toaleta thetford-awaria pokretla/spluczki. pls help |
Autor |
Wiadomość |
ezto
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Burstner A620 - dukates delikates 2.5 ;)
Dołączył: 26 Lip 2013 Piwa: 1/5 Skąd: KRK
|
Wysłany: 2014-06-28, 16:24 toaleta thetford-awaria pokretla/spluczki. pls help
|
|
|
Hej. Mam mala włoska awarie kibelka-mianowicie chciałem spłukać wodę w kibelku-i stu. Pokrętło luźne i klapka zostaje otwarta, wody nie spłukuje
Na chlopski chłopski coś tam jakby "spadło z zabkow" czy coś.
Odkrecilem pokretlo/trzy srubki z wierzchu ale dostęp tam z wierzchu zaden a innych srubek/dijscia nie widzę...:(
Kurka rurka, a tu dopiero polowa urlopu..
Miał ktoś coś takiego? Dam rade to naprawić w warunkach campingowych? Warsztatu tu nie mam, ale parę kluczy i śrubokrętów się znajdzie..
Ratujcie hehe bo będę miał "g..niany"(dosłownie..) urlop..
pozdrowienia
Ps
Sorki jeśli podobny temat juz byl-ciężko jak fiks grzebaći i przegladac archiwum w telefonie |
|
|
|
 |
ezto
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Burstner A620 - dukates delikates 2.5 ;)
Dołączył: 26 Lip 2013 Piwa: 1/5 Skąd: KRK
|
Wysłany: 2014-06-29, 13:33
|
|
|
Serio nikt nie rozgrzebywal tego kibelka? Nie wierze..:)
Jak w takim razie wyjąć kasetę skoro dekielek z gory otwarty..?
Albo hak gi zamknąć skoro pokrętło "nie chwyta" i kreci luzno...?
Pozdrowienia |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-06-29, 15:17
|
|
|
ezto, mamy podobne auta więc chyba i kibelki.Podejrzewam że bez wyjęcia pojemnika nic nie zrobisz.U mnie pokrętło górne odkręcało się długim wkrętakiem,potem od dołu wykręcasz tak mechanizm ,nie jest łatwo,lusterko pomaga.Podejrzewam że tam coś pękło,jak nie rozbierzesz to nie stwierdzisz,ja ten mechanizm wymieniałem na nowy ,bo zamykanie ciężko działało,trochę pomogła zamiana takich dźwigni miejscami ,ale nie wiele. Musisz zamknąć zasuwkę jakoś z góry,wiem gówniana robota,do dzieła. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
ezto
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Burstner A620 - dukates delikates 2.5 ;)
Dołączył: 26 Lip 2013 Piwa: 1/5 Skąd: KRK
|
Wysłany: 2014-06-29, 22:11
|
|
|
Super, dzięki Darek bardzo. Powiedz mi jescze pls pamiętasz morze pi razy drzwi ile zapłaciłeś za ten mechanizm? Podjade jutro do jakiegoś speca bo tu kamperowni od groma i niech luknie-nie chce tylko zapłacić jak za zboze
(choć rzeczywiście krakowskie ceny serwisow przebić w Europie by było dość ciężko hehe )
Pozdrowienia
e |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2014-06-29, 22:16
|
|
|
i weź tu sobie człowieku przypomnij jak to leciało Wyciągnij kasetę na zewnątrz kamperka i opróżnij ją.Sprawdź czy pokrętło w niej lekko otwiera klapkę,jak cięźko to wypłucz dokładnie kasete do czysta i lejąc wode do czystej kasety ruszaj lewo-prawo pokrętłem aż woda rozpuści zaschłe fekalia i klapka zacznie chodzić z lekkim oporem ,ale lekko. Następnie "zanurkuj"leżąc na plecach w drzwiczki gdzie wsadzasz kasetę. Ja sie zmieściłem to Ty też. Najlepiej weż latarkę do ręki i poświeć sobie do góry. Zobaczysz łapkę pokrętła i chyba cięgło metalowe zaczepione z jednej strony do "łapki w kształcie U" a z drugiej do pokrętła w kibelku. może uda ci sie coś pogrzebać i naprawić jak nie to poszukam schematu i manuala do tego thetforda i prześle Ci w następnej info. Trzeba było puścić sms-a to bym Ci wcześniej pomógł ,cudem trafiłem na ten temat,przepadło mi z racji nie wchodzenia na strony CT 1700 postów. Widać tak miało być |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-06-29, 22:35
|
|
|
ezto, nie pamiętam,ale mój mechanizm to chyba coś innego niż pisze WINNICZKI, ,bo dopuki nie odkręciłem to mechanizmu otwierającego widać nie było,na pewno był tam bezpiecznik do obwodu elektrozaworu. |
