Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Lodówka - chcę kupić a nie znam się...
Autor Wiadomość
wedsew
początkujący forumowicz

Dołączył: 06 Cze 2011
Wysłany: 2014-03-04, 21:12   Lodówka - chcę kupić a nie znam się...

Witam.
Od razu piszę, że nigdy nie udało mi się nabrać doświadczeń z typowym kamperem lub przyczepą, nie mam więc zielonego pojęcia o tym, jak w praktyce sprawdza się lodówka.

Zamierzam jednak zakupić takowy sprzęt do mojego samochodu "wyprawowego". Wiem już mniej więcej wszystko od strony technicznej. Tzn. zasilanie, chłodzenie, wymagania, różnice konstrukcyjne itp. Czyli przygotowanie teoretyczne mam. Ale nie mam praktycznego...

Czy mogę poprosić, żeby ktoś mi łopatologicznie wyłożył, czy lodówka typowo kamperowa sprawdza się podobnie jak lodówka domowa? W sensie takim, że wkładam do niej np. jedzenie, które normalnie w domu musi być przechowywane w lodówce i ono się w kamperze także da przechować i nie zepsuje się? Czy "lodówka kamperowa" to raczej jedynie bardziej schładzarka do napojów, niż pełnoprawna lodówka? Oczywiście zamrażarki itp. nie potrzebuję. Po prostu zwykłego sprzętu do przechowywania żywności, która poza lodówką (domową) szybko się psuje.

Konkretnie myslę o jakiejś lodówce absorpcyjnej w cenie około 1000 złotych, np. coś takiego:
Dometic RC 1200 (to nie jest reklama, jeśli link narusza regulamin forum, prosżę moderację o jego usunięcie).
Teoretycznie parametry mi wystarczają, pojemność itp. Ale czy te 25 stopni poniżej temperatury otoczenia to faktycznie coś, co da się uzyskać (nie wybieram się do Egiptu w lecie :) ), czy po prostu bujda marketingowa?

Z góry dziękuję za wszelkie pomocne wskazówki. Krytykę także przyjmę, byle konstruktywną :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 357/408
Skąd: krakow
Wysłany: 2014-03-04, 22:03   

Dzwon do Duni w Nowym Saczu,wypozyczalnia kamperow i sklep kamperowy.Zalatwia niedrogo now lodówki z Niemiec,Barbara
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Comsio 
Kombatant
weteran cepek

Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Piwa: 85/419
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2014-03-04, 22:15   

Są takie ładowane od góry, wygodniejsze w innych autach.
Taka lodóweczka musi równo stać, i mieć przewiew (dużo powietrza) przy tylnej scianie.(chłodzenie jej)
Pobiera mało gazu, za to dużo prąda. :wyszczerzony:
Tak że potrzebna do niej jest mała lub duża butla gazowa z reduktorem.
Taką lodóweczkę mam do dziś a używałem ją w Tirze , wtakich krajach ,SYR, Jordania,IRAN.
Przy 40c kładłem na nią mokry ręcznik, tak że papu jak i piwko było :ok
_________________
Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jarko_66 
weteran

Twój sprzęt: Ducato 3
Dołączył: 03 Sty 2013
Piwa: 42/27
Skąd: Kutno
Wysłany: 2014-03-04, 22:39   

Ja mam taką tylko otwieraną na bok, jest super. Dobra firma . :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mikesz 
zaawansowany


Twój sprzęt: KNAUS BoxStar 600
Nazwa załogi: a Mi i Go.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Lip 2012
Piwa: 16/68
Skąd: Warszawa Praga.poł
Wysłany: 2014-03-05, 09:46   

Będąc w Chorwacji,w mojej lodówce absorbcyjnej przez kilka dni mierzyłem temperaturę,rano była od 2 do 4stopni a w południe lub po południu od 4 do 7 stopni a i była większa jak w lodówce wylądowała dwulitrowa cola.Wydaje mi się że temperatura podnosiła się wewnątrz od częstego otwierania.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-03-05, 10:08   

Włożenie do lodówki 2 litrowej ciepłej cieczy jest dużo większym obciążeniem niż wywietrzenie jej. Konkretnie 62 razy (dla lodówki 50l; dla większej proporcjonalnie mniej) większym obciążeniem (jedna 2l butelka coli dostarcza tyle energii, co 62 krotne otwarcie wychłodzonej lodówki i kompletne jej przewietrzenie; odpowiednio 8360J/K i 133J/K).

Więc: do przechowywania jedzenia da spokojnie radę, jak zaczniesz nią chłodzić napoje, to może przestać.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
rembacz 
początkujący forumowicz


Dołączył: 30 Gru 2010
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2014-03-06, 12:00   

wedsew napisał/a:
Konkretnie myslę o jakiejś lodówce absorpcyjnej w cenie około 1000 złotych, np. coś takiego:

Dometic RC 1200 (to nie jest reklama, jeśli link narusza regulamin forum, prosżę moderację o jego usunięcie).

