 |
|
Awaria wycieraczek |
Autor |
Wiadomość |
TURTL
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010 Postawił 1 piw(a) Skąd: Przeżdziedza / Wleń
|
Wysłany: 2014-05-07, 09:50 Awaria wycieraczek
|
|
|
Może ktoś miał takie objawy... !!!
Witam Wszystkich. Majówkę zaliczyłem w Budapeszcie i w drodze dojazdowej trochę padało, wtedy ujawniła się usterka wycieraczek.
Ducato I rok 1990
Pierwszy bieg tj czasowy, działa ale z przerwami, potrafi się zawiesić w połowie szyby a za jakiś czas rusza albo i nie.
Drugi bieg tj wolny stały, pracuje normalnie.
Trzeci bieg - stały szybki nie pracuje w ogóle.
Spryskiwacz pracuje, kierunki i zmiana świateł też ..
Nie mam pojęcia od czego zacząć, na początek zdemontowałem przełącznik zespolony, tu mogę jedynie zastosować WD40 lub podobny.
Czy jakiś mechanizm czasowy jest w w/w przełączniku czy przy silniku (doczytałem się na forum) czy może styki na samym silniku ?
Znalazłem na Allegro nowiutki przełącznik za 160 zł, jeżeli to przyczyna to kupię i tyle ale nie chcę iść w niepotrzebne koszta.
Przeglądałem forum ale jakoś nie trafiłem na podobne objawy albo przegapiłem ... |
|
|
|
 |
pluszak11
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: j5
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Wrz 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: rudnik
|
Wysłany: 2014-05-07, 11:34
|
|
|
Regulator elektroniczny wycieraczek czasowych jest przy silniczku wycieraczek, za zawieszanie się pdczas pracy mogą być odpowiedzialne styki powrotu wycieraczek które też są przy silniczku, czyli może tam jest usterka.. Trzeba żeby ktoś pomierzył czy są zasilania podzczas włączenia najszybszego biegu, wtedy będzie wiadomo czy przełącznik jest dobry. |
|
|
|
 |
TURTL
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010 Postawił 1 piw(a) Skąd: Przeżdziedza / Wleń
|
Wysłany: 2014-05-07, 18:52
|
|
|
I sprawy mają się tak:
Silnik wymontowałem, (bez demontażu całego mechanizmu) odpiąłem układ czasowy, zdjąłem całą kostkę ze stykami. Styki trochę podgiąłem, umyłem benzyną, powierzchnię koła zębatego pokrywał stary smar, trochę zaschnięty, umyłem wszystko w benzynie, mała porcja świeżego smaru na ślimak, wszystkie styki przetarłem papierem ściernym, zmontowałem, styki w kostkach troszkę podgiąłem żeby było ciaśniej. Montaż, podpięcie silnika i przełącznika na kolumnie kierownicy, stacyjka i .... cholewcia DZIAŁA !!! Wszystko tak jak producent przewidział.
Dzięki serdeczne za podpowiedź.
Niestety elektryka w naszych leciwych kamperkach ma jednego poważnego wroga - to nieubłagany czas. |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2014-05-07, 22:19
|
|
|
TURTL napisał/a: | ...
Styki trochę podgiąłem
...
wszystkie styki przetarłem papierem ściernym
... |
Wszystko dobrze i logicznie oceniłeś, ale...
Styki wewnątrz lekko bym odchylił również w bok, by nie ślizgały się po starej, tylko po "nowej ścieżce/bieżni" - będzie na kolejne 20 lat.
.
Miałem to samo, naprawiłem tak samo. Sam sobie gwarancji na 10 lat udzieliłem |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|