 |
|
Jaką spawarkę kupić |
Autor |
Wiadomość |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2013-11-09, 23:53 Jaką spawarkę kupić
|
|
|
Kompletuję narzędzia do realizacji planowanej budowy swojego M1. Od trochę tego nazbierałem, ale brakuje mi spawarki i pojawił się problem. Przydział mocy w domach we Włoszech to 3,3kW, a spawarka nie będzie jedynym urządzeniem które na czas pracy będzie włączone do sieci.
Musi to być coś na 230V, nie wywalające bezpiecznika co chwilę i relatywnie niedrogie bo budżet musi jej zakup niestety wchłonąć pod swoje skrzydełka.
Jaka? Inwerterowa? Migomat? Transformatorowa raczej odpada.
Spawałem dosłownie kilka razy transormatorową z 20 lat temu i później jeszcze miałem okazję parę dni pobawić się w spawanie migomatem. Inwerterową widziałem tylko w sklepie.
Sprzęt potrzebny będzie głównie do jakiś zmian i adaptacji. Doczytałem w temaci u kodi'ego, że kupił inwerterową (jestem w połowie jego opisu budowy, więc nie wkleję się tam teraz z pytaniem) i widzę, że ładnie się nią da spawać.
Doradźcie coś. Może migomat? Spawało mi się nim bardzo wygodnie. Te wersje bez gazu nie są drogie. Praktycznie cena porównywalna z inwerterową.
Najważniejsze i tak musi to być sprzęt, któremu wystarczy domowy prąd. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
kodi
weteran
Nazwa załogi: kodin@poczta.onet.pl
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Lis 2011 Piwa: 35/9 Skąd: Miszewko, k. 3city
|
Wysłany: 2013-11-10, 08:24
|
|
|
Toscaner - przed praca nad swoim autem, kupiłem jakieś pół roku temu coś takiego.
http://www.castorama.pl/s...edra-180-a.html
Koszt 550zł no ze 135erosów.
Jest to raczej chińska robota, ale zaeuropejczyka trzeba dać 2 razy tyle.
Jest to spawarka inwertorowa. Możesz lecieć nawet elektrodami 4. Osobiście spawałem cieńszymi, ale moje ulubione to 3,2. Tak jak pisałem nigdy nie spawałem, ale tą udało mi się wszystko zrobić. Do majsterkowania do domu, dla początkującego jest super.
Też nie mam elektrowni w domu, ale spokojnie daje radę.
Jak rozmawiałem w Castoramie - to bardzo udane spawarki. Sprzedali ich w jednym sklepie jak mówił ponad 200szt i miałe jeden zwrot. Mogę szczerze polecić, bo w stosunku cena do jakości to jest naprawdę niezły towar. |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2013-11-10, 09:03
|
|
|
Super, w takim razie dziś odwiedzę jeszcze Liroy'a i Obi. Castoramy nie mam, ale to podobne sieci.
Czyli i tak inwerterowa, lub opcjonalnie migomat. Ile migomat może prądu ciągnąć?
Zrobiłem w życiu może z 50cm długości spawy jakby zebrać do kupy. Migomatem pamiętam, że nie trzeba było używać jakiegoś młoteczka, a przy inwerterowej piszą o młoteczku
Gdzie ja mam sobie stukać tym młoteczkiem??
Mam nadzieję, że nie w celu wybicia pomysłu budowy kamperka. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2013-11-10, 10:00
|
|
|
Do tej pory, amatorsko używałem spawarki transformatorowej. Ale w tym roku,przy okazji spawania przyczepki pod skuter,postanowiłem zamienić ją na inwertorową.
Kupiłem Magnum Snake 200p.Cena 590 zł.
Spawarka jest bardzo lekka,poręczna,ma wyświetlacz prądu spawania i świetnie spawa.
Czy jest lepsza od migomatu? Nie wiem. Na pewno lżejsza i poręczniejsza.
toscaner napisał/a: | Migomatem pamiętam, że nie trzeba było używać jakiegoś młoteczka, a przy inwerterowej piszą o młoteczku |
Przy spawaniu elektrodą i migomatem z drutem samoosłonowym(bez gazu) wytwarza się żużel, który obijamy właśnie tym młoteczkiem.
Może poczytaj na początek tutaj http://forum.spawacz.pl/ lub http://www.forumspawalnicze.fora.pl/spawacze,4/ |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 533/44 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2013-11-10, 10:07
|
|
|
Też uważam , że inwertorowa to najlepsze rozwiązanie. Jest mała i praktyczna (w porównaniu do zwykłej transformatorówki o podobnej mocy to przepaść), ale co najważniejsze można nią spawać kilkoma metodami (przy użyciu odpowiednich przystawek i końcówek). Standardowo taką spawarką spawasz jak zwykłą transformatorówka (elektrody topliwe) ale ze względu na sterowanie łukiem, jest o wiele łatwiej (zwłaszcza dla osób które nie umieją dobrze spawać , bo nie "chwyta" elektrody ) i jakość spawu jest dużo lepsza.