Teoretycznie parametry mi wystarczają, pojemność itp. Ale czy te 25 stopni poniżej temperatury otoczenia to faktycznie coś, co da się uzyskać (nie wybieram się do Egiptu w lecie ), czy po prostu bujda marketingowa?



Do tej co ty wybrałeś musisz dokupić przetwornicę z 12/220v aby pracowała na kompresorze. Taka przetwornica jest dość droga bo musi byś z sinusem a pobór prądu duży. Na gazie podczas jazdy zapomnij, choć sprawność tej lodówki przy zasilaniu gazem daje też wiele do życzenia.

Najlepszym wyborem nisko budżetowym jest to:

http://www.avde.pl/nvox/n...dukt/41620.html

przynajmniej z mojego rozpatrzenia rynku.
Możliwość mrożenia do -18st. A i pobór mocy niski.
Wiadomo że są lepsze marki jak Waeco ale drogie.
Generalnie szukając lodówki do samochodu musisz kupić taką gdzie sprężarka pracuje na 12v. A podpięcie jej pod 230v to już najmniejszy problem. Wszystkie inne rozwiązania typu gaz czy termoelektryczne to pieniądze wyrzucone w błoto.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JaWa 
Kombatant
Pierwsza "Mała Karawana"


Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 367/234
Skąd: Kutno
Wysłany: 2014-03-06, 12:12   

rembacz napisał/a:
Generalnie szukając lodówki do samochodu musisz kupić taką gdzie sprężarka pracuje na 12v

Mam taką, ale zamrażarkę poj. 30l. Przy temp. około +25'C temperaturz wewnątrz -18'C. Bierze bardzo mało prądu. Rewelacja. Firma Coolmatic, nie wiem ile kosztowała, bo była już w zakupionym kamperze.
_________________
Wanda i Jacek Kutno
-------------------------------------------
www.youtube.com/@JacekKropidlowskikutno/videos
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rembacz 
początkujący forumowicz


Dołączył: 30 Gru 2010
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2014-03-06, 13:47   

Nie wiem skąd ceny tych lodówek, za tą kaskę to do domu kupisz lodówkę na wypasie. Na dodatek użyjesz ją może 3 do 4 razy na wypady i wakacje. No ale cóż tylko kompresorowe wchodzą w gre.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-03-06, 13:54   

Ceny tych lodówek biorą się z tego, że:

1) wypawowe i kamperowe wszystko jest drogie, bo to zabawa dla dzianych,
2) mają agregat z "miękkim startem". Zwykły agregat bierze 6x więcej prądu na rozruch.

Przy obecnym stanie wiedzy, jeśli w samochodzie jest wystarczające miejsce, to inwestowałbym w przetwornicę z pełnym sinusem 1500/3000W (~700zł) i do tego domową lodówkę sprężarkową ~65w (~500zł). Przetwornica się i tak przyda, a lodówka jest tańsza i większa niż typowo wyjazdowe odpowiedniki.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
rembacz 
początkujący forumowicz


Dołączył: 30 Gru 2010
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2014-03-06, 18:02   

Domowa ma mały zamrażalnik i tak jak piszesz zwykły agregat.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-03-06, 19:04   

I pobór prądu rzędu 150W, skokowy przy starcie agregatu 900W. Przetwornica 1500/3000 daje radę bez problemu.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 142/303
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2014-03-06, 19:08   

koder napisał/a:
to inwestowałbym w przetwornicę z pełnym sinusem 1500/3000W (~700zł)


Pewnie już :bylo ale spytam się:

jaka moc jest "bezpieczna" (osiągalna) podczas jazdy ?
Myślę o podłączeniu klimy dachowej która obecnie działa tylko na 230 V
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-03-06, 19:33   

Ja bym nie przekraczał 1/3 mocy alternatora. Ale obawiam się, że uruchomienie klimy z przetwornicy może się nie powieść. Wszystko zależy od tego, ile ta klima prądu potrzebuje. Trzeba pamiętać, że rozruchowa moc kompresora to prawie 6x moc znamionowa (kompresor 500W pobiera przy rozruchu 3000W).

Przy próbie pobierania takich mocy wypada już zwrócić uwagę na parametry akumulatora - będziemy z niego próbować brać (impulsem) ponad 300A.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
rembacz 
początkujący forumowicz


Dołączył: 30 Gru 2010
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2014-03-07, 00:57   

Aku spokojnie obsłuży tylko jak długo? Potrzebny drugi altek taki ok.120-150 amper np. Opel Omega montujemy podwójne altki. w samochodach terenowych do wyciągarki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***