Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam :: Zobacz temat

michałp · Wysłany: 2012-02-25, 14:44 **Czajnik**

Czy ktoś ma czajnik na 12V? chcę kupić taki http://moto.allegro.pl/wa...2163211225.html warto?

krzysztofCz · Wysłany: 2012-02-25, 15:23

Taki czajnik to kilkanaście Amper obciążenia, co na to powie Twój akumulator ? Lepsze jest gotowanie na gazie lub 230V jak jesteś podłączony do sieci.

papamila · Wysłany: 2012-02-25, 15:23

moim zdaniem nie warto,
to warunkowa propozycja dla aut osobowych, gdzie innych mozliwości nie ma.

Ja tylko gotuję na gazie, bo to najpewniej, czajnika elektrycznego230V też nie wożę

Agostini · Wysłany: 2012-02-25, 15:29

Wydaje mi się, że nie warto.
200W dla akumulatora będzie mordercze, a na wrzątek nie będziesz mógł się doczekać.
Zaopatrz się w przetwornicę średniej mocy (duża będzie droga), a wtedy będziesz mógł użyć niedużego czajnika na 230V.
W tym przypadku, żeby nie wykończyć akumulatora, wystarczy uruchomić silnik.
Wodę też można zagotować podczas jazdy.

1506edi · Wysłany: 2012-02-25, 16:38

Przecież masz gaz w samochodzie a to, to jeszcze jeden klamor do upchnięcia,drugi na 230V i już masz dwa.Jeden można wykluczyć lub pozbyć się obu kupując zwykły czajnik zastąpi oba.

michałp · Wysłany: 2012-02-25, 16:56

Przetwornice mam na 300wat, a czajniki na 230V pobierają ok 1500w-2500w więc odpada, czemu dodatkowy pobór prądu 200w wykończy aku?

bogus bednarski · Wysłany: 2012-02-25, 17:14

Mam takie coś o pojemności 0,5 litra.Jeśli chcę napić się czegoś gorącego to muszę co najmniej 45 min. wcześniej wstawić do zagotowania.
Za ten czas to dojadę w zaplanowane miejsce lub odechciewa mi się po tym czasie pić. :haha:

1506edi, dobrze radzi, poco gracić auto? ja zostawiłem ten nabytek w garażu jako ciekawostka.

Świstak · Wysłany: 2012-02-25, 17:20

Ja również posiadałem taki wynalazek w Milce w wersji na 24V o mocy bodaj 300W. Zagotowanie szklanki wody trwa wieczność. Jego jedyną zaletą jest to że ma automatyczny wyłącznik, ale i tak preferuję czajnik z gwizdkiem....

Jeśli potrzebujesz często wrzątku (małe dziecko lub uzależnienie od kilku litrów rozpuszczalnej kawy dziennie) wykorzystaj patent który sprzedała nam Halszka - duży termos z pompką w którym zawsze jest wrzątek do dyspozycji.
http://allegro.pl/termos-...2117995744.html

krzysztofCz · Wysłany: 2012-02-25, 17:42

michałp · Wysłany: 2012-02-25, 18:05

a taki ładny :-/

dziękuję za rady i rezygnuję z zakupu. :spoko

krzysztofCz · Wysłany: 2012-02-25, 18:11

Agostini · Wysłany: 2012-02-25, 18:11

Nie kupuj też suszarki do włosów. Mogę oddać Ci ją za darmo. Taki sam problem.
Jeśli nie możesz użyć gazu, a masz odbiorniki 230V to tylko przetwornica.
300W - trochę za mało.