Witam wszystkich! |
Autor |
Wiadomość |
chipa
początkujący forumowicz
Dołączył: 24 Kwi 2012 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 2012-04-24, 13:58 Witam wszystkich!
|
|
|
Witam serdecznie wszystkich zapaleńców kamperowego życia! Na początku krótko się przedstawię-mam na imię Piotrek, mam 22 lata i wspólnie z rodzicami wkrótce (bo już w najbliższą niedzielę) wybieramy się w pierwszą w życiu podróż (niestety) wynajętym camperem. Przed zarejestrowaniem się starałem się przejrzeć dokładnie większość poruszonych na forum tematów. Jako że będzie to nasza pierwsza podróż, oczywiście mam masę pytań, które pogrupuję aby usprawnić ewentualną pomoc, którą mi okażecie. A mianowicie:
1) Przymierzamy się do wynajęcia campera http://www.campery.bialys...ecia_fiat3.html z firmy http://www.campery.bialystok.pl/ . Czy ktoś w Was miał przyjemność korzystania z tej firmy? Jak ją oceniacie? Co myślicie o tym konkretnym pojeździe?
2)Nasza wyprawa będzie trwała tydzień. Mieszkam w Grajewie w woj. podlaskim. Wstępnie stworzyłem sobie plan trasy, którą przedstawiam poniżej.
http://maps.google.pl/map...w&mra=ls&t=m&z=
Czy moglibyście pomóc w ocenie, czy ten plan jest realny do zrealizowania? Planuję wziąć kampera w niedzielę w południe z Białegostoku, wrócić nim do Grajewa, zapakować się i ruszyć w trasę. Niedzielę poświęciłbym na dojazd do pierwszego punktu wyprawy (320 km), a od rana zacząłbym zwiedzanie. Byłbym bardzo wdzięczny za każdą okazaną pomoc.
Jeżeli temat umieściłem w niewłaściwym miejscu-przepraszam i proszę o przeniesienie.
Serdecznie pozdrawiam! |
|
|
|
 |
waldi
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2012-04-24, 14:17
|
|
|
Kolego jesli chodzi o mnie to dziesiec miast do zwiedzenia w siedem dni to gonitwa a gdzie odpoczynek i satysfakcja z kampera ale zaznaczam to jest moja opinia ja na taka blyskawice sie nie pisze powodzenia |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1296 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-24, 14:26
|
|
|
Witaj Piotrku na forum.Bardzo fajnie wybrales podroz ale jak napisal waldi to bedzie gonitwa a nie wypoczynek na ktory liczysz.Przemysl i moze skroc trase by odpoczac troszke i pozwiedzac niz gnac na wyscigi. |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
majmarek
weteran
Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Cze 2010 Piwa: 23/50 Skąd: warmińsko mazurskie
|
Wysłany: 2012-04-24, 15:00 drims
|
|
|
witaj
trzymam kciuki za spełnienie planów!można i tak. młodość ma swoje prawa ale - mierz siły na zamiary! dołóż jeszcze Wieliczkę i gorące zródła w Orawicy na Słowacji! dasz radę przecież można jeżdzić nocą a zwiedzać w przerwach! |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1296 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-24, 15:17
|
|
|
majmarek, moze tak juz bys sie na nabijal z mlodszego kolegi ,ktory dopiero zaczyna przygode z kamporkiem |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
chipa
początkujący forumowicz
Dołączył: 24 Kwi 2012 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 2012-04-24, 17:36
|
|
|
Wielkie dzięki za zainteresowanie Pozwoliłem sobie zmienić trochę trasę i teraz wygląda ona tak:
http://maps.google.pl/map...&mra=pr&t=m&z=9
Niby dalej jest to 9 punktów do zwiedzenia, ale np. Bełchatów zajmuje maksymalnie pół godziny-bo chciałbym pokazać rodzicom rozmiar tej kopalni. Ja byłem, widziałem, i wiem że tyle czasu wystarczy. Wadowice też nie zajmują sporo czasu, w Częstochowie byliśmy już wielokrotnie więc też zajęłoby to nam maksymalnie do 2-3 godzin. Także do rzeczywistego zwiedzania będzie raptem 6 miejscowości.
A pomijając to wszystko-mój tata nie byl już na urlopie od kilkunastu lat i nie widział niczego oprócz Częstochowy-więc przy okazji chciałbym żeby zobaczył jak najwięcej.
A co do gonitwy-jestem młody, (pewnie) głupi, ale kocham spędzać czas za kółkiem i mnie to nie męczy. Z założenia ma to być urlop dla rodziców- w szczególności dla taty, który o kamperze marzył dosłownie całe życie Także mi gonitwa nie będzie przeszkadzała, natomiast mam nadzieję że i rodzice odpoczną w ciągu jazdy.
No ale nie po to zadawałem te pytania, żeby teraz nie zwracać uwagi na propozycje i uwagi z Waszej strony-więc jakiekolwiek kolejne wnioski płynące od starszych i doświadczonych Kolegów-będą dla mnie bardzo cenne i miłe. Pozdrawiam!
P.S. majmarek nie wiem czy zauważyłeś ale Wieliczka już jest w plaanach |
|
|
|
 |
waldi
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2012-04-24, 19:11
|
|
|
Tak jak piszesz ty lubisz spedzac czas za kierownica wiec jedz sam a rodzica zapewni urlop i wypoczynek powodzenia (zyczy ojciec i kierowca zawodowy)zaznaczam to jest moje zdanie |
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2012-04-24, 20:09
|
|
|
Waldi Waldi... Kolega przecież wyraźnie pisze, że kamper to odwieczne marzenie ojca. Ma chęć i pragnienie urozmaicić staruszkom wypoczynek. Ojciec nie musi kółkiem kręcić tylko wygodnie siedzi i ogląda przystanki wycieczki.
A wycieczka bardzo fajna (szkoda tylko, że wyrzuciłeś Zamość - ale faktycznie trochu nie po drodze).
Więc nie zrażaj się i trzymam kciuki byście fajnie wypoczęli i dużo zobaczyli... Pozdrawiam - (prawie - jakieś 10 lat ) rówieśnik
|
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2012-04-24, 20:21
|
|
|
GregdeWal napisał/a: | Ma chęć i pragnienie urozmaicić staruszkom wypoczynek. |
Rodzice 22-letniego człowieka to nie tacy znów staruszkowie.Sam mam sporo starsze dzieci i staruszkiem się nie czuję.
Odnośnie wycieczki.Chipa pozwól Rodzicom nacieszyć się kamperem.
Sam wiele razy byłem świadkiem,że kamper , jego obsługa i możliwości było bardziej interesujące niż zwiedzanie. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
waldi
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2012-04-24, 21:17
|
|
|
GregdeWal napisał/a: | Waldi Waldi... Kolega przecież wyraźnie pisze, że kamper to odwieczne marzenie ojca. Ma chęć i pragnienie urozmaicić staruszkom wypoczynek. Ojciec nie musi kółkiem kręcić tylko wygodnie siedzi i ogląda przystanki wycieczki.
A wycieczka bardzo fajna (szkoda tylko, że wyrzuciłeś Zamość - ale faktycznie trochu nie po drodze).
Więc nie zrażaj się i trzymam kciuki byście fajnie wypoczęli i dużo zobaczyli... Pozdrawiam - (prawie - jakieś 10 lat ) rówieśnik
|
To napisalem ZE JEST TO MOJE ZDANIE , |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/65 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2012-04-24, 21:24
|
|
|
moim zdaniem pierwsza wyprawa kamperem powinna być "lajtowa", w gonitwie łatwo się pogubić. w dodatku nasz kraj jest mało przyjazny do kamperowania- brak stacji serwisowych (woda czysta, szara, wc) |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
Yans
weteran wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia

Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Piwa: 106/1696 Skąd: Pobiedziska
|
Wysłany: 2012-04-24, 21:43
|
|
|
kimtop napisał/a: | Sam mam sporo starsze dzieci i staruszkiem się nie czuję. | No Mareczku może się nie czujesz ,ale wygląd.... Ale poważnie to Marek ma rację... Niejednokrotnie sama podróż może być więcej warta niż cele... Jeżeli marzenia taty zostaną zrealizowane i dodatkowo podsycone na przyszłość , to ta wycieczka może okazać się bezcenna... Dlatego nic na siłę! Postaraj się dostroić do rodziców... A scenariusz podróży może napisze się sam... Kamper to wolność wyboru. Tu nic nie musicie, tu sami kształtujecie swoje podróże... Pozdrawiam! |
_________________ Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...
Każdy, kto porzuci kota w następnym wcieleniu jest myszą.
Tomek
 |
|
|
|
 |
ekosmak.dabrowska
weteran

Twój sprzęt: Ford Transit 94' Rimor
Nazwa załogi: Dziubki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Sty 2009 Piwa: 26/115 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2012-04-24, 23:01
|
|
|
affa napisał/a: | w dodatku nasz kraj jest mało przyjazny do kamperowania- brak stacji serwisowych (woda czysta, szara, wc)
_________________ |
Byłem w Ryjo, byłem w Bajo
Miałem bilet na Hawajo
Byłem na wsi, byłem w mieście
Byłem nawet w Budapeszcie
Polska to cudny kraj do "kamperowania" No cóż wg mnie kamperowanie to nie serwis i szara woda, tylko przyjaciele, znajomi, super miejscóweczki, imprezki, dyskusje do świtu, widoczki,wrażenia, deko romantyzmu, a i czasem saperką trza pomachać. |
_________________ Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz Mu
o swoich planach |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Yans
weteran wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia

Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Piwa: 106/1696 Skąd: Pobiedziska
|
Wysłany: 2012-04-24, 23:08
|
|
|
ekosmak.dabrowska napisał/a: | a i czasem saperką trza pomachać. | Jak komary dokuczają.... |
_________________ Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...
Każdy, kto porzuci kota w następnym wcieleniu jest myszą.
Tomek
 |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/65 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2012-04-25, 06:15
|
|
|
ekosmak.dabrowska napisał/a: | No cóż wg mnie kamperowanie to nie serwis i szara woda |
niech każdy kamperuje jak chce
kolega prosił o uwagi więc jednej udzieliłem, Ty za to proponujesz porzucić zwiedzanie i jechać w plener, najlepiej zabierając przyjaciół? a przynajmniej po drodze pozbywać się nieczystości w sposób "spontaniczny"? można i tak. nie wdawajmy się w polemikę |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
|