 |
|
kamer utajony - wersja Stealth. |
Autor |
Wiadomość |
sator
zaawansowany

Dołączył: 30 Lis 2010 Piwa: 5/2
|
Wysłany: 2012-08-10, 11:56 kamer utajony - wersja Stealth.
|
|
|
Szanowni koledzy i koleżanki.
Z różnych powodów potrzebuję kamperka w wersji Stealth, czyli bez żadnych oznak kampera na zewnątrz.
Dlatego też nie mogę pozwolić sobie na takie rzeczy jak klapa WC, wloty i wyloty powietrza na bocznej ścianie itp.
Wiem, że wielu z Was też myśli o wersji utajonej.
Chciałbym w tym topiku zrobić wymianę doświadczeń w zakresie takich właśnie patentów pozwalających na utajenie kamperka.
Główny problem to zapewnienie wentylacji i powietrza dla Trumy i lodówki.
Tu wymyśliłem doprowadzenie kanałami powietrza z kratki zaczerpnietej z Iveco.
Wstępne sprawdzenie dało pozytywne rezultaty.
Proszę Was o kolejne pomysły.
shore600_jpg_858.jpg Na początek gniazdo zewnętrzne |
 |
Plik ściągnięto 13886 raz(y) 57,16 KB |
went_172.jpg Wentylacja w Iveco |
 |
Plik ściągnięto 13886 raz(y) 5 KB |
went_2_142.jpg Boczna oryginalna kratka w Iveco |
 |
Plik ściągnięto 13886 raz(y) 2,55 KB |
3139.jpg Opróżnianie wody i kasety to najmniejszy problem. |
 |
Plik ściągnięto 13886 raz(y) 23,33 KB |
|
_________________ "Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
 |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2012-08-10, 12:55
|
|
|
Jest możliwe utajnienie lecz samej wentylacji nie załatwisz oryginalnymi kratkami w Iveco ..... są na tyle małe , że gwarantują jedynie wymianę powietrza w części bagażowej gdzie nikt nie oddycha ani nie gotuje .....
Co do kibelka to umieszczając część toaletową na samym końcu auta rozwiązujesz kwestię wlewu wody , opróżniania kasety i gniazda 230V ... wszystko to po otwarciu drzwi i jest ....
Co do okien to stosując szklane , płaskie , oryginalne możesz nakleić na nie folię perforowaną , taką z otworkami , w kolorze lakieru i też nikt się nie domyśli ...
Lodówka to wyzwanie ale można doprowadzić powietrze od dołu przez podłogę , w iveco sprawa ułatwiona ponieważ między ścianą i ramą sporo tej podłogi jest do wycinania .... gorzej z odprowadzeniem ciepła i tu zaczyna się jazda , lodówka przeważnie jest pod kuchenką , która dochodzi do samej ściany , trzeba boczkiem odprowadzić dosyć grube rury wentylacyjne i to w dach( kosztem jakiejś szafki górnej ) ... niestety w utajnionym kamperze w dachu jest kilka niemałych otworków , więc i kominki , daszki a do tego solar..... To wszystko z dołu widać chyba , że dookoła na krawędzi dachu zamontuje się maskownice optycznie podnoszące nadwozie ( coś w stylu markizy dookoła ) i wtedy już kampera nie widać ....za to jak ktoś to obejrzy z góry to będzie myślał , że auto jest z FBI |
|
|
|
 |
sator
zaawansowany

