 |
|
Ciao Italia - grudniowa Liguria |
Autor |
Wiadomość |
zrenica
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2013-12-10, 19:25 Ciao Italia - grudniowa Liguria
|
|
|
Jako, że nie przepadamy z okresem jesienno-zimowym w naszej części kontynentu postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda ta złota pora roku południu Europy. W połowie listopada ruszyliśmy w stronę Francji i Lazurowego Wybrzeża, ok 2 tyg. temu zawitaliśmy do Ligurii. Italia przywitała nas iście po włosku Po statecznej Francji nadszedł czas na troszkę większy bajzel. Wyprzedzanie na trzeciego, pojawiające się znikąd skutery, trąbienie, głośne rozmowy (tak naprawdę to krzyki ), wszechobecne pranie wiszące w każdym możliwym miejscu kamienic oraz oczywiście jedzenie. Wystarczyło przekroczyć umowną granicę by świat zmienił się tak wyraźnie. Na pierwszy przystanek na ziemi włoskiej wybraliśmy parking w Sanremo, niestety w tym czasie na miejscu parkingu dla kamperów postanowił rozłożyć się cyrk, a my zmuszeni byliśmy do zmiany planów. Jako, że w gorzystej Ligurii przestrzeni nie ma za wiele za to zakazów dla kamperów bardzo dużo, dojechaliśmy do Imperi, która znana nam była dotychczas tylko z opakowań doskonałego makaronu Agnesi na którym to widnieje jej zdjęcie i który jest tu produkowany. Miejscowość powstała na początku XX wieku i jest zlepkiem kilku dotychczas osobnych jednostek. Dwie najważniejsze to położona na wzgórzu, zabytkowa Port Mauricio oraz znana właśnie z wytwarzania pasty Oneglia. Obie szcycą się licznymi zabytkami, wąskimi uliczkami pełnymi knajpek, nadmorskimi promenadami oraz nie najgorszymi plażami. Niepomni na opuchnięte i zbolałe stopy trzy dni chodziliśmy dzielnie od świtu do zmierzchu by wszystko obejrzeć
A poniżej kilka widoczków z tego pięknego miasteczka
Kampery opanowały znajdującą się w wiecznej budowie marinę ( niestety nie mamy namiarów GPS, za co przepraszamy ). Nie spodziewaliśmy się takiej ilości kamperów w grudniu, a po niektórych było widać, że zamierzają zostać tam na długo.
C.D.N.
 |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2013-12-10, 20:59
|
|
|
zrenica napisał/a: | Kampery opanowały znajdującą się w wiecznej budowie marinę ( niestety nie mamy namiarów GPS, za co przepraszamy ). |
Kiedyś był to również stellplatz dla kamperów. Obecnie ogromny, ogólnie dostępny parking.
N 43*52'55'' / E 8*1'31''
Taka ilość kamperów jak piszesz ...jest tam jeszcze możliwość poboru wody i zrzutu ?
|
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
piotr.sto
zaawansowany

Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Gru 2011 Piwa: 5/27 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-12, 17:45
|
|
|
Endi napisał/a: | N 43*52'55'' / E 8*1'31'' |
Czy tu coś nie pokręcone? Jak wrzucam współrzędne, to mi wychodzą Filipiny |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2013-12-12, 18:24
|
|
|
piotr.sto napisał/a: | Czy tu coś nie pokręcone? Jak wrzucam współrzędne, to mi wychodzą Filipiny |
Wszystko jest OK.
E /east/ - to wschód
W / west / - zachód
Zmień ustawienia |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
zrenica
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2013-12-16, 13:27
|
|
|
Zaraz za Imperią rozciąga się kraina Dian. Jest Diano Marina, Diano Castello, Diano san Pietro i chyba jeszcze z sześć innych Dian. My odwiedziliśmy dwa pierwsze. Świecące intensywnie słońce musiało odrobinę uprażyć nam gąbczastą tkankę podczaszkową bo zdecydowaliśmy się na nie lada szaleństwo i pierwszy raz podczas tego wyjazdu stanęliśmy na płatnym postoju z toaletami, eleganckim serwisem oraz prądem
Namiary:
Area al Roseto
Via San Siro
GPS: N 43.91910 E 8.07952
Cena: 13 Euro/24h (niski sezon)
Widok na Diano Catello z parkingu
Widok na parking z Diano Castello
Na serwisie
Prawdziwy plac zabaw dla kamperowców
Postanowiliśmy ulżyć w ich ciężkiej doli i odciążyć biedne drzewka grejpfrutowe oraz pomarańczowe. Owoc oblepia je gęsto, a chętnych do jego zbioru brak. W tym momencie wchodzą do akcji, bądź co bądź profesjonalni zbieracze (czyli my ) i haratają ile wlezie. Torba zapełnia się w iście ekspresowym tempie i już po chwili jest pełna. Dorodne owoce cieszą nasze oczy i zasmucają ramiona, bo ktoś tę torbę musi donieść kilka kilometrów do kampera. Ale nic to ważne, że owoc darmowy i w dodatku niepryskany, czyli BIO. Wszystkich, którzy myślą, iż proceder ten zaśmiecił nasze sumienia i mamy związek z jakimś niecnym czynem śpieszymy poinformować, że drzewka były posadzone na miejskim parkingu i nikomu szkody nie wyrządziliśmy. Co więcej "niczyje" cytrusy dzielą we Włoszech los naszych dzikich jabłek, czy też śliwek. Nikt ich po prostu nie zrywa i dorodne owoce gniją sobie wesoło dookoła pni. Za to w marketach kolejki do stoiska warzywno-owocowego nie mają końca
 |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/408 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2013-12-16, 15:00
|
|
|
Ciekawe jakie będą w smaku,bo te które zebraliśmy na dziko w Grecji i Krecie,maja pestki i sa kwaśne,ale od czego jest cukier puder który zabraliśmy w domu.wlasnie pracuje na dżemem,aby nie był gorzki.Pozdrawiam jak długo wytrzymacie barbara Muzyk |
|
|
|
 |
zrenica
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2013-12-17, 09:05
|
|
|
Taka ilość kamperów jak piszesz ...jest tam jeszcze możliwość poboru wody i zrzutu ?
