 |
|
|
Czarnków - jeszcze tu wrócimy |
| Autor |
Wiadomość |
iCampery
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit Chausson
Nazwa załogi: iCampery
Dołączył: 03 Lip 2012 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-04-29, 11:47 Czarnków - jeszcze tu wrócimy
|
|
|
Pierwszy wypad kamperowy już za nami. Pojechaliśmy wymoczyć siebie i młodego w uniejowskich termach. Kamper sprawdzony, wszystko działa, można jeździć.
Już w trakcie powrotu zaczynamy zastanawiać się nad kolejną destynacją. Wybieramy Czarnków. Miejscowość znana nam tyle, że wielokrotnie przez nią przejeżdżaliśmy.
W pamięci został nam jednak ostatni raz, w ubiegłym roku. Szukając miejsca na przygotowanie i zjedzenie obiadu na trasie zajechaliśmy do tamtejszej mariny. I tu, jak mają w zwyczaju pisać polskie gazety, szok i niedowierzanie. Marina na europejskim poziomie. Obiecaliśmy sobie wtedy, że wrócimy poznać to miejsce dokładniej.
Przygotowania do wyjazdu zaczynamy od sprawdzenia miejsca noclegowego. Okazuje się, że marina zamknięta przed sezonem. Otwarcie dopiero na długi weekend, czyli za tydzień. No to dzwonimy do OSIR-u zapytać, czy mogą polecić jakieś bezpieczne miejsce dla kampera. I co? Miła Pani podaje telefon do Pana Grzegorza. Chwila rozmowy i wysyłam maila z zapytaniem o nocleg. I co? I okazuje się, że sprawa oparła się nawet o Pana Burmistrza. Decyzja jedyna i słuszna - Pan Grzegorz zaprasza do Mariny Czarnków. Jak się dowiadujemy Pan Burmistrz oraz dyrektor OSIR stwierdzili: skoro są goście to Marina ma być dla nich otwarta.
Przyznam, że jesteśmy w szoku. Taka reakcja to jednak niezbyt spotykana rzecz wśród samorządowców. Szczęśliwi wyruszamy w trasę.
Z Poznania droga krótka, bo to ledwie 80 kilometrów. Dla jadących z tej strony ważna informacja - omijajcie drogę przez Szamotuły szerokim łukiem. Dziura na dziurze i dziurą pogania. Szkoda kampera. Droga przez Oborniki dużo bardziej komfortowa, choć w sezonie bywa zakorkowana.
Na miejsce docieramy przed 16. Chwilę później zjawia się Pan Zdzisław, bosman Mariny. Okazuje się bardzo miłym i pomocnym człowiekiem. Ustawiamy się na miejscu przeznaczonym dla kamperów. Dwa metry od auta mamy prąd. Dostajemy klucze od łazienek, pryszniców oraz kuchni.
Zdzisiu oprowadza nas po Marinie i pokazuje swoje królestwo. I trzeba przyznać, że ma się czym pochwalić. Władze miasta pozyskały fundusze unijne. Na miejscu starych magazynów i zarośniętego grążelami portu powstaje Marina na europejskim poziomie. Gustowne budynki, zieloniutka, przystrzyżona trawa, nowoczesne budynki, aż miło popatrzeć.
IMG_0997.jpg Hangar Mariny i nasz kamper |
 |
| Plik ściągnięto 42 raz(y) 214,35 KB |
IMG_0998.jpg Zdjęcia ze sprytnegotelefonu, więc przepraszam za jakość |
 |
| Plik ściągnięto 34 raz(y) 230,38 KB |
|
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
iCampery
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit Chausson
Nazwa załogi: iCampery
Dołączył: 03 Lip 2012 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-04-29, 11:50
|
|
|
Wieczorem wybieramy się na spacer po mieście. Po drodze mijamy lokalny browar (o nim za chwilę). Rynek miejski odrestaurowany, odchodzi od niego ładny deptak. Miłe miejsce do posiedzenia i pospacerowania.
My, zmęczeni ostatnimi tygodniami stresów w pracy postanawiamy przysiąść w jednym z ogródków piwnych. Zaglądamy do pierwszego i rozczarowanie. Dostępne jedynie piwo koncernowe, którym szczerze i z całego serca gardzimy ;-) W końcu Czarnków ma doskonały lokalny browar. I tylko lokalne piwo wchodzi w grę. Na szczęście w ogródku obok podają lokalne piwo z nalewaka. Mmm, ambrozja. Siedzimy pod parasolem, popijamy piwko i oglądamy niespieszny rytm wieczornego życia Czarnkowa. Dzieciaki ganiają wokół fontanny, rodzice spacerują. Pełne odprężenie.
