kallikratii. Zachód słońca.
Plik ściągnięto 9780 raz(y) 169,71 KB

DSCN6385_6159_ (640x454).jpg
Plaża koło Kallikratii. W oddali pasmo gór Olimp.
Plik ściągnięto 9780 raz(y) 130,49 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RODOS 
zaawansowany

Twój sprzęt: Knaus Sport Traveller Renault 2,5 dCi 2007
Nazwa załogi: JASKÓŁKI
Dołączył: 16 Lut 2010
Piwa: 77/42
Skąd: GDYNIA
Wysłany: 2012-02-10, 13:32   

Świstak napisał/a:
Nie dane nam było pojechać wspólnie w tym roku.... Na szczęście to nie ostatni rok....


Witaj,
Żałowaliśmy, że nie zobaczyliśmy Was. Masz 100 % rację, świat się nie kończy i zawsze jest czas na zrealizowanie swoich planów. W naszej podróży po Chalkidiki nie spotkaliśmy żadnych Polaków.
Generalnie Niemcy, Włosi , Bułgarzy Czesi i Słowacy, czasem Szwajcarzy i Holendrzy.Wszyscy mili, sympatyczni, ale skupieni wokół siebie. Miłoby by było spotkać rodaków, choćby przelotem.
Pewnie w przyszłości nam sie to uda. Pozdrawiamy. :spoko



[poprawiono cytat]
Ostatnio zmieniony przez Pawcio 2012-02-13, 11:16, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RODOS 
zaawansowany

Twój sprzęt: Knaus Sport Traveller Renault 2,5 dCi 2007
Nazwa załogi: JASKÓŁKI
Dołączył: 16 Lut 2010
Piwa: 77/42
Skąd: GDYNIA
Wysłany: 2012-02-10, 16:37   RODOS w Grecji - Chalkidiki wrzesień-październik 2011 rok.

Po kilkudniowym odpoczynku, osmagani w słońcu, kierujemy się do miasteczka Moudania do serwisu Renault z nadzieją, że uda się wymienić podejrzany amortyzator. Mają amortyzator, ceny porównywalne z krajowymi. Ponieważ w założeniu mamy jeszcze odwiedzenie Turcji, odetchnęliśmy z ulgą i zadowoleni po niecałej godzinie jedziemy na kolejną plażę na przylądek Posidi.
Zatrzymujemy się na bocznej drodze przy plaży za greckim kamperkiem, zagospodarowanym na dobre w tym miejscu. 39 57 39,8 N 023 22 14,1 E
Plaża ciągnie się wzdłuż drogi, wejście do wody kamyki, dno morskie piaszczyste oraz charakterystyczne w tym rejonie popękane płyty skalne. Wieczorem Grecy pożegnali się i pojechali do domu, zostawiając nam w podarunku 20 litrów wody.
My przemieściliśmy się na nocleg na plac bliżej tawerny pod duże rozłożyste drzewo.
39 57 37,2 N 023 22 08 E
Rano wybieraliśmy się na rozpoznanie terenu i znajdujemy piękne miejsce, przy samej plaży, oznaczone znakiem PARKING. Jest to polana otoczona z trzech stron lasem piniowym, krzewami i otwarta w kierunku końca cypla Posidi. Sam cypel nie ma drzew jest częściowo porośnięty trawą z otaczającą szeroką piaszczysto- żwirową plażą. Jest kran z wodą, pojemniki na śmieci, a na plaży wybetonowany zjazd do spuszczania łódek. 39 57 30,3 N 023 21 54,5 E
W pobliskich drzewach jeden bus samochód, z parą młodych osób. Plaża bardzo ładna, obejmuje cały cypel Posidi, na którym znajduje się również latarnia morska.
Dalej na cypel mogą wjechać tylko samochody terenowe, ponieważ można się zakopać w piasku i drobnych kamyczkach. Miejsce bajeczne, spokój cisza, plaża ogromna woda czysta. Można się tutaj zatrzymać na dłużej. Dojazd na miejsce wymaga trochę, uwagi. Po minięciu parkingu przed tawerną należy zjechać w lewo z drogi asfaltowej w pierwszą drogę gruntową, zjazd z 20 metrów stromy i dalej z 300 m do końca drogi. Można dojechać również skręcając w następną drogę w lewo, która prowadzi wzdłuż płotu za którym widać drewniane domki letniskowe i kończy się na placu na plaży. Polecamy drugą drogę, nie ma stromego zjazdu i jest szersza.
Jest wspaniale, pełna swoboda, niewielu plażowiczów dojeżdżających samochodami.
Wymarzone miejsce do dłuższego pobytu. Cdn.