_________________
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2014-06-29, 22:49
|
|
|
Zaraz zaraz,ja już pół wieku skończyłem i trudno sobie przypomnieć jedno popołudnie jakie spędziłem przy kibelku. Ale wpadłem na manuala Thetforda i wszystko wróciło jak bym to wczoraj robił. Tak dla ułatwienia kibelek w Twoim (kiedyś moim) Burstnerze to model C-4 i tak jak pisał darek61 w pokrętle którym otwierasz klapkę w środku jest zaślepka,po wyjęciu jej długim śrubokrętem gwiazdkowym odkręcasz wkręt i wyjmujesz pokrętło. następnie odkręcasz jeszcze trzy wkręty i masz dostęp do mechanizmu otwierającego klapkę. Dla ułatwienia przesyłam link do manuala z tego WC. http://www.thetford.com/H...5/Default.aspx. powodzenia i napisz czy dałeś sobie rade. Raczej powinieneś bez trudu,i bez pomocy włoskich mechanikos. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 193/150 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2014-06-29, 23:04
|
|
|
Tomku............link nie działa |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2014-06-29, 23:24
|
|
|
Ale w Twoim to i tak nowszy model ,Tobie też zacieła sie klapka podczas posiedzenia,może wystarczy wstać i zamknie sie bez oporu Fakt link nie działa ,trudno...... jestem cienki w te klocki jak by ktoś potrafił poprawić to byłbym wdzięczny. Chłopak który kupił kamperka ode mnie to młody umysł dobrze mówiący i rozumiejący po angielsku jak wejdzie na strone Thetforda i poszuka modelu jaki mu opisałem to wszystko znajdzie sam ,bez mojej pomocy. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
zibikruk
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.8 JTD - LAIKA Kreos 3009
Nazwa załogi: Kruczki
Pomógł: 13 razy Dołączył: 24 Cze 2010 Piwa: 93/116 Skąd: Zielonka
|
|
|
|
 |
ezto
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Burstner A620 - dukates delikates 2.5 ;)
Dołączył: 26 Lip 2013 Piwa: 1/5 Skąd: KRK
|
Wysłany: 2014-06-30, 15:30
|
|
|
Dzięki chłopaki
Udało się. Okazało się jednak ze musiałem wymienić mechanizm-bo ten do którego wchodzi pokrętło się pokruszyl i rozlecialy się blaszki od prundu.
Dostęp rzeczywiście z zewnatrz-ale gorzej niż zły ze bez lusterka ani rusz. Chętnie bym zobaczył tego medrka który to wymyslil-jak dokreca ostatnia od zewnątrz /najglebsza srubke mechanizmu
Mały pewnie był jak hindus i wlazł tam caly-bo mądry jak oni to napewno
W każdym razie dzięki jeszcze raz - kibelek napraeiony i szumi jak Niagara falls
|
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-06-30, 15:32
|
|
|
ezto, to żółtek był |
_________________
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2014-06-30, 22:41
|
|
|
W takim razie do życzeń szerokości i wysokości dokładam jeszcze przepustowości w tym sezonie dla Dukatesa Wniosek z tego również taki,że każdy dziadek w swoim wieku ma problemy moczowo-fekaliowe . Masz szczęście ,że kamperek nie posiada prostaty.....ech coś mi dzisiaj dziwne skojarzenia nachodzą |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
pwtwsw
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: chwilowo brak
Dołączył: 18 Wrz 2013 Piwa: 3/2
|
Wysłany: 2014-07-23, 14:54
|
|
|
Pozwólcie, że odświeżę temat. Wczoraj podczas czyszczenia i mycia kasety, po wylaniu wody wyleciał mi jakiś element. Wygląda to jak klocek wypełniony czymś podobnym do styropianu. Nie wiem do czego służy, od czego się mógł odczepić i jak to z powrotem przyczepić? Może kogoś nawiedził taki przypadek? |
_________________ Pozdrowienia dla wszystkich !!! |
|
|
|
 |
ezto
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Burstner A620 - dukates delikates 2.5 ;)
Dołączył: 26 Lip 2013 Piwa: 1/5 Skąd: KRK
|
Wysłany: 2014-07-23, 14:58
|
|
|
humm...nie spotkalem takiego klocka jak grzebalem u mnie - ale smierdzi jakims plywakiem/wskaznikiem? chyba nie pomoge |
|
|
|
 |
|