IMG_0999.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 41 raz(y) 221,59 KB |
IMG_1001.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 34 raz(y) 223,96 KB |
|
|
|
|
 |
iCampery
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit Chausson
Nazwa załogi: iCampery
Dołączył: 03 Lip 2012 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-04-29, 11:54
|
|
|
W sobotę pobudka niezbyt wczesna. W końcu udało nam się wyrwać bez dzieciaków, więc możemy pospać rano. Po śniadaniu wsiadamy na rowery. Można je bez problemu wypożyczyć w Marinie. Podobnie jak kajaki.
Trasa około 15-20 kilometrów wzdłuż rzeki. Wiemy, że parę kilometrów od miasta jest przeprawa promowa. Uwielbiamy takie klimaty, więc musimy ją zobaczyć.
Po drodze zahaczamy o sklep firmowy lokalnego browaru. Kupujemy po dwie butelki każdego rodzaju piwa. Prosimy Panią o przechowanie do naszego powrotu z wycieczki. Sklep czynny w sobotę do 16, więc nie ma problemu. Ważna informacja, sklep i browar znajduje się 200-300 metrów od Mariny.
IMG_1011.jpg Sklep z lokalnym piwem |
 |
| Plik ściągnięto 39 raz(y) 227,81 KB |
IMG_1012.jpg Reklama dźwignią handlu |
 |
| Plik ściągnięto 25 raz(y) 228,13 KB |
|
|
|
|
 |
iCampery
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit Chausson
Nazwa załogi: iCampery
Dołączył: 03 Lip 2012 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-04-29, 12:05
|
|
|
Pierwsza część trasy wiedzie normalnymi ulicami. Ruch nieduży, bo to sobota. Po drodze trafiamy na śluzę na rzece. Spora i skomplikowana konstrukcja plus huk wody robi wrażenie. Kilka fotek i jedziemy dalej.
Parę kilometrów dalej dojeżdżamy do przeprawy promowej. Niestety w weekendy nieczynne. Z tablicy wynika, że przez cały tydzień przeprawa czynna jest jedynie w okresie żniw i sianokosów, a pierwszeństwo korzystania z niej mają rolnicy. Odnotowujemy to w pamięci i szukamy jakiejś możliwości przeprawienia się na drugą stronę.
Mieszkańcy pobliskich domów mówią, że dwa kilometry dalej jest kolejna śluza i tam można przedostać się na drugą stronę.
No to jedziemy. Faktycznie kawałek dalej trafiamy na śluzę. Groźnie brzmiące ostrzeżenia mówią, że jest zakaz wchodzenia i koniec. Hmm, po drugiej stronie stoi dom i widzimy ludzi. No to ryzykujemy, najwyżej ktoś zrobi groźną minę i da nam wykład o tym jak, to nie umiemy czytać co jest napisane na tablicach ostrzegawczych.
A po drugiej stronie miły Pan opowiada nam o śluzach i ani myśli na nas krzyczeć. Okazuje się, że śluzy mają ponad 100 lat, zbudowali je Niemcy i do tej pory działają bez problemów. Patrzymy na ich rozmiary i dopytujemy o zasilanie. Okazuje się, że sprytna konstrukcja wielu kół zębatych pozwala uruchamiać całe ustrojstwo ręcznie. Obsługuje to jedna osoba.
Dalsza droga biegnie szutrówkami poprzez pola i łąki. Widoki piękne, cisza wokoło (nie licząc żab i ptactwa). Po drodze mijamy parę żurawi, które krzyczą na nas i odlatują.
Lekko wymęczeni (to nasza pierwsza przejażdżka rowerowa tego roku) pedałujemy do Mariny patrząc z obawą w niebo. Ze wschodu i północy nadciągają groźnie wyglądające cumulusy. Nie wróżą nic dobrego.
Do kampera wracamy w ostatniej chwili. Zaczyna padać, ale obiad jemy przed kamperkiem schronieni pod markizą. Niestety nic nie wyjdzie z wycieczki kajakowej. No to mamy kolejny powód, żeby wrócić tu jeszcze.