DSCN6386_6160_ (640x471).jpg
Plaża Posidi przy drodze.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 217,51 KB

DSCN6387_6161_ (640x480) (2) (640x480).jpg
Plaża Posidi przy drodze.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 174,91 KB

DSCN6388_6162_ (640x480) (2).jpg
Półwysep Posidi- latarnia morska.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 191,55 KB

DSCN6390_6164_ (640x479).jpg
Posidi plaża.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 162,49 KB

DSCN6393_6167_ (640x468).jpg
Posidi parking przy plaży.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 232,98 KB

DSCN6395_6169_ (640x473).jpg
My na parkingu przy plaży na Posidi.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 228,96 KB

DSCN6396_6170_ (640x480).jpg
Posidi, cypel plaża.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 184,99 KB

DSCN6397_6171_ (640x533).jpg
Posidi plaża.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 219,84 KB

DSCN6398_6172_ (640x480).jpg
Posidi parking.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 220,79 KB

DSCN6408_6182_ (640x462).jpg
Posidi plaża.
Plik ściągnięto 9720 raz(y) 199,89 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-02-10, 19:08   

Byłem w 2011 r w Grecji na półwyspie Kassandra wydawało mi sie ,że nasyciłem sie Grecją na jakiś czas . jak oglądam teraz Wasze zdjęcia zatęskniłem znowu,tylko na pewno zmieniam termin na wrzesień. Piszcie dalej ,mieliście wspaniałe wakacje :) :)
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Agostini 
weteran


Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Sty 2011
Piwa: 245/114
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-02-10, 22:34   

Ja też chętnie przyłączam się do śledzenia Waszej podroży.
W Grecji byłem, wprawdzie nie kamperowo i wiem, że to świetny kraj żeby wypocząć.
Pisz, pisz i klawiaturki nie żałuj. :szeroki_usmiech
_________________
Basia i Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2012-02-10, 23:22   

Grecja - nasze marzenie- Joluś uwielbia ciepłe kraje, a wrzesień to jedyny dobry dla nas termin!!! Czytamy i oglądamy z wielkim zainteresowaniem!!! :szeroki_usmiech :spoko
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RODOS 
zaawansowany

Twój sprzęt: Knaus Sport Traveller Renault 2,5 dCi 2007
Nazwa załogi: JASKÓŁKI
Dołączył: 16 Lut 2010
Piwa: 77/42
Skąd: GDYNIA
Wysłany: 2012-02-11, 13:59   RODOS w Grecji - Chalkidiki wrzesień-październik 2011 rok.

Ruszamy po kilku dniach i zatrzymujemy się w N. Skioni koło tawerny przy drodze. 39 56 06,14 N 023 33 19,51 E
Z drogi widać ładny trawiasty plac i plażę kamienistą. Wjazd dla nas zbyt stromy, wjeżdżamy wyjazdem, który jest łagodny. Jest upał 33 stopnie, każde miejsce blisko wody jest OK.
Woda czysta, dalej od brzegu dno porośnięte trawą morską. Na brzegu parkują samochody plażowiczów Greków polujących w wodzie na ryby. Marny połów, jedna rybka po dwóch godzinach polowania. Nurkując napotykamy pojedyncze małe rybki. W porównaniu do Kallikratii trochę mało życia w toni wodnej. Na plażowaniu mija nam dzień i zostajemy na noc. Cdn.

