Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Na wariackich papierach
Autor Wiadomość
darkowski 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Ford Transit Roller '82
Nazwa załogi: A.K.I.D.
Dołączył: 21 Cze 2012
Piwa: 35/3
Skąd: Radom
Wysłany: 2013-11-05, 21:54   Na wariackich papierach

Zbliżał się długi weekend sierpniowy (15-18.08). W środę (14.08) podczas kolacji oglądaliśmy z żoną prognozę pogody – końcówka tygodnia zapowiadała się ślicznie. Skoro tak, to zaczynamy snuć plany na czwartek – w końcu święto, mamy wolne. Projekty pojawiały się różne, im dłużej rozmawialiśmy tym bardziej kusiło wyskoczyć na cały przedłużony weekend. 4 dni – to już można zaszaleć. Jest tylko jedno ale – w piątek trzeba do pracy.
No ale wyjazd kusi, rzut oka na zegarek – 21:00, to chyba jeszcze nie jest zbyt późna pora żeby zadzwonić do przełożonych  . Raz kozie śmierć, dzwonimy ;) . Po 10 minutach sukces, mamy urlopy ! Jedziemy !
Szybkie pakowanko (do północy ;) ), krótka drzemka i 15:00 około 6:00 rano wyruszamy  Zaplanowany kierunek – Zamość, a potem Bieszczady. W Zamościu nie byliśmy nigdy, w Bieszczadach raz, jakieś 20 lat temu (aż wstyd się przyznać).
Krótka podróż i jesteśmy w Zamościu. Miasto piękne, zrobiło na mnie bardzo wielkie wrażenie. Moim zdaniem jedno z najpiękniejszych miast w Polsce !



Po całodziennym zwiedzaniu wyruszamy dalej. Kierunek Polańczyk, w planach nocleg na Campingu Cypel w Polańczyku. Podróż fatalna, jakość dróg pomiędzy Zamościem a Sanokiem woła o pomstę do nieba, gorsze drogi są chyba tylko na Łotwie. Zmęczeni koło 21:00 docieramy do Polańczyka. Na miejscu przykra niespodzianka – brak wolnych miejsc. Co więcej, na miejsce czekają już poza nami 3 załogi. Noc spędzamy na parkingu przed campingiem, szefowa „łaskawie” policzyła za nocleg połowę stawki obowiązującej na campingu - 35 zł. Następnego dnia rano rozglądamy się w sytuacji – na wolne miejsce kolejka, Camping ciasny, sanitariaty itp. nie zachwycają, na miejsce raczej nie ma szans. Ok, dzwonimy do Soliny na Camping Jawor. Krótka rozmowa – miejsca są, jedziemy. Po przyjeździe na miejsce okazuje się że Camping w chwili budowy był chyba szczytem marzeń camperowców, ale czas i brak remontów zmienił oblicze tego miejsca. Jednak pod wpływem opinii młodszej części wycieczki podejmujemy decyzję o „zakotwiczeniu” Dziadka. (Przeważyła bliskość lunaparków, straganów, waty cukrowej itp. ;) ). Zadowoleni z „kwaterunku” zabieramy się za zwiedzanie. Dla mnie i żony było to swego rodzaju rozczarowanie – to nie te Bieszczady które zapamiętaliśmy . Wszędzie jarmark z odpustem, do tego tłok nie do opisania (wiem, wpływ na to miał pewnie też długi weekend, ale mimo wszystko to już nie to). Poniżej trochę fotek:

Solina:



Polańczyk:


17.08 postanowiłem wyrwać się z tego jarmarku przynajmniej na jeden dzień. Postanowiliśmy zrobić sobie wycieczkę na Połoninę Wetlińską. Tam było już ciszej, choć na szlaku szliśmy w kolejce, klimat prawie jak przy „zdobywaniu” Giewontu. Dobrze że widoku i pogoda zrekompensowały te niedogodności




18.08 już tylko wypoczywamy na plaży, a po południu zwijamy się do domu. W drodze powrotnej niestety niemiła przygoda – zaraz za szczytem stromego podjazdu, pokonanego na 3-ce pan policjant zmierzył „moją” prędkość. Wyszło mu 70km/h, a że był to teren zabudowany, dostałem 100zł  (ciekawe jakim cudem mój Dziadek osiągnął taką prędkość ;) )
Reasumując, wyjazd trochę rozczarował, to już nie te same Bieszczady co kilkanaście lat temu (no, może Bieszczady te same, ale klimat już nie ten). No i jakość infrastruktury campingowej w tym rejonie rozczarowuje. Następnym razem wolę spędzić noc na parkingu za 20 zł, niż na takich campingach za prawie 70 zł.
c.d.n.
_________________
Świat z okien "Dziadka" - czyli podróże zabytkiem
Ostatnio zmieniony przez darkowski 2014-10-24, 09:58, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl szczegóły
piotr1 
Kombatant