IMG_1003.jpg Pierwsza śluza, zaraz za Czarnkowem |
 |
| Plik ściągnięto 36 raz(y) 224,04 KB |
IMG_1006.jpg Prom dźwignie nawet kampera, ale czy kamper dźwignie szutrówkę po drugiej stronie rzeki? |
 |
| Plik ściągnięto 43 raz(y) 217,49 KB |
IMG_1007.jpg To miejsce naszej przeprawy. Konstrukcja sprzed 100 lat |
 |
| Plik ściągnięto 39 raz(y) 226,56 KB |
IMG_1010.jpg Chmury nad Czarnkowem |
 |
| Plik ściągnięto 35 raz(y) 242,73 KB |
|
|
|
|
 |
iCampery
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit Chausson
Nazwa załogi: iCampery
Dołączył: 03 Lip 2012 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-04-29, 12:15
|
|
|
W porcie stoi kilka łodzi motorowych. Nie są to motorówki, ale bardziej odpowiedniki naszych kamperów na wodzie. Idę pogadać z właścicielami i zaspokoić swoją ciekawość dotyczącą rzeczy mechanicznych. Łodzie ważą 3-5 ton. Poruszają się wolno i majestatycznie. Mniejsze jednostki zasilane są silnikami zaburtowymi. Większe, mają już silniki zabudowane. Jest miejsce do spania, kuchnia i toaleta. Po prostu pływający kamper. Andrzej, z którym rozmawiam swoją łódź sprowadził z Holandii. Wraz z żoną płynęli stamtąd 2 tygodnie.
W porcie stoi kilka jednostek, które można wypożyczyć. W kapitanacie uzyskacie namiary.
Jak się okazuje taką łodzią można popłynąć z Czarnkowa do Kłajpedy, Elbląga, Trójmiasta, Bydgoszczy, Torunia, Poznania, Szczecina i Świnoujścia, Berlina i całej „skanalizowanej” zachodniej Europy ;-)
Wieczorem znów spacerek po Czarnkowie. Miasto należy do małych, ale urokliwych miejscowości. Widać, że jest czyste i zadbane, a życie toczy się tam swoim rytmem. Jako że sam pochodzę z podobnej wielkości miasteczka na Mazurach czuję się jak w domu.
W niedzielę rano smutna rzeczywistość, czyli powrót do domu i pracy. Zdajemy rowery i kajaki. Jeszcze kawka ze bosmanem Grossmanem, czyli Zdzichem oraz Grzegorzem z Urzędu Miasta, który przyjechał osobiście zobaczyć pierwszych turystów kamperowych i żegnamy się z uroczym Czarnkowem. Już wiemy, że tam wrócimy.
IMG_1013.jpg Budynek browaru |
 |
| Plik ściągnięto 30 raz(y) 222,72 KB |
IMG_1014.jpg Historia warzelnictwa w Czarnkowie |
 |
| Plik ściągnięto 31 raz(y) 201,64 KB |
IMG_1015.jpg Się robi piwko |
 |
| Plik ściągnięto 28 raz(y) 207,27 KB |
IMG_1018.jpg Bardziej historyczna część browaru ;-) |
 |
| Plik ściągnięto 38 raz(y) 232,51 KB |
IMG_1019.jpg Miejski deptak |
 |
| Plik ściągnięto 76 raz(y) 222,82 KB |
IMG_1020.jpg Miejski kronikarz |
 |
| Plik ściągnięto 37 raz(y) 209,04 KB |
IMG_1025.jpg Miejski rynek |
 |
| Plik ściągnięto 36 raz(y) 208,88 KB |
|
|
|
|
 |
Jurek121175
stary wyga

Twój sprzęt: Ducato 2.8JTD Joint 154 2005r
Nazwa załogi: Jurek, Mariola, Erika, Laura
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Wrz 2011 Piwa: 22/58 Skąd: Jerzykowo k/Poznania
|
Wysłany: 2014-04-29, 12:37
|
|
|
I my też w zeszłym roku zacumowaliśmy w tej marinie I jakich gości mieliśmy |
_________________
 |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2014-05-04, 12:23
|
|
|
iCampery, jak masz FB to znajdź profil Czarnków - Miasto z charakterem . Chwalono się tam Wami , nawet skomentowałem że to nasz człowiek z CT ale mnie wycięli ... bo pewnie z Trzcianki jestem , do której chcę również zaprosić bo remonty nad jeziorem się już kończą i zaczyna to przypominać "jak u ludzi" |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
Brat
Kombatant

Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Piwa: 192/910 Skąd: San Escobar
|
Wysłany: 2014-05-04, 19:14
|
|
|
Fajna relacja ... musimy tam także kiedyś zajrzeć.