Dołączył: 30 Lis 2010 Piwa: 5/2
|
Wysłany: 2012-08-10, 13:36
|
|
|
No name napisał/a: | Lodówka to wyzwanie ale można doprowadzić powietrze od dołu przez podłogę , |
coś w stylu:
domestic-wall-vent-pushed-up-from-the-underside.jpg otworek |
 |
Plik ściągnięto 13848 raz(y) 4,13 KB |
vents-feeding-up-to-window.jpg doprowadzenie. |
 |
Plik ściągnięto 13848 raz(y) 6,87 KB |
|
_________________ "Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
 |
|
|
|
 |
Pancio
trochę już popisał
Dołączył: 01 Lip 2011 Otrzymał 13 piw(a)
|
Wysłany: 2012-08-10, 16:51
|
|
|
Aby zrobić taki zupełny stealth, trzeba poświęcić zbyt wiele miejsca. Jednak coś takiego 50/50 jest idealnym kompromisem. Przynajmniej ja tak zrobiłem, że wystaje tylko jedna dyskretna kratka wentylacyjna, baniaki z wodą są napełniane od tyłu po otwarciu drzwi i kasetę z kibelka też się tam wyciąga.
Jednak najlepszy sposób na odwrócenie uwagi to zmylenie 'wroga'. Zainwestuj 30-50zł i zrób sobie parę porządnych naklejek. Na przykład usługi hydrauliczne wraz z jakimś telefonem i adresem, napis 'hurtownia artykułów biurowych' albo cokolwiek innego absurdalnego.
Jeśli jedziesz gdzieś w dalekie strony to przygotuj sobie taki komplet naklejek w języku lokalnym. Jak będziesz podróżował po Rumunii to samochód stolarza z Bukaresztu nikogo nie zdziwi itd. |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2012-08-10, 17:06
|
|
|
Pancio napisał/a: |
Jak będziesz podróżował po Rumunii to samochód stolarza z Bukaresztu nikogo nie zdziwi itd. |
szczególnie na polskich blachach .... tam pełno takich hydraulik z Polski już świętował na wyspie ale czy jego facjata jeździła na blaszakach?
Tak na poważnie to faktycznie oklejenie "czymś" boków zupełnie zmienia auto , sprawdziłem na swoim ... z kampera blaszaka stał się blaszakiem serwisowym i jest fajnie , nie chciałem nic chować ale samo tak wyszło .... |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2012-08-10, 17:58
|
|
|
Sorry za głupie pytanie, ale jaki jest cel maskowania przeznaczenia pojazdu w tym wypadku kampera??? |
|
|
|
 |
donald
weteran

Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Paź 2007 Piwa: 32/46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-10, 18:02
|
|
|
żeby go nie widać było.... |
_________________ “Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach” |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2012-08-10, 18:03
|
|
|
No coś ty? A nie lepsza peleryna niewidka? |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2012-08-10, 18:04
|
|
|
Czy to wstyd jeździć kamperem? |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2012-08-10, 20:23
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Sorry za głupie pytanie, ale jaki jest cel maskowania przeznaczenia pojazdu w tym wypadku kampera??? |
słyszałem kilka wersji ...
- by w Chorwacji można było stawać na dziko
- by w miastach spać w centrum
- by nie kusić złodzieja złotą zawartością
- by nie rzucać się w oczy innym , zawistnym ...
- by odliczać sobie VAT-y
- by mieszkać w blaszaku zamiast w hotelu na delegacji
to tyle ... może w tym temacie dojdą nowe punkty ... ja do żadnego się nie przyznaje |
|
|
|
 |
bonusik
weteran

Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-10, 20:59
|
|
|
Proponuję wysłać pilną sowę do Hoghwartu,może Dumbledore coś poradzi....... |
_________________ Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym. |
|
|
|
 |
cirrustravel
weteran CB RADIO - 26

Twój sprzęt: Chausson S697 GA
Nazwa załogi: NICKT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 82/77 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2012-08-10, 21:28
|
|
|
Będąc w tym roku w Chorwacji nie spotkałem żadnego "normalnego" kampera, ani przyczepy nocującej w zatoczce przy wybrzeżu czy na parkingu w mieście. Ja dzięki blaszakowi nocowałem tak dwa razy w Chorwacji.
Ogólnie podczas wyprawy 24-dniowej na campingach nocowaliśmy tylko 9 razy.
15 noclegów np. na parkingu, czy na stacji benz = 200-300 euro oszczędności.
200-300 euro = np. 160-240l ON = 2000-3000 przejechanych km (BoXerek palił mi średnio 8l/100km).
Spotkałem za to Polaków, którzy opowiedzieli mi historię swoich znajomych. Otóż zatrzymali się w Chorwacji na parkingu w dzień, obok innych kamperów i osobówek. Na noc wszyscy zniknęli, a oni zostali i położyli się spać. Rano obudziła ich policja i jacyś urzędnicy. Chcieli wlepić im mandaty po 500kn od osoby (4x500kn = ok. 1000zł), ale Ci ich udobruchali na 500kn od wszystkich.
Nocleg na parkingu kosztował ich 250zł.
Tak więc ja podpisuję się pod tymi punktami:
- by w Chorwacji można było stawać na dziko
- by w miastach spać w centrum
- by nie kusić złodzieja złotą zawartością |
_________________ Mariusz
www.cirrus-travel.pl
 |
|
|
|
 |
emicargo
doświadczony pisarz

