Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wisła-Soła czyli Jonidło i co dalej
Autor Wiadomość
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-07-25, 20:07   Wisła-Soła czyli Jonidło i co dalej

Trzeba by coś popisać, bo jakoś jedną relację zaniedbałem... A mianowicie chodzi o baaaardzo długą (całe 4 dni) wyprawę związaną z naszym improwizowanym podbeskidzkim zlotem (dla zainteresowanych http://www.camperteam.pl/...asc&start=135).

Od początku... Wyjazd w piątkowe popołudnie i pokonanie 34 km dzielących nas od Wisły Jonidła (w odległości tej zawarty powrót z rubieży Cieszyna po zapomniane dokumenty - ostatecznie odnalazły się w moim portfelu ;) ). Po dojeździe mały spacer po okolicy. W międzyczasie piątkowe załogi zawitały. Piątek wieczór - mała integracja...

Sobotnie dopołudnie - kuracja w celu pozbycia się "zmęczenia" - jeszcze większe zmęczenie - tym razem fizyczne ;) . Spacer z centrum Wisły na Trzy Kopce Wiślańskie i powrót przez Nową Osadę. Popołudniu witaliśmy kolejne zjeżdżające załogi, a wieczorem już drobinkę większa integracja (o dziwo wcześniej zakończona).

Niedzielnym przedpołudniem po strzepaniu resztek kolejnego zmęczenia i uregulowaniu kwestii formalnych opuściliśmy zlotowisko. Nie było możliwości by od razu do domu wracać :) . Kierunek zamiast północnego zachodu - południowy wschód.

Najpierw podjechaliśmy pod nową "małyszowską" skocznię. Na dole festiwal tandety, na górę nie wyjechaliśmy z powodu Ali (wyjazd kolejką linową z wiercącym się dzieckiem zaliczyłbym do scenariuszy ekstremalnych). Jadąc w dalszą drogę ponownie przejechaliśmy koło Jonidła i ruszyliśmy na Kubalonkę. Samochodzik dzielnie się wspiął przez przełęcz i skulał się w stronę Istebnej. Trójwieś ominęliśmy zaliczając pierwszy postój pod Ochodzitą. W karczmie zlot motocyklistów, na górze modelarze puszczający szybowce i pełno owiec. W tych okolicznościach przyrody popodziwialiśmy rozciągającą się panoramę. Po opuszczeniu ciasnego parkingu (było ciężko wyjechać) skierowaliśmy się na Laliki i w miejscowości Sól przed dworcem PKP zjedliśmy obiadek. Na "Polsce Niezwykłej" znalazłem studnie solankowe w Soli, więc nie sposób nie zaliczyć tej "solnej" atrakcji. Jednakże atrakcja ta pozostała nam solą w oku, a bynajmniej nie była solą tej ziemi :) . A na poważnie to zabite dechami studnie z zatęchłą i zaśmieconą cieczą oraz wyblakłe tablice informacyjne nie przynoszą Soli zaszczytu. Czym prędzej opuściliśmy solną dolinę i kamperek pojechał do Węgierskiej Górki. Westerplatte Południa pozostawiło dobre wrażenie - Zarówno zwiedzony bunkier "Wędrowiec" jak i cała schludna miejscowość. Ładna pogoda i chęć pociapkania się w wodzie skłoniła nas do poszukiwania odpowiedniego miejsca. W Węgierskiej Górce się niczego znaleźć nie udało, w związku z czym zaplanowałem dojazd nad Jezioro Żywieckie. Jadąc bocznymi drogami przez Radziechowy-Wieprz coś mnie podkusiło by spoglądnąć w Mapy Google. A tam ujrzałem bardzo ciekawie zapowiadający się punkt w Wieprzu na końcu ulicy Zakładowej. Do tego miejsca trafić mi się samochodem nie udało (przegapiłem zjazd), ale 100 m dalej kolejną przecznicą (nomen omen ul.Słoneczną) dojechałem nad brzeg Soły i ulokowałem autko na nieprzelotowej drodze polnej nad samym kamiennym wałem. Wieczorkiem popuszczaliśmy trochę kaczek, przeczekaliśmy nagłą burzę i przespacerowaliśmy się po Wieprzu, gdzie widzieliśmy żywe psy, koty i konie, sztuczne sarny i bociany ale wieprza żadnego ;) .