Warto przy wyborze konkretnego modelu zwrócić uwagę na możliwość dokupienia do niej przystawek do spawania MIG/MAG i TIG (elektroda nie topliwa). W ten sposób zakup jednego urządzenia i potem w miarę potrzeby przystawek, daje takie możliwość spawania trzema metodami.
Pamiętam jak kiedyś potrzebowałem pospawać stalowe uchwyty na wysokości 7 metrów (dostęp z długiej segmentowej drabiny) i taka zabawka uratowała sprawę
Spawareczka na pasku , na plecy , długi przedłużacz i po 15-stu minutach temat rozwiązany |
|
|
|
 |
kodi
weteran
Nazwa załogi: kodin@poczta.onet.pl
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Lis 2011 Piwa: 35/9 Skąd: Miszewko, k. 3city
|
Wysłany: 2013-11-10, 13:27
|
|
|
To co koledzy mówią jest bardzo ważne - spawarka inwertorowa wiele wybacza. Dla początkującego to świetna sprawa. Zwykłe 230V z sieci i jazda. Powodzenia |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2013-11-10, 18:40
|
|
|
Dzięki za linki kimtop, na pewno przeglądnę. Już otwarte w kolejnych kartach.
Jak planowałem tak pojechałem. Było kilkugodzinne łażenie po marketach i budowanie wizji co z czym z dostępnych produktów, a przy okazji spawareczki
Jednak skłaniam się ku inwerterowej - obciążenie i tak biednego przyłącza energetycznego i niestety poszaleć się nie da. No chyba, że załatwię dużo droższy przydział niż 3,3kW co na kilka spawań nie miałoby sensu. No i ta biurokracja by człowieka wykończyła. Koło wiosny pewnie by uruchomili.
Koniec kropka, spawareczce musi wystarczyć 3,3kW - powyłączam w domu wszystko oprócz lodówki z piwem na czas spawania i będzie ok.
Takie dwa modeliki sobie wypatrzyłem. "Pśtryknąłem" fotki coby nie musieć zapamiętywać cen, modeli i parametrów.
Niby markowe i cena też niczego sobie przynajmniej ta malutka. Ta mniejsza potrzebuje 2,3kVA (lodówki nie musiałbym wyłączać i nawet wifi zostaje online ale .... prąd max 80A i czy to wystarczy do jakiegoś spawania czy raczej zabawka?
Waży to maleństwo na oko z 2-3 kg mniejsze niż torebka mojej kobiety No i cena 140ojro.
A elektrody 1,6 - 2,5, więc "kodi" 3,2-ek ona chyba nawet nie pociągnie
Większa elektrody 1,6 - 3,2 prądzik od 5A - 130A no ale żre to trochę za dużo .... 4,3kVA i tu obawiam się, że musiałbym biegać 150m od domu włączać co chwilę główny bezpiecznik. No i cena ... przyznam, że planowałem coś w przeliczeniu na zetówki w cenie 400-500, a tu już 200ojro to daje nieco ponad 800zł.
Nie mogę ciągle podnosić budżetu, bo nie będzie klopa w kamperze I co to za kamper wtedy
Inne modele jakie były to chińskie coś za 150E 90A, pozostałe to już drożyzna. Ehh ten zachodni "dobrobyt"
Jeśli ta mała za mała będzie to chyba pozostanie Alle...tanio.
1.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 139 raz(y) 226,49 KB |
2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 149 raz(y) 180,01 KB |
3.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 146 raz(y) 229,05 KB |
|
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
marekoliva
weteran

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter Rimor Sailer 700
Pomógł: 7 razy Dołączył: 19 Wrz 2009 Piwa: 40/19 Skąd: Gdańsk - Oliwa
|
Wysłany: 2013-11-10, 19:23
|
|
|
kodi napisał/a: | spawarka inwertorowa wiele wybacza. Dla początkującego to świetna sprawa. |
to prawda taką nawet ja potrafę spawać, kupiłem dla zabawy a wiele razy się przydała. |
_________________ Marek
"Ty możesz zwlekać ale czas nie będzie "
 |
|
|
|
 |
kodi
weteran
Nazwa załogi: kodin@poczta.onet.pl
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Lis 2011 Piwa: 35/9 Skąd: Miszewko, k. 3city
|
Wysłany: 2013-11-10, 19:29
|
|
|
Toscaner - prądem 80A, śmiało pociągniesz elektrodą 2,5. Wystarczy. Nie jestem specem, ale uważam, że to co chcesz pospawać to dasz radę. Na 3,2 potrzebny jest większy amperomierz - min. 100A tak by nie kleiło elektrody.