Piwko dla kolegi !
Ktoś musi być pierwszy |
_________________ Marian
 |
|
|
|
 |
miciurin
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
|
Wysłany: 2014-05-08, 23:43
|
|
|
| iCampery napisał/a: | | Czarnków - jeszcze tu wrócimy |
Ciesze się, że podobał się Wam Czarnków.
Szkoda tylko, że nie udało nam się spotkać. Następnym razem proszę o wcześniej o jakieś info to na pewno się pojawimy. Zawsze mogę pokazać więcej niż piszą przewodniki o moim mieście rodzinnym. Pozdrawiam i do zobaczenia |
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
 |
|
|
|
 |
miciurin
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
|
Wysłany: 2014-05-11, 13:59
|
|
|
Wczoraj Czarnków oficjalnie zaczął sezon motocyklowy, były koncerty oraz parada przez miasto. Przyjechało wielu motocyklistów z całej Polski.
czarnkow male.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4311 raz(y) 117,54 KB |
|
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
 |
|
|
|
 |
Gośka
stary wyga

Twój sprzęt: Citroen Jumper
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Paź 2012 Piwa: 151/14 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2014-05-12, 16:35
|
|
|
Dzięki za informację o Marinie w Czarnkowie. Na pewno tam zajrzymy. Mam pytanie, czy jest tam dużo miejsc na Campery i jakie są ceny.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
miciurin
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
|
Wysłany: 2014-05-12, 18:58
|
|
|
| Gośka napisał/a: | Dzięki za informację o Marinie w Czarnkowie. Na pewno tam zajrzymy. Mam pytanie, czy jest tam dużo miejsc na Campery i jakie są ceny.
Pozdrawiam |
Za pobyt i podłączenie prądu nic nie placisz, a do tego masz dostęp do sanitariatow czy kuchni. W zeszłym roku stalismy tam w 4 kamperki. Zapraszam serdecznie |
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
 |
|
|
|
 |
iCampery
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit Chausson
Nazwa załogi: iCampery
Dołączył: 03 Lip 2012 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-05-13, 12:14
|
|
|
| Gośka napisał/a: | Dzięki za informację o Marinie w Czarnkowie. Na pewno tam zajrzymy. Mam pytanie, czy jest tam dużo miejsc na Campery i jakie są ceny.
Pozdrawiam |
Hej,
miejsca jest dużo i zmieści się na pewno kilka kamperów. Opłaty tak jak napisał miciurin zero złotych za auto, wodę, prąd, sanitariaty i kuchnię. Płatne wypożyczenie rowerów i kajaków.
pozdrawiam
Patryk i Ania |
|
|
|
 |
iCampery
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit Chausson
Nazwa załogi: iCampery
Dołączył: 03 Lip 2012 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-05-13, 12:15
|
|
|
| Brat napisał/a: | Fajna relacja ... musimy tam także kiedyś zajrzeć.
Piwko dla kolegi !
Ktoś musi być pierwszy |
Witam,
przepraszam, że tak późno ale dziękuję za docenienie.
pozdrawiam
Patryk i Ania |
|
|
|
 |
iCampery
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit Chausson
Nazwa załogi: iCampery
Dołączył: 03 Lip 2012 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-05-13, 12:29
|
|
|
| miciurin napisał/a: | | iCampery napisał/a: | | Czarnków - jeszcze tu wrócimy |
Ciesze się, że podobał się Wam Czarnków.
Szkoda tylko, że nie udało nam się spotkać. Następnym razem proszę o wcześniej o jakieś info to na pewno się pojawimy. Zawsze mogę pokazać więcej niż piszą przewodniki o moim mieście rodzinnym. Pozdrawiam i do zobaczenia |
Podobał się, podobał. Odezwiemy się, bo następnym razem zabieramy swoje rowery i mamy zamiar sporo pojeździć po okolicy. Trochę przerażają mnie te górki, bo ciągam za swoim rowerem przyczepkę z Młodym
pozdrawiam
Patryk i Ania |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|