[/quote]
W marinie nie ma możliwości. Jedynie woda jest dostępna w pobliskim parku . Na wjeździe do miasta jest za to serwis z parkingiem w cenie 15 euro (oczywiście nikt tam nie stoi) Jako, że nie ma szlabanu można się pokusić o szybki serwis i zbiec |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
 |
zrenica
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2013-12-17, 09:07
|
|
|
Zbigniew Muzyk napisał/a: | Ciekawe jakie będą w smaku,bo te które zebraliśmy na dziko w Grecji i Krecie,maja pestki i sa kwaśne,ale od czego jest cukier puder który zabraliśmy w domu.wlasnie pracuje na dżemem,aby nie był gorzki.Pozdrawiam jak długo wytrzymacie barbara Muzyk |
Były przepyszne, mandarynki lekko kwaśne ale grejpfruty słodkie i bez pestek. Mniam |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
 |
zrenica
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2013-12-19, 16:33
|
|
|
Opuściwszy Diana trafiliśmy do uroczego miasteczka Celle Ligure. Znajduje się tu parking dla kamperów z serwisem i w dodatku wszystko za darmo Niestety czas postoju na parkingu jest ograniczony - można stać tylko 15 dni Policja codziennie rano przyjeżdża i spisuje nr rejestracyjne.
Namiary na parking:
Via Natta
GPS: N 44.34898 E 8.55558
Pogoda dopisała więc postanowiliśmy trochę wygrzać kości. Plażowanie nasze wprawiło w nie lada konfuzję wszystkie włoskie elegantki. No bo jak to, futra dopiero co wywietrzone, szaliki nabyte, czapki w najnowszych fasonach wprost z Mediolanu zakupione, a my tu bezczelnie na piasku i to w negliżu. Przechadzając się więc nadmorskimi bulwarami w pełnym rynsztunku tubylcy dzielnie znoszą upał. Za nimi zaś podążają dzielnie bambini w puchowych kurtkach i ocieplanych spodenkach. Wysokie kozaki oczywiście dopełniają stylizację No, ale kiedy jak nie dziś zaprezentować kosztowne stroje i najnowszy przyodziewek. Już za kilka tygodni przecież będzie on niemodny i każdy będzie mógł go kupić na wyprzedaży za pół ceny
Również mopsy wietrzą wyszukane futra. Niestety to już kolekcja z przed kilku lat.
Niestety, to chyba ostatnie cieple dni w tym roku |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-12-19, 18:31
|
|
|
Pięknie
Po prostu nie mogę zdzierżyć patrząc na wasze bananki na twarzach
Przesyłam piwko i czekam na |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
zrenica
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-12-19, 20:22
|
|
|
Dzięki, dzięki
Ale sie nie boj, jest u mnie jeszcze kilka butelek włoskiego czerwonego z ostatniego wyjazdu
Alla Salute! |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
zrenica
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2013-12-20, 11:04
|
|
|
Tak jak słońce co wieczór nurza się w morskich falach oznajmiając wszystkim zmierzch dnia, tak i nasza wyprawa dobiegła niestety końca. Od kilku dni wygrzewamy nasze ciała, nie w blasku rzeczonego słońca, a w cieniu grzejników
Ostatni przystanek na naszej nadmorskiej trasie- La Spezia. Dosyć spore miasteczko w większej swej części odcięte od morza przez ogromny port. Choć jest oczywiście i deptak, i marina, są piękne parki, plaż niestety brak.
Klub La Speziańskich kamperowców wspólnie z Czerwonym Krzyżem prowadzi taki oto całoroczny parking z serwisem. Widoczne w tle kampery niestety pozostają tam tylko na zimę, więc noc spędziliśmy samotnie. Obiekt jest zamykany na noc, a za dnia oddzielony od niebezpiecznego świata szlabanem Co do kosztów, to należy wnieść dobrowolna donacje, czyli nasze staropolskie "co łaska".
Namiary na parking:
Via San Bartolomeo
GPS: N 44.10420 E 9.85908
Po przejechaniu gór oddzielających nas od Niziny Padańskiej trafiliśmy do Parmy. Kilka kilometrów od niej w miejscowości Sala Baganza znajduje się darmowy parking z darmowym serwisem i równie darmowym prądem. Jako, że w nocy był całkiem spory mróz chcielibyśmy niniejszym serdecznie podziękować włodarzom miasteczka za stworzenie tego postoju
Namiary:
Via Giuseppe di Vittorio
GPS: N 44.70856 E 10.23069
Parma
I na koniec jeszcze tylko ...
...hyc przez Alpy...
...i dojeżdżamy do Niemiec. Po raz czwarty w tym roku robimy przystanek w Bautzen, a tu już klimat świąteczny w pełni. Jarmarki, lampki, atakujące z radia "Last Christmas", zakupowe szaleństwo oraz mróz. Tak to kończy się nasze kolejne w tym roku kilkumiesięczne kamperowanie. W sumie spędziliśmy w tym roku ok. 8 miesięcy w naszym domku na kółkach. Za kilka dni jednak nastanie nam nowy rok, a z nim nowe nadzieje oraz nowe kamperowe przygody
Bautzen |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|