Nie wiem co masz zamiar spawać, ale u mnie podst. spawanie to koziołki pod fotele. Spokojnie 2,5 dasz radę.
Poszukaj jeszcze - może coś się trafi. Stanley - przynajmniej w Polsce to już markowy sprzęt. Może wyszukasz coś tańszego z lepszymi parametrami.
Pozdr |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2013-11-10, 19:38
|
|
|
toscaner napisał/a: | Przydział mocy w domach we Włoszech to 3,3kW | ale jakie są zabezpieczenia w Amperach czy topikowe lub nadmiaro-prądowe o jakiej charakterystyce. Pytam bo u nas w PL przydział moc nie bardzo odzwierciedla moc rzeczywistą w kW |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2013-11-10, 20:32
|
|
|
W Polsce jest całkiem inna bajka.
Tu są te "ynteligentne" liczniki z wbudowanymi bezpiecznikami i to je wyje..lalala. Licznik ma wyświetlacz - czasem działa, nasz nie. W poprzednim domu działał i przy włączeniu np. czajnika 2kW + kuchenka 1500W i światło router (wiadomo) to na wyświetlaczu pokazywało np. że jest przykładowo 25% przekroczone i przy chyba 30% czy 35% trach! licznik odłączał bezpiecznik i tylko mój UPS pikał, a w domu ciemności egipskie jeśli był to wieczór i żadnej latarki pod ręką.
Pól biedy jeśli licznik mieliśmy w domu, teraz tu są dla wszystkich przy bramie wjazdowej na osiedle
...ale czasem ten w domu pierwszy wywali. Czasem
ps. Zrobiłem kiedyś zdjęcie w skrzynce podłączeń kabli przez certyfikowanego włoskiego elektryka. Jeśli chcecie to wrzucę, może ktoś na demoty coś dopisze i wrzuci |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-11-10, 20:58
|
|
|
3,3 KW czy to się da żyć ,pralka czajnik odkurzacz , a jak jest potrzeba wyprasować.Ale wracając do tematu,transformator na pewno odpada bezpiecznik wywali przy samym załączeniu,te inwerterowe działają na innej zasadzie ale czy 3,3 KW wystarczy nie wiem.Jak się sprawdzi napisz. |
_________________
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2013-11-10, 22:00
|
|
|
Jak widać 60 mln naród jakoś z tym żyje i nie protestuje.
Można wykupić większy przydział, ale to kosztuje i za kW więcej i te wszystkie pozycje na rach i za podłaczenie i przełaczenie i wszystko co się da.
Lub się nauczyć tak żyć. OT: Ale ładne krajobrazy są naokoło i w miarę zdrowe jedzenie
3,3kW to taki "najtańszy" standard, co ma większość i oni są nauczeni przed włączeniem np. suszarki do włosów krzyczeć żeby nie włączać czajnika
Ciężko mi to było zrozumieć przez pierwsze miesiące i kląłem jak szewc. Podejrzewałem przebicia, zwarcia, ale później w kolejnym domu, gdzie był licznik w domu i działał mu wyświetlacz, poobserwowałem to trochę i się wyjaśniło
Może dlatego na kempingach mają podział na miejsca z "małym" prądem, a za większy pobór trzeba dopłacać i mają do tego osobne miejsca, bo tu prąd to luksus.
Zanim kupię spawareczkę na pewno przepytam sprzedawców (min trzech) o ten problem. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2013-11-10, 22:08
|
|
|
A to było tak, że miałem w firmie spawacza z uprawnieniami. Kupiłem migomat do grubych robót. Super sprawa. Ostatnio migomat został skradziony i muszę kupić nowy. Teraz mogę kupić mniejszy z zastosowaniem cienkiego drutu spawalniczego.
Zabawa z taką spawarką polega na potrzebie jej wykorzystania.
Mała spawarka to cienki drut i to wystarcza do małych spawań. Taką polecam.
Większe to większa możliwość spawania przy grubszych drutach.
Specjalistom początkującym w spawaniu polecam poznać zasady spawania. |
|
|
|
 |
ciru
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato Eura Mobil
Dołączył: 12 Wrz 2013 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 2013-11-11, 14:23
|
|
|
Zobacz sobie spawarki Kemppi, cena może nie marketowa ale sprzęt najwyższych lotów. Używamy takich w firmie i naprawdę działają. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|