Dołączył: 13 Maj 2012 Piwa: 4/2 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: 2012-08-10, 21:57
|
|
|
Jak już zamaskujecie swoje "kampery" , utrwalając w wyobraźni cywilizowanej europy obraz "Polaczka - Cwaniaczka" który znowu zrobił w konia "głupiego" Niemca, Holendra czy Francuza - jadąc 65km/h (przy tej prędkości wasz bus spali dwie setki mniej) uważajcie na rozpędzone ciężarówki i ich kierowców. Są dwie możliwości, albo nie zauważą Waszego zamaskowanego "kampera", albo zwyczajnie skopią wam d.... na najbliższych światłach za tamowanie ruchu.
Tekst ten poświęcam tym, którzy płacą za postój na miejscach do tego przeznaczonych i nie lamentują z powodu nałożenia na nich mandatów za łamanie przepisów obowiązujących w różnych krajach. Pozostałych przepraszam, jeżeli poczuli się urażeni. |
_________________
|
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2012-08-10, 22:08
|
|
|
emicargo napisał/a: | Jak już zamaskujecie swoje "kampery" . |
ale dlaczego w "... " ? I to właśnie kampery jako "specjalne kempingowe " mogą "pędzić" po autostradzie w PL aż 80 km/h( TIR ma kaganiec wyżej ustawiony) .... jako posiadacz zamaskowanego blaszaka KAMPERA mknę dalej 140 ... tylko po co się śpieszyć jak sie jedzie kampem ... |
Ostatnio zmieniony przez CORONAVIRUS 2012-08-10, 22:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
cirrustravel
weteran CB RADIO - 26

Twój sprzęt: Chausson S697 GA
Nazwa załogi: NICKT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 82/77 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2012-08-10, 22:27
|
|
|
emicargo napisał/a: |
Tekst ten poświęcam tym, którzy płacą za postój na miejscach do tego przeznaczonych i nie lamentują z powodu nałożenia na nich mandatów za łamanie przepisów obowiązujących w różnych krajach. Pozostałych przepraszam, jeżeli poczuli się urażeni. |
Rozumiem, że jesteś za tym, by zawsze w trasie szukać campingu, a nie spać na parkingach, nawet jak jestem zmęczony i chcę się przespać na stacji benzynowej, parkingu, czy przy drodze? Uważam, że nawet czasem dla bezpieczeństwa lepiej się zdrzemnąć w trasie niż szukać campingu pół nocy... Zwłaszcza, jeśli jest to wyprawa objazdowa, a nie urlop na campingu (campingach).
Poza tym jeśli jesteś za przestrzeganiem przepisów, to tak jak wcześniej kolega napisał mnie wkurzało, że autostradą niemiecką musiałem z przyczepą jechać 80km/h, a TIR mógł 90km/h. Co ciekawe na większości autostrad zabronione jest wyprzedzanie przez TIRy w ciągu dnia.
Tak więc jako cywilizowany Europejczyk, a nie "Polaczek-Cwaniaczek" powinienem zablokować prawy pas jadąc max. 80km/h, a za mną kolejeczka cywilizowanych Europejczyków w TIRach Wtedy dopiero by mi się dostało Jechałem tak, by nie tamować ruchu, czyli płynnie z TIRami...
Po to modernizowałem BoXerka, by móc też zatrzymać się "na dziko", w trasie, by auto przynajmniej kilka dni było samowystarczalne (solar, aku, prysznic, wc, zbiorniki na wodę). Te wszystkie udogodnienia są niepotrzebne jeśli planuje się zawsze nocować na campingach (tam jest prąd, prysznic i sanitariaty). Wtedy np. zamiast łazienki robię szafę na ubrania.
W zasadzie cały czas modernizując kamperka myślałem o Skandynawii, gdzie mogę prawie wszędzie stanąć na jedną noc i nikt się nie czepia. Przykład Chorwacji podałem, bo akurat niedawno tam byłem i napisałem to co zaobserowowałem. |
_________________ Mariusz
www.cirrus-travel.pl
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|