NOCLEG N: 49°38'18" E: 19°10'16"

Noc bez Bery (co wiązało się z większym niż zwykle stresem - z Berą stres prawie nie występuje) minęła spokojnie i rankiem wyjechaliśmy w stronę Żywca. Tam prócz browaru (którego aktualnie nie zwiedzaliśmy) jest jeszcze parę ciekawych miejsc. Między innymi stary i nowy zamek, park z miniaturowym ZOO (a raczej zagrodą) i miniaturowym parkiem miniatur ;) i niebrzydki rynek. Obejście całości trochę nam zajęło i dopiero o wpół do 11 dojechaliśmy do Rychwałdu - tamtejszego sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej i założenia dworskiego Mileskich zmienionego w restaurację. Stamtąd dotarliśmy na brzeg Jeziora Żywieckiego. Miejsce bardzo malownicze, niestety w nie mniejszym stopniu brudne zarówno na brzegu jak i w wodzie. Ale z czasem może się stanie czystsze, a miejsce w pełni nadające się do pobiwakowania (podejrzewam, że istniała by nawet możliwość zaserwisowania kamperka w "kampingu" - paru przyczepach za płotem). Tak więc podaję namiary N: 49°43'19" E: 19°13'43" - koniec ulicy Nad Jeziorem w miejscowości (przysiółku?) Oczków. Tam zjedliśmy obiad, odbyliśmy spacerek brzegiem i wyjechaliśmy wzdłuż Soły. Myślałem o postoju w kolejnych miejscach ale jakoś zmęczenie nasze i sen Ali skłonił nas do bezpośredniego przejazdu do domu. Po przejechaniu łącznie 208 km wróciliśmy o godzinie 16-tej.

DSCF1206.JPG
01 Po drodze na Trzy Kopce
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 27,3 KB

DSCF1223.JPG
02 Schronisko Telesforówka
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 41,68 KB

DSCF1259.JPG
03 Z górki na pazurki
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 72,39 KB

DSCF1320.JPG
04 Skocznia w Wiśle w niedzielny poranek
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 49,35 KB

DSCF1328.JPG
05
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 44,71 KB

DSCF1337.JPG
06 Wspinamy się na Ochodzitą
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 42,47 KB

DSCF1342.JPG
07 Na szczycie
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 47,67 KB

DSCF1356.JPG
08 W tym towarzystwie
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 44,79 KB

DSCF1382.JPG
09 Solanka w Soli
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 52,22 KB

DSCF1388.JPG
10 "Wędrowiec" w Węgierskiej Górce
Plik ściągnięto 3686 raz(y) 43,29 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makdrajwer 
weteran
Artur,Ola,Zosia,Zuzia


Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Maj 2011
Piwa: 50/75
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-07-25, 20:11   

Ale my w piknych okolicach mieszkamy ...
_________________
keep calm and dance
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-07-25, 20:13   

Jeszcze trochę beskidzkich zdjęć

DSCF1412.JPG
11 Nocleg nad Sołą
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 37,13 KB

DSCF1425.JPG
12 Plum w wodę
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 53,23 KB

DSCF1460.JPG
13 Kościół w Wieprzu
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 35,04 KB

DSCF1500.JPG
14 Poniedziałek i przyzamkowy żywiecki park
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 45,49 KB

DSCF1513.JPG
15 Miniatury zza płotu
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 66,51 KB

DSCF1517.JPG
16 Nowy zamek
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 66,86 KB

DSCF1518.JPG
17 Vis a vis starego
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 58,07 KB

DSCF1521.JPG
18 Krużgankowy dziedziniec starego zamku
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 46,18 KB

DSCF1544.JPG
19 Żywiecki rynek
Plik ściągnięto 3671 raz(y) 41,34 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-07-25, 20:15   

makdrajwer napisał/a:
Ale my w piknych okolicach mieszkamy ...


Cudze chwalicie swego nie znacie chciało by się rzec ;)

I na koniec jeszcze 3 zdjęcia

DSCF1553.JPG
20 Przed rychwałdzkim sanktuarium
Plik ściągnięto 3665 raz(y) 58,21 KB

DSCF1570.JPG
21 We dworze
Plik ściągnięto 3665 raz(y) 49,65 KB

DSCF1574.JPG
22 I nad jeziorem
Plik ściągnięto 3665 raz(y) 36,96 KB

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
janus 
weteran


Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010
Piwa: 42/47
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-07-25, 21:47   

Na "cudzych" fotkach to zawsze lepiej wygląda. :ok

Dzięki :spoko
_________________
Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WODNIK 
weteran


Twój sprzęt: HOBBY 600
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Gru 2009
Piwa: 55/231
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-07-25, 22:41   

Piękne fotki i fajny wypad z domu na parę dni. Beskidy sż piękne.
Szkoda tylko, jak byłeś na Ochodzitej to nie rzuciłeś okiem na kemping na Koczym Zamku. :diabelski_usmiech
Kolega ze Sląska obiecał że w tym roku, zajazd dla kamperów będzie otwarty.
Za relację wirtualne :pifko a na zlocie Podbeskidzia na jesień prawdziwe.
Do zobaczenia :spoko :spoko
_________________
--- B E S K I D N I K ---

Pozdrawiamy Bronia i Janek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***