DSCN6414_6188_ (640x477).jpg
Skioni - plaża przy drodze.
Plik ściągnięto 9582 raz(y) 210 KB

DSCN6415_6189_ (640x470).jpg
Skioni - skała w wodzie.
Plik ściągnięto 9582 raz(y) 179,72 KB

DSCN6421_6195_ (640x473).jpg
Skioni - zachód słońca.
Plik ściągnięto 9582 raz(y) 210,14 KB

DSCN6422_6196_ (640x480).jpg
Skioni - zachód słońca.
Plik ściągnięto 9582 raz(y) 147,35 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Santa 
weteran


Twój sprzęt: dreamliner
Nazwa załogi: ROMULUSI
Dołączyła: 05 Paź 2007
Piwa: 236/171
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2012-02-11, 14:08   

Widać, że mieliście tam prawdziwy plażowy raj :szeroki_usmiech
I to jest jeden z uroków Grecji :szeroki_usmiech
Co było dalej... :?:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-02-11, 20:38   

Haaa :!: :!: No to staliśmy w jednym miejscu :lol: W Skioni spędziliśmy na tym parkingu trzy dni. Da się wjechać wjazdem :) ,chociaż moja Ania ,nie zgodziła się aby tym wjazdem wyjeżdżać. My staliśmy zaraz przy drodze.Tawerna okazała sie bardziej drink barem. Ale ogólnie na krótki postój miejsce wyśmienite. My byliśmy tam koło 20-go sierpnia. :) :)
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Jary70 
stary wyga


Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.3 JTD Max SAMORÓBKA
Nazwa załogi: DOJARKA
Dołączył: 19 Lis 2009
Piwa: 18/13
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2012-02-12, 17:41   

Czekam na ciąg dlaszy i dzięki za namiary-półwysep planujemy niestety w lipcu 2012 :spoko
_________________
Zawsze w stronę słońca :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RODOS 
zaawansowany

Twój sprzęt: Knaus Sport Traveller Renault 2,5 dCi 2007
Nazwa załogi: JASKÓŁKI
Dołączył: 16 Lut 2010
Piwa: 77/42
Skąd: GDYNIA
Wysłany: 2012-02-13, 10:43   RODOS w Grecji - Chalkidiki wrzesień-październik 2011 rok.

Następnego dnia po śniadaniu ruszamy dalej - kierunek Paliouri.
Jadąc drogą nastawiamy GPS na mniejszą skalę, aby obserwować linię brzegową i nie przegapić ewentualnych zjazdów na plażę. Od Paliouri do Pefkochori jest kilka zjazdów w kierunku morza i na plażę. Zjeżdżamy pierwszym trochę stromym i dojeżdżamy nad brzeg plaży wysoki około 5 metrów. 39 58 26,42 N 023 40 17,51 E Patrząc na prawo widać skalisty brzeg wysunięty w morze tworzący ładne zakole i w głębi las piniowy, w którym stoją przyczepy kempingowe i jeden kamper. Przespacerowaliśmy się w to miejsce. Większość przyczep jest niezamieszkała. Jedynie kamper z Bułgarii z dwoma przyczepkami klarują się do odjazdu. Obserwujemy przez lornetkę wybrzeże i wszędzie widać stojące pojedyncze puste przyczepy, a w oddali na lewo zagospodarowana plaża z parasolami. Nie bardzo się nam tu podoba, trochę bałaganu po sezonie, ruszamy dalej. Następny zjazd w kierunku plaży, dojeżdżamy do parkingu dużej tawerny, będącej w trakcie rozbierania i pakowania. Nie ma dobrego dojazdu do miejsca blisko plaży.
Do trzech razy sztuka. Pomiędzy Paliouri a Pefkochori zjeżdżamy kolejną drogą w kierunku morza. Droga gruntowa, ale twarda, dojeżdżamy do plaży i jedziemy wzdłuż niej, aż do wysokiego nasypu, jak się później okazało powstałego w wyniku pogłębienia toru wodnego do ulokowanej w tym miejscu mariny. Jest trochę rozłożystych drzew piniowych, pod którymi ulokowały się namioty i samochody plażowiczów oraz kilka przyczep.
Zatrzymujemy się w tym miejscu. 39 58 55,7 N 023 39 29,2 E
Plaża bardzo ładna, piaszczysta, łagodne wejście do wody. W wodzie pływają bojki wyznaczające teren do kąpieli. Jak później zauważyliśmy, bardzo ważne ze względu na spory ruch , różnego rodzaju łódek, przepływających głównie do i z mariny. Wspaniały widok na drugi palec Sitonię, oraz widać w oddali zarysy góry Athos na trzecim palcu. Jest cieplutko, woda gorąca, miejsce wymarzone do kilkudniowego pobytu, a nawet dłużej. Za nami jest naturalna zatoczka, w której są pobudowane, sposobem gospodarczym, różnego rodzaju pomosty do zacumowania łodzi. Są również małe kuterki rybackie. Niestety, nie ma żadnego kranu z wodą, po którą trzeba jeździć do miasteczka około 3 km.
Spędziliśmy tutaj prawie tydzień. Przez dwa dni mocno padało, burze z piorunami i bardzo silny wiatr. Sztormowa fala zalewała plaże. Pozostałe dni pogoda plażowa, temperatura 24 do 30 stopni.
Jest 26.09. plaża opustoszała jesteśmy sami, ruszamy dalej cały czas czujni i wypatrujący ciekawych miejsc do zakotwiczenia na brzegu morza.Cdn.