Twój sprzęt: blaszak ducato w budowie
Nazwa załogi: ewaipiotr
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 17/18
Skąd: gdańsk i okolice
Wysłany: 2013-11-05, 23:06   

Podobają mi się takie spontany :spoko :spoko :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
matro 
weteran
musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)


Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 18 Lip 2008
Piwa: 71/111
Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
Wysłany: 2013-11-06, 01:13   Re: Na wariackich papierach

darkowski napisał/a:

Reasumując, wyjazd trochę rozczarował, to już nie te same Bieszczady co kilkanaście lat temu (no, może Bieszczady te same, ale klimat już nie ten).
c.d.n.


Heraklit z Efezu wygłosił kiedyś że nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki. ;)
Czasem gonimy za wyobrażeniem niż rzeczywistością.
Fajny wyjazd :spoko Stawiam piwko ;)
_________________


...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... ! ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1602/2333
Skąd: Otwock
Wysłany: 2013-11-06, 01:40   

Darkowski, Ty wiesz do czego służy kamper. :ok

Piękna wycieczka i fajny początek powieści. Dla zachęty stawiam piwko. :szeroki_usmiech
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darkowski 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Ford Transit Roller '82
Nazwa załogi: A.K.I.D.
Dołączył: 21 Cze 2012
Piwa: 35/3
Skąd: Radom
Wysłany: 2013-11-06, 20:28   

Tadeusz napisał/a:
Darkowski, Ty wiesz do czego służy kamper. :ok

Piękna wycieczka i fajny początek powieści. Dla zachęty stawiam piwko. :szeroki_usmiech


Dzięki za słowa uznania :)

A tak BTW, to nie początek, to już 3-cia część ;) 8-)
_________________
Świat z okien "Dziadka" - czyli podróże zabytkiem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
marekoliva 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter Rimor Sailer 700
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 19 Wrz 2009
Piwa: 40/19
Skąd: Gdańsk - Oliwa
Wysłany: 2013-11-08, 23:17   

darkowski napisał/a:
c.d.n.


:niewiemm
_________________
Marek

"Ty możesz zwlekać ale czas nie będzie "
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darkowski 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Ford Transit Roller '82
Nazwa załogi: A.K.I.D.
Dołączył: 21 Cze 2012
Piwa: 35/3
Skąd: Radom
Wysłany: 2017-01-07, 12:19   

Postanowiłem uporządkować opisy wypraw i zmieniać formę prezentacji - założyłem bloga. Forma wydaje się zdecydowanie wygodniejsza, szczególnie że w relacje wrzucam sporo zdjęć, a ich dodawanie do postów na forum jest czasochłonne.

Na razie przenoszę archiwalne wyprawy - większość opisałem na forum. Na blogu wersja przeedytowana i trochę wygładzona.

W miarę upływu czasu dojdę do wypraw świeższych.

Wersja odświeżona wyprawy:
http://darkowski2000.blog...h-zamosc-i.html
_________________
Świat z okien "Dziadka" - czyli podróże zabytkiem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
izola 
Kombatant


Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 20 Sty 2015
Piwa: 232/165
Skąd: Westfalia
Wysłany: 2017-01-07, 13:54   

Ładnie to zrobiłeś, a i przeglądanie fotek jest sprawniejsze niż z "e-fotek .pl" :spoko
_________________
http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darkowski 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Ford Transit Roller '82
Nazwa załogi: A.K.I.D.
Dołączył: 21 Cze 2012
Piwa: 35/3
Skąd: Radom
Wysłany: 2017-01-07, 15:54   

izola napisał/a:
Ładnie to zrobiłeś, a i przeglądanie fotek jest sprawniejsze niż z "e-fotek .pl" :spoko


Dziękuję :) Staram się jak mogę. Jak czytam teraz swoje stare relacje, przenosząc je na bloga, dostrzegam wiele rzeczy, które można było zrobić lepiej. Została jeszcze jedna "stara" relacja, a potem wreszcie napiszę i wrzucę na forum cos nowego :)
_________________
Świat z okien "Dziadka" - czyli podróże zabytkiem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 241/606
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2017-01-07, 18:35   

darkowski napisał/a:
Wersja odświeżona wyprawy:
http://darkowski2000.blog...h-zamosc-i.html
_________________

Niestety te białe literki na niebieskim tle ciężko się czyta :roll:
ale jak klik na coś tam rozumiem to teraz jest spoko :bigok
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***