DSCN6430_6204_ (640x480).jpg
Paliouri -plaża.
Plik ściągnięto 9442 raz(y) 209,61 KB

DSCN6437_6211_ (640x466).jpg
Paliouri - widok na kamienny falochron osłaniający wjazd do mariny.
Plik ściągnięto 9442 raz(y) 245,34 KB

DSCN6440_6214_ (640x498).jpg
Paliouri - początek sztormu.
Plik ściągnięto 9442 raz(y) 205,69 KB

DSCN6448_6222_ (640x480).jpg
Paliouri - już po burzy.
Plik ściągnięto 9442 raz(y) 190,09 KB

DSCN6456_6229_ (640x452).jpg
Paliouri - po dwóch dniach znów cudownie.
Plik ściągnięto 9442 raz(y) 197,55 KB

DSCN6450_6224_ (640x480).jpg
Paliouri - wieczorem widok na Sithonię i górę Athos na trzecim palcu.
Plik ściągnięto 9442 raz(y) 187,28 KB

DSCN6443_6217_ (800x437).jpg
Paliouri - wiatr i fale zalewały szeroką plażę.
Plik ściągnięto 363 raz(y) 210,48 KB

DSCN6447_6221_ (800x377).jpg
Paliouri - martwa fala po sztormie.
Plik ściągnięto 298 raz(y) 244,33 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-02-13, 11:05   

:) :) Jedziecie dokładnie naszymi śladami. W tym miejscu w sierpniu było tyle przyczep kempingowych,że nie dało sie wetknąć szpilki. Plaża przy drodze kamienista i...zdradliwa. Około 200 metrów od wału znależliśmy miejsce wolne i wjechaliśmy naszym kamperem, niestety podłoże było pod kamieniami miękkie i zakopaliśmy się po samą miskę olejową. Uratowali nas Grecy .Jeden z nich miał Łade samarę na dużych terenowych kołach ,poprosiłem Go o pomoc. Udało mi sie pozrywać wszystkie hole jakie miałem,a kamper ani drgnął .Uratowała nas właśnie bliskość mariny. Grek poszedł do kolegi i przyniósł łąńcuch ze spawanymi ogniwami zaczepiliśmy za tył i przy pomocy łady i ośmiu chłopa wydostaliśmy sie z pułapki. Staliśmy tam też około tygodnia.Nagle zrobiło sie pusto i jakoś tak nieprzyjemnie. Postanowiliśmy przenieść na plażę oddaloną od miasteczka jeszcze o jakieś 200 metrów za stacją benzynową. Tam było przyjemniej ,po paru dniach podjechali do nas syn Andriu z Miechowa z kolegą,ale my wybieraliśmy sie w dalszą podróż. :) :)
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***